Polpak

niedziela, 8 stycznia 2017

Słuchawki Fostex TH-610 i wzmacniacz słuchawkowy Fostex HP-A4BL


Wstęp
Kilka tygodni temu zakończyłem test wielofunkcyjnego japońskiego sprzętu ADL Stratos by Furutech (czytaj TUTAJ), który jednocześnie jest przedwzmacniaczem liniowym, przedwzmacniaczem gramofonowym (dla wkładek MM i MC), wzmacniaczem słuchawkowym, konwerterem USB, a także rozbudowanym przetwornikiem cyfrowo-analogowym PCM i DSD akceptującym sygnały PCM do rozdzielczości 32 bit/384 kHz oraz pliki DSD 1 bit/2,8, 5,6 i 11,2 M. Powyższy test był pokłosiem nawiązania współpracy z warszawskim dystrybutorem MIP. Zaraz po zakończeniu recenzji ADL Stratos by Furutech umówiliśmy się na wypożyczenie do testów sprzętu marki Fostex (której to MIP dopiero co został polskim dystrybutorem).

W wyniku powyższego, do recenzji otrzymałem następujące sprzęty japońskiego Fostexa:

1) zbalansowany wzmacniacz słuchawkowy z DAC DSD Fostex HP-A4BL (zobacz TUTAJ),
2) stosunkowo premierowe słuchawki Fostex TH-610 (zobacz TUTAJ) - to następcy modelu Fostex TH-600,
3) a także symetryczny przewód słuchawkowy Fostex ET-H3.ON7.BL (zobacz TUTAJ) wykonany z wysokogatunkowej miedzi OFC 7N.

Fostex Company
Japońska firma Fostex powstała w Tokio w 1973 roku jako komercyjna część innego japońskiego przedsiębiorstwa Foster Electric Company, Ltd. W skrócie pisząc, Foster zajmowało się i zajmuje przede wszystkim produkcją rozmaitych podzespołów audio hi-fi takich jak głośniki, przetworniki, czy słuchawki. Produkowane tu są także sygnalizatory magnetyczne, minigłośniki dynamiczne, podzespoły audio używane w samochodach i wiele innych. Z kolei Fostex na bazie produktów Fostera (głównie przetworników głośnikowych) produkuje gotowe kolumny głośnikowe oraz słuchawki. W ostatnich czasach Fostex zaczął także wytwarzać rozmaite wzmacniacze słuchawkowe, DACi i inne. Fostex to również duża produkcja dla rynku PRO takich sprzętów jak mikrofony, rejestratory, różne urządzenia peryferyjne, ale także słuchawki monitorowe, itp.

Fostex posiada w ofercie kilkanaście modeli słuchawek. Są to linie studyjne RP i TH oraz dodatkowo audiofilskie TH-610, TH-900, ich następcy TH-900mkII oraz TH-500RP. Dostępne są także trzy modele douszne. Spośród wzmacniaczy słuchawkowych można wyodrębnić referencyjny HP-V8, średni HP-A8mk2, jak i dwa podstawowe HP-4A i tytułowy, zbalansowany HP-4ABL. Jest jeszcze wzmacniacz przenośny HP-V1 oraz DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym HP-A3. Jak widać, portfolio jest bardzo rozbudowane. 

Wrażenia ogólne i budowa – słuchawki
Patrząc na Fostex TH-610 nietrudno wywnioskować, że mają one braci-bliźniaków w postaci Denon AH-D5000. Wizualnie obie pary praktycznie niczym się nie różnią – oprócz logo, oczywiście (choć w rzeczywistości jest parę istotnych różnic). Nie ma w tym żadnej tajemnicy, albowiem Foster Electric Company Ltd., na początku produkował słuchawki audiofolskie dla japońskiego Denona, a dopiero później rozpoczął ich wytwarzanie pod nazwą Fostex. Zresztą model Fostex TH-610/Denon AH-D5000 to katalogowy …Foster 448498 poddany apgrejdowi. Występuje także jako E-Mu Teak (zobacz TUTAJ) i jeszcze kilka innych odmian. Warto też wiedzieć, że Foster buduje inne słuchawki dla Denona – są to miedzy innymi AH-1100, AH-2000 i AH-7200. Foster produkował też dla Denona modele AH-1000, znane równolegle światu jako słynne Creative Aurvana Live! Ale to już zupełnie inna historia.

Wracając do TH-610. Model ten jest bezpośrednim następcą nieprodukowanego już Fostex TH-600. Wzbogacono go o nowe elementy pochodzące np. z referencyjnego TH900 mk2 - to przede wszystkim wymienne przewody z wtyczkami HPSC, które umożliwiają łatwą wymianę na zbalansowane, czterożyłowe kable symetryczne z wtykami XLR. Uwagę zwracają masywne, pięknie wykonane, muszle z orzechowego drewna. To wysoki standard materiałowo – wykonawczy. W podobne muszle wyposażane są topowe słuchawki Denona. Jednak to, co najważniejsze kryje się w muszlach, czyli membrany Biodyna przetworników o średnicy 50 mm. To zaawansowane konstrukcje z biocelulozy zbudowane z ultralekkich, aczkolwiek sztywnych i bardzo odpornych na rozciąganie nanowłókien biocelulozy. Całość zamknięta jest w potężnym obwodzie magnetycznym 1 Tesla, czyli 1 000 Gaussów. Membrany Biodyna mają oferować (jak podaje producent) głębokie niskie tony, naturalne średnie oraz gładkie, wysokie tony.

TH-610 posiadają odłączany kabel zgodny ze standardem słuchawek TH-900Mk2. Wtyki są rodowane, podobne można znaleźć w topowych modelach Sennheiser. W zestawie znajduje się kabel wysokiej jakości ze złączami 2-pinowymi. Ma solidny oplot z czarnych włókien. Bardzo rzetelnie to wygląda. Za przewód symetryczny z wtykiem XLR Fostex ET-H3.ON7.BL (zobacz TUTAJ) trzeba dodatkowo zapłacić 1 000 PLN. W komplecie jest też adapter 3,5 mm oraz woreczek transportowy, którego zadanie jest raczej dekoracyjne, albowiem trudno oczekiwać aby uchronił słuchawki przed ewentualnym zgnieceniem.

Nausznice wykonane są z materiału imitującego skórę wysokiej jakości – to materiał sporządzony z „substancji białkowych”. Ciekawa rzecz. Warto podkreślić, iż pady doskonale leżą na uszach, tłumiąc zewnętrzne odgłosy. Pałąk jest lekki, pokryty identycznym materiały jak pady. Perfekcyjnie leży na głowie - nie ciąży nie uwiera.

Ergonomia
Słuchawki przez to, że mają wbudowane do muszki duże kawałki drewna ważą dość sporo, bo aż 375 gram. Jednak dzięki inteligentnej budowie pałąka, dużym padom obejmujących w całości małżowiny uszne, TH-610 zdają się ważyć tyle co nic. Równomiernie leżą na sklepieniu czaszki i kościach dookoła uszu. Ich masa rozkłada się proporcjonalnie. Pady muszli nie uwierają, nie grzeją uszu, są wystarczająco dźwiękoszczelne. Z kolei przewód słuchawkowy nie mikrofonuje, nie słychać ani stuków, ani szurnięć. Jest optymalnie. Ergonomię oceniam na najwyższy stopień – 5/5.

Specyfikacja techniczna
Przetwornik: Dynamiczny / 50 mm / Biodynowy
Typ obudowy: Zamknięta
Impedancja: 25 Ohm
Czułość: 98 dB / mW
Max moc wejściowa: 1 800 mW
Zakres częstotliwości: 5 Hz – 45 000 Hz
Długość kabla: 3 m OFC
Wtyk: Jack stereo 6,3 mm; pozłacany
Wtyk słuchawkowy: 2-pinowy; Rodowany
Masa: 375 g (bez kabla)

* * *

Wrażenia ogólne i budowa – wzmacniacz słuchawkowy/DAC
Wzmacniacz Fostex HP-A4BL dostarczany jest w niewielkim estetycznym i zgrabnym pudełeczku. Wewnątrz, oprócz wzmacniacza, znajdują się zewnętrzny zasilacz impulsowy 12 V/1,5 A, przewód USB oraz kilka instrukcji w różnych językach. Tamże są również 4 gumowe podkładki, które można przymocować od spodu urządzenia.

Aby zainstalować HP-A4BL jako DAC dla komputera z systemem Windows najpierw ze strony Fostex należy pobrać odpowiednie drivery i je rozpakować. MacBook takich czynności nie wymaga. Po podłączeniu DACa do Maca wystarczy w ustawieniach wybrać H_-A4BL jako wyjście dźwięku.

Wracając do budowy. Jak podaje polski dystrybutor: Model HP-A4BL został zaprojektowany na podstawie HP-A4. Jest to DAC USB ze wzmacniaczem słuchawkowym oferujący zbalansowane wyjście dla słuchawek, które stają się coraz popularniejsze. Dodatkowo ma możliwość odtwarzania plików DSD do 11.2 MHz. 

Jego najważniejsze cechy to:
- Wyposażony w 4-pinowe zbalansowane wyjście XLR
- Nowo opracowany kondensator tylko do użytku w audio.
- Wysoce precyzyjny kryształ z niskim hałasem fazy.
- Odtwarzanie 24 bit/192 kHz PCM oraz 11.2MHz DSD
- Wysokiej jakości DAC (Burr-Brown PCM1792A)
- Asynchroniczny transport do 192 kHz/24 bit poprzez USB Audio 2.0
- Wybór wzmocnienia (Hi/Lo- 10 dB) dla wyjścia słuchawkowego.
- Filtry cyfrowe z możliwością zastosowania charakterystyki Roll-Off oraz Cut-Off częstotliwości.

Wzmacniacz to niewielka czarna skrzyneczka (150 x 34 x 157 cm) o masie 630 g. Niewielka, ale urocza – można napisać. Front wykonany jest z czarnego akrylu, zaś pozostała część skrzynki ze stalowych płytek anodowanych na czarno. Na przednim panelu, po prawej stronie, znajduje się włącznik sieciowy/pokrętło głośności. Zaraz obok upchnięto 4. przyciski, a nad nimi 8. diod. Przyciski odpowiedzialne są za: 1. Selektor źródeł (wejście optyczne lub USB), 2. Filtr nr 1 lub nr 2, 3. Wzmocnienie (Gain) niskie lub wysokie i 4. Selektor wyjścia (gniazda RCA lub wyjście słuchawkowe). Diody umieszczone nad przyciskami sygnalizują: przyłączenie urządzenia do sieci, częstotliwość próbkowania od 44,1 kHz do 192 kHz, a także sygnał DSD od 2,8 M do 11,2 M. Po lewej stronie panelu zainstalowano dwa gniazda słuchawkowe: XLR 4-PIN oraz typu jack 6,3 mm.   

Z tyłu umieszczono parę wyjść RCA, dwa gniazda optyczne Toslink (wejściowe i wyjściowe), wejście USB, slot kart microSD (tylko dla apgrejdu oprogramowania), przełącznik trybu „Auto Standby” i na końcu gniazdo sieciowe 12 V/1,5 A. Brak wejść analogowych RCA i symetrycznych XLR. Z tyłu nadrukowana jest informacja „Made in Japan”. Bardzo to godne i chwalebne.

Parametry techniczne
Wejścia
USB: USB 2.0 High Speed
Częstotliwość próbkowania: PCM: 44.1 kHz, 48 kHz, 88.2 kHz, 96 kHz, 176.4 kHz i 192 kHz, DSD: 2.8 MHz, 5.6 MHz, 11.2 MHz
Próbkowanie: 16 bit, 24 bit
Złącze cyfrowe: Optyczne
Format: S/PDIF
Częstotliwość próbkowania: 44.1 kHz, 48 kHz, 88.2 kHz, 96 kHz, 176.4 kHz, 192 kHz
Próbkowanie: 16 bit, 24 bit
Wyjścia
Słuchawkowe zbalansowane
Złącze: XLR (4 pin)
Max moc wyjściowa: 300 mW albo więcej (32 Ohm)
Impedancja obciążenia: 16 - 600 Ohm
THD: < 0.04 % (dla 1 kHz)
Zakres częstotliwości: 20 Hz – 80 kHz (+-3 dB, 32 Ohm, 100 mW)
Słuchawkowe niezbalansowane
Złącze: 6,3 mm, stereo
Max moc wyjściowa: 300 mW albo więcej (32 Ohm)
Impedancja obciążenia: 16 - 600 Ohm
THD: < 0.04 % (dla 1 kHz)
Zakres częstotliwości: 20 Hz – 80 kHz (+-3 dB, 32 Ohm, 100 mW)
Analogowe
Złącze: RCA
Wyjściowy poziom referencyjny: 2 Vrms (0 dBFS)
Impedancja obciążenia: Mniej niż 10 kOhm
THD: < 0.01 % (dla 1 kHz)
Zakres częstotliwości: 20 Hz – 80 kHz (+-3 dB)
Cyfrowe
Złącze: Optyczne
Format: S/PDIF
Zakres częstotliwości: 44.1 kHz, 48 kHz, 88.2 kHz, 96 kHz, 176.4 kHz, 192 kHz
Próbkowanie: 16 bit, 24 bit
Generalna specyfikacja
Slot kart microSD: FAT32; do 32GB; Tylko aktualizacja oprogramowania
Zawartość opakowania: Gumowe nóżki x 4; Kabel USB; Instrukcja, Adapter AC
Zasilanie: 12 V
Wymiary: 150 x 34 x 157 mm
Masa: 630 g



Muszle z drewna orzechowego

Pady z tworzywa zawierającego "substancje białkowe"

Duże muszle kryją 50 mm przetworniki z biocelulozy "Biodyna"




Niewielka, ale "wszyskomająca" skrzynka wzmacniacza i DACa; jest tu filtr dźwiękowy, jest regulacja Gain, jest tryb przedzmacniacza, są gniazda słuchawkowe 6,3 mm i XLR 4-PIN




Zestaw Fostex zaprzęgnięty do komputera MacBook Pro; na nim zaś "odpalony" serwis Tidal z plikami MQA 24 bit/96 kHz "Master"


Wrażenia dźwiękowe
Słuchawki porównawcze to HiFiMan HE-1000, Final Audio Design Pandora Hope VI, AKG K545, Mo-Fi Blue oraz Moshi Avanti, a także bezprzewodowe Pioneer SE-MS7BT. Wzmacniacze słuchawkowe to HiFiMan EF-6 oraz Hegel H160. Komputer to przede wszystkim MacBook Pro z serwisem streamignowym Tidal HiFi Master (pliki FLAC 16 bit/44,1 kHz i MQA 24bit/96 kHz).

Najpierw kilka słów o brzmieniu samych słuchawek. Najkrócej można rzec ująć następująco. Fostex mają swoje charakterystyczne brzmienie dzięki zastosowaniu biocelulozy Biodyna w membranach przetworników. To dźwięk, który można określić jako dosadny i mocny, a równolegle gładki i fizjologiczny. Bezpośredni, lecz zrównoważony. Co istotne, niskie tony schodzą bardzo nisko, ale ani na chwilę nie tracą kontroli. Są pięknie okrągłe, dobitne i żywe. Mają posmak organiczny – lekko słodkawy, trochę ogrzany, pokolorowany ciepłymi barwami. Basy „mlaskają” niczym dobra lampa elektronowa EL34, wydają taki sam pukający i żwawy rytm. (Nie wiem jak to zjawisko lepiej opisać). W rezultacie brzmienie Fostexów zdaje się być nie tylko równe i harmonijne, ale także bardzo przyjemne, niemęczące, wręcz relaksacyjne. W pełni fizjologiczne, ale nie odchudzone, czy "misiowate".

Słuchawki Fostex bardzo rzetelnie i korzystnie budują scenę. Jest bardzo przestrzenna – szeroka i zdecydowanie głęboka. Instrumenty mają precyzyjne lokalizacje, są wiarygodnie posadowione, wyraźnie zobrazowane i obrysowane. Są dźwięczne i masywne, mają doskonałą substancję i ciężar. Selektywność jest wystarczająca, aby jednoznacznie usłyszeć nawet pojedyncze instrumenty w nawet sporej orkiestrze, czy wibrację poszczególnych strun grupy gitar klasycznych. Nie ma tu się do czego przyczepić (jak na cenę słuchawek 2 500 PLN).

A teraz parę spostrzeżeń à propos wzmacniacza/DACa Fostex HP-4ABL. Jego łatwość nawiązywania pracy z komputerem jest fantastyczna. Wielokrotnie w przeszłości męczyłem się z różnymi DACami, aby sprząc je z komputerem. Zaś po ściągnięciu i zainstalowaniu (szybkim!) driverów w komputerze, DAC Fostexa momentalnie „odpala”. Gra bez przerw, bez rwania dźwięku. Wszystko jest perfekcyjne. Dodatkowo dźwięk jest obfity, nasycony i pełny. Żywy i przestrzenny. Rozległy i dynamiczny.

DAC Fostexa (to kość Burr-Brown PCM1792A) korzystnie podkreśla naturę brzmienia muzyki, ukazuje gładkość substancji oraz ujawnia dynamikę w całym paśmie. Soprany dostają dobrą selektywność, a jednocześnie nie atakują krzykliwością. Ogólnie przekaz jest optymalnie zagęszczony, napełniony dużą ilością szczegółów, jakby z lepszym obrysem instrumentów, z większą głębią i ekspresją.

Tak, jak słuchawki TH-610 mają lekką tendencję do „ubarwiania” dźwięku, tak wzmacniacz HP-4ABL jest neutralny jak sędzia podczas meczu. Nie podbarwia, nie podgrzewa, nie słodzi – jest obojętny względem dźwięku. DAC doskonale przetwarza sygnał cyfrowy otrzymany z komputera, zaś wzmacniacz go amplifikuje. Takie rozwiązanie jest dobroczynne dla dźwięku duetu Fostexa. Oba urządzenia dzięki temu uzupełniają się, działają w symbiozie i symetrii.  

Zastosowanie symetrycznego przewodu do słuchawek oraz użycie trybu zbalansowanego we wzmacniaczu przynosi dodatkowe korzyści dla dźwięku. Brzmienie jest bardziej równomierne i analityczne. Kształtniejsze. Bardziej odkryte, czystsze i bardziej wysycone szczegółami, które są lepiej widoczne, słyszalne. Przyrost jakości dźwięku przy trybie symetrycznym jest spory i ewidentny. Przyjemność tę psuje jedynie cena przewodu symetrycznego Fostex wynosząca 1 100 PLN, czyli ciut wygórowana…

Konkluzja
Zestaw słuchawki Fostex TH-610 oraz wzmacniacz słuchawkowy/DAC Fostex HP-4ABL (oraz przewód symetryczny) to referencyjny system desktopowy. Umiejętnie konwertuje cyfrowy sygnał wydobyty via gniazdo USB z komputera, wybornie go amplifikuje i na koniec perfekcyjnie dostarcza do uszu. To zaawansowane brzmienie typu high-fidelity.

Dla mnie japoński zestaw Fostex to spore odkrycie, a także ponad miesięczna radość słuchania podczas tworzenia niniejszego tekstu. Polecam z czystym sercem!

Ceny w Polsce:  
- wzmacniacz słuchawkowy/DAC Fostex TP-4ABL - 1 699 PLN,
- słuchawki Fostex TH-610 – 2 499 PLN,
- przewód symetryczny Fostex ET-H3.ON7.BL – 1 100 PLN.


3 komentarze:

  1. Witam. Takie pytanko, bo jestem rozdarty... :-) Co by Pan wybrał dla siebie - ten zestaw, czy Questyle CMA400i i Sennheiser HD660s?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybrałbym Fostex TH610 i Questyle CMA400i :)

      Usuń
    2. He, he, tego się obawiałem... :-) Najdroższa opcja :-) Ale pewnie warto dopłacić, bo już gdzieś czytałem, że czterysetka i TH610 cuda razem wyprawiają. No ok, to zamamawiam :-) Dzięki za konkretną poradę i serdecznie pozdrawiam!

      Usuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację