piątek, 30 września 2016

Gramofon Pioneer PLX-500, monitory aktywne Pioneer RM-05 - zapowiedź testów

Dzisiaj jest dzień Pioneera na Stereo i Kolorowo. Sypnęło jesiennymi premierami w tym japońskim przedsiębiorstwie, więc do mnie przyjechały pachnące nowością dwa arcyciekawe urządzenia od gdyńskiego dystrybutora marki - firmy DSV. Pierwsze to gramofon profesjonalny Pioneer PLX-500 (zobacz TUTAJ), czyli niższy model w stosunku do Pioneer PLX-1000 (czytaj test TUTAJ). Równo po roku od premiery PLX-1000, Pioneer zdecydował się wprowadzić nieco odchudzoną (i tańszą) wersję tego super-dobrze-sprzedającego-się gramofonu, który zasilił też na stałe sprzęt redakcyjny audio Stereo i Kolorowo (zobacz TUTAJ).

Drugi premierowy gość to aktywne monitory Pioneer RM-05 (zobacz TUTAJ) z segmentu Pioneer Professional. Bardzo solidne wykonanie - obudowy to aluminiowe odlewy (!), głośniki koaksjalne, szeroki przedni wylot bass-refleksu, wejścia RCA i XLR, dużo możliwości regulacji dźwięku. Będę nimi sterować za pośrednictwem przedwzmacniaczo-DACa ADL Stratos by Furutech (patrz zapowiedź testu TUTAJ). I to tyle dziś na szybko. Niebawem napiszę więcej o ww. urządzeniach.








Obudowa wykonana jest z czystego aluminium!

Z tyłu: radiatory, gniazda RCA, XLR i sieciowe IEC, cztery regulatory dźwięku, włącznik sieciowy i włącznik automatycznego wybudzania się kolumny ze stanu stand-by po otrzymaniu sygnału


Głośnik koaksjalny: 5 calowa membrana z włókna aramidowego, 1,5 calowy tweeter HSDOM by Pioneer




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację