czwartek, 22 listopada 2018

[Audio vintage]: magnetofon kasetowy Tandberg TCD 320



Kilka zdjęć z oryginalnego katalogu Tandberg USA 1977/1978
 
 
Opisywany magnetofon pochodzi z warszawskiego salonu hi-fi i serwisu Nomos Audio Vintage.

Od zawsze interesowały mnie sprzęty hi-fi norweskiej firmy Tandberg, lecz nigdy jeszcze nie pojawiły się na moim blogu. Tandberg zasłynął z bardzo solidnych, a nawet wręcz niezniszczalnych, sprzętów klasy hi-fi o masywnym designie i ponadprzeciętnym dźwięku. Z dużą więc przyjemnością przedstawiam magnetofon kasetowy Tandberg TCD 320 pochodzący z 1977 roku. Ale zanim o nim, najpierw kilka słów o przedsiębiorstwie Tandberg, albowiem jego historia jest na równi ciekawa, co i niestety dramatyczna.

Historia Tandberg w skrócie
Pan Vebjørn Tandberg (z wykształcenia inżynier-elektronik) w 1933 roku w Oslo założył przedsiębiorstwo, które zarejestrował jako Tandbergs Radiofabrikk. Już we wczesnych latach 30-tych powstało pierwsze firmowe radio - otrzymało nazwę "Tommeliten". Nie miało własnego głośnika, należało doń przyłączyć słuchawki. Następnie pojawiła się "Corona" - już z wbudowanym głośnikiem. W 1934 r. zaprezentowano radio "Huldra", a następnie w 1936 r. "Sølvsuper". We wczesnych latach głównym źródłem produkcji były radia, głośniki i mikrofony. Ale to dopiero radiotelefony "Sølvsuper" i "Huldra" stały się podstawą sukcesu Tandberga.

Wartym podkreślenia jest fakt, iż pan Vebjørn Tandberg już w 1937 roku wprowadził w swoim przedsiębiorstwie 42-godzinny tydzień pracy oraz trzytygodniowe urlopy. Od 1938 roku obowiązywał darmowy program świadczeń emerytalnych i ubezpieczeń zdrowotnych dla wszystkich zatrudnionych. Cztery tygodnie urlopu dla pracowników powyżej 40-go roku życia wprowadzono w 1947 r., zaś tydzień pracy skrócono z 42 do 39 godzin w 1948 r. W trakcie tygodnia obowiązywał pięciodniowy tydzień pracy - najpierw jedynie w letnie miesiące od 1955, a przez cały rok od 1969 r.

Tuż po II-giej Wojnie Światowej, w 1951 roku, uruchomiono w Oslo (w dzielnicy Kjelsås) duży nowy zakład, w którym zaczęto produkować magnetofony szpulowe. Pierwszy magnetofon wprowadzono na rynek już w roku 1952 i był to model TB 1. W roku 1956 zaprezentowano TB 2 z trzema prędkościami przesuwania taśmy, co pozwalało na lepszą odpowiedź wysokoczęstotliwościową. 1957 to rok, w którym zadebiutował pierwszy firmowy szpulowy magnetofon stereo - TB 3. W latach sześćdziesiątych Tandberg wprowadził technikę zapisu krzyżowego w modelu TB-6X, tym samym umożliwiając swoim rejestratorom lepsze radzenie sobie z zapisem wysokich częstotliwościami niż modele konkurencyjne. Co ciekawe, Tandberg sprzedał licencję na ten patent japońskiej firmie AKAI, która używała jej szeroko w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w swoich rejestratorach AKAI i Roberts.

Magnetofony Tandberg dominowały na rynku norweskim, jak i i cieszyły się światową renomą dzięki zaawansowanej technologii i wysokiej jakości w rozsądnych cenach. W 1960 roku rozpoczęło produkcję telewizorów, a w 1966 roku uruchomiono drugą fabrykę telewizorów w Kjeller w Skedsmo. W 1972 roku przejęto dużą firmę elektroniczną Radionette (następnie znaną jako Tandberg Television). Można napisać, że lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte to czas najwyższego prosperity firmy Tandberg. Niestety, rok 1978 okazał się być dla Tandberg dramatyczny, a nawet tragiczny, po którym już nigdy firma nie wróciła do wcześniejszej kondycji.

Rok 1978 to czas poważnego światowego kryzysu gospodarczego związanego z nieustabilizowanymi cenami ropy naftowej i kryzysem walutowym. W Norwegię kryzys ten uderzył ze zdwojoną siłą. Owe zawirowania gospodarcze poważnie zakłóciły działalność firmy Tandberg, która w 1978 r. stała się niewypłacalna. Zebranie akcjonariuszy w atmosferze skandalu usunęło jej szefa, założyciela i konstruktora Vebjorna Tandberga spod kontroli spółki. W wyniku tego pan Vebjørn w sierpniu '78 popełnił samobójstwo. W grudniu 1978 Tandberg ogłosił bankructwo.

W następnym roku w wyniku głębokiej restrukturyzacji firma została rozczłonkowana na trzy niezależne. Pierwotna firma podzieliła się na Tandberg, Tandberg Data (istnieje do dziś, choć jest obecnie własnością Niemców) i Tandberg Television (później wchłonięta przez szwedzkiego Ericssona). Oryginalny Tandberg z biegiem czasu coraz bardziej angażował się w systemy telekonferencyjne i nawet stał się liderem w tej dziedzinie. Niestety, równolegle powoli wygaszano produkcję sprzętu audio hi-fi, choć jeszcze w 1984 r. został wyodrębniony dział sprzętu audio nazwany jako Tandberg Audio. Ostanie sprzęty hi-fi serii 3000 i 4000 zjechały z linii produkcyjnych w 1994 roku. Ostateczny kres pierwotnego Tandberga nastąpił 19 kwietnia 2010 roku, kiedy to korporacja Cisco Systems nabyła firmę...

Tandberg TCD 320
Magnetofon kasetowy TCD 320 po raz pierwszy został zaprezentowany w roku 1977, czyli jeszcze w latach złotego prosperity Tandberga i najwyższego jego rozwoju technologicznego. Był przedstawicielem magnetofonów linii 300, do której przynależało też kilka innych. Historycznie pierwszym był model TR 300 z 1970 roku (produkowany od 1970 do 1974), potem TR 310 (1974-1977) zastąpiony w 1977 roku właśnie tytułowym TR 320 (1977-1979). Równolegle były jeszcze TR 330 (1976-1977) oraz TR 340 (1977-1979), czyli trzygłowicowy w odróżnieniu od TR 320, który był klasycznym dwugłowicowcem. Jednocześnie w katalogu Tandberg proponował masę innych komponentów hi-fi takich jak wzmacniacze (TA 300), amplitunery (TR 20XX), głośniki (w tym też typowo studyjne) i wciąż magnetofony szpulowe.

TCD 320 wyposażany był w dwie głowice, system Dolby Stereo, filtr MPX, dopasowanie do dwóch rodzajów taśm, wyjścia na dwa mikrofony (lewy i prawy) oraz oddzielne dla nich ustawienie poziomu nagrywania. Było to pochodną faktu, że Tandberg z powodzeniem penetrował także rynek profesjonalny, więc również w sprzętach konsumenckich aplikował takie rozwiązania. Cała obsługa magnetofonu oparta jest na tzw. twardej mechanice. Nie ma tu żadnych elektronicznych wspomagań klawiszy, w rezultacie aby wcisnąć klawisz np. "Play" należy to uczynić z odpowiednią siłą. Owszem, nie ma tu galanterii znanej z m.in. "miękkich" japońskich klawiszy, lecz norweskie rozwiązanie pomimo jego pozornej toporności jest niezawodne i wręcz niezniszczalne. Nie do zdarcia.

Design magnetofonu typowy jest dla Tandberga - mocarna bryła oszczędna w zdobienia i o umiarkowanej, stonowanej kolorystyce. Dominują kolory ciemne - czarny, szary i szaro-granatowy. Pokrywa to aluminiowa płyta. A na niej kilka rzędów suwaków (2 x Input Level i 2 x Output Level), dwa rzędy czarnych klawiszy i dwa podświetlane okienka ze wskaźnikami wychyłowymi. Kieszeń kasety zamontowana jest prostopadle, ma niewielkie okienko. Dodatkowo zainstalowano trzy gniazda 6,3 mm: dla dwóch mikrofonów i jedno słuchawkowe. Jest jeszcze mechaniczny licznik przesuwu taśmy. To wszystko. Magnetofon można postawić na sztorc lub położyć na płasko.

Mechanicznie wszystko działa bez zarzutu, zaś obsługa jest prosta i intuicyjna. Dźwiękowo TC 320 plasuje się po dynamicznej stronie mocy. Magnetofon nie ma problemów z przekazywaniem dużych różnic dynamiki - czyni to jednoznacznie i bezproblemowo. Świetnie radzi sobie też z rozdzielczością sopranów, co nie jest wcale częste wśród kasetowców z lat 70-tych XX wieku. Ogólnie brzmienie można nazwać jako plastyczne i bogate. Ciekawe. Warte uwagi.

Podczas opracowywania powyższego tekstu korzystałem z następujących źródeł: 1. Wikipedia/Tandberg, 2. hifiengine.com, 3. museumofmagneticsoundrecording.org, 4. Vebjørn Tandberg. Store norske leksikon. Retrieved January 1, 2017.


 
 
 
 
 




 

3 komentarze:

  1. Pozazdrościć sprzętu. U mnie od roku w salonie grają kolumny stx electrino 200 i nie spodziewałem się, ale naprawdę dają radę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wszystko się zgadza w historii f-my TANDBERG jak i samego jej założyciela i prezesa zarządu/bo takie miał stanowisko po przekształceniu firmy w spółkę aukcyjną w 1945 roku/,odwołała go rada nadzorcza w sierpniu 1978 roku i to niezbyt elegancko,bo poinformowano go o tym fakcie nie oficjalnie w siedzibie firmy tylko telefonicznie/jakis pan X/ i to odwołanie ze stanowiska jak i jego forma spowodowała załamanie psychiczne u p.Tandberga,napisał krótki list pożegnalny i...zamknął się w garażu w swojej willi uruchamiając silnik samochodu...umarł od zatrucia sie spalinami swojego auta.Po jego śmierci firma już staczała się po równi pochyłej aczkolwiek jeszcze zaprojektowano i produkowano najwyższej jakości i najdroższą w historii f-my TANDBERG serię 3000/na prawdę dobra i superdroga kazdy "klocek" kosztował w latach 80 około 4500,.DM czyli majątek nawet dl obywatela RFN/ oraz ulepszoną wersję szpulowca TD20A-SE który miał odstęp od szumu na poziomie 80dB bez jakiejkolwiek redukcji szumu co co w technice analogowej nie osiągnęła żadna inna firma,nawet w profesjonalnych magnetofonach szpulowych chyba wtedy najlepszych firmy STUDER.To tylko mała garść dodatkowych informacji o tej firmie choć cała jej historia tak firmy jak i założyciela ma jeszcze wiele bardzo ciekawych faktów.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację