poniedziałek, 2 grudnia 2013

Pro-Ject RPM 5.1 i Pro-Ject Phono Box S, gramofon i przedwzmacniacz - trwają testy

Dziś kurier przywiózł do mnie przesyłkę zawierającą  zestaw: gramofon Pro-Ject RPM 5.1 z wkładką typu MM Ortofon 2M Blue oraz przedwzmacniacz gramofonowy Pro-Ject Phono Box S. To nie jest mój pierwszy kontakt z firmą Pro-Ject, bowiem dłuższy czas miałem u siebie przedwzmacniacz o nazwie Phono-Box SE II, który uważam za naprawdę udaną konstrukcję oraz wielce konkurencyjną w swojej racjonalnej cenie.

Polski dystrybutor marki Pro-Ject - Voice sp. z o.o. zdecydował się wypożyczyć mi zestaw gramofon plus phono-stage, co ułatwi test oraz pozwoli porównać przedwzmacniacz Phono Box S z innymi - bo czekam na kolejne: iFi iPhono oraz Xindak LP-1.

Pro-Ject RPM 5.1 to solidna konstrukcja - sztywna plinta z nóżkami antywibracyjnymi, gruby talerz z tworzywa, karbonowe ramię (używane też przez firmy Linn i AVID), nagwintowany szpindel, na który nakręca się metalowy krążek dociskowy (jest w zestawie), dwie maty: korkowa i wełniana, kabel RCA z uziemieniem, adapter do singli, białe rękawiczki... Naprawdę, nie spodziewałem się tak bogatego wyposażenia w standardowym zestawie - kojarzy się coś takiego z klasą lux, a przecież gramofon kosztuje w Polsce niecałe 3 000 zł.

Montaż gramofonu Pro-Ject RPM 5.1 jest prosty i nieskomplikowany. W zasadzie nie ma nawet konieczności korzystania z instrukcji obsługi. Talerz, plinta, nogi oraz przeciwwaga zapakowane są osobno - należy poszczególne elementy poskładać, nałożyć pasek na napęd talerza, nóżki powkręcać w plintę, ramię odpowiednio wyważyć, wyregulować siłę nacisku igły - zalecane dla Ortofon 2M Blue to 1,8 grama. Te czynności zajęły mi dziś nie więcej niż pół godziny. Sprawdziłem także wypoziomowanie gramofonu. Można grać!

Pierwsze wrażenia na gorąco, po około godziny odsłuchów są bardzo przyjemne. Zestaw Pro-Ject gra mocnym i dynamicznym dźwiękiem, z silnie uderzającymi basami oraz przyjemnie gęstą średnicą. Przypomina mi to bardzo muzykalny przekaz gramofonów brytyjskiej firmy Rega, gdzie średnie tony i ich spektakularność grają główną rolę. Jutro zacznę eksperymenty z innymi wkładkami oraz wymienię przedwzmacniacz gramofonowy na inny. Tak, czy inaczej Pro-Ject to ciekawe urządzenia.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację