wtorek, 12 lipca 2016

Wzmacniacz Xindak XA6800R (II) – zapowiedź testu

Wczoraj od polskiego dystrybutora Polpak z Warszawy otrzymałem najnowszy wzmacniacz marki Xindak, czyli Xindak XA6800R (II) (zobacz TUTAJ). To wzmacniacz czystej klasy A, dysponuje mocą wyjściową 30 Wat na kanał przy impedancji 8 Ohm. Ma też sporą masę 19 kg, jest więc co dźwigać. Nowy Xindak wygląda niczym czołg – obudowa jest bardzo masywna, otoczona podwójnymi radiatorami. Ale jest co odprowadzać, bo urządzenie pobiera aż 300 Wat energii, dlatego musi produkować dużo ciepła podczas pracy.  

Jak można przeczytać na firmowej stronie: „Optymalne odprowadzanie ciepła zapewnione jest dzięki konstrukcji miedzianych mostków przewodzących ciepło po obu stronach wzmacniacza. To nie tylko zapewnia stabilną i rozsądną temperaturę pracy, ale zwiększa moc. Piękna konstrukcji dopełnia zasilacz typu R o doskonałych właściwościach. To kilka szczegółów dotyczących projektu tego nowego zintegrowanego wzmacniacza. Dwa wskaźniki po obu stronach panelu przedniego nie tylko informują o działaniu wzmacniacza, lecz niebieskim podświetleniem również poprawiają estetykę wyglądu . Czarna obudowa, pochodząca z naszej uznanej serii wysokiej klasy wzmacniaczy PA, dodaje wzmacniaczowi urzekający wygląd.

Aby dopełnić obrazu wszechstronności nowego XA6800R (II), osiąga on nowe terytoria po dodaniu złącza USB dla wbudowanego DAC dzięki czemu po podłączeniu komputera możemy cieszyć się nasza cyfrową biblioteka muzyczną. Wzmacniacz posiada cztery wejścia analogowe. Tak wyposażony, nowy XA6800R (II) jest gotowy, aby stać się sercem prostego rozwiązania audio z zadziwiających możliwościami jakie tylko wzmacniacz klasy A może dać prawdziwym melomanom”. Tyle rzecze Polpak.
Do XA6800R (II) podłączę najpierw polskie kolumny Pylon Diamond 28, a potem francuskie Triangle Esprit Antal EZ. Zapraszam do lektury testu za kilkanaście dni.








Wnętrze (zdjęcie ze strony Xindak)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację