środa, 12 kwietnia 2017

Głośnik bezprzewodowy Mass Fidelity Core


Głośnik Mass Fidelity Core na tarasie hotelowym; Dubrownik, Chorwacja

Naprawdę ładnie tu...

Core zapewnia holograficzny dźwięk niezależnie od miejsca odsłuchu (mat. producenta)

Wstęp
Dziś czas na test sprzętu hi-fi nieco lżejszego kalibru. Pretekstem do takiego, a nie innego opisu, był pięciodniowy wyjazd do hotelu w chorwackim Dubrowniku, dokąd postanowiłem razem ze słuchawkami (które zawsze zabieram w podróż), wziąć również jakiś ciekawy głośnik bezprzewodowy Bluetooth. W tym celu napisałem list do białostockiego dystrybutora Rafko z zapytaniem, czy mają coś ciekawego tego typu w ofercie i czy nie mogliby wypożyczyć. Odpowiedź przyszła bardzo szybko – „Tak, mamy świetny głośnik!. Zaraz wysyłamy”.
  
Niniejszym przedstawiam kanadyjski głośnik bezprzewodowy o intrygującej nazwie Mass Fidelity Core (zobacz TUTAJ). To ciekawa propozycja dla osób, którzy nie chcą (lub nie mogą) zainwestować w duży, stacjonarny domowy system audio hi-fi lub też dla tych, którzy na tyle często przebywają w podróży, a pragną mieć ze sobą "coś", co co najmniej dobrze i zadowalająco odtworzy muzykę w hotelowym pokoju (i da się spakować do walizki). Mass Fidelity Core to, jak określa go producent - głośnik holograficzny. Wykorzystuje do przesyłu technologię Bluetooth. Ma wbudowany akumulator, który pozwala na 10 - 12 godzin odtwarzania muzyki.

Wrażenia ogólne i budowa
Czym jest Mass Fidelity Core? To aktywna kolumna Bluetooth, składająca się z pięciu przetworników o sumarycznej mocy 120 Wat sterowanych procesorem ARM. Przetworniki pracują w specjalnie przygotowanej obudowie w technologii ABT (Absolute Bass Technology). Najważniejszą różnicą w stosunku do innych produktów na rynku jest zdolność kolumny do generowania holograficznej sceny dźwiękowej za pomocą technologii "Wave Field Synthesis" (wirtualna przestrzeń akustyczna). Jedna kolumna aktywna Core jest w stanie nagłośnić duże pomieszczenie muzyką o wyjątkowej przestrzenności dźwięku i mocy niskich tonów - w większości przypadków niezależnie od miejsca, jakie zajmą słuchacze.

Głośnik dostarczany jest w estetycznym, białym kartonie. Wewnątrz, prócz samego głośnika, znajduje się także przewód sieciowy oraz niewielki pilot zdalnego sterowania. Core to niewielka skrzyneczka (kubik), którą można chwycić i przenosić jedną dłonią. Masa to jedynie 1,6 kg, a rozmiary boków wynoszą odpowiednio 15, 15 i 10 cm. To bardzo niewiele jak na "coś", co ma za zadanie dobrze grać. Obudowa wykonana jest z poliwęglanu, czyli z tworzywa sztucznego o dużej trwałości i wytrzymałości. Trzy boki kryjące głośniki (dwa skierowane do przodu, dwa po bokach i jeden od dołu) obciągnięte są gęstą, czarną tkaniną akustyczną, zaś stopa głośnika to metalowa podstawa z dużą ilością nacięć, służących jako dyfuzory niskich tonów. Góra to wypolerowana czarna płytka z tworzywa sztucznego. Umieszczono na niej 4. Przyciski: 1) aktywujące system Multiroom, 2) przełączające źródło, 3) i 4) - regulacje głośności. Obok nich znajduje się tylko jedna (!) dioda. Świecąca na niebiesko w przypadku normalnej pracy oraz na pomarańczowo przy pracy rezerwy akumulatora.

Wszelkie wejścia i wyjścia zamontowano na panelu tylnym. Można tu znaleźć: SUB OUT – wyjście na dodatkowy subwoofer, AUX – analogowe wejście audio, CONTROL – wejście dla opcjonalnego, zewnętrznego odbiornika podczerwieni, OPTICAL IN – cyfrowe wejście dla dźwięku (24 bit/192 kHz), można tu podłączyć np. Apple TV, USB – port tzw. power-banku oraz POWER – gniazdo dla zewnętrznego zasilacza impulsowego (choć głośnik Core może pracować do 12 h na wewnętrznym akumulatorze). Z tyłu znajduje się przycisk zasilania wraz z diodą LED, która zmienia barwę w zależności od potrzeby.



Na dole znajduje się metalowa część konstrukcji; widoczne nacięcia to wentylacje głośnika niskotonowego zamontowanego od spodu


Obudowa wykonana jest z wytrzymałego poliwęglanu


Tylko cztery regulatory i jedna dioda

Tkanina akustyczna pokrywa trzy boki głośnika


Wejścia i wyjścia; duża płytka to antena Bluetooth

Pilot zdalnego sterowania


 
Core nagłaśnia pokój hotelowy; źródło to iPhone 6S




Kilka próbek słuchanej muzyki z Tidal HiFi via iPhone 6S

Wrażenia dźwiękowe
Źródłem muzyki był smatrfon iPhone 6S na zmianę z tabletem iPad Air 2. Muzyka strumieniowana z Tidal HiFi.

Dla najlepszych wrażeń odsłuchowych, głośnik powinien być ustawiony tuż przy tylnej ścianie pomieszczenia, tak by rozproszony dźwięk był odbijany i kierowany na słuchacza. W takiej konfiguracji holografia dźwięku dookolnego jest najwyższa. Nie oznacza to, że Core nie może być ustawiany w inne sposoby. Oczywiście, że może, ale efekt 3D jest wówczas ograniczony, choć same walory brzmienia nadal pozostają na wysokim poziomie jakościowym.

Core kosztuje w Polsce dobrze ponad 2 000 PLN, nie jest to więc mało. Za podobną kwotę można nabyć cały budżetowy system stereo (amplituner plus kolumny), albo jakąś ciekawą mini-wieżę. Co takiego musi mieć w sobie głośnik Mass Fidelity, że warto w niego zainwestować? Otóż jego brzmienie to nie jest zwykły dźwięk kilku  głośniczków "nawtykanych" do jednej skrzynki, a coś znacznie więcej. Ideą konstruktorów było zbudowanie takiej pojedynczej kolumny, która będzie dawać ułudę dźwięku totalnego - dookolnego i przestrzennego, o doskonałym gradiencie sceny. Tak, aby propagacja była szeroka, głęboka i wysoka (nie tylko horyzontalnie, ale również wertykalnie). I taka sztuka kanadyjskim inżynierom udała się nadzwyczaj dobrze. (Zaprzęgnięto do tego oczywiście mikroporocesory ARM). W rezultacie dźwięk jest rewelacyjnie rozciągnięty, wspaniale przestrzenny, bardzo nasycony i w dużej mierze autentyczny. To brzmienie soczyste, otwarte i wyraźne. Zaskakująca jest nie tylko szeroka propagacja dźwięku (pionowa i pozioma), ale także ułuda perfekcyjnego stereo, i pomimo faktu, że gra przecież jedna skrzynka, a nie dwie.

Owszem, można czepić się niezbyt wyszukanej selektywności, czy zjawiska zamazywania niektórych szczegółów dźwięku, ale ogół brzmienia wywiera bardzo korzystne wrażenie. To dźwięk masywny, korpulentny i spójny. Pierwszorzędnie holograficzny, bez problemu napełniający muzyką pomieszczenie o powierzchni 20 m2. Dynamiczny, energetyczny - z dobrze rozbudowanymi basami. Bez rezonowania i bez dudnienia. Dopiero bardzo wysokie natężenia dźwięku (powyżej 70 % skali) zakłócają równowagę tonalną; głośnik radzi sobie z dużą głośnością, ale z nie nadaje się do nagłaśniania dyskotek, powyżej pewnego zakresu traci część kontroli, finezję i proporcjonalność. Ale zdaje się, że nie w tym celu został skonstruowany, by być megafonem, a wysublimowanym i inteligentnym źródłem normalnego dźwięku. I w takiej funkcji spełnia się znakomicie.

Konkluzja
Mass Fidelity Core to pierwszorzędna alternatywa dla osób, które nie chcą mieć zwykłego systemu stereo (tzn. wzmacniacz plus dwa głośniki, mini-wieża hi-fi, itp.), nie oczekują plątaniny kabli z tym związanych, a równolegle pragną cieszyć się wysoce plastycznym, energetycznym i realnym dźwiękiem typu 3D. Tytułowy głośnik dostarcza dookolne stereo oraz bogaty i nasycony dźwięk. To przekaz o bardzo wysokim współczynniku ilorazu minimalizmu sprzętowego do autentycznej radości i swobody odsłuchów. Polecam odrzucić niepotrzebne konwenanse i posłuchać Core, bo to głośnik o zaskakująco wyrafinowanym brzmieniu hi-fi.

Cena w Polsce - 2 199 PLN.

2 komentarze:

  1. Ludwiku, pokusiłbyś się o kilkuzdaniowe porównanie z jakąś mini-wieżą? Np. Pianocraftem czy Pioneerem P1, którego z tego co pamiętam, masz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno mi dokonywać takich porównań, bo Mass Fifelity Core to "inny" rodzaj dźwięku niż oferują miniwieże (mam Pioneer P1). Trzeba mieć tego świadomość.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację