sobota, 29 czerwca 2013

Skalpel "Skalpel" - winyl reedycja 2013 r.

Jakiś miesiąc temu ukazała się na rynku winylowa (2 x LP 180 g) reedycja debiutu wrocławskiego duetu wydanej w kultowej wytwórni płytowej Ninja Tune. Ów debiutancki album zatytułowany jest po prostu "Skalpel", czyli nazwą zespołu. Pierwsze jego wydanie miało miejsce w 2003 roku i od tego czasu winyl ten stał się pozycją nieomal kultową. Dlatego bardzo mnie cieszy fakt, że Ninja Tune zdecydowała się po 10 latach na ponowne jego wydanie/reprint. Płytę kupiłem bezpośrednio w Londynie, gdzie koszt zakupu tego winylu jest znacznie niższy niż w Polsce.

Skalpel, jak już napisałem, to duet dwóch artystów - DJ'ów na stałe mieszkających we Wrocławiu: Igora Pudło (Igor Boxx) oraz Marcina Cichego. Ich pierwsza płyta dla londyńskiej Ninja Tune stała się głośnym wydarzeniem artystycznym. Sklapel wykorzystał sample z bogatego dorobku jazzowej kolekcji polskiego jazzu sygnowanego znakiem "Polish Jazz" (głównie). Jednak muzyka polskiego jazzu z lat 60-tych i 70-tych w ich rękach (a w zasadzie - komputerach) otrzymała nowy sens i znaczenie artystyczne. Została wykorzystana, przepisana i zastosowana w zupełnie innym wymiarze - stała się natchnieniem dla dźwięku elektronicznego zawierającego bogate nawiązanie do tradycji i historii jazzu, najwyższej jakości muzycznej jazzu - warto dodać. Czy płyta formacji Skalpel to przełom w muzyce? Oczywiście, że nie, ale moim zdaniem jest to udana próba transformacji muzyki jazzowej (i to polskiej) na rynek ogólnoświatowy, zrozumiały i akceptowany zarówno przez tradycjonalistów jak i zwolenników eksperymentu, a także muzyki elektronicznej. Dlatego uważam tę pozycję za wybitną i godną posiadania w domowej płytotece.

Warto pobawić się w rozpoznawanie ingrediencji poszczególnych utworów na płycie Skalpel, ich pierwotnych wykonawców i twórców. Bardzo pomocna w tym jest strona Who Sampled, gdzie można zapoznać się (albo prześledzić) z oryginalnymi utworami (lub raczej ich fragmentami) stworzonymi przez innych artystów, a samplowanymi przez wrocławski duet.

Pierwszy na albumie utwór "High" zawiera fragmenty kompozycji "Down" zespołu Fredonia Jazz Ansamble od czasu 5:28 (TUTAJ), a także grupy Pick Up "Nana" z płyty "To nie jest jazz" od 0:05 (TUTAJ).

Druga ścieżka na Skalpel o tytule "Not To Bad" zawiera sample z płyty Piotra Figiela "Piotr" (kompozycja "Breakfast at Midnight" TUTAJ od 0:13), Adama Makowicza z albumu "Blues", grupy wokalnej Novi Singers z płyty "Go Right" (utwór "Five, Four, Three" TUTAJ od 0:00), a także zespołu Bergendy z albumu "Jazz" (ścieżka "Vertical Motives in Five Movements" TUTAJ 4:07, 4:26).

Ciekawa jest 5. kompozycja o tytule "So Far", bo zawiera kilka fragmentów utworu "Stompin and the Savoy" Andrzeja Kurylewicza i Wandy Warskiej z płyty "Somnambulicy" (TUTAJ).

Prawdziwym bogactwem sampli jest 6. ścieżka pod tytułem "Break In", bo tu zawartych jest aż 6. fragmentów z różnych polskich płyt jazzowych (i nie tylko). Można tu znaleźć kompozycję "Ploteczki Cioteczki" autorstwa grupy Paradox (od 0:01), "Alpha Centuarii" z albumu "Na kosmodromie" Grupy Organowej Krzysztofa Sadowskiego (TUTAJ od 0:17), a dalej - utwór Adama Makowicza "Sacred Song" z płyty Unit (TUTAJ od 0:13), "Seven for Five" Czesława Bartkowskiego z albumu "Drums Dream" (TUTAJ od 0:13) oraz "Good Times, Bad Times" (TUTAJ) z tej samej płyty. Na koniec zaś niespodzianka, bo jest też tu wsamplowany utwór węgierski "Ultraviola Happy Viola" grupy Deseo Csaba Jazz Quintet z albumu "Ultraviola" (TUTAJ od 0:13).

Polecam płytę formacji Skalpel, ale namawiam także Drogiego Czytelnika (o ile jeszcze nie zna) do sięgnięcia po utwory oryginalne, czy to w formie odsłuchów całych albumów, czy też zabawy na stronie Who Sampled. Zarówno jedno i drugie przynosi sporo przyjemności, a także poszerza horyzonty poznawcze muzyki, odkrywa głębię znaczeń dźwięków.

Strona duetu Skalpel w Ninja Tune TUTAJ.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację