AudioSolutions Overture O322B mkIII, głośniki podstawkowe

  

Dwie wersje kolorystyczne Overture O322B mkIII (spośród pięciu dostępnych). Zdjęcia - AudioSolutions.

Wstęp
Dawno na stronach bloga Stereo i Kolorowo nie pojawiały się głośniki litewskiej manufaktury AudioSolutions z Wilna. Ostatnio było to w styczniu '21, czyli już dobrze ponad rok temu. Opisywałem wówczas monumentalne zestawy podłogowe AudioSolutions Overture O305F (czytaj moją recenzję TUTAJ). Czas szybko płynie, zaś u mnie niedawno pojawiły się na potrzeby testów "mniejsi bracia" modelu podłogowego O305F, czyli głośniki podstawkowe O322B mkIII (zobacz TUTAJ) tej samej serii Overture.

Jak podaje litewski producent: "Seria Overture mkIII to głośniki >entry-level< trzeciej generacji firmy AudioSolutions. Overture MK3 ma oznaczenie O3** i zmienia starszą wersję mkII oznaczoną O2**; Trzecia seria Overture reprezentuje zupełnie nowy wygląd w porównaniu do swojego poprzednika. Te dość drastyczne zmiany wizualne oznaczają całkowicie przebudowane kolumny - obudowę, przetworniki i strukturę zwrotnicy. Z dumą przedstawiamy Overture - bezkompromisowy mariaż sztuki i technologii".

Wrażenia ogólne i budowa
Tytułowe O322B mkIII jak na głośniki podstawkowe są stosunkowo dużymi konstrukcjami - mają imponujące wymiary 424 x 250 x 390 mm, czyli znacznie więcej niż około 300 milimetrów zwyczajowej wysokości monitorów. Jednakże one, podobnie jak pozostałe modele rodziny Overture, mają podwójne obudowy typu "Sectional Box-in-a-Box", czyli samoblokujące się konstrukcje skrzynki. Takie zaawansowane konstrukcyjnie rozwiązanie charakteryzuje się super-sztywnością oraz wysokimi właściwościami tłumiącymi. To w zasadzie dwie odrębne obudowy, jedna umieszczona w środku drugiej, oddzielone warstwą izolującego poliuretanu. Stąd też bierze się pokaźna masa każdej ze skrzynek, bo aż 14 kg/sztuka.

Co ważne, łączenia dwóch wewnętrznych obudów są względem siebie przesunięte. Wewnętrzna skrzynka jest lżejsza, zewnętrzna cięższa. Warstwa poliuretanowa pomiędzy dwoma pudełkami działa jak materiał tłumiący. Ta lżejsza i cieńsza, ale sztywna obudowa wewnętrzna zapewnia niezbędne wsparcie dla samej konstrukcji, a także przekazuje energię wypromieniowanej fali wstecznej do zewnętrznych warstw obudowy bez zbędnego gromadzenia energii w materiale i zapobiegania odbiciu fali wstecznej do słuchacza. Warto podkreślić, iż idea i technologia obudów "Box-in-Box" została zaczerpnięta bezpośrednio z firmowych modeli kolumn klasy high-end Virtuoso, których cena znacząco przekracza 100 000 PLN...

Nowa seria Overture została zaopatrzona w zmodernizowane przetworniki, które są konstrukcyjnie zbliżone do tych stosowanych w serii wyższej Figaro. Są zbudowane z podobnych materiałów, zaś głośniki mają te same stożki ER. System magnetyczny i pierścienie tłumiące zostały tak przemodelowane, aby pasowały do Overture mkIII, a także do cewek drgających o dużej mocy. Wysokie częstotliwości są odtwarzane przez lekki głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką, który jest ulepszoną wersją głośnika wysokotonowego poprzedniej wersji mkII. Takie rozwiązanie spowodowało, że można było zastosować bardziej selektywny i wydajniejszy system mini-tub. 

Aktualny, nowy system mini-tub jest nieco głębszy i nieco szerszy - obliczony na zabezpieczenie pasma, w którym miękka kopuła powinna zacząć się wyginać, by przeciwdziałać temu zjawisku - szczególnie, gdy przetwornik gra głośno. Ponadto zainstalowanie nowych specjalnych mini-tub (Mini-Horn) zapewnia wyższy stopień czasowej harmonizacji głośników. Z kolei membrany głośników nisko-średniotonowego wykonano z papieru wzmocnionego włóknami. Ażurowe kosze midwooferów wykonano ze sztywnego, lekkiego tworzywa sztucznego.

Głośniki serii Overture zostały wyposażone w mini-tuby zwane "Mini-Horn"; są one specjalnie przeznaczone dla głośników wysokotonowych z miękką kopułką. Producent tłumaczy to w ten sposób, że głośniki wysokotonowe z miękką kopułką mają duże zniekształcenia - szczególnie wówczas, gdy grają głośno. Należy więc skutecznie temu zjawisku przeciwdziałać. Stąd też obecność Mini-Horów w nowych Overture O322B mkIII.

Jak podaje AudioSolutions: "Zniekształcenia rosną wykładniczo, ponieważ środkowa część kopułki przestaje się poruszać na określonych poziomach i częstotliwościach, a zatem wygina się w sposób niekontrolowany. Wynika to z natury miękkiej kopuły. Niektórzy producenci używają tłumika nad kopułką głośnika wysokotonowego z materiałem tłumiącym dotykającym środka kopuły, aby tłumić ten niepożądany efekt. Problem z takim systemem występuje na różnych poziomach głośności, ponieważ nie jest liniowy. Siła, z którą środek kopułki uderza w materiał tłumiący jest stała i nie zmienia się podczas wychylenia głośnika wysokotonowego. Inni używają materiałów usztywniających, takich jak tytanowe usztywnienie przyklejone do kopułki. To rozwiązanie jest znacznie lepsze, ale nie jest pozbawione wad. Usztywnia konstrukcję, ale dodaje jej masy, a tym samym bezwładności kopułki psującej charakterystykę impulsową i wrażliwość. Jest to również dość kosztowne w produkcji z niskimi tolerancjami, aby parametry elektryczne i akustyczne nie różniły się między seriami. Z drugiej strony nasz Mini-Horn jest znacznie wydajniejszy w produkcji i powtarzalny z niskimi tolerancjami. Mini-Horn opiera się na tłumieniu akustycznym, tak jak w zwykłych tubach. Dokładnie mierzymy, przy których częstotliwościach głośnik wysokotonowy zaczyna się wyginać i emitować lawinę zniekształceń. Mini Horn jest obliczany i produkowany zgodnie z pożądanymi specyfikacjami w celu tłumienia tych częstotliwości. Rezultatem jest proporcjonalne tłumienie ruchu głośników wysokotonowych. Im głośniej gra, tym bardziej tłumi go własny emitowany dźwięk. Jest opisywany jako impedancja akustyczna i jest silnie zależny od kształtu mini-tuby. Innym aspektem jest to, że Mini Horn zwiększa czułość, przeciwnie jak w poprzednich przykładach".

Należy przyznać, że premierowe Overture O322B mkIII prezentują się znakomicie, a nawet jeszcze lepiej! - są przykładnie, bo czysto i precyzyjnie wykonane. Wzorowo wykończone i dopracowane. Chociaż ogólnie reprezentują design raczej ascetyczny - typowy dla północnej Europy, ale takie oszczędne wzornictwo na pewno ma swój duży urok i sporą dozę bezpretensjonalności - jest to mocno powściągliwy styl. Surowość formy jest przełamana / zmiękczona wyprofilowanymi, półokrągłymi rogami skrzynek (na bocznych łączeniach ścianek). Ładnie to się prezentuje. Miło dla oka. Duże uznanie dla projektanta / projektantów linii Overture.

Monitory Overture dostępne są w dwóch podstawowych wersjach: czarnej i białej z frontami lakierowanymi na wysoki połysk. Pozostałe ścianki, bez względu na kolor frontu, zostały pokryte jednolitą ekologiczną folią winylową w kolorze czarny mat. Bardziej wyszukane, droższe wersje (+10%), czyli wenge, mahoń i jasny dąb, są już pokrywane okleiną na nieomal całej powierzchni obudowy, za wyjątkiem tylnej części (a w zasadzie jego centralnego fragmentu). Do mnie dotarła wersja wenge, czyli ta nieco droższa. "Ekskluzywna".

Pokrycie skrzynek folią winylowej imitującej drewno jest bardzo precyzyjne / finezyjne, zaś imitacja naturalnych słojów - wysoce sugestywna. Z łatwością można się dać się nabrać, że jest to prawdziwe drewno, a nie jego przemysłowy substytut. "Drewno" okleiny efektownie kontrastuje z górną ścianką malowaną na czarny mat. Sporo uroku przynoszą też metalowe obręcze głośników - czarne wokół średnio-niskotonowych i stalowe wokół wysokotonowych. Te stalowe obręcze mają dodatkowo wyciśnięte słowa "Hand made in Lithuania". Na dole frontowych ścianek umieszczono metalowe płytki z logo "AudioSolutions".

Na tylnej powierzchni skrzynek głęboka czerń lakieru efektownie współgra z winylową okleiną imitacji wenge. Czarny fragment ścianki ma wycięty duży otwór dla ujścia bass-relexu. Częściowo obwiedziony został metalową, podłużną płytką z grawerunkiem nazwy modelu Overture O322B mkIII. Na samym dole znajduje się wycięta komora dla terminali głośnikowych, kształtem i metalowym wykończeniem nawiązująca do górnej płytki okalającej tunel rezonansowy. Terminale głośnikowe są wykonane z polerowanego metalu (i pokryte satynowym srebrem). Zaciski te z powodzeniem będą mogły pomieścić każdego rodzaju i klasy kabel z dowolnymi zakończeniami; terminale zapewniają odpowiedni docisk podczas dokręcania. Innymi słowy, są uniwersalne. A do tego wyjątkowo urodziwe.

Dane techniczne
Przetworniki: 2,5-centymetrowy głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką; 18,3-centymetrowy głośnik niskotonowy z papierowym stożkiem ER
Czułość: 91 dB @ 2,83 V 1 m.
Moc znamionowa: 80 W rms
Maksymalna moc odpięta : 160 W;
Impedancja: nominalna 4,0 Ohm
Częstotliwość podziału: 3 000 Hz
Pasmo przenoszenia (środowisko w pomieszczeniu): 42 - 26 000 Hz
Wymiary (W x S x G): 424 x 250 x 390 mm
Masa: 14 kg / sztuka
Masa przesyłki: 19 kg / jeden karton

Design klasy referencyjnej!

Górne głośniki średnioniskotonowe mają papierową membranę, zaś wysokotonowe to jedwabna kopułka

Drewniana okleina to ...winylowa imitacja, ale trzeba przyznać, że znakomitej jakości

Świetny układ tylnej ścianki, a do tego szerokie otwory bass-reflexów i wysokiej jakości terminale głośnikowe

Zbliżenie na bass-reflex

Terminale pokrywane są satynowanym srebrem

Na podstawce Solid Tech Model 2/3

Dwa zdjęcia całego testowego systemu hi-fi

Wrażenia dźwiękowe

Głośniki Overture O322B mkIII przyłączałem po kolei do czterech wzmacniaczy: trzech lampowych: Fezz Audio Mira Ceti 300B, Haiku-Audio Origami 6550 SE i Allnic Audio T-1500 mkII oraz jednego hybrydowego - Pathos Classic One MKIII. Przewody głośniowe to za każdym razem Boaacoustic Black.sonic-13 - 2 x 2,5 m. Główne wykorzystywane źródła to gramofon TEAC NT-5BB z wkładką Ortofon 2M Black oraz streamer Rose RS150. Głośniki podstawkowe porównawcze to: Martin Logan Motion 35XTi, Pylon Opal Monitor i Guru Audio Junior. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona została na końcu poniższego tekstu.

Jak już wspominałem wcześniej we wstępie do niniejszej recenzji, w zeszłym roku opisywałem "większych braci" Overture O322B mkIII, czyli podłogowe Overture O305F. Oba te modele mają zainstalowane identyczne głośniki, pochodzące z tej samej rodziny Overture. To 2,5-centymetrowy głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką oraz 18,3-centymetrowy głośnik niskotonowy z papierowym stożkiem ER. (Oczywiście, model podłogowy dodatkowo ma dodany jeszcze jeden niskotonowy, a także średnio-niskotonowy 15,3 cm, a którego nie mają monitory). Dlaczego o tym tutaj piszę? Albowiem chcę podkreślić, że dobrze znam firmowy "znak rozpoznawczy" brzmienia skrzynek Overture, jak i - szerzej pisząc - głośników AudioSolutions, bo osłuchałem i opisałem ich już z dziesięć par. Na pewno wiem więc jedno - AudioSolutions to są zawsze udane konstrukcje - świetnie zbudowane, zmyślnie zestrojone, a w skutek tego bardzo korzystnie wyróżniające się spośród wielu podobnych na świecie. Nie inaczej jest w przypadku przedmiotowych Overture O322B mkIII...

Nowe Overture charakteryzują się super masywnym i potoczystym dźwiękiem o sporej sile rażenia, a jednocześnie odznaczają się wyszukaną harmonią i wyjątkową precyzją grania. To brzmienie typu czystego i schludnego, acz efektywnie nasyconego i optymalnie gęstego. Z esencjonalną i bogatą średnicą, ale także napowietrzoną i selektywną. Niosącą wiele informacji o nagraniach i ich instrumentalizacji. Dodatkowo można usłyszeć lekkie rozszerzenie basu (co jest pochodną dużych rozmiarów skrzynek), które przynosi solidny fundament dla pozostałych zakresów i podzakresów. Bas jest punktowy i uderzający, lecz nie przykrywa swą rozrośniętą substancją innych tonów. Dzięki temu przekaz jest mocny i dynamiczny (w tym na basie), aczkolwiek bardzo czytelny i szczegółowy. Otwarty na pełne i szerokie pasmo dźwięku przedmiotowych skrzynek .

Litewskie O322B mkIII grają mocno i entuzjastycznie (a nawet spontanicznie!), ale są to starannie kontrolowane emocje. Dają znakomity, bo kompletny wgląd w klimat i nastrój dźwięku, acz nie przeskalowują go - nie przesuwają rozpiętości sensualizmu ani do góry, ani do dołu skali obiektywizmu. Overture oferują autentyczny i intensywny spektakl muzyczny, a równolegle nie rozdmuchują i nie rozwlekają fabuły przekazu. Bo przekaz choć silnie performatywny i koncertowy, to zawsze spójny, zwarty i punktualny. Symetryczny i proporcjonalny. Kształtny i regularny. Bardzo dokładny i czysty - z wierną reprodukcją tonalną, która ma mnóstwo rytmu i tempa. I jest systematyczna.

Przekaz można nazwać treściwym i substancjalnym, ale również i dokładnym i detalicznym. Wiernym. Znakomicie dopieszczającym poszczególne tony (w tym pięknie dopracowującym wokale). Dbającym o niuanse, zabiegającym o klarowność i gładkość. Może nie jest to brzmienie w 100% naturalne, bo ciut wzmocnione ciepłem i maźnięte miękkością, ale za to organiczne i przyrodnicze. Zgodne z prawami natury, aczkolwiek już niekoniecznie z klasyczną naturalnością głośników studyjnych. Ale proszę się nie martwić na zapas, takie strojenie jest doskonale przyjazne dla ucha. Zdrowe i ekologiczne. Miłe. 

Obrazowanie dźwięku w przestrzeni jest dociekliwe i staranne - wręcz fotograficzne. Rozłożenie na scenie - obszerne i głębokie, zaś stratyfikacja poszczególnych warstw - wyraźnie określna i precyzyjnie zaznaczona. Overture O322B mkIII są w tej artykulacji typowymi, acz wysokiej klasy monitorami, które intensywnie i skutecznie przeczesują przestrzeń przekazu w poszukiwaniu wszelakich zjawisk muzycznych, a następnie drobiazgowo je odzwierciedlają i opisują w formacie 3D. Wiarygodnie ilustrują ich zarysy, wypełnienie oraz najbliższe otoczenie akustyczne (w tym drganie powietrza!). Nie mają też najmniejszych problemów z realistycznym i wnikliwym portretowaniem globalnego obrazu stereo. Reprodukcję stereo, jej autentyzm i dokumentarność można nazwać wprost referencyjnym. Fenomenalnym. Jestem pod dużym wrażeniem stereofonicznych oraz trójwymiarowych umiejętności AudioSolutions Overture w dziedzinie analitycznej reprodukcji dźwięku.

Tytułowe głośniki nie są specjalnie wymagające względem towarzyszącej amplifikacji - są łatwe i nieuciążliwe dla wielu różnych wzmacniaczy, albowiem dysponują podatną efektywnością 91 dB, co, jak na monitory, jest optymalnym parametrem sprawności. Przystępnym i niewymagającym specjalnego wysiłku. Mocy. Dlatego podstawkowe AudioSolutions Overture z powodzeniem można łączyć z szerokim garniturem wielu gatunków wzmacniaczy. Począwszy od lampowych, poprzez hybrydowe i tranzystorowe, aż do cyfrowej klasy D (D, jak Digital). Overture O322B mkIII są niewybredne, skuteczne i komunikatywne. Wysoko kooperatywne. 

Przypomnę. Podczas testów przyłączałem przyłączałem podstawkowe Overture po kolei do czterech wzmacniaczy: trzech lampowych: Fezz Audio Mira Ceti 300B, Haiku-Audio Origami 6550 SE i Allnic Audio T-1500 mkII oraz jednego hybrydowego - Pathos Classic One MKIII. Wszystkie cztery wzmacniacze zagrały z O322B mkIII na nieomal maksimum swoich umiejętności, zapewniając żywy, kompletny i transparentny spektakl klasy referencyjnej. Napełnienie i nasączenie dźwięku, a także jego rozdzielczość oraz wyrazistość były doskonałe. I niosące ze sobą obfity ładunek emocjonalny. Co ciekawe, również zakres basowy był wiarygodnie, bo masywnie reprezentowany. Prężnie i muskularnie dystrybuowany w eter przestrzeni. Bez odczuwalnych braków w niższych częstotliwościach, co także jest sporą zaletą przedmiotowych głośników (bądź, co bądź, przecież choć sporych podstawkowych, to jednak jeszcze nie podłogowych!).

Konkluzja

AudioSolutions Overture O322B mkIII to kolejne BARDZO UDANE głośniki ze stajni litewskiego producenta. Oferujące atletyczny, prężny i energiczny dźwięk o znakomitej harmonii i przykładnej rozdzielczości. Nasycony, emfatyczny oraz przestrzenny. Kompletny i skończony. Pełny. Dodatkowo Overture O322B mkIII są wysokoefektywne (91 dB), a więc nie są specjalnie wymagające względem doboru wzmacniacza. W ogólnym rozrachunku podstawkowe Overture zasługują na bezwarunkową rekomendację - w ich konkurencyjnej cenie ze świecą szukać podobnie dojrzale i rasowo grających monitorów! 6/5.

Cena w Polsce - 7 689 PLN (za parę); wersja okleiny wenge, mahoń i jasny dąb +10% względem standardowej.

System odsłuchowy

Pomieszczenie 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.

Wzmacniacze: Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU), Fezz Audio Mira Ceti 300B (test TU), Allnic Audio T-1500 mkII i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU) i Vrel Bequadro Due (test TU).

Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU), Pylon Opal Monitor (test TU) i Guru Audio Junior (test TU).

Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO (test TU) oraz Pioneer PD-50AE (test TU).

Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test TU), TEAC NT-505-X (test TU), Taga Harmony TWA-10B, NuPrime Omnia Stream Mini i Silent Angel Munich M1 (test TU).

DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: NuPrime DAC-10H (test TU), TEAC NT-505-X (test TU), Questyle CMA Fifteen i Lampizator Amber 3 DAC (test TU). 

Komputer: Dell Latitude 7390.

Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 4.

Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU), TEAC TN-5BB (test TU) i Pro-Ject Debut PRO.

Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Pro-Ject Pick it Pro i Ortofon 2M Red.

Przedwzmacniacz gramofonowy: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Musical Fidelity M3x ViNYL test TU).

Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).

Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).

Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).

Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test TU).

Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).

Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Ultrasone Signature Master (test TU), HiFiMan Edition XS (test TU), Austrian Audio Hi-X60 i Final Audio UX3000 (test TU).

Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).

Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). I wiele innych.