piątek, 26 lipca 2019

Auralic Vega G1 Streaming DAC - zapowiedź testu



Kilka dni temu z warszawskiego MIP Sp. z o.o. otrzymałem do testów premierowy Auralic Vega G1 Streaming DAC (zobacz TUTAJ). To, jak nazwa wskazuje, przetwornik cyfrowo-analogowy z funkcją strumieniowania muzyki. Tak, z funkcją strumieniowania, a nie typowy streamer. Takim urządzeniem serii G1 jest Auralic Aries G1 Streaming Transporter (zobacz TUTAJ). Vega G1 jak najbardziej umie i potrafi streamować, ale nie na tak wysokim poziomie jakościowym jak Auralic G1. Co nie oznacza że Vega G1 nie strumieniuje na przyzwoitym poziomie jakościowym, albowiem nie jest to urządzenie budżetowe. To jest wysokogatunkowe urządzenie streamujące wraz z wbudowanym referencyjnym DACiem.

Podczas testów będę używać Auralic Vega G1 jako "zwykły" streamer, ale także jako DAC dla innych strumieniowców: Auralic Aries Mini oraz Lumin D2. Zapraszam do lektury recenzji za kilkanaście dni, czyli już w sierpniu.

* * *

Jak można przeczytać w materiałach informacyjnych: "Auralic Vega G1 to połączenie przetwornika cyfrowo-analogowego ze skromniej wyposażonym odtwarzaczem strumienowym. Urządzenie wykorzystuje platformę Tesla, tak samo, jak w przypadku droższej serii G2. Platforma daje urządzeniu możliwość łączenia się z zasobami sieciowymi, źródłami bezstratnego strumieniowania internetowego ze źródeł takich jak Spottify, Tidal, Qubuz, czy stacje radia internetowego. Materiał o wysokiej rozdzielczości jest strumieniowany bezpośrednio do układów konwersji CA w G1. Platforma Tesla składa się z procesora Quad-Core Cortex A9 z 1GB pamięci DDR3 oraz 4GB pamięci masowej, co zapewnia duży zapas mocy obliczenowej.

W zeszłym roku AURALiC wprowadził innowacyjną funkcjonalność przetwornika cyfrowo-analogowego, gdzie zasoby platformy Tesla umożliwiają operowanie przychodzącym strumieniem danych w taki sposób, że konwerter CA nie musiał synchronizować się do częstotliwości zegara sygnału przychodzącego. Mógł w zasadzie pracować niezależnie od zegara sygnału wejściowego, dzięki czemu błędy synchronizacji i wynikowy jitter stał się nieznaczący. Ten sposób przetwarzania sygnału znalazł się także w G1.

Do konwersji sygnału Vega G1 wykorzystuje ten sam indywidualnie dostosowany układ DAC, jaki użyto w wersji G2. Znajdziemy w G1 także ten sam, znany z G2, superszybki zegar 72s Femto, który zapewnia taktowanie z najwyższą precyzją. Po stronie analogowej Aries G1 pozostaje wierny pracującym w Klasie A modułom ORFEO. Dostępna jest też możliwość wyboru filtrów cyfrowych.

Wpływ wyższej linii G2 jest też widoczny w innych aspektach. Obudowa Vegi jest wykonana z anodyzowanego na czarno aluminium. G1 posiada ten sam ekran o przekątnej 4 cale i rozdzielczości retina, jaki znajduje się w serii G2.

Na tylnej ściance urządzenia znajdują się wejścia AES/EBU, koncentryczne (S/PDIF), TosLink, high-speed USB oraz dodatkowo port Ethernet do strumieniowania sieciowego. Wyjścia są zarówno w postaci symetrycznej XLR jak i niesymetrycznej RCA.

Auralic Vega G1 wspiera zarówno strumieniowanie jak i konwersję wszystkich dzisiejszych formatów cyfrowego audio, aż do DSD512 oraz PCM w rozdzielczości 32bit/384K. Strumieniowanie poprzez platformę Lightning jest bazą dla funkcjonalności urządzenia, co oznacza, że zaimplementowane są playlisty na urządzeniu, buforowanie w pamięci, odtwarzanie w trybie gapless oraz funkcjonalność multi-room w trybie bit-perfect. Aplikacja sterująca Lightning DS na dla systemu iOS dostarcza wszystkich funkcji zarządzających odtwarzaniem oraz przeglądaniem dostępnej muzyki. Ponadto jest także rozbudowany interfejs administracyjny poprzez przeglądarkę www. Vega G1 wspiera także funkcjonalność Spotify Connect oraz RoonReady. Posiada też funkcję aktualizacji oprogramowania w trybie OTA". Koniec cytatu.













Streamujemy!


Tył urządzenia


Auralic Vega G1 z Auralic Aries Mini

2 komentarze:

Komentarz będzie oczekiwać na moderację