niedziela, 31 marca 2019

Słuchawki Pioneer HDJ-X10

Design nowych Pioneer HDJ-X10 został nagrodzony

Zaawansowany przetwornik HDJ-X10

HDJ-X10 w wersji Custom


Wstęp
Niedawno gdzieś przeczytałem, że nowe japońskie Pioneer HDJ-X10 (zobacz TUTAJ) to "słuchawki dla Di-Dżejów, które brzmią fantastycznie". Na tyle dobrze, że nawet lepiej sprawdzają się w świecie domowego audio hi-fi, niż w stricte profesjonalnym. Dlatego napisałem list do polskiego dystrybutora marki Pioneer - firmy DSV Sp. z o.o. z Gdyni, z prośbą o wypożyczenie HDJ-X10 do testów. Niestety, nie otrzymałem najnowszej limitowanej wersji HDJ-X10C (zobacz TUTAJ), a po prostu "zwykłą" HDJ-X10, lecz za to w rzadszym kolorze srebrnym, a nie czarnym. Dobre i to.

Wrażenia ogólne i budowa
Słuchawki dostarczane są w stosunkowo niedużym, płaskim kartoniku w kolorze czarnym. Na nim znajdują się duże zdjęcia HDJ-X10. W kartoniku umieszczono kolejne pudełko typu szkatułka. Po otwarciu zobaczyć można twarde etui ze słuchawkami wciśnięte w ciemnoszarą piankową formę. Ranty pudełka są czerwone, a ono samo czarne. Kapitalnie taki kontrast wygląda. W górnej pokrywie ukryte jest niewielkie, płaskie pudełko z akcesoriami.

Słuchawki w płaskim etui transportowym spoczywają rozłożone na płasko. Wszelkie akcesoria ukryte są w dodatkowych schowku pod górną pokrywą szkatuły. Tamże znajdują się dwa przewody słuchawkowe - 1,2 metrowy spiralny (rozciągany do 3.0 m) i 1,6 metrowy prosty. Oba zakończone są wtykami 6,3 mm nakręcanymi na 3,5 mm. Spiralny jest gumowany, zaś prosty pokryty czarnym materiałowym oplotem. W zestawie są także instrukcja obsługi oraz gwarancja producenta.

Słuchawki wykonane są pierwszorzędnie i wyjątkowo solidnie. (Zresztą Pioneer chwali się, że HDJ-X10 przeszły test "US Military Standard Shock"). Piękny, nieco studyjny design oraz wysokogatunkowe materiały zastosowane do budowy. Zewnętrzna część muszli wykonana jest ze stali, zaś dźwignie pałąka z czystego aluminium. Muszle po bokach mają wbudowane twarde porowate, gumowate tworzywo sztuczne - podobnie jak w ich fragmentach zewnętrznych (tam, gdzie nie ma stalowej płytki). Tworzywo to chroni muszle przed ewentualnymi uszkodzeniami (np. podczas upadku). Gumowy pierścień służy też dla łatwiejszego chwytu (nie ślizgają się w dłoni). Pady są okrągłe, z ekologicznej skóry. Na poliuretanowych skórzanych nausznikach i pałąku znajduje się nanopowłoka, dzięki czemu są odporne na pot i łatwe do wycierania. Przewód słuchawkowy doprowadzany jest do lewej muszli.

Dźwignia pałąka mocowana jest centralnie do muszli. Jest tak skonstruowana, że można ją "wywinąć" do góry nogami, tym samym składając słuchawki do "pozycji embrionalnej". Dźwignie mają wbudowane sprężyny automatycznie utrzymując słuchawki w pozycji "gotowej do pracy". Aby złożyć słuchawki w celu włożenia ich do etui, należy przytrzymać muszle w pozycji "rozłożonej". W przeciwnym przypadku samoistnie się odwrócą.

Mechanizm łączący muszle z pałąkiem w całości wykonany jest z czystego aluminium. Poszczególne fragmenty konstrukcyjne są skręcane śrubami, nie są klejone. Pałąk wykonany jest ze stalowej szyny od góry i od dołu obudowanej miękką ekologiczną skórą. Mechanizm regulacji pałąka po obu stronach oznaczony jest skalą od 1 do 5,5. Na górze pałąka wyciśnięty jest szary napis "Pioneer DJ".

Ergonomia
Słuchawki są bardzo lekkie - 328 gram (bez przewodu). Na czasze i uszach leżą bardzo dobrze - zapewniają pełen komfort nawet podczas ciągłych kilkugodzinnych odsłuchów. Napięcie pałąka na głowę jest w sam raz - miękkie poduszki nie naciskają zbyt mocno na uszy. Kabel nie plącze się, nie mikrofonuje. Pady doskonale blokują zewnętrzny hałas otoczenia. Połączenie muszli z obudową nauszników tworzy szczelne zamknięcie wokół ucha, które odcina słuchacza od większości dźwięków świata zewnętrznego. Ergonomię mogę ocenić na stopień wzorowy. Nie mam uwag.

* * *

Kilka słów od producenta: "Pioneer DJ stworzył nową linię DJ-skich słuchawek, składającą się z modeli HDJ-X10, HDJ-X7 i HDJ-X5, oferujących zupełnie nowe doznania podczas miksowania.

Nowy, flagowy model HDJ-X10 został zaprojektowany z myślą o profesjonalnych DJ-ach, grających w klubach i na festiwalach. Stworzono go mając na uwadze częste podróże, jak również wygodę przy długotrwałym użytkowaniu. Jednocześnie, pozwala usłyszeć częstotliwości, które nie są poddane reprodukcji w innych słuchawkach DJ-skich, dzięki czemu jeszcze głębiej poczujesz swoją muzykę. Dzięki ich przetwornikom HD, słuchawki HDJ-X10 są pierwszymi na świecie, które produkują wysokiej rozdzielczości dźwięk od 5 Hz do 40 000 Hz. Gdy podłączysz je do naszego flagowego zestawu TOUR1 lub NXS2, możesz doświadczyć rozdzielczości do 96 kHz/24-bit z wyjątkową czystością brzmienia. Jako pierwsze na rynku DJ-skim, zostały także wyposażone w pady nauszne oraz pałąk pokryte wodoodporną nano-powłoką. Oznacza to, że przez długi czas będą wyglądać świeżo i nienagannie służyć.

Niezależnie od sposobu, w jaki najchętniej nosisz słuchawki podczas miksowania, możesz komfortowo używać słuchawek HDJ-X, dzięki wytrzymałemu mechanizmowi obrotowemu i obudowie, którą stworzyliśmy w odpowiedzi na opinie profesjonalnych DJów. Są one na tyle wytrzymałe, że pomyślnie przeszły testy wytrzymałościowe według standardu amerykańskiej armii MIL-STD-810G.

Słuchawki HDJ-X10 zostały wyposażone w nowe, 50-mm przetworniki HD, dzięki którym są pierwszymi słuchawkami DJ-skimi pozwalającymi na reprodukcję wysokiej rozdzielczości dźwięku od 5 Hz do 40 kHz. Bogaty bas i czyste brzmienie średnich i niskich tonów pozwalają na precyzyjne monitorowanie i głębsze odczuwanie muzyki.

Niezależna linia uziemienia w 4-żyłowym przewodzie słuchawek daje doskonałą separację lewego i prawego kanału, poprawiając jakość dźwięku. Dodatkowo, model HDJ-X10 wyposażono w wytrzymałe gniazdo mini-XLR dla jeszcze wyższej jakości połączenia. Komora bass reflex w górnej części obudowy gwarantuje głęboki bas.

Wszystkie modele z serii HDJ-X przeszły testy wytrzymałościowe wg. wojskowego standardu (USA) MIL-STD-810G. Ruchome części zostały wykonane z wytrzymałego metalu aby zapewnić wieloletnie użytkowanie (HDJ-X10 i HDJ-X7). Poliuretanowa pianka pokrywająca pady nauszne oraz pałąk w słuchawkach HDJ-X10 jest odporna na zachlapania, dzięki czemu możesz ją swobodnie czyścić po użyciu.

Przy projektowaniu nowych słuchawek tworzymy mnóstwo prototypów, które dajemy pod ocenę profesjonalnym DJ-om. Na podstawie ich opinii wiemy, że słuchawki HDJ-X są komfortowe, niezależnie od stylu ich noszenia. Aby zapewnić najlepsze dopasowanie, słuchawki HDJ-X posiadają elastyczny, wytrzymały pałąk. Przed rozpoczęciem produkcji poddaliśmy pałąk testom, podczas których był otwierany i zamykany 20 000 razy.

Jako następcy modelu HDJ-2000, słuchawki HDJ-X odziedziczyły popularne, profesjonalne funkcje, takie jak elastyczne części zapewniające wygodne monitorowanie niezależnie od sposobu noszenia. Obudowa modelu HDJ-X10 posiada mechanizm auto-powrotu, przez co słuchawki wracają samoczynnie do neutralnej pozycji..

Możesz łatwo wymienić odłączany przewód lub pady nauszne we wszystkich słuchawkach z linii HDJ-X za pomocą części zamiennych (sprzedawanych oddzielnie). Gdy podróżujesz możesz być pewien, że Twoje słuchawki HDJ-X10 są bezpieczne, dzięki dołączonemu etui transportowemu. Etui posiada także wewnętrzne kieszenie na akcesoria, takie jak pamięć USB czy karta SD. HDJ-X10 dostarczane są wraz z dwoma, odłączanymi przewodami: 1,2 m przewód rozciągany (do 3 metrów) oraz 1,6-metrowy przewód prosty". Koniec cytatu.

Dane techniczne
Typ: Zamknięte słuchawki dynamiczne
Pasmo przenoszenia: od 5 Hz do 40 000 Hz
Impedancja: 32 Ω
Skuteczność: 106 dB
Maksymalna moc wejściowa: 3 500 mW
Przetwornik: φ 50 mm
Przewód: 1,2 m spiralny (rozciągany do 3.0 m) i 1,6 m prosty
Masa: 328 g (bez przewodu)
Akcesoria: ø 6.3 mm stereo adapter (gwintowany) i etui transportowe






Estetyczny sposób pakowania


Dwa przewody w komplecie - profesjonalny, spiralny oraz tradycyjny

Przewód 1,6 m powleczony czarnym oplotem


Słuchawki w etui transportowym


Przewód mocowany jest do lewej słuchawki za pomocą gniazda mini-XLR







Piękny design; super-trwałe wykonanie

Zawiasy można wyginać na 180 st.

W taki sposób także można złożyć Pioneery


Wykonanie słuchawek HDJ-X10 to wysoka próba

Wzmacniacz słuchawkowy Woo Audio M8 Eclipse


W towarzystwie słuchawek Fostex TH-610 i MrSpeakres Aeon Flow


Zestaw S.M.S.L.


Wzmacniacz słuchawkowy Taga Harmony THDA-500T v.2


Wrażenia dźwiękowe
Do testów używałem kilka wzmacniaczy słuchawkowych: Taga Harmony THDA-500T v.2 (czytaj test TU), S.M.S.L. SAP12 (test TU), Woo Audio M8 Eclipse (test TU), NuPrime DAC-10H (test TU), Pioneer U-05 (test TU) oraz Encore mDSD (test TU). Używałem także iPhone 6S i XR. Słuchawki porównawcze to HiFiMAN HE-5se, Final Audio Design Padora Hope VI, Fostex TH-610, Meze 99 Neo oraz MrSpeakers Aeon Flow Closed. Przewód zasilający to Audiomica Laboratory Volcano Transparent, zaś interkonekty RCA to Black Cat Cable 3202.

Jak już pisałem we wstępie, głównym przeznaczeniem Pioneer HDJ-X10 jest studio i scena; to są, krótko pisząc, słuchawki profesjonalne. Ale na tyle dobre, że z powodzeniem mogą być używane do tradycyjnych domowych odsłuchów (o czym zresztą świadczy dodatek przez producenta zwykłego kabla oprócz spiralnego). Zaś japoński Pioneer zaaplikował na tyle dobre przetworniki, iż trudno modelu HDJ-X10 nie uznać za wybitny (w swojej cenie). Proszę chociażby popatrzeć na ich pasmo przenoszenia rozciągające się w zakresach od 5 Hz do 40 000 Hz.

Pioneery oferują obfity, gęsty i soczysty dźwięk jakim nie powstydziłyby się słuchawki hi-fi. To brzmienie namacalne, żyzne i barwne - z głębokim basem, skondensowaną, lecz czystą średnicą oraz jasnymi i wyrazistymi sopranami. Skala rozciągnięcia i obecności niskich tonów może wręcz zaskakiwać natężeniem i spektakularnością. Przy czym basy te pomimo dużej obecności i sporego bitu, nie są ani kluchowate, ani zbyt zmiękczone. Są optymalnie dopalone, z widocznymi warstwami i gęstą substancją. W słuchawkach profesjonalnych często niskie basy są dodatkowo podkręcane, aby DJ mógł w klubie usłyszeć je przy wyższych częstotliwościach. Pionneer też ma podrasowane basy, ale uczynione jest to dość nieinterwencyjnie - w miarę fizjologicznie. Nie przeszkadza w normalnych odsłuchach, a wręcz pomaga (np. podczas słuchania z iPhone'a). 

Średnica jest skondensowana, acz doskonale czytelna i dobrze artykułowana. Nie nachodzi na wyższy bas, nie zlewa się z niższymi sopranami. Dzięki temu charakterystyka basu jest głęboka i bogata, średnie częstotliwości czyste i szczegółowe, a wyższa góra jest wyraźna, z dużą ilością powietrza. Całość brzmienia jest lekko zaokrąglona, namacalna i o przyjaznym charakterze. Duże znacznie ma tu zaawansowana przejrzystość, którą można usłyszeć za pomocą różnych elementów muzycznych, takich jak faktura wokali czy dynamika bębnów. Energia grania nie jest ograniczana ani spowolnionymi basami (bo takich tutaj w ogólne nie ma), ani przytępieniem góry (soprany są otwarte i jasne). Do tego jeszcze dochodzi scena dźwiękowa - szeroka i otwarta. Doprawdy, uniwersalność i harmonijność muzyczna HDJ-X10 jest wprost fantastyczna!

Konkluzja
Pioneer HDJ-X10 to wyjątkowo udane słuchawki. Lekkie i wygodne, a pancernie zbudowane - przeszły testy "US Military Standard Shock". Niby przeznaczone dla Di-Dżejów, ale pierwszorzędnie sprawdzają się w klasycznym audio hi-fi. Zapewniają bogaty i głęboki dźwięk - z substancjalnym basem, barwną i szczegółową średnicą oraz napowietrzonymi sopranami. To brzmienie dojrzałe i otwarte - dla wymagających melomanów i świadomych audiofilów. Słuchawki zestawione już ze zwykłym iPhonem zapewniają pełnowymiarowy spektakl muzyczny wysokiej klasy. Polecam nowe Pioneer HDJ-X10, bo w swojej umiarkowanej cenie pod każdym względem są rewelacyjne!

Cena w Polsce - 1 249 PLN.


Zdjęcie z Internetu

sobota, 30 marca 2019

Słuchawki MrSpeakers Aeon Flow Closed

Zdjęcie ze strony MrSpeakers


Wstęp
Jeszcze w grudniu zeszłego roku, z warszawskiego MIP Sp. z o.o. dotarły do mnie tytułowe słuchawki MrSpeakers Aeon Flow typu zamkniętego (zobacz TUTAJ i TUTAJ). Producent stylizuje ich nazwę na ÆON™ Flow. To słuchawki produkowane w USA, a konkretnie w San Diego, w Kalifornii. Zawierają planarne przetworniki magnetyczne z firmowymi technologiami V-Planar i Trueflow. Aeon wykorzystują specjalny stop niklu i tytanu (NiTinol) do produkcji pałąka. Podaje się go obróbce cieplnej do geometrii ustawnej. Pozwala to uzyskać bardzo wytrzymały materiał, mniejsze ciśnienie akustyczne oraz uzyskać tzw. efekt pamięci pałąka. ÆON™ Flow to bardzo intrygujące słuchawki.

MrSpeakers
Założycielem firmy MrSpeakers jest pan Dan Clark, który wcześniej był uznanym projektantem głośników - stąd właśnie wzięło się jego przezwisko MrSpeakers. Jakiś czas temu zainteresował się modyfikacjami planarnych słuchawek Fostex T50RP, tak zaczęła się jego przygoda ze słuchawkami. Wkrótce pan Clark skonstruował pierwsze własne. Tytułowe Aeon to przedstawiciele serii wprowadzonej właśnie w miejsce starszych (i tańszych) modeli bazujących na zmodyfikowanych Fostexach T50RP, czyli Alpha oraz Mad Dog.

Jak można przeczytać na firmowej stronie: "Dan Clark nie jest jedynym, który rzucił wyzwanie japońskiemu producentowi Fostex, ale jedynym który osiągnął sukces na skale światową. Dzisiaj Dan ma własny, opatentowany, zaprojektowany od podstaw płaski przetwornik magnetyczny zwany jako Flow".

W ofercie MrSpeakers wyodrębnić można trzy serie: Aeon, Ether oraz Voce (od serii średniej do referencyjnej). W każdej serii dane modele występują w kilku odmianach, kolejnych edycjach czy wersjach otwartych i zamkniętych (za wyjątkiem Voce - to są słuchawki elektrostatyczne). Dostępne są także rozmaite firmowe kable słuchawkowe, pady, wkładki do muszli i inne akcesoria.

Dużą zaletą MrSpeakers jest to, że jest to firma rzemieślnicza - tu nie powstają długie serie wszystkich modeli, bo każdy z nich ewoluuje wraz z postępem wiedzy i nowych rozwiązań technologicznych wprowadzanych przez pana Clarka. To duży atut. Wartością dodaną jest też to, że pan Clark czasami decyduje się na kolejne ulepszenia czy modernizacje po internetowych dyskusjach ze światowymi użytkownikami słuchawek MrSpeakers (np. na forum head-fi.org).

Wrażenia ogólne i budowa
Warto podkreślić, że Aeon Flow zawiera całą technologię referencyjnych słuchawek MrSpeakers Ether Flow w kompaktowej, wygodnej i ekonomicznie zaprojektowanej obudowie, zapewniając najlepszą jakość dźwięku Ether Flow w znacznie przystępniejszej cenie. Jak podaje MrSpeakers: "Kiedy skończyliśmy z produkcją Alpha oraz Mad Dog, obiecaliśmy dostarczyć inne modele, które zaspokoiłyby wszelkie potrzeby - w tym budżet przeznaczony na słuchawki. Nasze pierwsze próby okazały się sukcesem – Ether i Ether Flow łącznie zdobyły dwadzieścia nagród, nie tylko za wykonanie i design, ale przede wszystkim za dźwięk. W związku z tym przedstawiamy drugi model słuchawek, zaprojektowany od zera. AEON to dziedzictwo technologii z serii Ether Flow opakowane w mniejszą, równie wygodną obudowę ale w bardziej przystępnej cenie". Koniec cytatu. Innymi słowy, owe Aeon to niejako kompaktowa wersja Ether. I tańsza.

Słuchawki zapakowane są estetyczny czary kartonik z pokrywką zamykaną na boczne zatrzaski magnetyczne. Na zewnętrznej stronie owej czarnej pokrywy wytłoczono stylizowaną nazwę (wyrysowaną srebrną farbą) "ÆON Flow" razem z ilustracją słuchawek. W pudełku znajduje się sztywny pokrowiec na słuchawki zamykany dookoła na zamek błyskawiczny. (Oczywiście w pokrowcu tym są słuchawki). W komplecie nabywca otrzymuje: firmowy przewód słuchawkowy Dummer, drugi komplet welurowych padów, wkładki do muszli modulujące dźwięk (trzy rodzaje), ściereczkę z mikrofibry, instrukcję obsługi oraz certyfikat autentyczności. Jak widać, wyposażenie zdecydowanie wykracza poza standardowe.

Kształt Aeon Flow i ich konstrukcję trudno z czymkolwiek innym porównać, bo są pod tym względem bardzo oryginalne. Muszle są podobne do trójkątów z zaokrąglonymi rogami i lekkim wybrzuszeniem jednego z boków (taka nietypowa litera "D"). To, można napisać, kształt stricte anatomiczny, albo jeszcze precyzyjniej - organiczny, bo zaczerpnięty z biologii. Kształt muszli słuchawek, ich połyskliwy niebieski kolor oraz geometryczne grille (o fakturze włókien węglowych) najbardziej mogą się kojarzyć z ...oczami jakiegoś olbrzymiego owada. Pady wykonane są z grubej miękkiej gąbki z pamięcią kształtu. Pokryte są czarną skórką. Oczywiście, ich ukształtowanie jest całkowicie anatomiczne - pierwszorzędnie układające się dookoła uszu (i dobrze przez to tłumiące dźwięki z zewnątrz). Muszle mają wbudowane planarne przetworniki magnetyczne z firmowymi technologiami V-Planar i Trueflow.

Pałąk mocowany jest specjalną dźwigną z jednej tylko strony Aeon (od tyłu). Do produkcji pałąku wykorzystano specjalny stop niklu i tytanu (NiTinol). Podaje się go obróbce cieplnej do geometrii ustawnej, co pozwala uzyskać bardzo wytrzymały materiał, mniejsze ciśnienie akustyczne oraz uzyskać tzw. efekt pamięci pałąka. Pałąk od dołu ma przymocowaną skórzaną opaskę, która łagodnie osadza się na sklepieniu czaszki.

Firmowy przewód słuchawkowy o nazwie Dummer ma długość 180 cm. Zabezpieczony czarnym oplotem i zakończony wtyczką 3,5 mm, z gwintem na adapter 6,3 mm. Przewód do słuchawek mocowany jest dwoma mini-wtykami typu XLR 4-pin do obu muszli. Po ich wetknięciu, należy dokręcić wtyki gwintowaną nakrętką.

Jedna uwaga na temat kabla Dummer. Myślę, że producent powinien jeszcze pomyśleć nad jego dopracowaniem. I nie chodzi mi wcale o to, że wygląda jak trochę lepszy produkt DIY. W moim przekonaniu nie do końca sprawdza się sposób mocowania wtyków mini-XLR (wraz z nakrętkami) w muszlach słuchawek. Kilkakrotnie zadrzyło mi się w czasie testów, że przewody te (z jednej lub drugiej muszli) po prostu ...wypadły. A nie była to wina niedokręcenia nakrętek. Ponadto oplot kabla jest podatny na wybrzuszenia i strzępienie - niezbyt atrakcyjnie wygląda. W klasie i cenie słuchawek Aeon Flow należałoby dostarczać lepszej jakości przewód.

Ergonomia
Do ergonomii nie mam żadnych zastrzeżeń - nawet najmniejszych. Aeon Flow to są wyjątkowo wygodne i komfortowe słuchawki. Pady i muszle mają kształty anatomiczne - doskonale przypasowują się do części skroniowo-potylicznej czaszki wokół uszu jednocześnie w pełni mieszcząc ich małżowiny (problemem mogą być jedynie większe małżowiny, które nie zmieszczą się w padach). Pałąk jest lekki i elastyczny, jego skórzany stelaż łagodnie i miękko spoczywa na sklepieniu czaszki jednocześnie tworząc trzeci, sprężysty punkt podparcia słuchawek na głowie.

Oczywiście, zamknięty model słuchawek latem może być trudny w użytkowaniu ze względu na tendencję do grzania uszu. Ale to norma. Generalnie oceniam ergonomię tytułowych Aeon na bliską wzorowej.

Dane techniczne
- typ: wokółuszne, zamknięte
- przetworniki: planarne, jednostronne, V-Planar z przegrodami TrueFlow
- obudowy: stalowe oraz z tworzyw sztucznych i pałąk z NiTinolu
- opaska: skórzana i barwiona
- skuteczność: 92 dB/mW
- impedancja: 13 Ohm
- masa: 340 g


Kartonik zamykany jest na boczne zatrzaski magnetyczne

Ergonomiczne etui

Akcesoria


Słuchawki w etui

Etui od wewnątrz


Firmowy przewód Dummer

Owadzi kształt muszli

Gniazda słuchawkowe


Zewnętrzna część muszli o fakturze włókien węglowych


Ze wzmacniaczem Woo Audio M8 Eclipse

Gram ze wzmacniacza Taga Harmony THDA-500T v.2

Porównanie z Fostex TH-610



Pośród Fostex TH-610 i Pioneer HDJ-X10


Zestaw S.M.S.L.


Wrażenia dźwiękowe
Do testów używałem kilka wzmacniaczy słuchawkowych: Taga Harmony THDA-500T v.2 (czytaj test TU), S.M.S.L. SAP12 (test TU), Woo Audio M8 Eclipse (test TU), NuPrime DAC-10H (test TU), Pioneer U-05 (test TU) oraz Encore mDSD (test TU). Słuchawki porównawcze to HiFiMAN HE-5se, Final Audio Design Padora Hope VI, Fostex TH-610, Meze 99 Neo oraz Pioneer HDJ-X10. Przewód zasilający to Audiomica Laboratory Volcano Transparent, zaś interkonekty RCA to Black Cat Cable 3202.

Trzeba to jasno sobie powiedzieć. MrSpeakers Aeon Flow Closed to nie są słuchawki, które od razu przypadły mi do gustu. Musiałem najpierw je dobrze poznać lub innymi słowy - nauczyć się nich. One nie czarują ani jakąś obłędną przestrzennością, ani nie atakują rozłożystymi basami - tym bardziej nie proponują super skondensowanej średnicy. Dźwięk z początku może wydawać się wręcz chudy. (Tym samym stoją w dużej opozycji z takimi porównawczymi HiFiMAN HE-5se, które po założeniu na uszu momentalnie zdobywają i serce, i uszy słuchacza). Dlatego po wstępnych odsłuchach Aeon Flow Closed odłożyłem je na półkę na kilkanaście dni, zabierając się za inne testy. Jak się potem okazało, główna siła MrSpeakers leży gdzie indziej. Inaczej rozkładają swoje akcenty. Ale jak się je pozna, to na słuchawki pada zupełnie inne światło.

Dla optymalnych odsłuchów Aeon Flow Closed należy spełnić dwa ważne postulaty. 1) Muszą być podłączone do stacjonarnego wzmacniacza słuchawkowego (żaden przenośny, no chyba że np. Woo Audio M8 Eclipse) - im wyższej klasy, tym Aeon odwdzięczą się lepszym (głębszym i przestronniejszym) brzmieniem. 2) Należy przygotować się na neutralny przekaz (nie podbarwiany).

Aeon Flow to są słuchawki charakteryzujące się harmonijnym brzmieniem, a więc równym i proporcjonalnym w każdym z poszczególnych pasm. Są wyjątkowo neutralne w barwie, realistyczne w oddawaniu basów i średnicy, jak i dobrze wyeksponowane na górze. To najnaturalniejsze słuchawki z jakimi ostatnio miałem do czynienia. Nie chcę napisać przez to, że to typowo monitorowe słuchawki, bo tak nie jest, ale na pewno mają tendencję do obrazowania prawdy o nagraniach. Muzyka brzmi na nich nie tylko dokładnie i precyzyjnie, ale i stuprocentowo prawdziwie. Wiarygodnie.

Zamknięte Aeony dostarczają dźwięk, który generuje mnóstwo powietrza wokół każdego instrumentu lub wokalu, odsłaniając wszystko, co istotne w nagraniu. Robią to z najwyższym stopniem realizmu. Wokale bezsprzecznie mogę nazwać wybitnymi - wychodzą do przodu, ale bez ostrzejszych zarysów dźwięków. Zróżnicowanie skali głosu ludzkiego jest fenomenalne - tekstura, faktura i barwa wokali to prawdziwe słuchawkowe mistrzostwo. Trudno mi znaleźć w głowie jakieś słuchawki, które tak łatwo i bogato jak Aeon dawały pełen wgląd w zapis wokali (no może były to Pioneer SE-Master1). Detaliczność oraz szczegółowość MrSpeakers są wprost fantastyczne.

Podobnie rzecz ma się z basami. Porównawcze słuchawki generowały go więcej i szerzej. Ale nie zawsze był on aż tak wysokiej jakości jaki miały Aeony. One nie proponują rozłożystego basu o silnym stanie skupienia oraz energii atomu. Skupiają się sub-basie, pokazują jego bogactwo, głębie i strukturę; dbają o masywność niskich tonów, acz nie pogłębiają ich, nie podkręcają. Zabiegają o naturalizm i fizjologię. Niekiedy może się więc wydawać, iż basów jest mniej, czy że są wręcz odchudzone (a nawet płaskie!) - ale to nieprawda. Basu jest tyle ile powinno być i jest bardzo wysokiej jakości. Jest, można napisać - ładny i atrakcyjny. Ciut zmiękczony, lecz tonalnie optymalnie wyważony.

Konkluzja
MrSpeakers Aeon Flow Closed to nie są uniwersalne słuchawki - wymagają doboru optymalnego wzmacniacza słuchawkowego. Po spełnieniu tego warunku rozkwitają niczym kwiat na wiosnę dostarczając harmonijny, naturalny i ultra-selektywny dźwięk o rasowej barwie słuchawkowego high-endu.

Cena w Polsce - 3 500 PLN.