niedziela, 21 maja 2017

Aktywne kolumny bezprzewodowe Klipsch The Sixes - zapowiedź testu


Klipsch The Sixes wraz z gramofonem (zdjęcia ze strony Klipsch Polska)

Kilka dni temu od warszawskiego dystrybutora EIC otrzymałem do testów najnowsze aktywne głośniki bezprzewodowe Klipsch The Sixes (zobacz TUTAJ). Stylistycznie nawiązują do topowej serii Heritage. Zaopatrzone są w wewnętrzny wzmacniacz i DAC, a także w przedwzmacniacz gramofonowy, przez co doskonale współpracują z gramofonem.  Wykonanie, design i prezencja – pierwsza klasa! Wytworne dębowe okleiny, miedziane paski na frontach, ponadstandardowe maskownice z gęsto plecionego materiału.

Jak można przeczytać na polskiej stronie Klipsch: „Amerykańska firma Klipsch wprowadziła do swojej oferty trzy konstrukcje bezprzewodowe w serii „Heritage”. Nieco starodawny wygląd urządzeń, nawiązujący do lat 50 - początków funkcjonowania firmy Klipsch na rynku audio, łączy się z zastosowaniem najnowszych rozwiązań bezprzewodowych, a w modelu „The Three” nawet z wykorzystaniem jeszcze ciepłej technologii DTS Play-Fi®.

„The Sixes” to konstrukcja dwukolumnowa, która może zastąpić rozbudowany tradycyjny wzmacniacz połączony z parą wysokosprawnych monitorów. Dostępne są także: wejście cyfrowe - USB typ „B” (dekodowanie plików 192 kHz/24-bit z PC) i wejście optyczne, a także Bluetooth. Miłośnicy analogowego brzmienia mogą skorzystać z wejścia „Phono” i połączyć aktywne kolumny bezpośrednio z gramofonem. Dostępne jest także wyjście subwooferowe.

W „The Siexes” pracują tytanowe, calowe kopułki wysokotonowe i zdolne do dużych wychyleń nisko-średniotonowce o średnicy membrany 165 mm. Do zasilania zestawów głośników, wykorzystano wzmacniacz o mocy ciągłej 2 x 100 W co pozwala wykrzesać z kolumn aż 106 dB w odległości 1 m. Pasmo przenoszenia wynosi: 40 Hz - 20 000 Hz przy spadku zaledwie 3 dB. Obie kolumny wykończone są naturalnym fornirem, a w jednej z nich wbudowany jest dwukanałowy wzmacniacz i ta też może pochwalić się eleganckimi miedzianymi manipulatorami. Dostępne jest wyjście na zewnętrzny subwoofer. Głośniki wykończone są naturalnym fornirem w kolorze Walnut”.

Na razie postawiłem Klipsch The Sixes na standach głośnikowych polskiej firmy Wigg Art. Podłączyłem doń via Bluetooth iPad Air 2 z serwisem streamingowym Tidal HiFi (FLAC 16 bit/44,1 kHz). Dziś wieczorem rozpoczynam właściwe odsłuchy. Zapraszam do lektury testu za kilkanaście dni.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację