czwartek, 22 sierpnia 2024

Aurorasound HFSA-01, wzmacniacz lampowy - zapowiedź testu



 


Niecałe trzy lata temu opisywałem na blogu Stereo i Kolorowo japoński przedwzmacniacz gramofonowy Aurorasound VIDA Prima (czytaj recenzję TUTAJ). Wówczas ta japońska firma Aurorasound z Jokohamy (prowadzona przez pana Shinobu Karaki), choć istniała zaledwie dziewięć lat, wytwarzała już całkiem szerokie spektrum produktów. Oprócz wspomnianego przedwzmacniacza gramofonowego produkowano tutaj także kilka innych przedwzmacniaczy gramofonowych, transformator dla wkładek MC, wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz lampowy na triodach EL34 i wzmacniacz mocy push-pull na lampach 300B.

Zupełnie niedawno, bo jakiś rok temu, firma Aurorasound (ponoć w odpowiedzi na liczne prośby klientów) zaproponowała wzmacniacz zintegrowany oparty na lampach EL84, czyli model Aurorasound HFSA-01 (zobacz TUTAJ i TUTAJ), gdzie "HFSA" to akronim od słów "High Fidelity Stereo Amplifier".

HFSA-01 to hybrydowy wzmacniacz zintegrowany wykorzystujący zalety zarówno lampy elektronowej, jak i półprzewodnika. Lampa EL84 dostarcza moc wyjściową 14 W + 14 W, a przedwzmacniacz jest tranzystorowy. Model wyposażony jest w regulację tonów niskich i wysokich. Stopień wejściowy posiada wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy dla wkładek typu MM oraz trzy niezbalansowane wejścia RCA. Dodatkowo zaimplementowano wyjście słuchawkowe na duży jack 6,35 mm.

* * *

Panel przedni jest ozdobiony po obu stronach drewnem mahoniowym, aby podkreślić wygląd retro, tworząc raczej relaksującą atmosferę i przyjemniejsze życie audio. HFSA-01 został zaprojektowany w ortodoksyjnej konfiguracji, jednakże spełnia podstawowe wymagania, takie jak jakość dźwięku i ogólna wydajność dla szerokiego zakresu źródeł, od nagrań cyfrowych o wysokiej rozdzielczości po analogowe.

Wyjściowa lampa próżniowa EL84, pentoda odpowiednika 6BQ5, pracuje w konfiguracji push-pull, zapewniając wyjątkowo niskie zniekształcenia i doskonałą charakterystykę częstotliwościową z perfekcyjną liniowością. Sterownikiem EL84 jest dobrze znany Texas Instruments OPA604A, precyzyjny wzmacniacz operacyjny audio. Aurorasound opracował doskonały obwód inwertera fazy z OPA604A, aby w najbardziej idealny sposób sterować pracą push-pull.

Sekcja kontroli tonu wykorzystuje typ CR, co umożliwia łatwą regulację w celu uzyskania bogatszych basów i komfortowych wysokich tonów, aby sprostać gustom słuchaczy nawet w przypadku małych głośników. Korektor gramofonowy wykorzystuje półprzewodniki technologii liniowej, aby osiągnąć doskonałą charakterystykę sygnału/szum w konfiguracji obwodu typu NF.

Sekcja zasilania jest całkowicie odizolowana pomiędzy lampą próżniową a półprzewodnikiem, aby całkowicie wyeliminować wszelkie zakłócenia niezależnie od poziomu głośności i zakresu częstotliwości. Prostownik wykonany jest z bardzo cichej diody z węglika krzemu firmy Rohm.

Transformator wyjściowy i transformator zasilający zostały zaprojektowane na zamówienie przez firmę Aurorasound i wyprodukowane przez japońską firmę. W modelu tym zastosowano również starannie dobrane, wysokiej jakości kondensatory i rezystory.





Design rodem z lat 70-tych XX wieku

Bardzo rzetelne wykonanie, piękna obudowa


Po bokach wstawki z mahoniu


Urocze gałki





Wyjście słuchawkowe, przełącznik pracy wzmacniacza na słuchawki, korekcja wysokich i niskich tonów oraz przełącznik "direct" pozwalający je ominąć


Odkręcam i zdejmuję górną pokrywę - będę wymieniać ruskie lampy Sovtek EL84 na dalekowschodnie Psvane EL84


Psvane EL84-S






Wnętrze wzmacniacza - ale tutaj ładnie!


Tył wzmacniacza

Po prawej terminale głośnikowej, gniazdo zasilania i komora bezpiecznika

Trzy wejścia liniowe na gniazdach RCA i jedno wejście przedwzmacniacza gramofonowego MM

W towarzystwie wzmacniacza lampowego Haiku-Audio Origami 6550 SE i hybrydowego Pathos Classic One MKIII

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację