Unison Research Sinfonia w wersji Anniversary...
...i w wersji standardowej
Lampy elektronowe (trzy powyższe zdjęcia ze strony Unison Research)
W połowie czerwca br. dojechał do mnie bardzo ciekawy włoski wzmacniacz lampowy Unison Research Sinfonia Anniversary (zobacz TUTAJ i zobacz TUTAJ) - prosto od warszawskiego dystrybutora EIC Sp. z o.o. Ten wzmacniacz oparty jest o cztery lampy elektronowe KT88 marki Gold Lion/Genalex i o dwie pary ECC82 i ECC83. Moc urządzenia to 2 x 25 Wat. Design stanowi najwyższy poziom i wykwit włoskiego wzornictwa użytkowego. (Tym bardziej, że do testów otrzymałem wersję jubileuszową wykończoną miedzianymi płytami). Podobnie zastosowane zastosowane komponenty i materiały do budowy i wykonania. Tip-top. Coś ekstra-pięknego!
Unison Research
Zanim przejdę do opisu wzmacniacza, warto skreślić kilka słów o samej włoskiej firmie Unison Research, albowiem po raz pierwszy pojawia się na łamach Stereo i Kolorowo. Została założona w Treviso w 1987 roku przez pana Giovanniego Marię Sacchettiego (rocznik 1945), uznanego konstruktora wzmacniaczy lampowych. Pan Giovanni to absolwent politechniki o specjalizacji elektronicznej, a także wielki miłośnik muzyki. Pierwszym firmowym wzmacniaczem zintegrowanym jaki został spopularyzowany to Triode 20. Jego następca, czyli model Simply Two, był kamieniem milowym w historii firmy i pozwolił osiągnąć firmie, w stosunkowo krótkim czasie, wielki międzynarodowy sukces. Dzisiaj Unison Research uznawana jest za jednego ze światowych liderów wśród producentów wzmacniaczy lampowych. Nazwa Unison Research to niejako synonim włoskiego designu, włoskiej produkcji i włoskiego brzmienia lampowego. To egzemplifikacja lampowego szyku, stylistyki i piękna.
W ofercie można znaleźć kilkanaście lampowych konstrukcji: wzmacniaczy zintegrowanych, przedwzmacniaczy, przedwzmacniaczy gramofonowych, a także wzmacniaczy mocy, czy odtwarzaczy CD. Od najmniejszej konstrukcji zintegrowanej, pracującego w czystej klasie A, 12 watowego wzmacniacza Simply Italy (który sprzedał się w fenomenalnej ilości 10 000 sztuk!), aż do potężnej konstrukcji dual mono Absolute 845, czy monofonicznych końcówek mocy Reference. W serii Unico znajdują się także wzmacniacze zintegrowane, przedwzmacniacze, wzmacniacze mocy oraz odtwarzacze CD, ale w tym przypadku hybrydowe. W stopniach wejściowych znajdują się lampy elektronowe, natomiast stopnie końcowe zbudowane są z wykorzystaniem tranzystorów MOSFET. W odtwarzaczach CD, stopnie wyjściowe zbudowane są na lampach elektronowych. Co ciekawe, Unison Research to także ceniony konstruktor kolumn głośnikowych (trzy modele w ofercie).
Wrażenia ogólne i budowa
Wzmacniacz dostarczany jest w ciężkim (około 45 kg), gigantycznym kartonie - znacznie większym niż sam wzmacniacz. Spowodowane to jest faktem, iż Sinfonia wewnątrz opatulona jest grubymi gąbkami ochronnymi. Lampy elektronowe zapakowane są w osobny duży karton (umieszczony we wspólnym pudle ze wzmacniaczem). W zestawie znajduje się także przewód sieciowy, instrukcja obsługi oraz bawełniane rękawiczki. Jest też pilot zdalnego sterowania. To, najkrócej pisząc, osobne dzieło sztuki - rzeźba w drewnie, którą można ustawić na sztorc i cieszyć się jej widokiem. Pilot zdalnego sterowania obsługuje wszystkie urządzenia Unison Research, stąd można znaleźć tu także przyciski służące do obsługi odtwarzacza CD, a nie tylko wzmacniaczy.
Napisać, że wzmacniacz Unison Research Sinfonia jest ładny to napisać zdecydowanie za mało. Ten wzmacniacz jest nieziemsko piękny! I piszę to bez żadnej wyegzaltowanej emfazy. Wspaniały design oparty na najlepszych wzorcach włoskiej stylistyki. Obudowa obłożona jest wysoce estetycznym szlachetnym drewnem (front, góra i podstawy metalowych puszek transformatorów), w oba boki wkomponowano metalowe radiatory (nie wystają poza obrys obudowy), zaś górna drewniana pokrywa dodatkowo przykryta jest grubą miedzianą płytą o nietypowym kształcie. W kilku miejscach owa miedziana płyta jest powycinana - to miejsca dla lamp elektronowych (cztery KT88 i po dwie ECC82 i ECC83 - wszystkie od Gold Lion). Zaś z przodu w tej płycie wycięto spory klin, który łagodnie rozchodzi się do tyłu odsłaniając piękne drewno pokrywy oraz efektowne logo "Unison Research". Całość łączy się wizualnie w harmonii i symetrii. Włoskim projektantom udało się zaproponować wielce oryginalny design, który choć skomponowany z wielu materiałów (stal, miedź, drewno), jest pełną jednością. Całości dopełniają cztery stalowe pokrętła zainstalowane na drewnianym froncie. Od lewej to: włącznik/wyłącznik sieciowy, gałka głośności, selektor źródeł i selektor "Source/Monitor" dla magnetofonów. Po środku frontu znajduje się "oko" podczerwieni, a pod nim cztery zielone diody sygnalizujące wybrane źródło.
Z tyłu jest dość ciasno. Oba skrajne boki zajmują gniazda sieciowe - jedno zwykłe IEC, a drugie czterobolcowe typu DIN dla opcjonalnego firmowego zasilacza. Zaraz obok tych gniazd zamontowano po dwa komplety sekcji terminali głośnikowych. I to dla dwóch impedancji 4 i 8 Ohm. Daje to w sumie aż 12 gniazd głośnikowych. Sporo. Po środku tylnego panelu umieszczono dwa rzędy 7 par gniazd RCA. Cztery wejściowe, para pętli magnetofonowej, phono i wyjściowe dla dwóch subwooferów. Taka duża ilość rozmaitych gniazd całkowicie i szczelnie zajmuje tył wzmacniacza.
Dane techniczne
- Stereofoniczny, lampowy wzmacniacz zintegrowany w układzie dual mono
- Stopień wyjściowy wzmacniacza w układzie single-ended paralel, ultralinearnym
- Wzmacniacz pracuje w czystej klasie A
- Moc wyjściowa: 25 W na kanał
- Impedancja wyjściowa: 4 - 8 Ohm
- Impedancja wejścia: 47 kOhm/50 pf
- Wejścia liniowe: 4 x RCA, 1 x pętla magnetofonowa, 1 x wyjście dla aktywnego subwoofera
- Podwójne terminale głośnikowe
- Współczynnik sprzężenia zwrotnego: 14 dB
- Pasmo przenoszenia: 20 – 30 000 Hz
- Lampy sterujące: 2 x ECC82 (12AU7) oraz 2 x ECC83 (12AX7)
- Lampy mocy: 4 x 6550 wymienne z KT88 lub KT90
- Pilot zdalnego sterowania: tak
- Pobór mocy: 500 W
- Wymiary: 21 cm wysokości, 44 cm szerokości, 42 cm głębokości
- Masa netto: 25 kg
Lampy elektronowe zapakowane są w osobnym pudełku; opatulone grubą warstwą gąbek
Bardzo oryginalny design, ale mocno osadzony we włoskiej stylistyce
Przyzwoite lampy Golden Lion/Genelex
Miedziana płyta, a pomiędzy nią widoczne drewno obudowy i logo "UR"
Drewniany front
Stalowe gałki
Logo "Unison Research"
Radiatory nie wystają poza linię obudowy, są w nią wkomponowane
Tył wzmacniacza gęsto pokryty jest rozmaitymi gniazdami (trzy powyższe zdjęcia ze strony Unison Research)
Porównanie z tranzystorem Hegel H160
W tle odtwarzacz CD/SACD Pioneer PD-70AE
Niedrogie kolumny Pylon Ruby 25 grają więcej niż przyzwoicie - z fantazją, równo i detalicznie
Kolumny Triangle Genese Quartet to bardzo synergiczny wybór dla wzmacniacza Sinfonia
Wrażenia dźwiękowe
Jak widnieje w tytule, niniejszy opis dotyczy wersji Anniversary wzmacniacza Unison Research Sinfonia. Anniversary w porównaniu do wersji klasycznej ma miedzianą płytę przymocowaną do pokrywy obudowy, ale ma także zainstalowane lepsze lampy - w tym przypadku rosyjskie Gold Lion/Genalex.Do wzmacniacza podłączyłem następujące głośniki: Pylon Ruby 25, Living Voice Auditorium R3 oraz Triangle Genese Quartet - za każdym razem używając przewodów XLO UltraPLUS U6-10 (czytaj test TUTAJ). Wzmacniacze porównawcze to dwa lampowe Cayin CS-120A i Fezz Alfa Lupi, dwa hybrydowe Pathos Classic One MKIII i Haiku-Audio Bright MK4 oraz dwa stricte tranzystorowe Hegel H160 i Monrio MC201. Pozostała lista sprzętu towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.
Sinfonia to wzmacniacz lampowy oparty w stopniach końcowych o bańki KT88, można by więc spodziewać się soundu charakterystycznego dla tych lamp (czyli najczęściej lekkie zaokrąglenie basu, duża dynamika dźwięku, który jednocześnie jest nieco opóźniony i czasem zamglony). Tymczasem tytułowy wzmacniacz prawie w ogóle nie gra w takiej manierze! Czysty i transparentny dźwięk o wspaniałej rozdzielczości i znakomitej przestrzenności (jest głębia, jest rozciągnięcie na boki, jest pierwszorzędna lokalizacja źródeł pozornych). Dopełniony obfitymi, aczkolwiek zróżnicowanym, basami i energetycznym, wręcz atletycznym, obrazem przekazu. Co istotne, dźwięk jest szybki, plastyczny i równo układający się. Kapitalnie nasączony tonalnie zarówno barwą, jak i samą substancją muzyczną. Dźwięk jest gęsty i zawiesisty pod względem kontentu, acz przyjemnie lekki i napowietrzony względem rozdzielczości. Żadnego spowolnienia, a jedynie dźwięczność, ekspresja i dynamika. Plus lekki aksamit i romantyczność pochodzące wprost od lamp elektronowych.
Wielce interesującym (i nietypowym) jest fakt, iż soprany są gładkie, a nawet jedwabiste, ale nie pozostają w korelacji z lampowym pluszem i ciepłem, ani nawet z zbytnią słodyczą (!). Występuje tu zjawisko zupełnie odwrotne - wysokie tony można odczytać jako ciut schłodzone, a równolegle mające w swej żywej strukturze dużą subtelność i niejaką sentymentalność. Równolegle soprany ukazują i różnicują rozmaite mikro- i makro-wybrzmienia, zapewniają lekkie rozciągnięcie i doświetlenie, dodają magii i wymiaru. Ponadto na pewno są detaliczne i wyraziste, nie mają problemów ani z optymalną selektywnością, ani z rozdzielczością w klasycznym jej rozumieniu (aczkolwiek w cenie około 20 000 PLN można znaleźć bardziej rozdzielcze wzmacniacze).
Nie inaczej dzieje się ze średnimi tonami. Nie są typowo po "lampowemu" ani watowate, ani dosłodzone - są w pełni harmonijne i akcelerowane tonalnie. Są szybkie oraz soczyste - po tranzystorowemu dość twarde, lecz rozbudowane i masywne. Dostarczają więc dużo ognia instrumentom, przynoszą im moc i kapitalne wypełnienie. Wnętrze i strukturę. Można napisać, że dzięki tonom średnim "wszytko gra i śpiewa" - i nie będzie to żadna przesada. KT88 śmigają średnicą jak słoń trąbą małym misiem. Szybko, lekko i bez oporów.
Z kolei niskie tony w ogólnym rozrachunku są co najmniej ...dobre. Nie są aż tak konturowe i obfite jak w porównawczym tranzystorze Hegel H160, nie są tak substancjalne i zróżnicowane jak to mają inne wzmacniacze z pułapu cenowego około 20 000 PLN i wreszcie nie są też tak zwinne i plastyczne. Ale atuty basów Unison Research leżą zupełnie gdzie indziej. Punkt ciężkości niskich tonów przesunięty jest na ukazywanie siły i namacalności niskich tonów - ich rzeczywistej barwy i głębi, soczystości i krągłości. Dzięki temu np. brzmienie kontrabasów jawi się jako realistyczne - żywe i bezpośrednie. Wielowymiarowe i miąższyste. Nie ciągnące się, punktualne i dokonane.
Konkluzja
Unison Research Sinfonia Anniversary to nie jest wzmacniaczem jakich dookoła wiele. To wyjątkowa konstrukcja, która natychmiast zdobywa serce i duszę melomana. Charakteryzuje się ultra-estetycznym designem "Made in Italy", kapitalną budową i precyzyjnym wykonaniem. Dźwięk typu eufonicznego - rozbudowany, szybki i głęboki. Bardzo przestronny i przestrzenny. Zaprawiony nasyconą średnicą, która jest pierwszorzędnie zszyta z pozostałymi zakresami. Mocnymi i plastycznymi basami oraz rozdzielczymi i selektywnymi sopranami. Odsłuchy muzyki na Sinfonia Anniversary to połączenie sensualnego piękna z zaawansowaną przyjemnością. Muzyka zawsze brzmi atrakcyjnie, zjawiskowo i realistycznie. A to właśnie w audio hi-fi jest najważniejsze!
Cena w Polsce: Unison Research Sinfonia Anniversary - 22 000 PLN (wersja standardowa kosztuje 19 000 PLN).
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Monrio MC201 (test TU), Cayin CS-120A (test TU), Haiku-Audio Bright MK4 (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Pylon Ruby 25 (test TU), Triangle Genese Quartet, Martin Logan 35XT (test TU) i Guru Audio Junior (test TU).
Odtwarzacze CD/SACD: Musical Fidelity A1 CD-PRO i Pioneer PD-70AE.
Odtwarzacz sieciowy: Auralic Aries Mini (test TU).
DACi: Pioneer U-05 (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro i Dell Latitude E6440.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładka gramofonowa: Ortofon 2M Black (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), Audio Analogue AAphono (test TU) i 1ARC Arrow SE (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH-610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), MEE Audio Matrix 2 (test TU), Audictus Achiever (test TU) i Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU).
Kondycjoner sieciowy: Xindak PC-200V (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Kondycjoner masy dla głośników QAR Dynamit (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper.
Witam Pana,
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy Sinfonia poradzi sobie z cięższymi gatunkami typu rock, metal…?
Pozdrawiam
Michał
Spokojnie sobie poradzi. A nawet lepiej.
UsuńZastanawiam się jak poradziłby sobie z kolumnami Dali Rubicon 8 czyli dużymi pudłami o skuteczności 90 dB i rekomendowanej mocy wzmacniacza 40-250W
OdpowiedzUsuńDobry wieczór. Jak zagra z spendorami classic 2/3?
OdpowiedzUsuńKupiłem. Pod jakie głośniki podłączyć? Teraz grają M.A.Silver i jest nieźle. Lecz
OdpowiedzUsuńco poleca producent/dealer- chętnie posłucham opinii. Brytyjskie czy Usa . Myślę o focal Evo 4