sobota, 20 marca 2021

Przewody Cardas Clear Cygnus Speaker 2 x 3 m. i Cardas Clear Cygnus Interconnect XLR 1m.

 


Powyżej przekrój przewodu Cardas Clear (trzy zdjęcia ze strony Cardas Audio)



Cygnus z łac. – łabędź.

Wstęp
Dawno na stronach Stereo i Kolorowo nie gościły przewody amerykańskiej firmy pana Georga Cardasa (zobacz TUTAJ) - ostatnio było to kilka lat temu i były to przewody głośnikowe Cardas Speaker 101 (czytaj recenzję TUTAJ). Jednakże niedawno z cieszyńskiego Voice Sp z o.o. otrzymałem na testy dwie pary premierowych przewodów Cardas Audio. To propozycja "średnia" z katalogu, czyli przedstawiciele serii Clear Cygnus. Przewody głośnikowe Cardas Clear Cygnus Speaker 2 x 3 m. (zobacz TUTAJ i TUTAJ) oraz interkonekty analogowe XLR Cardas Clear Cygnus Interconnect 2 x 1 m (zobacz TUTAJ i TUTAJ). 

Nie muszę dodawać, że przewody Cardas Audio w związku ze swoją nietypową budową wewnęrtrzną "Golden Ratio" mają w środowisku światowych audiofilów status kultowych - tym bardziej cieszę się, że mogę recenzować właśnie te kable, a nie inne.

Wrażenia ogólne i budowa
Jak już wspominałem we wstępie, nowe Cardas Clear Cygnus reprezentują "średnią" katalogową propozycję. Świadomie włożyłem słowo "średnia" w cudzysłów, albowiem "średni" u Cardasa oznacza co innego niż w wielu innych kablarskich firmach. Wystarczy zresztą popatrzeć na ceny - głośnikowce Clear Cygnus to koszt bliski 10 000 PLN, zaś bliźniaczych interkonetów XLR - około 4 500 PLN. Innymi słowy, w Cardas Audio średnia propozycja katalogowa zaczyna się tam, gdzie dla wielu innych firm katalog już się kończy określeniami typu high-end. Zaś w Cardas Audio za realny high-end przychodzi płacić po kilkadziesiąt tysięcy PLN za przewód (np. głośnikowe Clear Beyond kosztują około 65 000 PLN za parkę)...  Na szczęście Cardas Audio kilka lat temu zdecydował się zaproponować także i serie budżetowe (m.in. 101 czy Crosslink). I chwała mu za to.

Za dużo ani o budowie, ani o wyglądzie nowych kabli Clear Cygnys nie napiszę. Informacje o ich anatomii wewnętrznej są dość skąpe (a to, co jest dostępne, przytaczam poniżej). Cardas Audio raczej nigdy się nie chwali jakością "tego, co ma w środku". No, oczywiście poza tym, że reprezentują budowę "Golden Ratio" (pol. złoty podział albo boska proporcja) zaczerpniętą wprost z praw natury i biologii. Większość przewodów Cardas Audio skonstruowanych zostało właśnie przy wykorzystaniu zasady tzw. „złotego podziału” to jest stosunku między poszczególnymi proporcjami znanego z budowy muszli m.in. nautilusa (która to jest w logo Cardas Audio). Tu stosunek szerokości, wysokości i długości wynosi w przybliżeniu 1:1,618 - oznaczany jest grecką literą φ. 

Tytułowe przewody głośnikowe i interkonekty oczywiście ową proporcję "Golden Ratio" również mają zastosowaną w geometrii wewnętrznego ułożenia żył przewodzących. To jest bardzo zaawansowana technologia skręcania kabli wymagająca dużego nakładu sprzętowego oraz sporego wkładu pracy. Oraz różnych innych inwestycji. Cardas konstruuje w tym celu skomplikowane "krosna", na których skręcane są poszczególne przewody - często z kilkudziesięciu żył lub nawet kilkuset miedzianych "włosów". Te zaś grupowane są w poszczególne wiązki, przeplatane ze sobą, układane krzyżowo względem siebie, rozgraniczane izolacją lub specjalnymi "powietrznymi" rusztowaniami i inne.




Oba przewody wykonane są wyjątkowo estetycznie, wtyki są solidne (Made by Cardas Audio in USA), zaś powłoka zewnętrzna kabli wytrzymała i odporna na uszkodzenia. Choć, jak to zazwyczaj u Cardasa, nie ma miłego w dotyku oplotu z materiału, bo to po prostu PCV. Jasno-niebieskie, ma się rozumieć. 

Clear Cygnus Speaker. Poprawa przewodów Clear Light, która miała utrzymać jego atrakcyjny stosunek cena/jakość nie była prostą rzeczą... nie mniej udało się! Clear Cygnus Speaker w porównaniu do poprzednika brzmi pełniej, bardziej trójwymiarowo. Oferuje także wyższy stopień stopień wyrafinowania. Przewodniki wykorzystujące technologię dopasowania propagacji sygnału oferują otwartość i dynamikę brzmienia.

Konstrukcja/Geometria:
Przewodniki Litz z miedzi OFHC o wysokiej klasy czystości (99,9999%); Kevlarowy rdzeń; przekrój przewodników skalowany odpowiednio i ułożony zgodnie ze złotym podziałem. Technologia propagacji sygnału; Rozplanowanie typu cross field, uwzględniające naprzemienne ułożenia przewodników; Izolacja PTFE z materiałem rozpraszającym ładunki elektryczne pełniącym funkcję dielektryka; koncentrycznie plecione przewodniki otoczone polipropylenowymi włóknami. Miękka i elastyczna koszulka zewnętrzna.

Clear Cygnus Interkonekt korzysta z doświadczenia nabytego podczas projektowania i budowy pozostałych modeli linii Clear i wnosi znaczną poprawę brzmieniową względem poprzednika, przy stosunkowo umiarkowanym wzroście cenowym. Na potrzeby tego modelu opracowano bardziej ekonomiczną wersję technologii powietrznego zawieszenia, z której korzystają przewody Clear Beyond. Clear Cygnus jest bardziej szczegółowy niż model Clear Light, a zarazem bogatszy w dole pasma. Oferuje także bogatsze brzmienie w zakresie tonów niskich. Clear Cygnus, niezależnie od długości sprawdzi się w każdym systemie, zarówno w wersji zbalansowanej jak i niezbalansowanej. To przewody dla poszukujących muzykalności z jakiej słynie Cardas, ale z bardziej neutralnym balansem tonalnym.

Konstrukcja/Geometria:
Przewodniki Litz z miedzi OFHC o wysokiej klasy czystości (99,9999%); Kevlarowy rdzeń; przekrój przewodników skalowany odpowiednio i ułożony zgodnie ze złotym podziałem. Technologia propagacji sygnału; Rozplanowanie typu cross field, charakteryzujące się naprzemiennym ułożeniem przewodników; izolacja podwójną warstwą taśmy PTFE; Układ Star-Quad z antystatycznymi tubami powietrznymi LDPE. Zewnętrzna warstwa wykorzystuje powietrzne tuby PTFE, które lepiej separują ekran od przewodników sygnałowych. Kable wykończone są miękką otuliną TPR.


Pudełka z przewodami a na nich kultowe logo nautilusa

Ochronne pianki


Przewody w pudełkach



Made by Cardas Audio in USA




Solidne wtyki XLR

Zbliżenie


Zestaw YBA Genesis PRE5A/A6


Zestaw Creek Audio Voyage

Streamer Rose RS150 jest przypięty do wzmacniacza Creek Voyage i20 przewodami Clear Cygnus XLR

Wpięte do wzmacniacza Creek Voyage i20

Porównanie z interkonektami XLO PRO XLR

Z kolumną głośnikową AudioSolutions Overture O305F


Z monitorem Spendor Classic 4/5


Dwa spojrzenia na cały system odsłuchowy



Wrażenia dźwiękowe
Najpierw interkonektami XLR spiąłem przedwzmacniacz YBA Genesis PRE5A oraz końcówkę mocy YBA Genesis A6 , a tą przewodami Cardas Clear Cygnus Speaker z kolumnami głośnikowymi AudioSolutions Overture O305F. Potem używałem także interkonekty Cardasa jako połączenie streamera Rose RS150 ze wzmacniaczem Creek Audio Voyage i20. Albo z przetwornikiem c/a Lampizator Amber 3 DAC. Natomiast głośnikowe przyłączałem także do monitorów Spendor Classic 4/5. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu.

Bez żadnych rozwadniających wstępów i innych niepotrzebnych ceregieli od razu przejdę do istoty rzeczy, do clou zagadnienia. Amerykańskie przewody Cardas Clear Cygnus wpięte do systemu testowego natychmiast pokazały, co znaczy prawdziwie "dobry kabel". Zbudowany ze znawstwem, inteligentnie i zdroworozsądkowo. Oraz "dostrojony" na słuch, a nie na wyimaginowane parametry techniczne. Tu nie ma miejsca na kompromisy dźwiękowe i na niedopowiedzenia. Nowe Clear Cygnus "grają" fantastycznie czysto, płynnie i gładko. Muzyka otrzymuje wyśmienitą akcelerację, emfazę i głębię. Dodatkowe wybrzmienie i otwartość. Wspaniała sprawa!

Cardasy są bezkompromisowe pod każdym względem. Względem dźwięczności, przestrzenności, selektywności oraz przezroczystości. Muzyka dzięki temu brzmi bez żadnych zahamowań i bez żadnych ograniczeń. Pełną piersią, całym potencjałem. To dźwięk w stu procentach neutralny i - par excellence - prawdziwy. Można ulec wrażeniu, iż przewody Clear Cygnus wydobywają każdą możliwą informację o energii, barwie i przestrzeni zawartych w nagraniach. Sięgają daleko po wszelki detal, wygarniają na powierzchnię plankton muzyczny, a jednocześnie nie kaleczą uszu ani sybilantami, ani przesadną ostrością. Można stwierdzić, że grają dobrze zrównoważonym, dokładnym i nasyconym dźwiękiem. Żywo i świeżo. Autentycznie.

Chciałoby się napisać, że "Cardas Clear Cygnus całkowicie znikają z systemu", bo są aż tak bardzo przezroczyste - nie ingerujące w strukturę i barwę nagrań. Nie dokonujące żadnych poprawek ani korekcji dźwięku, a po prostu idealnie go transportujące. Ale pomimo że rzeczywiście Cardasy są wyjątkowo transparentne i "obojętne" dla brzmienia, to nieco też do niego tu i ówdzie "coś" wnoszące. Nie myślę o tym, że umożliwiają zaistnieć "pełni dźwięku" poprzez jego otwieranie i uwalnianie, bo to zrozumiałe i pożądane. Moim zdaniem Cardasy leciutko jednak modyfikują sygnał - przynoszą kropelkę organicznego blasku, ociupinę słodkości oraz powiew miękkości, zmiękczenia. To są niewielkie dawki owych przypraw, ale realnie odczuwalne. Zapewnia to dodatkową melodyjność i niejaką addycyjną muzykalność całego systemu audio. Dostarcza materialne lepiszcze, które skleja wszystko, cały przekaz i muzykę w jednorodną i harmonijną całość.
 
Niestety, tytułowe kable nie są tanie - za interkonekty XLR przyjdzie zapłacić 4 600 PLN, zaś za głośnikowe - około 9 500 PLN. Fakt, reprezentują super-zaawansowaną budowę typu "Golden Ratio" i perfekcyjne wykonanie. Mają doskonały wpływ na brzmienie - odkrywają i potencjalizują je przenosząc na wyższy poziom dźwięczności i detaliczności. Ale czy na pewno warte są swojej ceny? Czy ich skomplikowana i pracochłonna konstrukcja uzasadnia aż tak wygórowaną cenę? Przecież za 10 000 PLN można kupić chociażby testowane równolegle monitory Spendor Classic 4/5 a jeszcze zostanie trochę drobnych na całkiem przyzwoite kable głośnikowe... Tu jednoznacznej odpowiedzi nie ma - Cardas Audio to nie produkt masowy, a rzemieślnicze wyroby typu jubilerskiego - a tu, jak wiadomo obowiązuje zasada "sky is the limit". 

Jednakże jednego jestem pewien - Cardas Clear Cygnus mają fenomenalny wpływ na dźwięk high-fidelity. Kiedy raz je podłączyć, a potem odłączyć (i zastąpić innymi), muzyka wydaje się być wyzuta z emocji, jakaś taka spłaszczona, niepełna i rozcieńczona. Niekompletna. Ale to koniecznie trzeba poczuć na własnej skórze i usłyszeć swoimi uszami. Wówczas powyższe pytania zostaną zupełnie pozbawione sensu, a kabel Cardas Clear Cygnus pozostanie na zawsze w systemie audio hi-fi melomana doświadczonym takim eksperymentem. Jestem o tym głęboko przekonany.

Konkluzja
Przewody Cardas Clear Cygnus Speaker i Cardas Clear Cygnus Interconnect XLR reprezentują zaawansowane brzmienie typu high-end. Raz zaaplikowane do konkretnego systemu audio, najpewniej pozostaną tam na wieki wieków. Inne słowa są tu zbędne. Bezwarunkowa i absolutna rekomendacja dla Clear Cygnus! 

Ceny w Polsce: przewody głośnikowe Cardas Clear Cygnus Speaker 2 x 3 m. - 9 500 PLN; Cardas Clear Cygnus Interconnect XLR 1m. - 4 600 PLN.

System odsłuchowy
Pomieszczenie 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: YBA Genesis PRE5A/YBA Genesis A6 (test TU), Creek Voyage i20, PMC cor (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU) i AudioSolutions Overture O305F (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU), Spendor Classic 4/5 i Guru Audio Junior (test TU).
Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO (test TU) i Creek Voyage CD.
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini (test TU), Audiolab 6000N Play (test TU), Rose RS150 (test TU), Volumio Primo (test TU), Rose RS201E i CocktailAudio N25 (test TU).
DAC-i: NuPrime DAC-10H (test TU), Audio Analogue AAdac (test TU), S.M.S.L. M400 (test TU), SPL Phonitor One d (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładka gramofonowa: Ortofon 2M Black (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Musical Fidelity M6x Vinyl (test TU).
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Głośnik bezprzewodowy Bluetooth: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Meze Empyrean (test TU) i MTX Audio iX3BT (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację