środa, 19 maja 2021

LAB12 DAC1 Reference, przetwornik cyfrowo-analogowy - zapowiedź testu





Szczerze mówiąc, to do ubiegłego tygodnia nazwa firmy LAB12 niewiele mi mówiła. Oczywiście, obiła mi się o uszy, bo widziałem jej internetowe zajawki polskiego dystrybutora 4HiFi. Ale nic poza tym. Jak się okazuje - to firma z Grecji, z Aten. Jej właścicielem i konstruktorem jest pan Stratos Vichos, inżynier elektronik z 20-letnim doświadczeniem. Początkowo pracował sam w małym domowym „laboratorium”, które zlokalizowane było w podateńskim domu pod numerem 12. Od tego czasu firma przeprowadziła się do większego zakładu, ale nazwa pozostała - LAB12. Wypada jednak zacząć tę opowieść od samego początku.

W zeszłym tygodniu podjechałem do Sopotu, do salonu Premium Sound, oddać zrecenzowany już wzmacniacz hybrydowy Supravox Vouvray (czytaj recenzję TUTAJ). Ale wyjechałem stamtąd z nową "zdobyczą" do testów. To grecki przetwornik cyfrowo-analogowy LAB12 DAC1 Reference (zobacz TUTAJ i TUTAJ). To DAC typu "non-oversampling" (czyli bez trybu nadpróbkowania - NOS). Ciekawa rzecz, tym bardziej, że układ konwertera wykorzystuje aż osiem wielobitowych układów DAC firmy Philips TDA1543 w złożonej konfiguracji równoległej - tuż za wydajnym układem cyfrowego stopnia odbiornika, w połączeniu z dwoma podwójnymi lampami triodowymi w stopniu wyjściowym (2 x Electro-Harmonix 6922).

Nie muszę dodawać, że kości Philips TDA1543 mają status kultowych. Chip ten został wprowadzony na rynek równo 30 lat temu, czyli w 1991 roku - w starodawnych czasach rozkwitu standardu płyty kompaktowej. TDA1543 jest bezpośrednim następcą równie legendarnego TDA1541. Pytanie - co powoduje, że TDA1543 osiągnął kultowy status? I to pomimo faktu, że jest to nie nowa konstrukcja, a wręcz antyczna, kiedy popatrzeć na olbrzymi postęp technologiczny w konstrukcjach kości przetworników cyfrowo-analogowych w ostatnim 30-leciu. Bo jest to przecież DAC nienadpróbkowujący, czyli pisząc z angielska - non-oversampling (NOS DAC). Innymi słowy, pozbawiony dodatkowych filtrów cyfrowych, które mają za zadanie „wygładzać” dźwięk, uczynić go doskonalszym.

Odpowiedzią na powyższe pytanie może być nietypowa specyfika dźwięku generowanego przez Philips TDA1543 opisywana jako gładka, ciepła, o lampowej stylistyce, z piękną barwą - słodką i pokazującą w muzyce wiele aromatu, smaku, emocji. Wybitnie muzykalna. Zapewniająca poczucie analogowej intymności i radości pełnego dźwięku. A kiedy do TDA1543 dodać lampy w stopniu wyjściowym - ów dźwięk może sięgnąć stopień bliski nirwany...

* * *

Częstotliwość próbkowania wejściowego do 24 bitów / 192 kHz
Tryby OS/NOS
Sieć 8 x Multibit DAC Philips TDA1543
Analogowy stopień wyjściowy I / V - 2 x triody Electro-Harmonix 6922 
Sześć oddzielnych regulowanych zasilaczy
Analogowe mierniki VU Nissei w stylu retro
Aluminiowy panel czołowy 6 mm
Pięcioletnia gwarancja

Zasilanie: 210 - 240 VAC 50 Hz (110 - 120 VAC 60 Hz)
Pobór mocy: 70 VA max
Wejścia: 2 x SPDIF (koncentryczne RCA), 1x USB2, 1 x S/PDIF (optyczne Toslink)
Wyjścia: 2 x RCA, 2 x XLR niesymetryczne (dostępna wersja zbalansowana)
Pasmo przenoszenia: od 20 Hz do 20 kHz + 0 dB / -1 dB
THD: poniżej 0,15%
Znamionowy poziom wyjściowy: 2,5 Vrms
Lampy: 2 x 6922 podwójna trioda Electro Harmonix
Dostępne kolory: czarny matowy, mroźny srebrny
Wymiary (S x W x G): 43 x 11 x 29 cm
Masa: 7,5 kg





LAB12 DAC1 Reference to styl retro

Ze streamerem Rose RS150



Porównanie z Lampizator Amber 3 DAC i RT-Project DAC One (wersja lampowa)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację