czwartek, 30 czerwca 2016

Kolumny Pylon Diamond 28 - zapowiedź testu

Kolumny Pylon Diamond 28 (zobacz TUTAJ) zamówiłem u jarocińskiego producenta jeszcze pod koniec maja, albowiem po testach mniejszych modeli Pylon Diamond 25 (czytaj TUTAJ) zdecydowałem, że muszę koniecznie wyposażyć swój system audio hi-fi w te skrzynki. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - bo to są rewelacyjne kolumny w swojej cenie! Dobrze grające, solidnie zbudowane i pierwszorzędnie wykończone. Tak napisałem o Diamond 25 w podsumowaniu testu: "Pylon Diamond 25 to kolumny, które każą przewartościować pojęcie i definicję high-fidelity. Albowiem kosztują około 5 500 - 5 900 PLN (w zależności od wersji wykończenia) a grają jakby nie istniały ograniczenia budżetowe i nie obowiązywały zwykłe prawa fizyki. Diamond 25 to doskonały dźwięk zaproponowany w więcej niż rozsądnej cenie. A do tego pierwszorzędnie wykończenie i piękna prezencja. Czego chcieć więcej? Fantastyczne głośniki. Pełna rekomendacja!".

Jednak najpewniej Czytelnik zapyta, dlaczego musiałem czekać na zamówione kolumny Diamond 28 ponad miesiąc? Nie, nie wynika to z cyklu produkcyjnego Pylon Audio. Po złożeniu indywidualnego zamówienia w innym niż zwyczajowe wykończenie lakieru lub forniru, Pylon Audio zazwyczaj wyrabia się w tydzień, góra w dwa. W moim przypadku najpierw pomyślałem, że fajnie byłoby mieć Diamenty w białym lakierze fortepianowym, ale potem doszedłem do wniosku, że mam już takie kolumny (Triangle Esprit Antal EZ) po co więc drugie. Pozwoliłem sobie więc zmienić zdanie, a załoga Pylon Audio w swej nieograniczonej cierpliwości zmieniła moje wcześniejsze zamówienie. Ostatecznie zdecydowałem się na wykończenie jasnego dębowego forniru uszlachetnionego tzw. olejowoskiem, co jest firmową nowością. Pylon Audio właśnie wprowadza rozszerzoną ofertę dębowych fornirów olejowoskowych - są tu wybarwienia takie jak: Dark Oak, Chocolate, Valnut, Characol, Super White, Smoked Oak i kilka innych. Od razu napiszę, że na żywo prezentują się one zabójczo. Nie bez znaczenia jest fakt, że w 2,5 drożnej konstrukcji zastosowano cenioną 19 mm kopułkę tekstylną firmy Scan Speak, natomiast średnie tony i dół pasma powierzono parze 18 cm przetworników norweskiego Seas.

Tym samym, kolumny Pylon Diamond 28 zasiliły stałe wyposażenie odsłuchowe i testowe Stereo i Kolorowo, ale w związku z tym, iż nie opisywałem jeszcze modeli Diamond 28, tak więc planuję w lipcu opublikować ich zwyczajową recenzję. Zapraszam.










Różnie wybarwienia dębowego forniru pokrywanego olejowoskiem - zdjęcie z Facebook Pylon Audio

9 komentarzy:

  1. WItam. Coż się stało z Grand Mozart Vienna, czyżby Triangle ? Pozdrawiam i życzę wielu kolejnych testów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak. Vienna Acoustics Mozart Grand poszły w odstawkę. Zostały zastąpione przez Triangle Esprit Antal EZ. Mozarty są fajne, ale powolne i nieco "bułowate".

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję możliwości. Ja mam trzy pary kolumn (w tym dwie Pylon Pearl+Shaphire 25 + modyfikowane QBA Piękne meblowo)+trzy wzm. (CA Azur 651, Denon 525, MingDa 34A) . Niestety poległem na akustyce pomieszczenia, które rujnuje wszystkie moje kombinacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam jak najwięcej odsłuchów. Akustyka pomieszczenia jest ważna, ale czasami daje się ją sprytnie oszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam. Odsłuchałem przez ostatnie kilka miesięcy około 25 par kolumn i Triangle jak i Diamondy wypadły na moje ucho najlepiej z wszystkich. Diamondy 28 były numerem jeden do momentu odsłuchania Antali EZ. Niedługo zamawiam swoje Triangle do wzmacniacza NAD c356. Nawet przyszło mi do głowy, że fajnie by było mieć te dwie pary kolumn, a na Pańskim blogu akurat takie fajne zdjęcia Triangli obok Diamondów. Jak się te Triangle spisują z Pańskim Heglem? Nie brakuje gęstości? Wyższa średnica nie drażni?

    OdpowiedzUsuń
  6. Triangle Esprit Antal EZ i Pylon Diamond 28 to są właśnie moje docelowe kolumny po odsłuchaniu, przetestowaniu wielu innych...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za kolejny świetny test! Słuchałem D28 jakiś czas w salonie i pewien mały niepokój budziła góra. A Triangle słyną z jej szczegółowości i rozdzielczości (takiego porównania mi zabrakło). Czy gdy stoją obok siebie różnica w tym zakresie jest bardzo istotna? (w jednym z testów zmierzono ogromny spadek pasma już na 15khz w Diamondach wskazując, że przez to może być mało "powietrza") Chodzi mi np. o wybrzmienia talerzy, dzwonków. Grałyby z Heglem H80 który pasmo ma raczej wyrównane. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam.
    Czy można zaryzykować i wstawić diamondy 28 do pokoju 20 m2. Pod atoll inne 100se. Na ścianie za kolumnami będą 4 panele tlumiące(wełna isover pt 80 ,10cm)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację