piątek, 23 lipca 2021

JDS Labs Element II, wzmacniacz słuchawkowy z DAC USB oraz przedwzmacniacz

 


Trzy zdjęcia ze strony JDS Labs



JDS Labs
JDS Labs (zobacz TUTAJ), to można napisać, kultowa firma - wiele się o niej pisze na różnych blogach, forach, branżowych hi-fi, DIY i oczywiście - stricte audiofilskich. Jest bardzo lubiana przez światowych słuchawkowców. To firma pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, z niewielkiego miasta Collinsville (stan Illinois) będącym w zasadzie przedmieściem metropolii wielkiego St. Louis. 

Pierwszy raz zainteresowałem się jej produktami kiedy z 10 lat lat temu zobaczyłem wzmacniacz słuchawkowy JDS Labs cMoyBB (zobacz TUTAJ) zainstalowany po prostu w metalowym opakowaniu po ...miętowych cukierkach Altoids. Wzmacniacz ten nie jest już produkowany od kilku lat - ale jest dostępna jego nowa wersja v.2 03R (TUTAJ). JDS Labs od tamtego czasu znacznie poszerzył ofertę. Aktualnie dostępnych jest kilka wzmacniaczy słuchawkowych (w tym dwa z zaopatrzone w DAC-i), liczne zestawy DIY, akcesoria słuchawkowe, różne drobiazgi dla konstrukcji przewodów i wzmacniaczy słuchawkowych.

JDS Labs cMoyBB zainstalowany w puszce po miętusach (zdjęcie ze strony JDS Labs)


Wrażenia ogólne i budowa
Najnowszym dziełem JDS Labs jest wzmacniacz słuchawkowy z DAC USB, czyli tytułowy JDS Labs Element II (zobacz TUTAJ i TUTAJ) - to oczywiście zmodernizowana wersja poprzedniego Element wprowadzonego na rynek pod koniec roku 2016. Wzmacniacz zaopatrzony jest w efektowną obudowę z precyzyjnie wycinanego aluminium, zaś na grzbiecie zamontowane zostało duże metalowe pokrętło głośności. Element II obsługuje sygnał PCM do 32/384 kHz za pośrednictwem kastomowego silnika UAC2 opartego na kości XMOS XU208, taktowanego przez oscylator SiTime MEMS ze stabilnością częstotliwości ± 10 ppm, tym samym zapewniając niski jitter. DAC to japońska kość Asahi Kasei Microdevices AK4493EQ z zaimplementowaną technologią Velvet Sound zapewniającą "niski poziom zniekształceń i szeroki zakres dynamiki".

Pokładowy wzmacniacz słuchawkowy o ciągłej maksymalnej mocy 1,3 Watów napędzi w zasadzie każde słuchawki dostępne na rynku. Ale Element II to także przedwzmacniacz liniowy dla sterowania monitorami aktywnymi - tym bardziej, że został wyposażony w specjalny system płynnego przełączania pomiędzy słuchawkami a głośnikami aktywnymi. Z mikroprocesorową eliminacją trzasków i szumów podczas uruchamiania/przełączania urządzeń. Wygodna funkcja. Oprogramowanie układowe wymusza niski poziom wzmocnienia po wejściu w tryb przedwzmacniacza na wyjścia RCA i zapamiętuje ustawienie wzmocnienia po powrocie do trybu słuchawkowego.

Sprzęt dostarczany jest w niewielkim kartonowym pudełku o wielkości nieco mniejszej niż opakowanie na buty. Wewnątrz, w kartonowych formach, spoczywa wzmacniacz (dodatkowo owinięty w folię) - i osobno - sporych rozmiarów zasilacz impulsowy 16 V (to jest naprawdę duuuży zasilacz!). Jest jeszcze przewód USB, instrukcja obsługi oraz gwarancja producenta. I tyle.

Wzmacniacz Element II to czarne, płaskie, aluminiowe pudełeczko (jedynie spód to tworzywo sztuczne) o zaokrąglonych rogach z nasadzoną na górnej pokrywie dużą (szeroką, acz płaską) metalową gałką głośności. Umieszczona jest w zagłębieniu obudowy, obwiedziona "miedzianym" ringiem, który jest podświetlany różowym światłem (po przyłączeniu urządzenia do zasilania). Bardzo efektownie to się prezentuje. Owe ringi, oprócz miedzianego, dostępne są także w innych kolorach - czerwonym lub czarnym. Nabywca może wybrać sobie dany kolor.

Niewielkie wymiary wzmacniacza/DAC-a umożliwiają jego swobodne i poręczne ustawienie na biurku, bo nie zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie stoi wyjątkowo stabilnie - ma przecież płaską, acz szeroką obudowę od spodu podpartą czteroma stopami antywibracyjnymi o gumowej powierzchni. Sterowanie głośnością jest łatwe, umożliwia to duża i szeroka gałka głośności ergonomicznie centralnie zainstalowana na górnej pokrywie. Nawet po ciemku lub w półmroku nie ma problemów, aby ją wymacać.

Na przedzie (no bo przecież nie na froncie) Element II znajduje się gniazdo słuchawkowe na duży jack 6,35 mm. Z tyłu zamontowano dwie pary gniazd RCA - wejściowych i wyjściowych, bo urządzenia może pracować jako DAC lub przedwzmacniacz na zewnętrznych monitorów aktywnych. Jest też gniazdo cyfrowe USB-B dla podłączenia komputera, a także gniazdo zasilania 16 V. Po jego lewej stronie zamontowano przycisk zasilania - wspólny z regulacją trybu pracy słuchawki/przedwzmacniacz (należy przytrzymać przycisk, aby zmienić tryb pracy). Oprócz tego zainstalowano też dwustopniowy przełącznik "Gain".

Jeżeli dla kogoś ma to znaczenie, to dodam, że Element II został w całości wyprodukowany w USA, w zakładach JDS Labs Element II umiejscowionych w Collinsville pod St. Louis (stan Illinois).

Dane techniczne
Wydajność DAC
• Pasmo przenoszenia 10 Hz - 20 kHz+/- 0,13 dB
• THD + N 20 Hz - 20 kHz < 0,001%
• IMD CCIF 19/20 kHz -6,03 dBFS 0,00041%
• IMD SMPTE -6,03 dB FS0,00029%
• Szum (ważony A) - 109 dBu
• Zakres dynamiczny (ważony A) 118 dB
• Błąd liniowości -90 dBFS 0,0 dB
• Przesłuchy -10 dBFS 100 K RCA -107 dB
• Komponenty jittera USB 12 kHz -127 dB

Wydajność wzmacniacza
• Pasmo przenoszenia 10 Hz - 20 kHz+/- 0,02 dB
• THD + N 1 kHz, 150 Ω 0,0008%
• THD + N 20 Hz - 20 kHz < 0,001%
• IMD CCIF 19/20 kHz -6,03 dBFS 0,0001%
• IMD SMPTE -6,03 dBFS 0,0005%
• Hałas (ważony A) -115 dBu
• Przesłuchy -10 dBFS 100 K RCA -88 dB
• Impedancja wyjściowa 0,1 Ω
• Balans kanałów +/- 0,56 dB
• Maksymalna moc ciągła, 600 Ω 165 mW (9,9 VRMS)
• Maksymalna moc ciągła, 150 Ω 656 mW (9,9 VRMS)
• Maksymalna moc ciągła, 32 Ω 1,3 W (6,53 VRMS)

Obsługa danych
• Interfejs Audio USB klasy 2
• Windows 7/8/10, OS X, Linux16, 24, 32-bit @ 44,1, 48, 88,2, 96, 176,4, 192, 384 kHz
 
Łączność
• Wejście analogowe RCA
• Wyjście przedwzmacniacza RCA
• Wejście cyfrowe USB - typ B.

Konfiguracja
• Wyjście słuchawkowe 6,35 mm (1/4 cala)
• Podwójne wzmocnienie 1,0x i 4,73x
• Stożek potencjometru głośności Alps 15A

Wymiary i masa
• Wymiary obudowy 5,8 x 5,8 x 1,6 cala
• Masa 18 uncji


Opakowanie typu "eko"

Zaraz po wyjęciu z pudełka

Duża gałka głośności jest super-poręczna, wyjątkowo ergonomiczna



Gniazdo słuchawkowe 6,35 mm


Gniazdo USB-B i dwie pary gniazd RCA - wejściowa i wyjściowa

Monoprice Monolith M1060C



Odsłuchy na Ultrasone Performance 880 i Yulong DA-ART Aquila II\

A tutaj JDL Labs podpięty do zewnętrznego zasilacza Ferrum Hypsos; słuchawki to Avantone Planar Red

Słucham na ADAM Audio Studio SP-5


Odsłuchy na Monoprice Monolith M1060C


Odsłuchy na HiFiMAN HE-R10D

Odsłuchy porównawcze - na biurku w roli głównej słuchawkowy gigant na lampach, czyli Cayin HA-6A



Moje studio odsłuchowe na ...kuchennym stole - Element II doskonale się sprawdza jako przedwzmacniacz dla monitorów aktywnych Avantone CLA-20A, jak i DAC USB dla komputera z Tidal HiFi/MQA; słuchawki to Avantone Planar Red



Wrażenia dźwiękowe
JDS Labs Element II używałem generalnie w dwóch opcjach: 1) jako wzmacniacz słuchawkowy oraz DAC USB i 2) jako DAC USB oraz przedwzmacniacz liniowy. Zastosowane słuchawki to: HiFiMAN HE-R10D, Meze 99 Neo, Ultrasone Performance 880, Avantone Planar Red, ADAM Audio Studio SP-5, Fostex TH610 oraz Monoprice Monolith M1060C. Wzmacniacze słuchawkowe, DAC-i, przedwzmacniacze porównawcze to: Mytek Brooklyn Bridge (z zasilaczem Ferrum Hypsos), Yulong DA-ART Aquila II, Cayin HA-6A, NuPrime DAC-10H, Encore mDSD i M2Tech Young DAC MKIV. Główne źródło to komputer DELL Latitude 7390, a także streamery Rose RS150 oraz Rose RS250. Serwis streamingowy to Tidal HiFi/MQA. Interkonekty analogowe to Luna Cable Gris, zaś przewód cyfrowy USB to Fidata HFU2.

Przede wszystkim na sam początek należy napisać, że JDS Labs Element II jako wzmacniacz słuchawkowy jest piekielnie silny - gra jak (za przeproszeniem) sam czart lub lucyfer, ma moce wręcz nadprzyrodzone! Oczywiście, wystarczy spojrzeć na jego parametry techniczne, aby stwierdzić, że pod tym adresem to norma i standard - wzmacniacz o ciągłej maksymalnej mocy 1,3 Watów (przy 32 Ω), to już nie przelewki i nie żarty. Takie coś napędzi prawdopodobnie każde słuchawki na świecie (a przynajmniej jakieś ich 99%), a i z niektórymi głośnikami pewnie by sobie bezproblemowo poradził. Kto wie? 

Tak czy inaczej, deklarowana i rzeczywista moc muzyczna Element II jest wprost fantastyczna - a przez to efektywność, dynamika i ekonomika grania stoją na bardzo wysokim poziomie. Aczkolwiek dynamika zawiera wektor zarówno siły, jak i szybkości, uderzenia dźwięku są szerokie i masywne - przebiegające z dużym rozmachem i ze sporym wolumenem materii cielesności. Konkretnie. Wzmacniacz nie ma też oporów przed głośnym graniem, acz nawet na wysokich poziomach brzmienie jest równe, proporcjonalne i harmonijne. Nie przeskalowane. To bardzo dobrze świadczy o układzie amplifikacji JDS Labs. 

Co istotne, amerykański wzmacniacz gra bardzo swobodnie, lekko i wyraźnie, z bezpiecznym zapasem mocy, co jest odczuwalne na słuchawkach jako podskórnie drzemiący potencjał, który w każdej chwili jest gotowy do pracy, chętny do działania, wciąż na "stand-by". To znakomite poczucie potęgi, wydajności oraz produktywności, które zapewnia super wiarygodność brzmienia, strukturalizm przekazu i fizyczne poczucie jego ciągłej obecności. Taka charakterystyka przekazu świetnie sprawdza się przy cichszych odsłuchach, bo dźwięk pomimo że jest na niskim poziomie głośności, to wciąż atletyczny i wysublimowany.

Ale wzmacniacz JDS Labs nie tylko gra potężnie i masywnie, bo gra też bardzo czysto i wyraźnie. Ukazuje głębię dźwięku, jego wielopoziomowość i liczne strukturalne subtelności. Dokładnie aranżuje zjawiska przestrzenne i nasyca je soczystym kontentem, zaś ich obrysy kreśli solidną kreską. Jednocześnie dba o wszelkie szczegóły i precyzję przekazu - prześwietla cały dźwięk w poszukiwaniu mikrodźwięków i wydobywa je na powierzchnię. W rezultacie dźwięk ten jest analityczny, uważny i selektywny, lecz nie wyostrzony i nie kliniczny. Naturalny, ale szczegółowy. Optymalnie tonalnie wypoziomowany. 

Podsumowując powyższe akapity, Element II jako wzmacniacz cechuje się brzmieniem obszernym, swobodnym oraz potężnym, jednocześnie utrzymującym wzorowy porządek i dobrą detaliczność. Zapewniającym muzyce realistyczne, stabilne pozycje i kształty. W ogólnym rozrachunku to kapitalny wzmacniacz słuchawkowy - stosunkowo niedrogi, a oferujący dźwięk wysokiej próby.

To należy sobie powiedzieć uczciwie - JDS Labs Element II jest wzmacniaczem słuchawkowym z wbudowanym DAC USB, a nie odwrotnie. (Pokładowy DAC oparty jest na kości AK4493EQ). Konstruktorzy postawili przede wszystkim na wzmacniacz, zaś DAC jest tutaj dodatkiem. Miłym i wygodnym, ale nie do końca dorównujący jakością wzmacniaczowi. Nie jest to żaden zarzut, a jedynie pozycjonowanie DAC-a. Ale żeby było jasne - przetwornik cyfrowo-analogowy gra na przyzwoitym poziomie. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić i czego krytykować.

To dźwięk optymalnie barwny, rozbudowany i dynamiczny. Szeroko rozciągnięty w przestrzeni. Dobrze zorganizowany i płynny. Plastyczny. Jednakże w ogólnym zarysie tzw. budżetowy. Nie wyciąga wszelkich subtelności na wierzch, nie różnicuje idealnie nagrań - nieco uśrednia dźwięk, idzie na kompromisy, co jest zresztą zupełnie zrozumiałe. Do odtwarzania muzyki z komputera (i z serwisu streamingowego) takie cechy i umiejętności DAC-a sprawdzą się w 100%, ale jeżeli ktoś będzie chciał "usłyszeć więcej", niezbędna będzie inwestycja w dodatkowy, zewnętrzny przetwornik cyfrowo-analogowy wyższej klasy.

Warto też podkreślić, że JDS Labs Element II to także pełnoprawny przedwzmacniacz liniowy. Wyposażony został w specjalny system płynnego przełączania pomiędzy słuchawkami a głośnikami aktywnymi (służy do tego przycisk wspólny z przyciskiem zasilania, zamontowany z tyłu obudowy). To, innymi słowy, mikroprocesorowa eliminacja trzasków i szumów podczas uruchamiania czy przełączania trybu pracy urządzenia. Takie rozwiązanie doskonale się sprawdza w praktyce. Zaś duża gałka głośności jest bardzo ergonomiczna podczas odsłuchów na monitorach aktywnych. Sprawdzałem funkcje przedwzmacniacza na głośnikach Avantone CLA-20A - głośność obu monitorów jest pierwszorzędnie kontrolowana, przyrost natężeń proporcjonalny i symetryczny, zaś nasycenie dźwięku całkowicie bez uwag. Bardzo dobry przedwzmacniacz.

Konluzja
JDS Labs Element II to wzmacniacz słuchawkowy z DAC USB, a także przedwzmacniacz liniowy. Inteligentnie skonstruowany, rzetelnie wykonany i wyjątkowo ergonomiczny. Pracując jako wzmacniacz słuchawkowy oferuje bardzo rozbudowany i energetyczny dźwięk kapitalnej jakości high-fidelity. Może być też przedwzmacniaczem liniowym - i w tej funkcji też się znakomicie sprawdza. Pokładowy DAC USB oparty jest na kości AK4493EQ. Tu też jest całkiem nieźle, ale nie aż tak znakomicie jak w przypadku wysokiej jakości wzmacniacza słuchawkowego. W całościowym ujęciu JDS Labs Element II zasługuje na medal "złote ucho", co niniejszym z przyjemnością czynię. Świetny sprzęt - szacunek!

Cena w Polsce - 2 220 PLN.



2 komentarze:

  1. Mam ELementa od ponad roku i super czytało mi się tę reckę, moje odczucia w dużej mierze się z nią pokrywają :) Zaciekawiło mnie jedno ze zdjęć z widocznym zasilaczem Ferrum pod Elementem. Czy podłączenie go do zewnętrznego zasilacza Ferrum przyniosło jakieś efekty? Jak dokładnie wyglądało to połączenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię. Co do zasilacza Ferrum Hypsos, to akurat go równolegle testowałem. Proszę o nim przeczytać w tym poście: https://stereoikolorowo.blogspot.com/2021/07/ferrum-hypsos-programowalny-zasilacz.html
      Pozdrawiam.

      Usuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację