Polpak

sobota, 30 sierpnia 2025

MIRPH-1, otwarte słuchawki dynamiczne - zapowiedź testu





Zdjęcia / ilustracja ze strony MIRTH Design



Niedawno - przy okazji pisania recenzji amerykańskich słuchawek ZMF Atrium Open (czytaj TUTAJ) - skontestowałem, że ostatnimi czasy tempo pojawiania się nowych modeli słuchawek oraz powstawania firm zajmujących się produkcją takowych rośnie już nie nawet w skali algebraicznej, a geometrycznej. To postęp więcej niż logarytmiczny, to przyrost niemożliwy do ogarnięcia przez normalnego człowieka. Różni producenci słuchawek zalewają rynek swoimi premierowymi modelami, które są mniej lub bardziej egzotyczne: z przetwornikami dynamicznymi, planarnymi, elektrostatycznymi, hybrydowymi, wdrażane są do produkcji modele tańsze, droższe, bardzo drogie, ekstremalnie drogie itd. Dodatkowo wciąż i wciąż pojawiają się nowe słuchawkowe firmy i marki, które rosną na całym świecie niczym grzyby po deszczu. No i weź się człowieku w tym wszystkim orientuj, bądź stale na bieżąco. Nie da się...

Obfita produkcja słuchawek (i ich spora różnorodność) została poniekąd wymuszona przez rynek. Ludzie chcą słuchać muzyki / słowa taką drogą, bo jest wygodna, najczęściej wysokiej jakości i ...jednoosobowa. Dźwięk ze słuchawek jest przecież dostarczany tylko do jednej pary uszu, więc jest to intymny sposób odbioru dźwięku. Oraz pozwalający na izolację, odcięcie się od środowiska zewnętrznego, zatopienie się we własnej muzyce / audycji poprzez słuchawki. Zaś dostarczycielem sygnału dla słuchawek może być zwykły smartfon, który pełni funkcję zaawansowanego odtwarzacza lub streamera dźwięku z niezliczonych serwisów streamingowych. 

Oczywiście, nieco upraszczam aktualny obraz słuchania na słuchawkach, ale opisana sytuacja jest najczęstsza. A to, że wciąż pojawiają się nowe firmy słuchawkowe, zaś aktualni producenci masowo wypuszczają premierowe modele jest optymalną sytuacją dla odbiorców muzyki - przecież od przybytku głowa nie boli, a wzrastająca konkurencja jest dla nas melomanów / audiofilów sprawą bardzo wygodną i korzystną. Wybór słuchawek poszerza się, jakość rośnie, zaś ceny niejednokrotnie spadają. Normalizują się.

MIRPH Design to młoda, niemiecka firma z bawarskiego Monachium specjalizująca się w produkcji słuchawek nausznych. Stoi za nią pan Homero Graco - wielbiciel dobrej muzyki, sprzętu audio hifi, maszyn, komputerów i projektowania. Jak można przeczytać w materiałach informacyjnych: "Marka MIRPH jest wyrazem pasji Homero Graco, a jej celem jest umiejętne łączenie inżynierii akustycznej i wzornictwa industrialnego. Słuchawki MIRPH są przez niego projektowane od zera i ręcznie produkowane w Monachium, dzięki czemu ma on pewność, że klienci otrzymają najwyższe jakości produkt".

Do mnie na testy właśnie dotarły premierowe słuchawki MIRTH-1 (zobacz TUTAJ i TUTAJ), które są pierwszym i jak dotąd jedynym firmowym modelem słuchawek w katalogu (choć przygotowywany jest model Vitrum TUTAJ). MIRTH-1 to model o otwartej konstrukcji, ma zamontowane (przygotowane na indywidualne zamówienie) przetworniki dynamiczne 50 mm z kompozytową membraną, specjalnie zaprojektowane przednie i tylne grille oraz komorę akustyczną, która wykonana jest z twardej żywicy przemysłowej. Słuchawki zostały tak zaprojektowane, aby mogły służyć przez długie lata.

Każdy egzemplarz MIRPH-1 jest ręcznie produkowany w Monachium. Słuchawki wykonane są z metalu, odpornego tworzywa sztucznego i skóry. Niemiecka firma MIRPH zastosowała modułową konstrukcję, której poszczególne elementy mogą być łatwo wymienione przez użytkowników. Dotyczy to nie tylko pałąka czy padów, ale grilli, komory głównej, uchwytu muszli, prowadnicy czy nawet osłony gniazda jack 3,5 mm.

MIRPH-1 mają ergonomicznie wyprofilowany pałąk, który wykonany jest z portugalskiej skóry i miękkiej pianki oraz mechanizm regulacji oparty na metalowej prowadnicy. Łatwo dopasowuje się więc do głów o różnym kształcie, tak dużych, jak i małych.

Konstruktor - pan Homero Graco - do swoich pierwszych słuchawek przygotował autorskie pady, które wykonane są z miękkiej pianki i wysokiej jakości skóry. Doskonale przylegają one do głowy, dzięki czemu słuchawki nosi się komfortowo. Standardowo ze słuchawkami dostępne są pady hybrydowe, których część stykająca się ze skórą głowy wykonana jest z weluru. Do MIRPH-1 dodatkowo można dokupić pady zamszowe, które gwarantują pełniejsze brzmienie (+1,5 dB w zakresie od 20 Hz do 1,5 kHz).

Model sprzedawany jest z ręcznie zaplatanym, 8-żyłowym przewodem z posrebrzanej miedzi, który gwarantuje efektywną transmisję sygnału. Ma on wtyk 3,5 mm, a do zestawu dodawany jest adapter na 6,35 mm. Kabel ma ponadto przezroczystą, elastyczną izolację i komponenty z metalu. Dostępne długości 1,5 m lub 2 m.

(W powyższym tekście wykorzystałem cytaty pochodzące ze stron Audeos i MIRTH Design).

Specyfikacja techniczna:
- konstrukcja: otwarta
- przetwornik: dynamiczny 50 mm
- impedancja: 32 Ω
- skuteczność: 100 dB/mW @ 1 kHz
- masa: 400 g (bez kabla)
- gniazda: 2 x jack 3,5 mm
- przewód: 8-żyłowy, posrebrzana miedź
- wtyk: 3,5 mm (adapter na 6,35 mm)
- długość przewodu: 1,5 m lub 2 m
- pady: hybrydowe


Ekologiczne opakowanie - w całości z tektury



Przewód słuchawkowy i adapter na wtyk 6,35 mm schowane są w papierowym pudełku

W zestawie znajduje się pleciony, 8-żyłowy przewód z posrebrzanej miedzi



Słuchawki mają budowę modułową - wykonane są z metalu, odpornego tworzywa sztucznego i skóry




Metalowe grille, stalowe elementy konstrukcyjne oraz przemysłowe tworzywo sztuczne ABS (akrylonitryl-butadien-styren)


Przewód słuchawkowy doprowadzany jest do obu muszli, gniazda to standardowe 3,5 mm

Hybrydowe pady: skóra i welur



Ze wzmacniaczem słuchawkowym Musical Fidelity M8x DAC, jako streamer używam Silent Angel Munich M1


I na koniec - obowiązkowe przecież - słuchawkowe "spotkanie z Bachem"

wtorek, 26 sierpnia 2025

Kanto ORA4, aktywne głośniki bezprzewodowe Bluetooth




Zdjęcia ze strony Kanto oraz agencji Starscream Communications (zobacz TUTAJ)

 

Wiele osób pracuje, tworzy, uczy się, czyta, pisze na komputerze etc. siedząc w tym samym czasie przy biurku - ważne więc jest, aby mieć w tym miejscu możliwość słuchania muzyki (co jest szczególnie ważne dla melomanów i twórców muzyki). Owszem, zawsze można słuchać muzyki na słuchawkach, ale znacznie wygodniej jest to robić po prostu na głośnikach ustawionych na biurku (bądź powieszonych na ścianie za biurkiem). Zaś tych jest bardzo szeroki wybór na rynku: są głośniki komputerowe, są profesjonalne (studyjne) monitory bliskiego pola, są różne głośniki aktywne i wiele innych. Bardzo ciekawą firmą, która produkuje głośniki nabiurkowe / monitory bliskiego pola jest Kanto z Kanady.

Przedsiębiorstwo Kanto zostało założone w 2007 roku w mieście Langley (region metropolitalny Vancouver, Kolumbia Brytyjska). Na początku projektowano i produkowano tutaj wyłącznie produkty OEM dla dużych firm elektroniki użytkowej, a następnie stworzono markę własną. Dziś Kanto specjalizuje się w projektowaniu i wytwarzaniu różnych głośników, które łączą wzornictwo "lifestyle", staranne wykonanie, rozbudowaną charakterystykę dźwięku oraz wysoką funkcjonalność. Głośniki są wyposażane w jakościowe przetworniki, wzmacniacze klasy D dużej mocy, profesjonalne procesory DSP, wiele wejść i wyjść oraz łączność bezprzewodową Bluetooth. 

Kanto w katalogu ma przede wszystkim głośniki aktywne (ale to tzw. powered speakers, gdzie tylko jedna skrzynka ma wbudowany głośnik), głośniki pasywne oraz subwoofery. Firma w ofercie ma także liczne podstawki, standy, statywy itp. Warto też wspomnieć, że wszystkie głośniki są dostępne w rozmaitych wykończeniach i wielu kolorach lakieru obudowy.

Do mnie na testy właśnie przyjechały głośniki studyjne Kanto ORA4 (zobacz TUTAJ i TUTAJ), czyli kompaktowe monitory aktywne z wbudowanym wzmacniaczem klasy D o mocy 140 W i procesorem DSP. Głośniki ORA4 są niewielkie, bo mają wymiary jedynie 12 x 17 x 21 cm przy równie niedużej masie 2 kg (głośnik ze wzmacniaczem) lub 1,9 kg (głośnik bez wzmacniacza). 

Zastosowane przetworniki to wysokotonowe ¾" z jedwabną kopułką oraz średnio-niskotonowe o średnicy 4"z aluminiową wklęsłą membraną (ekranowaną magnetycznie). Głośniki są wyposażone w łączność przewodową poprzez gniazda analogowe RCA lub cyfrowe USB-B oraz bezprzewodową Bluetooth 5.0. Jest też wyjście na subwoofer. 

Kanto ORA4 to bardzo ładne, estetyczne i pierwszorzędnie wykonane głośniki. Tym bardziej, że do testów otrzymałem wersję w pięknym białym wykończeniu lakieru (są dostępne też klasyczne czarne). Świetnie się prezentują na biurku, na komodzie, w każdym nowoczesnym lub tradycyjnym wnętrzu. 

Monitory można postawić na firmowych stojakach (albo oczywiście nie firmowych), ale nie jest to konieczne. Ja stojaków nie używałem. Dla zainteresowanych: firmowe podstawki są do kupienia za niecałe 200 PLN (zobacz TUTAJ). Z drugiej strony szkoda, że Kanto nie dołącza tych stojaków jako standardowego wyposażenia. Tu stawiam minus.

Dodatkowo producent oferuje możliwość uzupełnienia monitorów ORA4 o własny subwoofer (który wpina się przewodem w jeden z głośników). Jeżeli ktoś potrzebuje jeszcze więcej basu, Kanto proponuje subwoofer o nazwie SUB8 (zobacz TUTAJ) za 1 350 PLN. Dostępny w kolorze białym lub czarnym.

* * *

Profesjonalna jakość dźwięku do każdego zastosowania
Głośniki ORA4 zostały stworzone dla tych, którzy wymagają dokładnego, szczegółowego dźwięku. Dzięki płaskiej, pełnozakresowej charakterystyce częstotliwościowej i mocy 140 W dostrojonej przez DSP, wzmacnianej w klasie D, zapewniają precyzyjne miksowanie i słuchanie muzyki zgodnie z przeznaczeniem. 4-calowe głośniki niskotonowe wytwarzają głęboki, mocny bas, a zrównoważona konstrukcja sprawia, że nadają się one zarówno do monitorowania w studiu, jak i do słuchania muzyki Hi-Fi. Niezależnie od tego, czy jesteś twórcą, czy audiofilem, ORA4 zapewnia profesjonalną jakość dźwięku w Twojej konfiguracji.

Podłącz do wszystkich swoich urządzeń
ORA4 oferuje trzy wszechstronne opcje wejść, które zaspokoją Twoje potrzeby audio. USB-C zapewnia bezpośrednie, bezstratne połączenie z komputerem PC lub Mac, zapewniając czystość i szczegółowość profesjonalnej pracy audio. Bluetooth 5.0 umożliwia płynne bezprzewodowe przesyłanie strumieniowe ze smartfona lub urządzenia inteligentnego domu, podczas gdy wejście RCA obsługuje sprzęt analogowy, taki jak gramofony lub starszy sprzęt audio. Dzięki takiej elastyczności głośniki te można zintegrować z niemal każdą nowoczesną lub vintage konfiguracją.

Płynna integracja basów
Integracja subwoofera z głośnikami ORA4 pozwala zwiększyć wydajność niskich tonów. Po podłączeniu subwoofera, automatyczna zwrotnica kieruje częstotliwości poniżej 80 Hz do subwoofera, pozwalając głośnikom skupić się na średnich i wysokich tonach. Nie tylko zwiększa to czystość wokalu i szczegółowość wysokich tonów, ale także zmniejsza zniekształcenia, zapewniając głośniejszy, bardziej wciągający dźwięk. Funkcja ta jest idealna do odtwarzania kinowych basów lub precyzyjnie dostrojonej produkcji audio, zapewniając zawsze czyste i mocne wrażenia dźwiękowe.

Kompaktowa, elastyczna konstrukcja
Kompaktowa konstrukcja ORA4 sprawia, że świetnie pasuje do każdej konfiguracji biurkowej lub montowanej na statywie. Gwintowane wkładki z tyłu i na spodzie każdego głośnika zapewniają wiele opcji montażu, pozwalając zwolnić miejsce na biurku lub idealnie ustawić je w pomieszczeniu. Ponadto głośniki są ekranowane magnetycznie, dzięki czemu można je bezpiecznie umieścić obok ekranów CRT lub PVM bez zakłóceń, co czyni je doskonałym wyborem do gier retro lub domowych studiów.

Główne cechy
- Głębokie basy z referencyjną jakością dźwięku dla profesjonalnych zastosowań audio i realistycznego odtwarzania muzyki
- Płaskie, pełnozakresowe pasmo przenoszenia zapewnia dokładne miksy i precyzyjną reprodukcję dźwięku
- Moc 140 W dostrojonej przez DSP, wzmacnianej bi-ampli klasy D zapewnia dźwięk klasy studyjnej z głębokim, autorytatywnym basem z 4-calowych głośników niskotonowych.
- Automatyczny filtr górnoprzepustowy aktywuje się po podłączeniu subwoofera, minimalizując zniekształcenia i zwiększając ogólną klarowność dźwięku.
- Wejście USB-C zapewnia bezbłędne połączenie z komputerem PC lub Mac w celu uzyskania doskonałego dźwięku cyfrowego w bitach
- Bluetooth 5.0 umożliwia płynne bezprzewodowe przesyłanie strumieniowe z telefonów lub inteligentnych urządzeń domowych
- Wejście RCA obsługuje połączenia ze sprzętem analogowym i źródłami audio w stylu retro
- Kompaktowa konstrukcja sprawia, że jest wszechstronny do użytku na półce, biurku lub monitorze studyjnym, idealny dla graczy, twórców i audiofilów
- Automatyczny system zwrotnicy zapewnia płynną integrację z subwooferem, dostarczając bogate wysokie tony i mocne basy
- Dwie gwintowane wkładki 1/4 "-20 umożliwiają bezpieczny montaż na ścianach lub stojakach w celu elastycznego umieszczenia
- Magnetycznie ekranowane głośniki niskotonowe zapobiegają zakłóceniom, dzięki czemu można je bezpiecznie umieścić w pobliżu kineskopów lub PVMS w konfiguracjach retro.

(W powyższym tekście wykorzystałem cytaty ze strony Kanto).

Specyfikacja techniczna
Przetworniki: 
- ¾" głośniki wysokotonowe z jedwabną kopułką 
- 4" aluminiowa wklęsła membrana (ekranowana magnetycznie)
Audio:
- Typ: Bi-amplifikacja klasy D
- Moc szczytowa: 140 W
- Całkowita moc RMS: 70 W
- RMS na głośnik wysokotonowy: 12 W
- RMS na głośnik niskotonowy: 23 W
- Filtr: automatyczny filtr górno-/dolnoprzepustowy 80 Hz
- Pasmo przenoszenia: 60 Hz - 22 000 Hz
Wejścia:
- RCA: poziom liniowy
- USB-C: 24 bit/96 kHz
- Bluetooth®: 5.0
Wyjścia:
- Subwoofer
Fizyczne:
- Wymiary (każdy głośnik): 4,7" szer. x 6,7" gł. x 8,3" wys. (12 x 17 x 21 cm)
- Masa netto (aktywny): 4,3 lb (2 kg)
- Masa netto (pasywne): 4,0 lb (1,9 kg)


Podwójne pudło


Kartonowe wytłoczyny jako formy ochronne


Głośniki zawinięte w worki, akcesoria w osobnym kartoniku

Akcesoria: zasilacz impulsowy, przewód zasilający i przewód głośnikowy

Są też gumowe podkładki pod skrzynki



Efektowny design, staranne wykonanie

Przetworniki wysokotonowe o średnicy ¾" z jedwabną kopułką umieszczone w mini-tubach 

Przetworniki średnio-niskotonowe o średnicy 4" z aluminiową wklęsłą membraną (ekranowaną magnetycznie)



Instrukcja obsługi w zasadzie jest zbędna, bo obsługa jest bardzo prosta

Tył skrzynek - liczne wejścia i wyjścia; szczeliny bas-reflexów umieszczone na górze

Podłączam zasilanie i przewód głośnikowy



Ustawiam głośniki na ławie pod telewizorem

Widok ogólny na ustawienie głośników w pokoju (na pierwszym planie zestaw FiiO CP13 / FiiO Snowsky Wind, czyli przenośny magnetofon kasetowy i słuchawki)



Wrażenia dźwiękowe
Głośniki Kanto ORA4 odsłuchiwałem przez około tydzień. Postawiłem je na komodzie w wysokim loftowym pomieszczeniu o powierzchni około 35 m2 (gdzie słuchałem muzyki siedząc bezpośrednio przy komodzie lub w dalszej odległości). Połączyłem ORA4 via Bluetooth ze smartfonem, którym streamowałem muzykę z serwisu Apple Music.

Kanadyjska firma Kanto twierdzi, że jej nowe ORA4 „wypełniają lukę między głośnikami komputerowymi a monitorami studyjnymi, dążąc do zapewnienia dźwięku klasy studyjnej, akceptowanego przez audiofilów, bez narzucania się w miejscu pracy.". I w tym zapewnieniu producenta jest sporo prawdy.

Skrzynki ORA4 są nieduże, wymiary każdej to jedynie 12 x 17 x 21 cm, ale dostarczają bardzo duży dźwięk. A nawet nie tyle duży, a wielki! Przedmiotowe głośniki są tak umiejętnie strojone, aby zapewniały energetyczny i dynamiczny przekaz o dużej skuteczności i sporym rozpędzie akustycznym. Brzmienie jest nasycone, napełnione i żywe. Koncertowe oraz spektakularne. Kanto przynoszą pełny i szeroki zestaw doznań muzycznych, w tym piękną średnicę - gęstą, płynną i gładką. Ciepło-barwną.

Bas jest wyraźnie wzmocniony i dopełniony. Podrasowany oraz dociążony. Uderzający solidnie i jednoznacznie. Bardzo aktywny. Lecz należy przyznać, że całościowy dźwięk jest zdrowy, równy i niemęczący - bo pomimo rozbudowanego i ofensywnego przekazu (oraz podkręconego basu), jest on całkowicie akceptowalny i niezwykle przyjemny w odbiorze. To brzmienie przyjazne i miłe. Wysoce satysfakcjonujące w każdym aspekcie. Muzyka brzmi kompletnie oraz wyraźnie. 

Kanto ORA4 oferują imponujący, neutralnej jakości dźwięk z ulepszonym i mięsistym basem, ale też z czystą i transparentną średnicą (a więc i czystymi wokalami), a także z poszerzoną sceną. Brzmienie jest mocne i dobitne, lecz strukturalne i organiczne. Przekaz jest duży i gęsty, wyraźny. Rozpędzony i docierający do każdego zakątka pomieszczenia odsłuchowego. Rozdzielczość jest niezła, a detaliczność więcej niż zadowalająca. Detale są rozróżnialne, a subtelności i odcienie - wyraźnie słyszalne.

Scena jest obszerna i pojemna - szeroko rozkłada się na boki, ale też istnieje w głąb. Inscenizacja przestrzeni jest wiarygodna, proporcjonalna oraz wielowarstwowa. Zjawiska przestrzenne są duże, dobrze kreślone, namacalne i trójwymiarowe. Lokalizacja instrumentów precyzyjna i stabilna (bez jakiegoś rozmazywania, zamglenia itp.). Co istotne, głośniki budują znakomite obrazowanie stereo, zaś neutralna i kontrastowa scena dźwiękowa ułatwia usłyszenie wszystkiego, co oferują źródłowe nagrania.

Konkluzja
Kanto ORA4 to głośniki zaprojektowane i skonstruowane w Kanadzie, ze znawstwem zasad akustyki, poszanowaniem sztuki stolarskiej, z dużą uważnością i dbałością o detale. A także doskonale i estetycznie wykonane. To kompaktowe monitory aktywne z wbudowanym wzmacniaczem klasy D o mocy 140 W i procesorem DSP. ORA4 zapewniają pełny, dynamiczny i kompletny dźwięk o sporych rozmiarach, dużym ciśnieniu i ze znakomitym rozmachem. Brzmienie jest soczyste, dopełnione i przestronne. Trójwymiarowe, szczegółowe oraz wiarygodne. Bardzo przyjemne w odbiorze / słuchaniu. Moja szczera rekomendacja dla Kanto ORA4! Te głośniki są cudowne.

Cena w Polsce - 2 090 PLN (za komplet).

Moja szczera rekomendacja dla Kanto ORA4!

Za:
- kanadyjski projekt / konstrukcja
- kompaktowe rozmiary
- pierwszorzędne wykonanie
- bo bardzo estetyczne i precyzyjne, atrakcyjne, miłe dla oczu
- białe wykończenie skrzynek prezentuje się rewelacyjnie!
- wbudowany wzmacniacz klasy D o mocy 140 W dostrojony przez DSP
- duża ilość wejść i wyjść (w tym dla przyłączenia subwoofera)
- stabilna łączność Bluetooth
- prostota / ergonomia użytkowania
- wygodna regulacja głośności na panelu frontowym
- dźwięk wysokiej klasy hifi
- rozbudowany, energetyczny i wiarygodny
- konkurencyjna cena
- rekomendacja Stereo i Kolorowo!

Przeciw:
- niekiedy czuć, że dźwięk jest nieco napompowany / podrasowany
- wzmacniacz wbudowany tylko w jednym głośniku
- w firmowym zestawie brak podstawek pod głośniki (dostępne dopiero za dodatkową opłatą).