poniedziałek, 12 października 2020

Trigon Exxceed oraz Trigon Exxceed CD, wzmacniacz zintegrowany oraz odtwarzacz płyt CD

 



Wstęp
Dwa tygodnie temu przedstawiciel polskiego dystrybutora EIC przywiózł do mnie, do Gdyni, dwa urządzenia Trigon Elektronik GmbH na krótkie odsłuchy. To Trigon Exxceed Integrated Amplifier oraz Trigon Exxceed CD, czyli wzmacniacz zintegrowany (i jednocześnie DAC) oraz odtwarzacz płyt CD - zobacz TUTAJ oraz TUTAJ. Otrzymałem ten zestaw jedynie "na chwilę" - pierwotnie miał to być wyłącznie weekend, ale ostatecznie czas wypożyczenia rozciągnął się aż na dwa tygodnie, z czego byłem bardzo kontent. Nigdy nie miałem u siebie żadnych "Trigonów", a to są urządzenia hi-fi pod wieloma względami warte audiofilskiej uwagi. Dziś, po odsłuchach, jestem tego pewien na 100%.

Trigon Elektronik GmbH
Firma Trigon Elektronik GmbH  (zobacz TUTAJ) została założona w 1996 roku w niemieckim mieście Fuldabrück (Hesja); za jej powstanie odpowiedzialni są dwaj panowie - Ralf Kolmsee i Rainer Reddemann. Powołując do życia Trigon Elektronik GmbH postanowili zrealizować swoje wcześniejsze marzenie: stworzyć trwałe, świetnie zaprojektowane produkty, które nie są budowane pod wpływem krótkoterminowych trendów, a osiągają swoją jakość i wartość poprzez ciągły rozwój i doskonalenie. Brzmi bardzo pozytywistycznie.

W aktualnej ofercie znajdują się produkty pogrupowane w trzech liniach: referencyjnej Premium, średniej Exxceed i podstawowej (ale nie budżetowej!) Exxact, zaś ofertę uzupełniają przedwzmacniacze gramofonowe z zewnętrznym zasilaniem, a nawet z zasilaniem akumulatorowym. Flagowa integra nosi niedwuznaczną nazwę Epilog, waży 25 kg i dysponuje mocą 200 W na kanał, a kosztuje niecałe 37 000 PLN. Tytułowy Exxceed jest wzmacniaczem średniej propozycji, najniższy jest Exxact, ale to dalej nie tanizna - jego koszt to 11 000 PLN. Podobnie jest z odtwarzaczami płyt CD i streamerami - mają swoich reprezentantów w każdej z rodzin. Firma proponuje rozmaite opcje kolorystyczne i wyposażeniowe swoich urządzeń, jest tego naprawdę sporo.

Wrażenia ogólne i budowa
Cytuję za materiałami informacyjnymi Trigon Elektronik GmbH: "Wzmacniacz zintegrowany Exxceed jest pierwszym elementem nowej generacji komponentów audio. Analogowych i cyfrowych. Technologia, dźwięk i design na najwyższym poziomie. Teraz i w przyszłości. W Exxceed skoncentrowano esencję 20-letniego doświadczenia w budowie wzmacniaczy, klasyczny i zarazem nowoczesny. W ten sposób klasyczna analogowa konstrukcja dual mono łączy się z możliwością zapewnienia odpowiedniego dostępu do czterech - z opcjonalnym modułem USB / DSD do pięciu - źródeł cyfrowych o wysokiej rozdzielczości oraz czterech źródeł analogowych. W ten sposób suwerenny rozwój wykonawczy łączy się z odtwarzaniem muzycznych subtelności, tworząc techniczną podstawę dla odtwarzania muzyki, która jest wierna ideałowi. Muzyka wkracza na scenę i staje się przeżyciem. Z tego ostatniego można się cieszyć nie tylko przez podłączone głośniki, ale także przez słuchawki dzięki zintegrowanemu wzmacniaczowi słuchawkowemu.

Exxceed Integrated jest opakowany w ponadczasowo elegancką obudowę wykonanej z litego aluminium i stali bez widocznych śrub. Architektura obudowy z wybieranymi powierzchniami - anodowane, powlekane Nextel lub chromowane - nie tylko umożliwia dostosowanie do otoczenia, ale także chroni silnie wzmocnione sygnały audio dzięki cechom technicznym, takim jak konstrukcja warstwowa pokrywy obudowy i stopom tłumiącym drgania przed szkodliwym wpływem mikrofonii.

Symetrycznie rozmieszczone elementy sterujące, wybór źródła po lewej stronie i głośność po prawej stronie to powtarzające się podstawowe funkcje, które można obsługiwać intuicyjnie. Duży wyświetlacz TFT, który można wyłączyć i skonfigurować w kolorze, wyraźnie pokazuje wszystkie stany robocze i funkcje operacyjne.

W trybie menu, które można wybrać za pomocą funkcji dotykowej, oba kontrolery mają drugą funkcję: wybierz w lewo, ustaw w prawo. Na przykład balans, poziom wejść, ich nazwy lub różne filtry zintegrowanego przetwornika cyfrowo-analogowego. Oczywiście najważniejszymi funkcjami Exxceed można sterować także za pomocą dostępnego opcjonalnie pilota zdalnego sterowania na podczerwień Trigon Director Premium.

Przejrzystość projektu i logika obsługi łączą wymagania estetyczne i bezproblemową przydatność do codziennego użytku. Wartość wyglądu zewnętrznego jest odzwierciedleniem technicznego know-how i jego realizacji. Konstrukcja Exxceed Integrated łączy cechy optyczne, dotykowe i oczywiście muzyczne na wyjątkowym poziomie". Koniec cytatu.

* * *

Producent powyżej opisał wszystko, co potrzeba (jeśli chodzi o wzmacniacz). Od siebie mogę dodać już niewiele. Wzmacniacz i odtwarzacz CD dostarczane są w stosunkowo dużych pudłach z pojedynczego kartonu. Urządzenia zabezpieczone są piankowymi formami i dodatkowo owinięte w tkaninę z tworzywa sztucznego. W zestawie ze wzmacniaczem i CD otrzymałem dwa piloty zdalnego sterowania oraz dwa przewody zasilające niezłej klasy - nie wiem w jakim stopniu jest to norma, a w jakim opcja (piloty to prawie na pewno opcja). Niemniej jednak takie dodatki bardzo cieszą oko i są bardzo użyteczne!

Jak prezentują się wzmacniacz i CD Exxceed? Muszę napisać, iż ich wzornictwo jest dość nietypowe. To raczej skromne, minimalistyczne formy obudowy oraz proste fronty pod względem profilu (ale wykonane więcej niż solidnie!). Jednakże oba urządzenia, pomimo ogólnej prostoty kształtów i linii, przyozdobione są całą masą rozmaitych diod, lampek i wyświetlaczy. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem (na szczęście wszystkie te "świecidełka" można powyłączać, zaś wyświetlacze na wiele sposobów spersonalizować, o czym dalej).

Najpierw opiszę wzmacniacz. Po bokach obudowy znajdują się spore radiatory; na froncie, po obu stronach sporego wyświetlacza TFT (ang. Thin-Film Transistor), zamontowano dwa duże, srebrne pokrętła - selektor źródeł i regulator głośności. To klasyka. Ale wyświetlacz jest już bardzo oryginalny. Na centralnym jego miejscu dużymi  zielonymi literami wyświetlane jest aktualne źródło (np. napisem "INPUT 1"). Po prawej stronie jednak wyświetlane są wszystkie dostępne źródła (napisami w pionie), zaś aktualne źródło jest podświetlane na zielono - czyli informacje te są dublowane. Po lewej stronie wyświetlacza znajduję się kolejne diody - dwie informujące o rodzaju sygnału (PCM/DSD) i trzy o aktywnym wyjściu głośnikowym, wyciszeniu ("mute") oraz trybie mono. Z kolei na samym dole wyświetlacza umieszczono trzy przyciski/sensory podświetlane na niebiesko - odpowiadają kolejno za: aktywację głośników lub wyjścia słuchawkowego, obsługę menu, włączenie trybu mono/stereo i włączenie urządzenia (włącznik sieciowy). Tu, jak widać, występują kolejne duble.

Dookoła prawego pokrętła zamontowano na okręgu kilkanaście czerwonych mini-diod, które zapalają się wraz z przyrostem wybieranej głośności. Ale jednocześnie na wyświetlaczu pokazywane są wartości liczbowe danego poziomu głośności. W okolicy selektora źródeł jest jeszcze gniazdo słuchawkowe 6,35 mm oraz kolejna czerwona dioda - tym razem sieciowa.

Wyświetlacz CD ma na froncie sześć przycisków/sensorów (podświetlanych na niebiesko) umieszczonych na dużym ekranie TFT - po jego obu stronach. Trzy po lewej i trzy po prawej. Odpowiadają za sterowanie mechanizmem CD oraz na włączenie/wyłączenie urządzenia. Centralne miejsce wyświetlacza zajmują duże cyfry informujące o czasach danych płyt i ścieżek, jak i o numerach ścieżek. Dwie osobne diody (zielona i niebieska) wskazują wybór opcji "random" oraz "repeat". Wzornictwo jest tu racjonalne, choć dość oryginalne. Nietypowe.

Korzystna informacja o powyżej opisanych licznych "lampkach" i o wyświetlaczach jest taka, że większość z nich można powyłączać, przygasić lub przynajmniej zmienić kolor na mniej inwazyjny. W tym celu należy skorzystać z przycisków menu i pobawić się ustawieniami. Wyświetlacze we wzmacniaczu i CD-ku też można powyłączać (z poziomu pilota zdalnego sterowania). Po wygaszeniu najbardziej świecących diod, w moim przekonaniu i odbiorze, jest znacznie lepiej. Ale jeżeli ktoś lubi świecidełka, to ma taką opcję pozostawioną. Bardzo proszę. 

Ale kończąc temat "lampek". Szuflada napędu CD wykonana została w całości z aluminium, ma też dwie metalowe prowadnice po bokach szuflady. Bardzo solidnie to wygląda. I jest bardzo praktyczne. Taca z czeluści odtwarzacza wysuwa się bezszelestnie, z gracją i elegancją. Płyta CD na tacy leży stabilnie i precyzyjnie. Trzeba przyznać, że konstruktorzy Trigona zadali sobie dużo trudu i wykazali sporo inwencji, aby przygotować wysokiej klasy napęd odtwarzacza CD - zupełnie jak w topowym sprzęcie w złotych latach płyt kompaktowych, czyli w 90-tych XX wieku. To jest nieomal high-end.

Jeszcze kilka słów o tylnych panelach opisywanych urządzeń. Wzmacniacz ma dużą ilość wejść i wyjść, pogrupowane są na dwie główne grupy - analogowe i cyfrowe. Analogowe to dwie pary symetrycznych XLR (wejściowe i wyjściowe - z poziomu przedwzmacniacza), zaś niesymetryczne RCA to kolejne cztery pary (trzy wejściowe i jedna wyjściowa "pre-out"). Nad gniazdami analogowymi, niejako "piętro wyżej", w rzędzie umieszczono pięć gniazd cyfrowych (wyłącznie wejściowych) - zaślepione USB (gniazdo USB DSD to opcja), dwa optyczne i dwa koaksjalne. Obok nich jest jeszcze gniazdo "remote", serwisowe gniazdo USB oraz zacisk uziemienia. Na skrajnie lewej i prawej stronie znajdują się po dwa terminale głośnikowe wysokiej jakości. Ich rozmieszczenie jest idealne, bo bardzo ergonomiczne - w taki sposób przewody głośnikowe nie mają szans plątać się niepotrzebnie. Tuż obok lewych terminali głośnikowych (ale po ich prawej stronie) umieszczono gniazdo zasilania IEC zintegrowane z głównym włącznikiem zasilania oraz komorą bezpiecznika.

Na tylnym panelu odtwarzacza płyt kompaktowych zamontowano dwie pary gniazd wyjściowych - parę symetrycznych XLR oraz niesymetrycznych RCA. Są też dwa gniazda wyjściowe cyfrowe - optyczne oraz koaksjalne. Całość uzupełnia gniazdo zasilania IEC zintegrowane z głównym włącznikiem zasilania i komorą bezpiecznika. Jest identyczne jak w siostrzanym wzmacniaczu.

Co ważne, zarówno wzmacniacz, jak i odtwarzacz posadowione są na bardzo solidnych stopach antywibracyjnych. To przemyślana konstrukcja aluminiowych stóp z odsprzęgającym korpusem i miękkim wewnętrznym wypełnieniem (to jakby odmiana filcu), które dopiero ma bezpośredni kontakt z podłożem. Amortyzacja wibracji na 100% będzie zapewniona. Duży plus dla Exxceed!

Specyfikacja techniczna - wzmacniacz
- Moc wyjściowa 2 x 100 W /  2x 170 W 8/4 Ohm
- Wejścia 5 x analogowe, 4 x cyfrowe SPDIF
- opcjonalnie 1x USB-HiRes Audio PCM / DSD
- Impedancja wejściowa analog 47 kOhm
- Wyjścia 1x głośnik, 1x Cinch (Pre / Rec), 1x XLR Pre Out, 1x słuchawki (32-250 Omów)
- Zniekształcenie < 0,015%
- Pasmo przenoszenia 5 Hz - 250 kHz (-3 dB)
- Crosstalk < -80 dB
- S / N <-92 dBA przy 1 W przy 4 Omach
- Wymiary 440 mm X 110 mm X 380 mm (SxWxG)
- Masa 18,3 kg

Specyfikacja techniczna - odtwarzacz CD
- Pasmo przenoszenia 20 Hz - 20 kHz (+ -1 dB)
- Zniekształcenie < 0,01%
- Crosstalk <-84 dB (1 kHz)
- S / N <-102 dB
- Wyjścia 1x Cinch, 1x XLR, 1x S/PDIF (optyczne), 1x coaxial (cyfrowe)
- Poziom wyjściowy 2 V ef
- Wymiary 440 mm X 110 mm X 365 mm (SxWxG)
- Masa 9,3 kg


Dostawa z EIC Sp. z o.o.

Bezpieczny sposób pakowania



W zestawie znajdują się dwa bardzo przyzwoite przewody zasilające; jest też pilot zdalnego sterowania (ale chyba to opcja)



Super masywne i solidne konstrukcje!


Ciekawy design

Gałka głośności otoczona jest czerwonymi diodami zapalającymi się w miarę pogłaśniania sygnału

Solidna, metalowa szuflada napędu CD wraz z prowadnicami


Płyta kompaktowa już leży w szufladzie


Tył urządzeń; gniazdo USB we wzmacniaczu jest zaślepione

"Piramidka" ze sprzętów


Bardzo wyraźne wyświetlacze - dostępne są w kilku opcjach kolorystycznych

Wszystkie "lampki" pozapalane


Wieczorem


Wyłączone niebieskie diody sensorów

A tu już wszystkie diody i oba wyświetlacze powyłączane


Do wzmacniacza Exxceed najpierw podłączyłem fińskie głośniki Amphion Argon 7LS

Tu gram na głośnikach Living Voice Auditorium R3



 I na koniec głośniki Piega Premium 701


Wrażenia dźwiękowe
Do wzmacniacza podłączałem trzy pary kolumn głośnikowych: Piega Premium 701, Amphion Argon 7LS oraz Living Voice Auditorium R3. Wzmacniacze porównawcze to Cambridge Audio Edge A, Feliks-Audio Arioso 300B SE oraz Pathos Classic One MKIII. Odtwarzacz CD to Musical Fidelity A1 CD-PRO. Wzmacniacz Exxceed był połączony z odtwarzaczem Exxceed interkonektem analogowym symetrycznym Vermouth Audio Rhapsody XLR. Jako źródło często wykorzystywałem zestaw CocktailAudio X45 (jako transport sieciowy) oraz Lampizator Amber 3 DAC (jako przetwornik cyfrowo-analogowy). Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu. 

Muszę szczerze przyznać, że nie od razu okiełznałem wzmacniacz Exxceed (z odtwarzaczem nie miałem żadnych problemów). Najpierw okrutnie mnie denerwowały jego liczne "świecidełka" poumieszczane w sporym nadmiarze na froncie, a potem "walczyłem" z jego sekcją cyfrową chcąc podłączyć swój komputer jako źródło. Jak się jednak okazało (po kilku krótkich eksperymentach) - wszelkie diody można we wzmacniaczu powyłączać (identycznie jest w CD), zaś wyświetlacz można albo spersonalizować według własnych preferencji (np. dobrać odpowiedne kolory, jasność), albo całkowicie wygasić (z poziomu pilota zdalnego sterowania). Naprawdę przyjemna rzecz ! 

Z kolei jeśli chodzi o sekcję cyfrową wzmacniacza, to wkrótce wyjaśniło się, że od dystrybutora otrzymałem wersję pozbawioną aktywnego DAC-a USB (jest tu tylko DAC z dojściem z gniazd S/PDIF), a to gniazdo USB, które jest zamontowane z tyłu, to jedynie gniazdo serwisowe. Za opcję USB DAC producent winszuje sobie dodatkowe 1 990 PLN... Warto o tym wcześniej wiedzieć. Oczywiście, w niczym to nie przeszkadza, bo kupuje się wzmacniacz, a nie DAC. Ten jest najczęściej dodatkiem.

Chciałbym jednak bardzo mocno podkreślić: wszelkie moje powyższe utyskiwania i marudzenie zostały całkowicie zrekompensowane przez wyśmienity dźwięk wzmacniacza Exxceed - przez jego wysublimowany styl gry oraz zjawiskowe umiejętności budowania brzmienia kompletnego, ultra-przestrzennego i wybitnie rozdzielczego (o odtwarzaczu CD napiszę później). Przez odczuwalną olbrzymią rezerwę mocy, drzemiący w trzewiach potencjał energii. To jest bez żadnych wątpliwości przekaz typu zaawansowanego - zachwycający uszy odbiorcy harmonią dźwięku, budujący realistyczne brzmienie oraz jednocześnie tworzący przytulną atmosferę w pomieszczeniu odsłuchowym. Dźwięk ani na chwilę się nie napręża, ani nie przytłacza ogromem - jest całkowicie zrównoważony i ustrukturyzowany. Mocarny w charakterze, acz subtelny w detalach. 

Exxceed nie powoduje "opadu szczęki" słuchacza przy pierwszym kontakcie, to nie jest brzmienie obliczone na efekciarstwo czy jakąś tanią fanfaronadę. Inżynierowie Trigona najpewniej zakładają, że nabywcą ich sprzętu będzie osoba w miarę odsłuchowo wyrobiona w ogólnie pojętym tzw. zagadnieniu hi-fi. Siła tytułowego wzmacniacza leży przede wszystkim w przezroczystości brzmienia, jego cyzelunku i wyrafinowaniu. To przekaz klarowny i nasycony - wyodrębniający z tła wybrzmienia, zapuszczający się głęboko i daleko, ze świetną rozdzielczością (szczególnie wysokich tonów) i doskonale selektywny. Tu, można napisać, słychać wszystko i wszędzie. Dźwięk jest bardzo żywy i realistyczny, cudownie szczegółowy. Absolutny.

Podsumowując. Niemiecki wzmacniacz to czysty temperament z systematycznym i regularnym przepływem energii, a także fantastyczna elastyczność dźwięku podpieranego ogromnym zakresem ogólnej dynamiki. Z pięknie oddanymi wewnętrznymi szczegółami i równo kontrolowanym, ale i głębokim dolnym rejestrem. Dowolnie wybrany rodzaj nagrań, każda odmiana muzyki ma szansę być przedstawiona autentycznie, zaistnieć na 100%. Tu realizm nie ustępuje miejsca dźwięczności, bo ta jest wprost fenomenalna. To zawsze bardzo barwne, plastyczne i niewysuszone, acz rozrośnięte, ekspresyjne brzmienie. Takimi cechami charakteryzują się wzmacniacze z wyżyn high-fidelity.

Czas na opis odtwarzacza płyt kompaktowych Trigona. Choć muszę uczciwie przyznać, iż bardzo dawno nie testowałem, nie opisywałem na łamach Stereo i Kolorowo odtwarzacza płyt kompaktowych - ostatnio, zdaje się, był to Pioneer PD-70AE (zobacz TUTAJ), czyli już ponad dwa lata temu. Od kilku lat całkowicie przestawiłem się na streaming muzyki oraz na płyty winylowe. Owszem, a jakże, mam własny dyżurny odtwarzacz CD (Musical Fidelity A1 CD-PRO), acz używam go sporadycznie, nieomal od święta. Ale oczywiście, przetestowałem Trigon Exxceed CD dla dobra sprawy i kompletności niniejszego opisu. I, co ważne - uczyniłem to z przyjemnością.

Mogę napisać, iż Exxceed CD gra dość bezpośrednio, komunikatywnie i wyraziście, acz równolegle przykładnie rozdzielczo. A także konkretnie i szczerze. Nic tu nie przechodzi w cień, nie ucieka w rozmazanie lub przytłumienie, bo słychać oraz czuć bardzo dużo informacji o muzyce, jej głębi, fakturach i odcieniach. Rozdzielczość i selektywność są znakomite, można słuchać dużych składów instrumentalnych i usłyszeć każdy instrument osobno. Nic się nie zlewa, nie nachodzi na siebie. Jest czysto, transparentnie i żywo.

Dźwięk odtwarzacza rysowany jest wyraźną kreską (ale nie pogrubioną!), jawi się jako dobrze nasycony, soczysty; poszczególne dźwięki są ekspresywne i sugestywne. Oddawane są ze sporą dawką naturalności, która nie jest maskowana ociepleniem czy dodatkową gładkością. Płyty CD brzmią więc zupełnie naturalnie i obiektywnie, z dużym polotem. Zaś owe wrażenie naturalności pochodzi też z realistycznego kreowania przestrzeni - prawdziwej, ale i efektownej. Pełnowymiarowej, acz nie sztucznie przeskalowanej. Całkowicie wiarygodnej, bo proporcjonalnej.

Konkluzja
Zestaw Trigon Exxceed (wzmacniacz zintegrowany i odtwarzacz płyt kompaktowych) to przykład dwóch bezkompromisowych urządzeń hi-fi, które cechują się wybitnie zaawansowanym brzmieniem - zaangażowanym, nasyconym oraz plastycznym, a jednocześnie fantastycznie rozdzielczym i sugestywnym. Wróżę dużą karierę firmie Trigon Elektronik GmbH w naszym kraju i na całym świecie. Doskonałe sprzęty warte szczególnego wyróżnienia, co niniejszym z wielką przyjemnością czynię!

Ceny w Polsce: wzmacniacz Exxceed - 18 499 PLN, odtwarzacz Exxceed CD - 15 999 PLN, dodatkowy moduł USB/DSD dla wzmacniacza - 1 999 PLN, pilot zdalnego sterowania Director - 899 PLN.

System odsłuchowy
Pomieszczenie: 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Cambridge Audio Edge A (test TU), Feliks-Audio Arioso 300B (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Piega Premium 701 i Amphion Argon 7LS (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU), Dynavoice Definition DM-06, Guru Audio Junior (test TU) i Studio 16 Hertz Canto One New SE (test TU).
Monitory aktywne: Barefoot Footprint 01 oraz HEDD Type 20.
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini (test TU), CocktailAudio X45 (test TU), Chord 2Go i Matrix Audio Element M (test TU).
DAC-i i przedwzmacniacze: NuPrime DAC-10H (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU), NuPrime Alita (test TU), Chord Hugo 2 oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Pro-Ject Pick-it DS2 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), iFi Audio iPhono3 BL i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Głośnik bezprzewodowy Bluetooth: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Final Audio D8000 (test TU) i Focal Listen Professional.
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację