sobota, 19 października 2019

Naim Uniti Nova: all-in-one player


Ale tu tłok! Nieprawdopodobnie gęste napakowane wnętrze Uniti Nova; toroid - gigant. (Dwa powyższe zdjęcia ze strony Naim Audio Ltd)


Wstęp
Coraz trudniej przychodzi w sposób łatwy i w pełni zrozumiały nazywać nowoczesne urządzenia audio-stereo. No bo jak nazwać "coś", co jest jednocześnie pełnowymiarowym wzmacniaczem zintegrowanym o mocy 2 x 80 Wat w klasie AB, odtwarzaczem plików, streamerem sieciowym, przedwzmacniaczem liniowym, wzmacniaczem słuchawkowym, przetwornikiem cyfrowo-analogowym i modułem łączności bezprzewodowej Bluetooth, AirPlay i WiFi? Tym "czymś" jest oczywiście Naim Unity Nova (zobacz TUTAJ). Producent zwie go po prostu jako "all-in-one player", co jest dość mylącym pojęciem. Tak czy inaczej, nowy Naim Uniti Nova reprezentuje nową generację urządzeń high-fidelity. To wzmacniacz ze zaawansowanym systemem strumieniowania i odtwarzania muzyki w formacie cyfrowym. Streamuje także Spotify czy Tidal, ma wbudowany Chromecast. To prawdziwy kombajn - audiofilski kombajn!

Naim Audio Ltd
Myślę że nie trzeba bliżej Czytelnikowi przestawiać firmy Naim Audio (zobacz TUTAJ), bo jest ona doskonale znana. Ba! Wręcz kultowa! Przedsiębiorstwo istnieje od 1973 roku, zostało założone przez kierowcę rajdowego i inżyniera-samouka pana Juliana Verekera (1945-2000). Celem pana Verekera jako zapalonego melomana było to, aby móc odbierać muzykę w możliwie najbardziej prawdziwej i czystej formie. Zakłady produkcyjne Naim Audio były i są zlokalizowane jest w angielskim mieście Salisbury. W 2011 roku Naim Audio zostało przejęte przez francuską firmę Focal - JMLab, jednakże te dwa przedsiębiorstwa działają niezależnie.

Aktualnie Naim Audio ma w ofercie aż 7. różnych serii produktów high-fidelity - od ultra-referencyjnej Statetment, poprzez kilka wyższych i średnich (m.in. XS Series i 500 Series), aż do wręcz budżetowej Mu-so. Działa też własna wytwórnia płytowa Naim Records. Kilka lat temu postanowiono o zakończeniu wytwarzaniu odtwarzaczy kompaktowych, zastąpiono je odtwarzaczami sieciowymi/plikowymi (oprócz jednego, jedynego modelu Naim CD5 SI, a także "kombajnu" Uniti Star, który odtwarza i płyty CD). Obecnie Naim Audio jest bardzo aktywnym graczem w tzw. streaming audio, czego przykładem jest także tytułowy "all-in-one player" Naim Uniti Nova czy Naim Uniti Atom (który wkrótce będzie bohaterem osobnej recenzji).

Rodzina Uniti składa się z trzech kompleksowych odtwarzaczy: referencyjnego, audiofilskiego modelu Uniti Nova, wielofunkcyjnego modelu Uniti Star obsługującego płyty CD oraz kompaktowego, lecz mocnego urządzenia Uniti Atom. Serwer muzyczny Uniti Core stanowi uzupełnienie tej linii.

Wrażenia ogólne i budowa
Sprzęt dostarczany jest w podwójnym opakowaniu - pierwsze, zewnętrzne to zwykły karton, zaś drugi, wewnętrzny to biały, błyszczący karton z zamykanym od góry wiekiem. Naim Uniti leży (dodatkowo opatulony białą tkaniną) po środku dwóch warstw czarnych pianek bardzo oryginalnie powycinanych . Na górnych piankach, w ich dwóch wyciętych wnętrzach, znajduje się pilot zdalnego sterowania i dwie baterie, a także instrukcja obsługi. Przewód sieciowy można znaleźć na dnie opakowania.

Po wyjęciu Uniti Nova z opakowania i przyjrzeniu mu się na żywo, z całą odpowiedzialnością muszę napisać, że jest to wyjątkowo urodziwy sprzęt. Efektowny design oparty na płytach z surowego, acz szczotkowanego i polerowanego, aluminium anodyzowanego na czarno. Żebra bocznych radiatorów stylistycznie wprost nawiązują do ultra-referencyjnej serii Statement - zresztą podobnie jak bardzo nietypowa gałka głośności (na górze obudowy). Od dołu podświetlana białym światłem, a na obrzeżu tarczy ze świetlistymi punktami, zapalającymi się kolejno w miarę wyboru wyższego poziomu głośności (lub odwrotnie przy ściszaniu). Po prostu czad!

Całości piękna designu dopełnia gruba frontowa szyba - z prawdziwego szkła, a nie z poliwęglanu! Po tą szybą (która zajmuje dokładnie 1/2 frontu, jego prawą stronę) znajduje się duży, kolorowy wyświetlacz 5'' typu "retina". Owa frontowa szyba i duża gałka głośności (na górze obudowy) są niejako połową urządzenia Uniti Nova; są "odgrodzone" od drugiej części dość głębokim rowkiem, choć oczywiście oba te części stanowią integralną całość. Posadowione są na wspólnym podeście (nieco cofniętym względem obudowy), po lewej strony z podświetlanym na biało napisem "NAIM". Inżynierom Naim Audio chodziło pewnie nie tylko samą stylistykę, ale i o to, aby podkreślić, iż ma się do czynienia z urządzeniem "all-in-one". Stąd wyraźne wydzielenie sekcji wzmacniacza i zasilania od sekcji streamera i przedwzmacniacza. Takie mam wrażenie.

Ale wracając do frontu, szyby i wyświetlacza. Po szybą, jak już wspomniałem, zamontowano kolorowy wyświetlacz o przekątnej 5''. Jest to wyświetlacz typu "retina" - polichromatyczny, bardzo rozdzielczy, o głębokich i wyraźnych barwach. Najlepszy wyświetlacz jaki widziałem w sprzęcie audio hi-fi. Jakby żywcem wzięty z np. iPhone'a XR. W trybie "zwykłym", podstawowym wyświetlane są na nim takie informacje jak: aktywne źródło (cyfrowe, analogowe lub Bluetooth), wtyczka serwisu Spotify i Tidal, ustawienia, radio, wejście USB (dla zewnętrznej pamięci) czy "Teraz Odtwarzane". Te informacje pokazywane są na czarno-biało. Dopiero w przypadku strumieniowania muzyki czy radia wyświetlacz rozkwita pełnymi barwami. Kiedy zaś np. zwiększać głośność, to na wyświetlaczu pokazywana jest aktualny jej poziom za pomocą cyfr. Równolegle gałka na górnej obudowie oświetlana jest białym snopem od spodu, zaś płaska tarcza gałki zyskuje większą ilość świetlistych kresek.

Po lewej stronie frontowej szyby znajdują się dwa gniazda - słuchawkowe typu mini-jack 3,5 mm oraz USB dla przyłączania zewnętrznych urządzeń. Po prawej stronie szyby, w pionie, umieszczono cztery mini-przyciski sterujące. Zasilający, głośności, wyboru źródła i menu. Równolegle identycznego sterowania można dokonywać za pomocą pilota lub urządzenia typu tablet lub smartfon.

Z tyłu, identycznie jak z przodu, sekcje wzmacniacza, zasilacza i przedwzmacniacza są wyraźnie wydzielone. Po lewej stronie umieszczono gniazdo zasilania IEC zintegrowane z komorą bezpiecznika oraz typowe dla Naim gniazda głośnikowe. Nie terminale, a gniazda właśnie. Przyjmują jedynie wtyki typu 'banan". Prawą cześć tylnego panelu podzielono na kilka sekcji. Główna z nich to gniazda cyfrowe - aż pięć (dwa Toslink, dwa koaksjalne i jedno BNC). Pod nimi znajdują się gniazda analogowe wejściowe - dwie pary RCA i para tradycyjnych dla Naim DIN. Obok zamontowano parę gniazd RCA wyjściowych z przedwzmacniacza (można tu podłączyć np. subwoofer) i analogiczne gniazdo DIN. Jest też gniazdo HDMI (można tu przyłączyć odbiornik TV), LAN, USB (dla pamięci masowej) i slot czytnika kart. Całości dopełnia przełącznik uziemienia oraz zaślepka dla gniazda tunera DAB/FM (opcja za dodatkową opłatą).

Jak widać, Uniti Nova to pełnowymiarowy wzmacniacz, przedwzmacniacz, odtwarzacz sieciowy i DAC. Wyposażony jest ponadnormatywnie w dużą ilość gniazd kilku standardów. Można tu popodłaczać wszystko, co ma się w domu z elektroniki (a jest w Uniti przecież także łączność WiFi, Chromecast, AirPlay i Bluetooth). Jedyne, czego mi nieco brakuje to wyjścia cyfrowego. Poza tym dopłata za tuner DAB/FM w wysokości 2 700 PLN wydaje się być wzięta z kosmosu.

Obsługa
Muszę szczerze przyznać, że Naim Uniti Nova to bardzo inteligentne urządzenie. Jego uruchomienie i aktywacja streamowania przebiega bardzo szybko i bezproblemowo. Tym bardziej, że w odróżnieniu od wielu dalekowschodnich sprzętów hifi, tu do dyspozycji jest menu w języku polskim. Aby skonfigurować Naima, najpierw należy przyłożyć pilot zdalnego sterowania do ekranu wyświetlacza i nacisnąć, a potem przez około trzy sekundy przytrzymać klawisz z symbolem "domku". Na ekranie pojawia się komunikat o gotowości do parowania z siecią. Następnie trzeba pobrać aplikację Naim na jakieś urządzenie peryferyjne (pobrałem na iPad Air 2, ale działa też na Androidzie). A potem to już samo idzie. Należy postępować zgodnie z komunikatami wyświetlanymi na ekranie. Całość procesu zajmuje jakieś trzy minuty i jest bardzo intuicyjne. Nic trudnego, ani pracochłonnego.

* * *

Dla zainteresowanych przytaczam opis Naim Uniti Nova z materiałów reklamowych Naim Audio: "Rewolucyjna, nowa seria Uniti łączy najnowszą cyfrową technologię z analogową duszą tworząc dźwięk, który jest bez cienia wątpliwości dźwiękiem Naima. Odtwarzaj, streamuj, zgrywaj i przechowuj całą swoją kolekcję muzyczną w wysokiej rozdzielczości. Skorzystaj z naszego oprogramowania, aby tę kolekcję odtworzyć z zapierającą dech w piersiach jakością dźwięku. Nowe Uniti pozwala na synchronizację do sześciu systemów lub innych streamerów Naima i odtwarzanie muzyki z dowolnego źródła równocześnie w wielu pomieszczeniach lub odtwarzanie różnej muzyki w każdym z tych pomieszczeń.

Uniti Nova jest potwierdzeniem tego, że odtwarzacz all-in-one może być źródłem dźwięku o audiofilskiej jakości. Referencyjny odtwarzacz tej serii, Uniti Nova, został skonfigurowany tak, aby zaoferować najlepsze rozwiązania możliwe do implementacji w jednoczęściowym, niewielkim urządzeniu. Cała dostępna przestrzeń wewnątrz obudowy została wykorzystana na 80-watowy wzmacniacz pracujacy w klasie AB, który wysteruje nawet najtrudniejsze kolumny. Usłyszycie więc każdy detal, każdą nutę, riff i tekst.

System Uniti Nova zasłużył na swoją nazwę poprzez zastosowane w nim fantastyczne, nowe technologie odróżniające go od pozostałych urządzeń w tej serii. Zastosowano w nim najwyższej klasy podzespoły, duży transformator toroidalny, zapewniono znakomitą izolację od drgań, unikatową regulację siły głosu, więcej wejść niż mógłbyś sobie wymarzyć i 80-watowy wzmacniacz. Uniti Nova jest tak dobry, jak tylko to jest możliwe.

W Uniti Nova zastosowano kolorowy wyświetlacz LCD o przekątnej 5" ze szklanym frontem, wyposażony w sensor zbliżeniowy. Urządzenie można więc włączyć za pomocą gestów. W sterowaniu pomaga inteligentny pilot, pracujący w harmonii z systemem regulacji siły głosu twoich odtwarzaczy all-in-one. Daje to kompletną wolność w sterowaniu systemem Uniti - teraz to przyjemność, a nie konieczność.

Seria Uniti została zaprojektowana i zbudowana od początku do końca w Salisbury w Anglii. Począwszy od aluminiowych radiatorów (inspirowanych radiatorami we wzmacniaczu Statement) do aluminiowych, szczotkowanych obudów, podświetlany system regulacji siły głosu i piękną, podświetlaną podstawę - każdy, nawet najmniejszy detal został przemyślany i estetycznie dopasowany do pozostałych. A wszystko to podbudowane zostało najnowszymi technologiami, pozwalającymi uzyskać high-endową jakość dźwięku. Uniti jest prawdziwym dziełem sztuki użytkowej.

Uniti zostało wykończone za pomocą materiałów wybranych ze względu na ich wpływ na dźwięk. Odlewane z aluminium radiatory biegną przez całą obudowę, gwarantując absolutną stabilność termiczną, przedłużając żywotność urządzenia i jakość dźwięku. Aluminiowe płyty górne zostały wykonane na obrabiarkach CNC, co gwarantuje absolutną precyzję i solidną ochronę delikatnych podzespołów.

W sercu Uniti jest audiofilska, dyskretna regulacja siły głosu, za pomocą której ustawiamy poziom głośności w domenie analogowej, ale z cyfrową precyzją. Układ ten został zaczerpnięty z przedwzmacniacza/streamera NAC-N 272, a ultra-gładką regulację zainspirował topowy Statement. Aby zachować tę piękną estetykę ukryliśmy antenę Bluetooth wewnątrz obudowy". Koniec cytatu.

Dane techniczne
Gniazda: Wejścia audio 2 x optyczne Toslink (do 24/192) 2 x koaksjalne RCA (do 24/192, DoP DSD 64) 1 x BNC (do 24/192, DoP DSD64) 1 x HDMI ARC 2 x RCA 2 x 5-pin DIN 2 x USB typu A (przód i tył) 1 x karta SD
Wyjścia audio 1 x gniazda głośnikowe 1 x wyjscie RCA dla subwoofera/z przedwzmacniacza 1 x mini-jack 3,5 mm
Odtwarzane formaty formaty radia internetowego
Przesyłanie strumieniowe plików formatowanych w Windows Media, MP3, ACC, OGG Vorbis oraz MMS
Radio internetowe: vTuner premium 5*
Formaty plików audio: WAV - do 32 bitów/384 kHz, FLAC i AIFF - do 24 bitów/384 kHz, ALAC (Apple Lossless) - do 24 bitów/384 kHz,MP3 - do 48 kHz, 320 kbit (16 bitów) , AAC - do 48 kHz, 320 kbit (16 bitów), OGG i WMA - do 48 kHz (16 bitów), DSD - 64 i 128 Fs
Uwaga: Obsługa bezprzerwowa (gapless) dla wszystkich formatów plików. Bezprzewodowo wszystkie formaty plików są odtwarzane do częstotliwości próbkowania 384 kHz.
Wejścia audio USB: 2 x USB Typ A (z przodu i z tyłu)
Streaming: Chromecast Built-In, Apple AirPlay, TIDAL,Spotify® Connect, Bluetooth (AptX HD), Internet Radio, UPnP™ (streaming wysokiej rozdzielczości)
Wyjścia audio Analogowe: 1 x stereofoniczny wzmacniacz mocy, 1 x wyjście sub/pre RCA, 1 x wejście słuchawkowe 3,5 mm
Złącza Sieciowe: Ethernet (10/100 Mbps), WiFi (802.11 b/g/n/ac z wbudowaną anteną)
Multiroom
UPnP™: może działać jako serwer nawet dla 4 odtwarzaczy sieciowych.
Aktualizacje: Aktualizacji systemu można dokonywać bezprzewodowo za pomocą aplikacji Naim.
Przechowywanie plików: Zapisuj do 20 tysięcy ścieżek na lokalnie podłączonym urządzeniu USB i przekaż na odtwarzacz sieciowy.
Zasilanie moc wzmacniacza: 80 W na kanał przy 8 Ohmach
Pobór mocy: Typowe zużycie: 140 W, Tryb czuwania (standby): <5 W, Głębokie uśpienie: <0,5 W
Zasilanie: 100 V, 115 V, 230 V; 50 lub 60 Hz
Sterowanie Ręczne sterowanie: Zigbee RF4CE
Aplikacja sterująca: Naim na systemy iOS i Android
Panel przedni: 5-calowy, kolorowy wyświetlacz LCD oraz obrotowy potencjometr głośności z czujnikiem zbliżeniowym i czterema przyciskami
Wymiary: 95 mm x 432 mm x 265 mm (W x S x G)
Masa: 13 kg
Wykończenia: Szczotkowane i anodyzowane aluminium
W zestawie: pilot, kabel zasilania Power-Line Lite (tylko w UK), ściereczka i instrukcja szybkiego uruchamiania.
Certyfikaty i licencje:Apple AirPlay, Chromecast Built-In, Bluetooth, AptX HD, zigbee RF4CE, Rovi, HDMI, NTFS, HFS i Wi-Fi.







Solidny sposób pakowania

Zaraz po przyłączeniu do sieci

Pokrętło głośności; od spodu podświetlane na biało, na górnej tarczy widoczne są białe kreski informujące o danym poziomie głośności


Typowe dla Naim gniazda głośnikowe

Wejścia i wyjścia, w tym klasyczne DIN

Menu w języku polskim



Konfiguracja sieci


Fantastyczny design

Na górze pilot zdalnego sterowania (obok dużego pokrętła głośności)


Po obu bokach znajdują się spore radiatory (w nich ponoć zatopione są anteny WiFi)

Napis "NAIM" jest podświetlany na biało



Wyświetlacz za szklaną płytką; duży i świetnie kontrastowy

Poziom głośności wyświetlany jest na ekranie przez kilka sekund; równolegle na górnym pokrętle zapala się odpowiednia do głośności ilość białych diod - świetnie to wygląda!




Klika zdjęć na podstawie Custom Design (też jak Naim "Made in UK")


Konfiguracja jest bardzo intuicyjna; całość odbywa się w języku polskim


Wybór źródła


Tak wygląda ekran nakładki Naim na Tidal


Na szafce audio VAP

Napis NAIM podświetlony na biało

W płycie czołowej zamontowany jest czujnik ruchu; kiedy zbliżyć się do Naim, górna gałka rozbłyska białym światłem 


Dwa spojrzenia na cały system odsłuchowy


Wrażenia dźwiękowe
Wzmacniacze porównawcze to przede wszystkim Esoteric F-07 oraz Shanling A3.2. Odtwarzacze sieciowe to Auralic Aries G1 i Lumin D2. DAC-i to Shanling D3.2, NuPrime Evolution DAC oraz Lampizator Amber 3 DAC. Głośniki to Living Voice Auditorium R3 z kablami Luna Cables Gris. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu.

Przed odsłuchami zastanawiałem się, czy konstruktorzy Naim Audio w tytułowym systemie "all-in-one" zaaplikowali dźwięk typowy dla przedsiębiorstwa (czyli tzw. "Naim sound"), z którego przecież firma słynie, czy też zaproponowali zupełnie coś nowego. Otóż, na szczęście - nie. Uniti Nova, to można napisać, 100% Naima w Naim. I bardzo dobrze! To ta sama szkoła brzmienia, co w np. serii "XS Series". Bez problemu można tu odnaleźć w zasadzie wszystkie charakterystyczne cechy, z której firma z Salisbury znana jest na całym świecie. To niezwykle obszerne, rytmiczne i energetyczne granie, z super pulsującym i ekstensywnym basem, jak i rozbudowaną sceną z szeroką podstawą. Wszystko tu pulsuje, gra, żyje - istnieje bardzo fizycznie, ale i organicznie. Muzykalnie do sześcianu. Oj, audiofilscy misiowie będą zachwyceni!

Muzyka jest podawana w sposób muskularny, dotykalny i bezpośredni.  Daje poczucie dużej mocy. Brzmi żywiołowo, ale jednocześnie i z wybujałą kulturą. Dźwięk jest substancjalny i mocarny, acz elegancki. Tony są podkreślane i dociążane, ale bez żadnej przesady i bez nadmiaru. Proporcjonalnie.

Kiedy gra gitara, to Naim jej poszczególne struny jakby energetyzował, udźwięczniał i ujawniał dodatkową akustykę. Zaś powietrze dookoła pudła rezonansowego dodmuchiwał tlenem i poszerzał jego istnienie. Z kolei kontrabas zostaje nasycony gęstą substancją niskich tonów, doklejony żyznym bitem, umocowany w esencjalnej siatce 3D jak elastyczna sprężyna w resorze. Ale beż żadnego utwardzenia - lekko i powabnie. Z oddechem. Natomiast wokale, no właśnie - wokale. To chyba najsilniejsza zaleta Naima. Tajna broń.

Wokale (zarówno żeńskie, jak i męskie) traktowane są przez Naima ze szczególną brzmieniową atencją, bo wprawiające słuchacza nieomal w błogostan. To głęboka barwa, dokładne fakturowanie i uwypuklona artykulacja. Żywość i pełność. To są dźwięki przyjazne dla uszu, miękkie i ciepłe, wręcz pluszowe, acz z lekko podkręconym bitem. Mające optymalną gęstość i wypełnienie, których trudno spodziewać się po urządzeniu typu "all-in-one". A jednak są stuprocentowo audiofilskie!

Jakość streamingu nie pozostawia nic do życzenia. Jest, pisząc wprost - doskonała. Dźwięk strumieniowanej muzyki jest nasycony i mocno wybrzmiewający ze spontaniczną akustycznością. Jest również świetnie ułożony i perfekcyjnie przestrzenny. Po prostu Naim Uniti Nova to streamer godny pochwały. Ponadto nic podczas strumieniowania nie rwie się, nie zawiesza, nie kompresuje. Innymi słowy, strona techniczna streamingu również jest wzorowa.

Jeżeli miałbym nieco pokręcić nosem, to nie na dźwięk, bo ten jest, jak już powyżej napisałem, typowo "naimowski". Olbrzymiej części melomanów będzie się podobać, wielu go uwielbia i nie wyobraża sobie nie mieć w domu Naima. Ja to rozumiem i akceptuję. Naim to Naim. Kropka. Mi takie granie też bardzo się podoba. I nie ganię tutaj firmy za jej immanentny "sound" w żaden sposób. Miałbym jednakże prośbę o usprawnienie obsługi Uniti Nova. Po pierwsze, sterowanie powinno być bardziej intuicyjne i ergonomiczne. Aktualne jest ciut po brytyjsku zakręcone. Nie przejrzyste. Poza tym nakładka aplikacji do strumieniowania muzyki (w moim przypadku był to Tidal) nie jest idealnie dopracowana, nie funkcjonuje tak łatwo jak np. wzorowy w tym względzie Auralic czy doszusowujący do niego powoli Lumin (np. trudno znaleźć albumy podobnych artystów do aktualnie odtwarzanego wykonawcy, system nic nie podpowiada, nie sugeruje, etc). Innych uwag nie mam.

Konkluzja
Naim Uniti Nova to kilka pełnoprawnych urządzeń w jednej obudowie: wzmacniacz, przedwzmacniacz, odtwarzacz sieciowy, odbiornik Bluetooth i DAC. Naszpikowany wysokogatunkową elektroniką jak świąteczny schab śliwkami. Na dużą pochwałę zasługuje design - nieco technicyzujący, ale niewątpliwie efektowny (szczotkowane aluminium obudowy, szklany ekran wyświetlacza, boczne radiatory, gałka głośności wzięta wprost z referencyjnych modeli Naim, itd).  

Pomimo że Uniti Nova jest uniwersalnym urządzeniem typu "all-in-one", to dźwiękowo przynależy do klasy wyższej high-fidelity. (Na próżno tu szukać dźwięku budżetowego). To brzmienie wysmakowane, soczyste i klasowe. Bardzo energetyczne, dynamiczne i żywiołowe - muskularne. Ale z głębią i z tłem. To, można napisać - 100 % dźwięku typowego dla Naim. Naim Uniti Nova to sprzęt dla osób, którzy cenią sobie audiofilski dźwięk, ale również i tzw. "easy living". Z nim wszystko staje się prostsze i przyjemniejsze. I piękniejsze. Rekomendacja!  

Cena w Polsce - 21 990 PLN (wersja z tunerem DAB/FM - 24 690 PLN).

System odsłuchowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Cayin CS-845A (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU), Shanling A3.2 (test TU), Esoteric F-07 i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Taga Harmony K-2000B mk II (test TU), Xavian Jolly (test TU), Pylon Diamond 30, Guru Audio Junior (test TU) i Studio 16 Hertz Canto One New SE (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini (test TU), Lumin D2 (test TU), Auralic Aries G1 i Naim Uniti Atom.
DACi: NuPrime DAC-10H (test TU), Lampizator Amber 3 DAC, Shanling D3.2 (test TU), NuPrime Evolution DAC oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładka gramofonowa: Ortofon 2M Black (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Takstar HF-580, Meze 99 Neo (test TU) i MEE Audio Matrix 2 (test TU).
Kondycjonery sieciowe: Xindak PC-200V (test TU) oraz NuPrime Pure AC-4 (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Kondycjoner masy dla głośników QAR Dynamit (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację