czwartek, 6 stycznia 2022

Violectric CHRONOS, mobilny DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym

Dwa zdjęcia ze strony Violectric



Wstęp
Coraz częściej używamy podręcznych urządzeń przenośnych typu smartfony lub tablety jako dostarczycieli muzyki za pośrednictwem wielu różnych serwisów streamingowych. Nowoczesny smartfon jest wygodnym narzędziem do strumieniowania dźwięku ponieważ jest wyposażony w łączność bezprzewodową WiFi, komórkową, obszerną pamięć, niezłej klasy procesory, wyjście słuchawkowe, wyjście cyfrowe (USB-C lub Lightning), możliwość instalacji wielu aplikacji etc. I oczywiście, co też bardzo ważne - smartfon wciąż mamy / nosimy przy sobie! Niestety, takie urządzenia najczęściej nie nadążają z dostarczaniem rzeczywiście wysokiej jakości dźwięku ze swoich wyjść, zaś słuchawki do nich przyłączane niejednokrotnie reprezentują potencjalnie wyższy poziom hifi niżli smartfony czy tablety. Tu pojawia się problem.

Dobrym remedium na powyższą bolączkę nierównoważności klas dźwięku są zewnętrzne wzmacniacze słuchawkowe (przypinane do smartfonów) - dodatkowo zaopatrzane w DAC-i. A takich pojawia się na rynku konsumenckim wciaż więcej i więcej. Zadziwiają wysokim poziomem dźwięku, zaś taki smatrfon, kiedy z jego czeluści wyprowadzić "czysty" sygnał cyfrowy i następnie przepuścić przez wspomnianą przystawkę, staje się pełnoprawnym i wysokojakościowym streamerem muzycznym! Streamerem godnym nawet wysokiej klasy słuchawek. (Naturalnie, mój wywód jest pewnego rodzaju uproszczeniem, bo istnieją przecież już smartfony o bardzo wysokiej jakości dźwięku, a poza tym nie wszystkie słuchawki rzeczywiście wymagają wysokiej klasy źródła, albowiem umieją je brzmieniowo optymalizować).

Takim mini-urządzeniem jest też niemiecki Violectric CHRONOS (zobacz TUTAJ i TUTAJ). To DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym przeznaczony dla urządzeń mobilnych takich jak smartfony czy tablety, ale także przenośne odtwarzacze muzyki bądź laptopy, itp. Jego możliwości techniczne obejmują 32-bitową, 384 kHz częstotliwość próbkowania dla sygnałów PCM, z kolei DSD jest obsługiwany do wartości DSD 256. Przetwornik cyfrowo-analogowy zapewnia typowy zakres dynamiki 130 dB ze zniekształceniami na poziomie zaledwie -115 dB. Pobór mocy urządzenia jest znikomy i jedynie nieznacznie skraca czas działania podłączonego smartfona. Wzmacniacz zasila słuchawki o niskiej impedancji o mocy do 2 x 30 mW. Obudowa została wyfrezowana z litego kawałka aluminium i otoczona błyszczącą powłoką. Górna i dolna pokrywa wykonane są ze szkła, wyświetlacz na górnej pokrywie pokazuje tryby pracy w różnych kolorach.

Violectric / Lake People Electronic GmbH
Violectric to marka należąca do niemieckiego przedsiębiorstwa Lake People Electronic GmbH z Konstanz (pol. Konstancja) leżącego tuż przy granicy niemiecko-szwajcarskiej. "Lake People" to oczywiste nawiązanie do Jeziora Bodeńskiego, nad którym położona jest Konstancja. Architektem obu brandów jest pan Fried Reim. Lake People Electronic GmbH od wielu lat konstruuje bardzo zaawansowane wzmacniacze słuchawkowe oraz przetworniki cyfrowo-analogowe, głównie przeznaczone na rynek profesjonalny.

Jak można przeczytać na firmowej stronie: Od momentu założenia w 1986 roku firma Lake People opracowywała rozwiązania dla studiów nagraniowych o najwyższych wymaganiach dotyczących dźwięku i niezawodności. Z biegiem lat obwody i metody budowy były stale udoskonalane - tak więc dzisiejsza oferta Lake People jest wynikiem 30 lat rozwoju. Od przedwzmacniacza mikrofonowego F355, przez wzmacniacze serii Ana-Tool, po konwertery, takie jak F446 lub rozgałęźniki sygnału i konwertery z serii Digi-Tool: Profesjonalni użytkownicy znajdą rozwiązanie firmy Lake People dla praktycznie każdej aplikacji. Zwieńczeniem długiego rozwoju firmy jest zupełnie nowa seria Reference, która zgodnie ze swoją nazwą ustanawia nowy wzorzec referencji.

Lake People GmbH wspólnie z CMA audio GmbH tworzą jedną grupę kapitałową. CMA audio GmbH jest firmą dystrybucyjną - dostawcą usług w zakresie produktów i rozwiązań technologii audio. Cały rozwój i produkcja odbywa się przy aktywnym udziale założyciela pana Frieda Reima w manufakturze w Konstancji. Zaś centrum dystrybucyjne mieści się w ośrodku CMA audio GmbH w Gauting pod bawarskim Monachium.

Oferta Violectric głównie koncentruje się na wzmacniaczach słuchawkowych (i to wyższej klasy high-fidelity!), ale dostępne są także przedwzmacniacze oraz DAC-i oraz ADC-i. W katalogu można też znaleźć różne akcesoria (w tym przewody Mogami). Do Violectric należy też marka Niimbus.

Wrażenia ogólne i budowa
CHRONOS jest dostarczany w niewielkim płaskim pudełeczku z plastikowym okienkiem - wciśnięty w stelaż z twardej pianki. W zestawie znajdują się trzy kabelki / adaptery: Lightning na USB-C, micro-USB na USB-C oraz USB-C na USB-C. Jest też skrócona instrukcja obsługi. I to wszystko. Ale nic więcej nie potrzeba!

Obudowa wzmacniacza została wyfrezowana z litego kawałka aluminium wysokiej jakości i otoczona zewnętrzną błyszczącą powłoką ze szkła (na dole i górze, zaś boki obudowy są wyszlifowane na wysoki połysk). CHRONOS rozmiarami odpowiada mniej więcej zapalniczce (mierzy zaledwie 44,5 x 24 x 10 mm). I ma niewielką masę wynoszącą 17 gramów. Górna i dolna pokrywa wykonane są ze szkła, wyświetlacz na górnej pokrywie pokazuje tryby pracy w różnych kolorach (zielony, niebieski i biały) w zależności od rodzaju dostarczanego sygnału. Na jednym z boków obudowy zamontowano dwa mini przyciski głośności oznaczone jako "+" oraz "-", których przeznaczenia nie potrzeba wyjaśniać. Z jednej strony korpusu umieszczono gniazdo wejściowe USB-C dla podłączenia przewodu / adaptera biegnącego ze źródłowego urządzenia mobilnego, zaś z drugiej strony wyjściowe gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. (Ma się rozumieć, że CHRONOSa można również przyłączyć np. do laptopa, do jego gniazda USB-C).

Producent nie podaje na swojej stronie jaka konkretnie kość została zaimplementowana w urządzeniu. Ale w czeluściach Internetu można znaleźć informację, że konwersją cyfrowo-analogową i wzmocnieniem zajmuje się dobrze znany chip CS43131 firmy Cirrus Logic (zobacz TUTAJ). To bardzo wiarygodny adres.

Należy przyznać, iż mini-wzmacniacz Violectric prezentuje się niesamowicie; jak jakiś gadżet high-tech wzięty wprost z filmów science-fidelity. Poniekąd CHRONOS rzeczywiście wydaje się być właśnie takim futurystycznym drobiazgiem, bo jego możliwości techniczne obejmują 32-bitową, 384 kHz częstotliwość próbkowania dla sygnałów PCM, z kolei DSD jest obsługiwany do wartości DSD 256. I to przy zakresie dynamiki 130 dB i minimalnymi zniekształceniami na poziomie zaledwie -115 dB. Moc wyjściowa wynosi aż 2 x 30 mW dla słuchawek o impedancji 32 Ohm oraz 2 x 5 mW dla 600 Ohm. Przy takich parametrach wzmacniacz powinien optymalnie napędzić nawet dość wymagające słuchawki, choć te najtrudniejsze już niekoniecznie.

Obsługa i użytkowanie wzmacniacza są niesłychanie proste oraz w pełni zadowalające. Po prostu należy przyłączyć odpowiedni kabel USB-C i gotowe. CHRONOS pobiera zasilanie z urządzenia zewnętrznego i jest momentalnie przygotowany do pracy. Jednak wzmacniacz / DAC rozpoczyna pobieranie danych źródłowych dopiero po podłączeniu słuchawek do gniazda 3,5 mm. Natomiast kiedy słuchawki zostaną odłączone, pobieranie zewnętrznego sygnału cyfrowego zostaje zatrzymane. Górny szklany panel podświetla trzema kolorami duży napis "CHRONOS" w zależności do jakości sygnału: na biało - gotowy do pracy (przyłączenie do zasilania), na zielono - sygnał PCM, na niebiesko - DSD. Fajna rzecz.

Specyfikacja techniczna
• Wejście: USB typu C
• Formaty audio: PCM do 384 kHz, do 32 bit, DSD do 256
• Zakres częstotliwości: 20 ~ 20 000 Hz +/- 0,1 dB
• THD+N (typowo): -115 dB
• Zakres dynamiczny (typowy): 130 dB
• Wyjście: gniazdo słuchawkowe 3,5 mm
• Impedancja słuchawek: 16~600 Ohm
• Moc wyjściowa: 2 x 30 mW i 32 Ohm, 2 x 5 mW i 600 Ohm
• Moc operacyjna: smartfon/tablet/komputer przez USB, max. 200 mA
• Dołączone adaptery: Lightning na USB-C, micro-USB na USB-C, USB-C na USB-C



Opakowanie

CHRONOS wciśnięty w piankową formę

Trzy przewody / adaptery


Wymiary podobne do zapalniczki


Górna powierzchnia ze szkła to w istocie rzeczy prosty wyświetlacz - jeden z trzech kolorów podświetlenia informuje o stanie pracy / doprowadzanym sygnale


Napis świeci na zielono, więc DAC otrzymuje sygnał PCM





Tu podłączyłem tablet iPad Air 4 (z wyjściem USB-C) oraz słuchawki Ultrasone Signature Master



A tu słuchawki Abyss DIANA V2 za pośrednictwem adaptera ADL by Furutech iHP-6335

Adapter ADL by Furutech iHP-6335

Trzy mini-DACi/wzmacniacze słuchawkowe: tytułowy, Encore mDSD oraz Astell&Kern USB-C Dual DAC



Wrażenia dźwiękowe
Violectric CHRONOS przypinałem do dwóch urządzeń przenośnych: iPhone XR (adapterem Lightning Apple) oraz iPad Air 4 (adapterem USB-C), ale także do komputera DELL Latitude 7390. Zainstalowane serwisy streamingowe to: Tidal Plus, Apple Music oraz Qobuz. Używane słuchawki to: Abyss DIANA V2, Ultrasone Signature Master, Fostex TH610, Meze 99 Neo oraz QUAD ERA-1. Mobilne wzmacniacze/DAC-i porównawcze: Astell&Kern USB-C Dual DAC, Encore mDSD oraz Astell&Kern SE200 (ten ostatni to w zasadzie odtwarzacz przenośny). Poza tym wykorzystywałem jako puntky odniesienia następujące DAC-i oraz wzmacniacze słuchawkowe: Lampizator Amber 3 DAC, NuPrime DAC-10H, Eleven XI Audio Broadway oraz Silent Angel Munich M1 (to także streamer). Używałem też ADL by Furutech iHP-6335, czyli adapter słuchawkowy 6,35 mm / 3,5 mm.

Na sam początek niniejszego rozdziału muszę szczerze przyznać, że tytułowy mini-wzmacniacz/DAC w pełni zasługuje na swe godne logo "Violectic", jest bowiem nieodrodnym dzieckiem owej renomowanej niemieckiej firmy/marki. To jednoznacznie słychać, czuć i widać. Mały CHRONOS gra jak diabeł! Wzmacniacz generuje bardzo pełny, soczysty i dynamiczny dźwięk o wysokim stopniu czystości i wyrafinowanej gładkości tonalnej. Jego brzmienie można nawet określić jako wybitne w swojej klasie, bo jest też imponująco rozdzielcze, dokładne oraz barwne. Z wyraźnym warstwowaniem, rozszerzoną przestrzenią oraz wydajną dźwięcznością. Poza tym umie grać głośno oraz energetycznie przy jednoczesnym wyważeniu całego przekazu i precyzyjnym ukazywaniu wszelkich detali nagrań. Po prostu "szok i przerażenie" jak ten maluch potrafi, za przeproszeniem, super napieprzać!

CHRONOS umiejętnie dba o rozdzielczość nagrań - może "nie widzi" wszystkich niuansów i subtelności, acz ma dobre zadatki na niezłego ich analizatora. Odkrywanie wielu detali muzycznych jest całkiem satysfakcjonujące jak na tego typu urządzenie. Jego spora wewnętrzna rozdzielczość pozwala usłyszeć różne zawiłości, zakrzywienia i nawarstwienia realizacyjne. Naturalne nachylenia tonalne, ich kształty, obecność ziarnistości lub jej brak etc. Separacja dźwięków jest bez zarzutu, nic się nie klei, nie nachodzi na siebie - nawet gęste nagrania (m.in. symfonika, czy nabita elektronika) brzmią otwarcie, swobodnie i rozdzielczo. Z obecnym powietrzem. Owszem, nie jest to poziom referencyjny, ale naprawdę przedmiotowy Violectric nieźle sobie z tym niełatwym zagadnieniem radzi. Zadowalająco.

Niemiecki DAC/wzmacniacz nadaje lepsze uporządkowanie i wyższy poziom płynności sygnałowi biegnącemu z zewnętrznych urządzeń mobilnych. Większą jego szczegółowość i otwartość, zaangażowanie tonalne. Niejako "rozpakowuje" skompresowany dźwięk czyniąc go gładszym, bardziej wypełnionym, żywszym. Prawdziwszym i zregenerowanym. Odczuwalnie zwiększa też ciśnienie akustyczne muzyki, dodaje jej odpowiedniej pary i mocy. Dodaje rozmachu i ofensywy. Dorzuca brzmieniu odwagę. Dzięki temu ogół dźwięku z dodatkiem CHRONOSa wydaje się przechodzić o klasę wyżej (tak, wiem że jest to wyświechtany zwrot, ale precyzyjniejszego nie znajduję). Staje się bliższy, bardziej bezpośredni oraz namacalny - i, co ważne - odczuwany z większymi emocjami.

Wzmacniacz umie też całkiem nieźle operować basem - to bas zwięzły i uogólniony, ale doskonale akcentowany i mocno uderzający. Nienagannie kontrolowany i sprężysty. Z optymalnym wykopem i rozmiarem. Łatwo przebijający struktury całego przekazu, wybijający się do przodu, aczkolwiek prowadzony jak po sznurku. Ponadto to bas perfekcyjnie zdyscyplinowany, bo nie rozlazły i nie buczący. Grzeczny, ale nie uległy. Istniejący autentycznie. Kapitalnie organizujący się wokół rytmu muzyki. Życzyłbym wielu innym, konkurencyjnym wzmacniaczom/DAC-om aż tak solidnej jakości niskich tonów!

Ma się rozumieć "Zna proporcją, Mocium Panie", cytując literalnie ustęp "Zemsty" Fredry. Mały CHRONOS nie jest mistrzem świata ani pośród wzmacniaczy słuchawkowych, ani tym bardziej przetworników cyfrowo-analogowych. Jest rzetelnym urządzeniem o pierwszorzędnym dźwięku w swojej klasie rodzajowej. Nie zastąpi referencyjnego urządzenia, nie zapewni high-endowego brzmienia. Nie takie ma ambicje, nie takie jest jego przeznaczenie. Jego główną zaletą jest to, że w znaczący i zauważalny sposób stymuluje dźwięk urządzeń przenośnych. Potencjalizuje je, dynamizuje oraz rozszerza. Intensyfikuje barwę, polepsza rozdzielczość i odkrywa ukryte walory. I to w ujęciu subiektywnym oraz obiektywnym. Takie cechy trudne są do przecenienia - albowiem markowe słuchawki przyłączone do np. iPhone'a zyskują głębsze, drugie życie. O czym dalej.

Z jakimi słuchawkami łączyć CHRONOSa? Odpowiedź tutaj jest bardzo prosta i dość jednoznaczna - w zasadzie z każdymi. Podczas moich miesięcznych testów Violectica zdołałem dokładnie przesłuchać z nim aż pięć par: Abyss DIANA V2, Ultrasone Signature Master, Fostex TH610, Meze 99 Neo oraz QUAD ERA-1, czyli trzy dynamiczne i dwa planarne z różnych przedziałów cenowych (od budżetowych za 1 000 PLN aż do 18 800 PLN). Za każdym razem dźwięk był pełny, nasycony i żywy. Znacząco lepszy niźli ten dostarczany przez sam "goły" smatrfon lub tablet. Nie chcę napisać, że był to dźwięk high-endowy, ale zawsze kształtny, plastyczny i rozdzielczy. Taki, któremu w subiektywnym wrażeniu niczego nie brakuje, bo jest całościowo wzorowo dopracowany, ułożony i zaangażowany. I to zarówno tonalnie, jak i przestrzennie.

Konkluzja
Violectric CHRONOS to przenośny DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym produkowany przez niemiecką renomowaną firmę Lake People Electronic GmbH specjalizującą się w konstruowaniu bardzo zaawansowanych wzmacniaczy słuchawkowych. Do małego CHRONOSa zostało przetransferowane spore know-how, które skutkuje wyrafinowanym, dojrzałym i kompletnym brzmieniem w skali dotąd niespotykanej (w tego typu mobilnych urządzeniach). Zaś CHRONOS jest przystawką, która w znaczący sposób polepsza i sublimuje dźwięk dostarczany z urządzeń mobilnych - i to w zasadzie niezależnie z jakich słuchawek korzystać. Stuprocentowa rekomendacja!

Cena w Polsce - 999 PLN.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację