Wstęp
Już od około pięciu lat z dużą sympatią przyglądam się
konsekwentnemu rozwojowi firmy Pylon Audio, jestem pod wrażeniem determinacji i
ofensywności tego przedsiębiorstwa z wielkopolskiego Jarocina. Co roku
wprowadzane są nowe modele kolumn, opracowywane i wdrażane własne konstrukcje
przetworników, zbudowana została linia produkcyjna obudów w okleinach naturalnych, nowa
lakiernia, rozpoczęto wytwarzane kolumn dla innych firm (dla Unitry) i nastąpiła ekspansja na rynki zewnętrzne (np. Norwegia, Rosja). Na tegorocznym Audio Video
Show w Warszawie prezentowane były premierowe Diamond 25 i flagowe Diamond 28,
przedpremierowo najnowsze, jeszcze prototypowe, kolumny Emerald (z własnymi głośnikami
Pylon Audio), a także Sapphire 23, czyli węższa wersja Sapphire 25. Zawrotne
tempo.
Kolumny Pylon Diamond 25 to najnowsze owoce pracy
jarocińskiego producenta Pylon Audio S.A. Szerzej pierwszy
raz publicznie prezentowane były w Polsce podczas wspomnianej już
wystawy Audio Video Show w Warszawie (choć wcześniej były już lokalnie
demonstrowane w kilku salonach audio). Głośniki dostępne są w kilku okleinach z
naturalnego drewna lub lakierowane na dowolne kolory z palety RAL. Zaś do mnie
przyjechały Diamond 25 w wybarwieniu "biały-wysoki połysk". Design,
wykonanie oraz jakość zastosowanych materiałów stoją na bardzo wysokim
poziomie. To jest już klasa wyższa. Tym bardziej, że zamontowane głośniki
pochodzą od bardzo renomowanych skandynawskich producentów: dwa
nisko-średniotonowe to Seas CA15RLY, a wysokotonowe to Scan-Speak
D2010/851300.
Wrażenia ogólne i budowa
Diamond 25 to mniejsza wersja flagowych Diamond 28. Seria ta
to pewnego rodzaju konstrukcyjne novum w ofercie Pylon Audio. Skrzynki zostały
na nowo zaprojektowane, wprowadzono też ich lekkie odchylenie do tyłu, w tym
celu dla stabilności dolna podstawka jest wydłużona. Taki zabieg przechylenia ma na
celu zrównoważenie fazowe zależności występujących między zamontowanymi
głośnikami, a także zapewnić pozytywne wrażenie wizualne. Same skrzynki (oprócz
pochylenia) to proste, regularne konstrukcje, beż żadnych frez, ścięć frontu i
innych nieregularności. Optycznie są bardzo zrównoważone, bardzo przyjemnie na
nie się patrzy. Mają ładną linię – nienachalną, ale estetyczną. To pozytywne
wrażenie podkreśla również wycyzelowane wykończenie kolumn. Biały lakier typu
wysoki połysk położony jest fenomenalnie - równo, czysto. Wręcz luksusowo.
Takiego wyszukanego lakierowania nie powstydziłaby się nawet znana z
zaawansowanego wykończenia swoich kolumn austriacka firma Vienna Acoustics. Co
więcej, Pylon Audio może na zamówienie polakierować powierzchnię Diamond na
dowolny kolor z palety RAL, albowiem ma własną lakiernię w Jarocinie. Na Audio
Video Show prezentowane były przykłady wykończenia w kolorach czerwonym,
czarnym i niebieskim. Oprócz tego Diamond mogą być pokryte naturalnymi drewnianymi
okleinami w kilku odmianach: wenge, czarny, orzech i czereśnia. Warto też
zauważyć, że estetykę kolumn podkreśla bardzo ładne firmowe srebrne logo
doklejone na froncie kolumn.
Diamond 25 to 2,5 drożna konstrukcja. Podobnie jak w modelu
Diamond 28 zastosowano 19 mm kopułkę tekstylną duńskiej firmy Scan Speak, zaś
za średnie tony i dół pasma odpowiada para 15 cm przetworników norweskiego
Seasa. W kolumnach zwrotnica montowana jest w technice montażu bezpośredniego,
zastosowano w niej kondensatory polipropylenowe. Rozmieszczenie cewek zostało
zoptymalizowane pod kątem minimalizacji współoddziaływania. Obudowy
głośnikowe zestawu Diamond 25 zostały wykonane w identycznej technologii jak w
przypadku modelu Diamond 28. Bryła wykonana jest z solidnych płyt MDF, do
wytłumienia skrzynek zastosowano maty bitumiczne oraz wełnę owczą. Całość
konstrukcji wewnątrz usztywniono dodatkowymi wzmocnieniami. Kolumny zaopatrzone
są w maskownice mocowane za pomocą magnesów, przez to fronty nie są upstrzone
żadnymi otworami psującymi estetykę frontów. Maskownice przykrywają jedynie
część przednich ścianek, te z głośnikami. Pozostałe fragmenty pozostają
odkryte.
Kolumny stoją na wydłużonych do tyłu lakierowanych na czarno podstawkach za pośrednictwem cokołów obłożonych 2 mm paskami aluminium (jest ono wprasowane w płytę MDF). Aluminium to jest polerowane na wysoki połysk. Cokoły i podstawki oprócz zapewniania pozytywnych wrażeń estetycznych, stanowią
też platformę antywibracyjną dla zestawu głośnikowego. Od spodu podstawek wkręcone są po cztery kolce. Z tyłu skrzynek, u dołu zamontowano pojedyncze
terminale głośnikowe. Pojedyncze, ale naprawdę solidne. Być może zwolennicy
bi-wiringu nie będą zadowoleni, ale w moim przekonaniu pojedyncze terminale są
optymalne w wielu przypadkach. Wiele renomowanych firm głośnikowych rezygnuje z
podwójnych terminali, na rzecz pojedynczych, ale wyższej jakości. Kończąc ten
akapit wypada jeszcze napisać, że nad terminalami głośnikowymi (jakieś 10 cm
powyżej) umieszczono ujście rury bass-reflexu. To rura z tworzywa
sztucznego.
Specyfikacja techniczna
- Impedancja 4 Ohm
- Pasmo przenoszenia 40 Hz-20 000 Hz
- Moc nominalna 100 W
- Moc maksymalna 200 W
- Efektywność 88 dB
- Wymiary [W x H x D] 165 x 942 x 290 mm
- Głośnik niskotonowy 2 x Pylon Audio PSW 15.8.CA (2 x Seas CA15RLY)
- Głośnik wysokotonowy Pylon Audio PST 19.T (Scan Speak D2010/851300)
- Kolce + podstawki
- Maskownica magnetyczna
- Moc maksymalna 200 W
- Efektywność 88 dB
- Wymiary [W x H x D] 165 x 942 x 290 mm
- Głośnik niskotonowy 2 x Pylon Audio PSW 15.8.CA (2 x Seas CA15RLY)
- Głośnik wysokotonowy Pylon Audio PST 19.T (Scan Speak D2010/851300)
- Kolce + podstawki
- Maskownica magnetyczna
- Masa jednej sztuki 19 kg
- Gwarancja 3 + 1 rok
Producent zaleca stawiać Diamond 25 w pomieszczeniach o
powierzchni od 18 do 32 m2.
Regularna, klasyczna bryła skrzynek Pylon Diamond 25; trudno nie nazwać tych kolumn pięknymi
Diamond 25 są lekko odchylone do tyłu
Estetyczne logo Pylon Audio
Podstawka z kolcami; pomiędzy skrzynką a podstawką cokoły obłożone są wprasowanym w płytę MDF 2 mm aluminium polerowanym na wysoki połysk
Efektowne wykończenie lakieru typu "biały - wysoki połysk"
Scan Speak D2010/851300
Seas CA15RLY
Porównanie z kolumną AudioSolutions Overture O203F
Gra wzmacniacz Audio Analogue Fortissimo
Grają (na zmianę) wzmacniacze: tranzystorowy Audia Flight FL Three S i lampowy Fezz Audio Silver Luna
Spojrzenie na system odsłuchowy
Wrażenia dźwiękowe
Powierzchnia pomieszczenia odsłuchowego to 30 m2, kolumny
były odsunięte od tylnej ściany o niecały metr i około 0,5 metra od bocznych.
Diamond 25 przyłączałem do kilku wzmacniaczy: lampowych Fezz Audio Silver Luna
i Cayin CS-55 A oraz tranzystorowych – Hegel H160, Audio Analogue Fortissimo,
Dayens Ecstasy III i Audia Flight FL Three S. Przewody głośnikowe to Cardas 101
Speaker na zmianę z Melodika Brown Sugar BSC 2450. Dokładna lista sprzętu
towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.
Para Pylon Diamond 25 w wykończeniu „biały, wysoki połysk”
kosztuje w Polsce 5 890 PLN, a w naturalnym drewnie o 400 PLN mniej. Jest
to kwota dość spora, ale wiadomo, że dobre kolumny mogą kosztować i znacznie
więcej. Nie chcę pisać, że Diamond 25 grają jak głośniki dwa razy droższe, ale
w takim stwierdzeniu byłoby dużo prawdy. Albowiem jarocińskie kolumny zaskakują
przede wszystkim bardzo dojrzałym brzmieniem, wybornie zharmonizowanym i
kapitalnie ułożonym, a takimi cechami charakteryzują się zazwyczaj konstrukcje
o wiele kosztowniejsze. Pylony oferują dźwięk spójny i gęsty, wypełniony i
kompletny, podparty mocnym, sprężystym i soczystym basem. Przekaz jest nasycony
tonalnie, bardzo plastyczny i co ciekawe – wspaniale detaliczny i selektywny.
Dzięki temu brzmienie jest komunikatywne i bezpośrednie. Otwarte na słuchacza.
Bliskie i sensualne.
Diamond 25 mają przyjemną w odbiorze naturalną dźwięczność,
a do tego energię połączoną z łagodnością. To brzmienie wysublimowane, takie
które sprawia, że każdy gatunek muzyki zabrzmi co najmniej dobrze, o ile nie
fantastyczne. Taka definicja dźwięku świadczy o sporych umiejętnościach technicznych osób,
które konstruowały te kolumny. Przekaz mimo, że nie jest wyeksponowany,
czy agresywny to jest dokładny, precyzyjny i wierny. A przynajmniej takie
sprawia wrażenie. Słuchacz ma poczucie uczestnictwa w realnym spektaklu lub
koncercie, bo dźwięk jest żywy i namacalny. Skierowany prosto na słuchacza,
angażujący go całkowicie, choć jest to wyrafinowany poziom ekspresji, a nie
impertynencki i nie uprzejmy. Pylony mają ofensywny i ekspansywny dźwięk, lecz równolegle przyprawiony dużą dozą kultury i ogłady. To bardzo mocny atut.
Dźwięk kolumn, jak już napisałem, jest dynamiczny,
aczkolwiek spójny, z detalicznym charakterem prezentacji dobrze różnicującym
nagrania. Można napisać, iż jest punktowy, celujący w najistotniejsze
parametry brzmienia takie jak plastyczność, żarliwość, przestrzenność i
melodyjność. Ponadto Diamond 25 zapewniają dużą głębię brzmienia, wysycony
koloryt oraz urokliwą barwę. Ludzkie głosy i instrumenty akustyczne przez to
brzmią nie tylko namacalnie i przekonująco, ale również namiętnie i emocjonująco.
Bardzo muzykalnie.
Kolumny nie mają większych problemów aby nakreślać szeroką i głęboką scenę. Stereofonia jest wprost wzorowa. Do tego dochodzi jeszcze jedna zaleta opisywanych kolumn. Grają tak samo dobrze niezależnie czy jest to wysoki, czy niski poziom głośności. Są tak skonstruowane, że zawsze brzmią prawidłowo - od najcichszych rejestrów jak szepty, szmery, cicha muzyka, aż do wysokich spiętrzeń dynamicznych typu perkusyjne wybuchy i riffy rockowych gitar. Pylony obrazują te dźwięki kompletnie i naturalnie, bez wysiłku i bez zadyszki. Każdy ton jest jednocześnie ciepły, namacalny i dokładny. Zawsze panują całościowy porządek i harmonia.
Kolumny nie mają większych problemów aby nakreślać szeroką i głęboką scenę. Stereofonia jest wprost wzorowa. Do tego dochodzi jeszcze jedna zaleta opisywanych kolumn. Grają tak samo dobrze niezależnie czy jest to wysoki, czy niski poziom głośności. Są tak skonstruowane, że zawsze brzmią prawidłowo - od najcichszych rejestrów jak szepty, szmery, cicha muzyka, aż do wysokich spiętrzeń dynamicznych typu perkusyjne wybuchy i riffy rockowych gitar. Pylony obrazują te dźwięki kompletnie i naturalnie, bez wysiłku i bez zadyszki. Każdy ton jest jednocześnie ciepły, namacalny i dokładny. Zawsze panują całościowy porządek i harmonia.
Na koniec jeszcze kilka słów o optymalnej amplifikacji. Kolumny mają
skuteczność 88 dB przy impedancji nominalnej 4 Ohm. Co zrozumiałe, silne
tranzystorowe integry takie jak Hegel H160, Audia Flight FL Three S i Dayens
Ecstasy III to wyborni kompani dla Diamond 25. Myślę, że nie jest zbytnią
przesadą zestawiać wzmacniacze z okolic 10 000 PLN z Diamond 25. One bez
wątpliwości zasługują na taki poziom amplifikacji Jednak nieco tańszy
wzmacniacz Audio Analogue Fortissimo (około 8 000 PLN) swą bogatą i
żarliwą barwą również pierwszorzędnie zgrał się z Pylonami. Z kolei wzmacniacze
lampowe jak Cayin CS-55 A i Fezz Audio Silver Luna także są pełnoprawnymi kandydatami na symbiotyczne i synergiczne połączenie z jarocińskimi kolumnami.
Nie ma co się bać lampy, bo takie wzmacniacze swym naturalnym ciepłem doskonale
napełniają Pylony soczystym i barwnym dźwiękiem. Oczywiście, nie będę wskazywał
zwycięzcy tego porównania, bo każdy z opisywanych ma swoje mocne strony i każdy
jest w swojej kategorii bardzo silnym konkurentem. Podsumowując ten akapit.
Diamond 25 nie są bardzo wymagające w stosunku do wzmacniaczy – dobrze
zgrywają się z każdymi, w zależności od ich mocy i jakości. Mają unikalną
tendencję dostosowywania się do klasy (poziomu) wzmacniacza. Z tym lepszym
zagrają pełniej i dojrzalej, a z tym bardziej budżetowym – bez obnażania jego i
swoich niedociągnięć, ale zawsze na pełnym gazie i kulturalnie. Stuprocentowo.
Konkluzja
Pylon Diamond 25 to kolumny, które każą przewartościować
pojęcie i definicję high-fidelity. Albowiem kosztują około 5 500 - 5 900 PLN (w
zależności od wersji wykończenia) a grają jakby nie istniały ograniczenia
budżetowe i nie obowiązywały zwykłe prawa fizyki. Diamond 25 to doskonały
dźwięk zaproponowany w więcej niż rozsądnej cenie. A do tego pierwszorzędnie
wykończenie i piękna prezencja. Czego chcieć więcej?
Fantastyczne głośniki. Pełna rekomendacja!
Fantastyczne głośniki.
Cena w Polsce - 5 890 PLN (wersja biała, wysoki połysk).
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Audia Flight FL Three S, Fezz Audio Silver Luna, Cayin CS-55 A (test TU), Dayens Ecstasy III (test TU), Audio Analogue Fortissimo (test TU) i Taga Harmony HTA-700B (test TU).
Kolumny: Triangle Esprit Antal EZ (test TU), Vienna Acoustics Mozart Grand, Polk Audio RTi A7 (test TU), AudioSolutions Overture O203F, Zingali Zero Bookshelf (test TU), Zingali Client Nano + Sub, Guru Audio Junior (test TU), Taga Harmony Platinium One (test TU) i Studio 16 Hertz Canto Three SE (test TU).
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO, odtwarzacz CD/DAC Audio Analogue Fortissimo, DAC Audio Analogue Vivace i NuForce Air DAC (test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro i Toshiba Satellite S75.
Gramofony: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) i Pioneer PLX-1000 z wkładką Goldring 1042 i Ortofon 2M Red (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi Phono (test TU), Primare R32 (test TU), Sonus Oliva (test TU) i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Yamaha T-550 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: RHA MA750 (test TU), Final Audio Design Adagio V (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU), Oppo PM-3 (test TU) i AKG K545 (test TU).
Wzmacniacze słuchawkowe: Cayin C6, Cayin C6 DAC (test TU), Divaldi AMP-01 (test TU) i Taga Harmony HTA-700B (test TU).
Okablowanie: Audiomica Laboratory serie Red i Gray, DC-Components (test TU) oraz Harmonix CI-230 Mark II (test TU). Przewód zasilający KBL Sound Fluid (test TU). Kabel zasilający i interkonekty RCA Perkune. Przewody głośnikowe Cardas 101 Speaker (test TU), Melodika Brown Sugar BSC 2450 (test TU) i Taga Harmony Platinium-18 (test TU).
Akcesoria: podstawa pod gramofonem to Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU) i mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods.
Akcesoria: podstawa pod gramofonem to Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU) i mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods.
Czy te kolumny dobrze przedstawiają przestrzeń w głąb?
OdpowiedzUsuńJak wypadają w porównaniu z Polk Rti A7? Czy da się je porównać do Tannoy xt8, Triangle Antal pod wzgledem jakości brzmienia?
Pozdrawiam
Czy te kolumny dobrze przedstawiają przestrzeń w głąb?
OdpowiedzUsuńJak wypadają w porównaniu z Polk Rti A7? Czy da się je porównać do Tannoy xt8, Triangle Antal pod wzgledem jakości brzmienia?
Pozdrawiam
Witam jak zawsze świetna recenzja. Zastanawiam się nad nimi lub Tannoy Revolution 6xt co Pan by wybrał zależy mi na detaliczności i scenie szczególnie Pozdrawiam i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńDiamond 25 bardzo dobrze rozciągają przestrzeń - i to zarówno wszerz i w głąb. Spokojnie można je przyrównać do wymienionych kolumn typu Tannoy, czy Triangle, To podobne zaawansowanie dźwięku, jego soczystość i powab, choć oczywiście każde z tych kolumn ma nieco odmienną stylistykę brzmienia. Diamond 25 zasługują na bardzo duże uznanie, grają fantastycznie. Bardzo dojrzale.
OdpowiedzUsuńWitam jestem jestem ciekawy jak diamond 25 wypadły w porównaniu z Vienna Acoustics Mozart Grand i jeszcze mam pytanie czy wato byłoby wymienić obecne elac fs217 ktore posiadam na diamond 25
UsuńNie warto elac fs217 mają super kontrolowany bas i piękne rozdzielcze wysokie tony, bardzo dobrą przestrzeń. Jedynie średnica mogłaby być bardziej nasycona odstaje trochę od jakości basów i wysokich tonów.
UsuńDiamond 25 bardzo korzystnie wypadły na tle VA Mozart Grand, mimo że, te drugie (nowe) kosztują około 2 x więcej. Czy warto byłoby wymienić Elac fs217 na Diamond 25? Nie wiem, nie znam tych Elaców. Trzeba posłuchać i ocenić. Warto.
OdpowiedzUsuńWitam,tak się zastanawiam nad zmianą obecnego sprzętu jaki mam czyli (wzmacniacz jolida jd1501rc i audiolaba 8000s,cd myryad mcd200, kolumny elac fs217 i esa vivace)i tak czesto zmieniam ich zestawienie i caly czas cos mi nie gra a może żle dobieram sprzet do siebie? za jakakolwiek pomoc i naprowadzenie na właściwa drogę dziękuje
UsuńProszę o kontakt mailowy: ludwik.hegel@gmail.com
OdpowiedzUsuńMoże uda się coś doprecyzować.
Jak zagrałyby te kolumny z atollem IN100? Oba sprzęty Pan testował.
OdpowiedzUsuńJak zagrałyby te kolumny z atollem IN100? Oba sprzęty Pan testował.
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo dobrze, bo oba sprzęty są wybitne w swojej cenie. Polecam PD25, polecam Atoll IN100 całym sercem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPosiadam denona 1500.pokoj ma 15 m2 ale wysoki na 3.1m lecz obok lewej kolumny nie ma ściany do kuchni otwór ma2m szerokosci nie wiem czy to ma znaczenie.kolumny mogą stać max 40cm od ściany, przymierzam się do zmiany kolumn.zastanawiałem się nad diamond 25. Miałem możliwość słuchania diamond28 i kopara opadła. Mam gorąca prośbę o pomoc. Czy z tym wzmacniaczem i przy tych warunkach mieskaniowych da się zainstalować te kolumny? Czy może coś innego.proszę o podpowiedź. Nie ukrywam ze napaliłem się jak Szczerbaty na suchary i pytam czy brak zębów robi wielką przeszkodę w jedzeniu😉 pozdrawiam Jacek
OdpowiedzUsuńSpokojnie można postawić Pylon Diamond 25 w pokoju 15 m2, nie widzę problemu. Tym bardziej, że ma Pan wysokie pomieszczenie.
OdpowiedzUsuńJak te pylony wypadłyby w połączeniu z naim nait 5si ?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem z Naim 5si byłoby więcej niż zadowalaląco.
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Mam obecnie Pylony Sapphire 25 zasilane Cambridgem Azur 840A v.2 i zastanawiam się nad ulepszeniem zestawu. Z pewnością nie dam rady finansowo zmienic jednocześnie i kolumien i wzmacniacza więc pytanie moje, wymiana którego elementu zestawu przyniosłaby najwyraźniej słyszalną zmianę? Czy model Sapphire 25 wymienić na Diamond 25 czy CA 840A na np. Hegel H80? Dodam, że moim źródłem jest komputer z DAC-iem HRT Music Streamer II, pomieszczenie to pokój 26m2 z wysokością 2,8m. Słucham muzyki akustycznej klasykę i jazz w proporcji mniej więcej pół na pół. Dziękuję za poradę. Przemek
OdpowiedzUsuńWitam. Kupiłem PD25 i gra to że starszym Batem c352. Brakuje mi Trochę basu. Nad gra więcej środkiem. Co by z tymi pączkami fajnie zagrały do muzyki rockowej w budżecie do 4k.
OdpowiedzUsuńCzy wzmacniacz Onkyo m1950 poradził by z kolumnami pylon diamond 25
OdpowiedzUsuńCzy chodzi o Onkyo A-9150? Jeżeli tak, to sobie poradzi, ale nie będzie wybitnie. Te głośniki zasługują na sprzęt wyższej kategori niż Onkyo A-9150.
UsuńBardzo rzeczowa recenzja. Jestem ciekawy jak się zgrają z Onkyo A-9000R? Przekonam się na koniec maja. :)
OdpowiedzUsuń