środa, 10 czerwca 2020

Fidelice Precision Phono Pre-Amplifier, przedwzmacniacz gramofonowy


Dwa zdjęcia ze strony Rupert Neve Devices


Wstęp
Od początków maja br. na Stereo i Kolorowo mam przyjemność odsłuchiwać i testować aż trzy nowe urządzenia amerykańskiej firmy Rupert Neve Designs z Teksasu. Są to DAC i wzmacniacz słuchawkowy w jednym, czyli Fidelice Precision Digital-to-Analog Converter (czytaj recenzję TUTAJ), wzmacniacz słuchawkowy Fidelice Precision Headphone Amplifier (czytaj recenzję TUTAJ) oraz przedwzmacniacz gramofonowy Fidelice Precision Phono Pre-Amplifier (czytaj TUTAJ oraz TUTAJ). Dziś zajmuję się tym ostatnim, czyli przedwzmacniaczem gramofonowym.

Wszyskie powyższe trzy urządzenia marki Rupert Neve Designs dostarczył do mnie warszawski dystrybutor Musictoolz.

Wrażenia ogólne i budowa
Jak już pisałem we wcześniejszych recenzjach sprzętów Rupert Neve Designs, nowa seria Fidelice jest tak zaprojektowana (wizualnie i konstrukcyjnie), aby łączyła ortodoksyjny świat studyjny z wymagającym światem audiofilskim. Stąd wzornictwo urządzeń Fidelice Precision jest dość wyszukane. Trapezoidalna aluminiowa obudowa z czarnym frontem oraz mahoniową wstawką na górnej ściance. Bardzo przyjemnie to wygląda - i w ogóle "nie studyjnie".

Przedwzmacniacz dostarczany jest w niedużym pudełku z nasuniętą nań papierową obwolutą. Sprzęt unieruchomiony jest w kartonowej przegródce (i dodatkowo owinięty folią). Tuż obok, w osobnym pudełeczku, znajduje się zasilacz impulsowy 24 V. Jest jeszcze gwarancja producenta oraz instrukcja obsługi. To wszystko.

Na froncie umieszczono dwa przełączniki hebelkowe oraz zieloną diodę zasilania. Przełączniki odpowiadają za aktywację filtra subsonicznego "Rumble" oraz za regulację pojemności elektrycznej wkładki MM (dostępne są dwa nastawy - 110 pF oraz 220 pF). Z tyłu zamontowano trzy pary gniazd RCA - dwie pary przeznaczone dla wejść z gramofonu MM i MC, zaś trzecia wspólna wyjściowa na wzmacniacz. Tuż obok znajduje się zacisk uziemienia oraz przełącznik MM/MC. Jest jeszcze mini-włącznik sieciowy oraz gniazdo zasilające 24 V. Brak jakichkolwiek innych regulatorów i ustawień, co nieco dziwi w urządzeniu za circa 5 000 PLN.

A teraz przekazuję głos firmie Rupert Neve Designs: "Precision Phono Pre-Amplifier to wyjątkowy przedwzmacniacz gramofonowy pracujący w środowisku w pełni analogowej reprodukcji dźwięku w najwyższej jakości. Stopnie mocy wkładek MC oraz MM oparte tu zostały na topologii klasycznych przedwzmacniaczy mikrofonowych konstruowanych przez Ruperta Neve, które już od lat siedemdziesiątych są głównym wyborem większości realizatorów nagrań na całym świecie, zostały dodatkowo pieczołowicie dopasowane do odsłuchu muzyki z przewyższającą wszystko dokładnością, głębią i ekspresją.

Specjalnie zaprojektowane, niskoszumowe dyskretne wzmacniacze klasy A tworzą tu ścieżkę sygnałową dla obu wkładek MM i MC. W urządzeniu znajdziemy pasywny filtr RIAA, najwyższej jakości podzespoły oraz przełączniki umożliwiające dopasowanie pojemności elektrycznej dla wejścia wkładki MM oraz aktywowanie filtra Rumble pracującego z 18 dB/oktawę z z częstotliwością graniczną na poziomie 11,4 Hz

Tchnij nowe życie w swoją kolekcję płyt. Niezależnie od tego czy słuchasz nieskazitelnie zarejestrowanych płyt z muzyką klasyczną czy surowego, ciężkiego rocka, dzięki konstrukcji Precision Phono Pre-Amplifier usłyszysz każdy niuans zawarty w analogowych nagraniach oraz brzmienie pieczołowicie dobranego odtwarzacza gramofonowego. Ustawienia wzmocnienia obu wkładek zostały tu tak zoptymalizowane aby wydobyć jak najlepszą jakość brzmienia, na co mają wpływ transformatory JFET i BJT, wyselekcjonowane podczas wielogodzinnych testów odsłuchowych i porównań.

Świetna specyfikacja techniczna i doskonałe brzmienie. Zarówno specyfikacja techniczna jak i to co najważniejsze, czyli brzmienie jest w Precision Phono Pre-Amplifier na najwyższym poziomie. Zakrzywienie filtra RIAA zostało tu zredukowane do wielkości 0,15 dB a odpowiedź częstotliwościowa zawarta w zakresie od 20 Hz do 20 kHz wynosi +/- 0,1 dB. Nawet przy częstotliwościach rzędu 10 Hz czy 120 kHz, mamy mniej niż 1 dB różnicy. Zakres dynamiki jest wręcz powalający – 101,58 dB (ścieżka MM), a parametr "EIN" jest wyjątkowo niski -129 dBV (ścieżka MC).

Niezależnie od tak doskonałych pomiarów,najważniejsze dla słuchacza są wrażenia odsłuchowe, które również wyróżniają Precision Phono Pre-Amplifierna tle konkurencji. Uzyskiwana dzięki urządzeniu scena dźwiękowa, przynosi niesamowite wrażenie trójwymiarowości odbieranego dźwięku, dzięki połączeniu bogatego dołu pasma, klarowności w niezmiernie ważnym środkowym paśmie oraz delikatnie słodkich, chociaż nie przesadzonych najwyższych częstotliwości. Te charakterystyczne cechy słynnego brzmienia Neve, znane od lat z vintage’owych konstrukcji studyjnych oraz tych aktualnie tworzonych przez Ruperta Neve, mają swoje odbicie w całej serii Precision.

Obudowa i kontrola tonu. Chociaż założeniem konstrukcyjnym było tu zachowanie pełnego minimalizmu w wyglądzie urządzenia, dodano tu kilka opcji pomagających dostosować Precision Phono Pre-Amplifier do stopnia Phono używanego systemu. Przełącznik umieszczony po lewej stronie panelu frontowego aktywuje filtr 'Rumble' (18 dB/oktawę) pracujący z częstotliwością graniczną ustawioną na 11,4 Hz - eliminuje to artefakty pojawiające się w dolnym paśmie, oszczędzając jednocześnie wzmacniacz i głośniki przed wkładaniem energii w odtwarzanie niepotrzebnych sygnałów poniżej tej częstotliwości.

Ścieżki sygnałowe obu wkładek zostały tak pomyślane aby przedwzmacniacz mógł współpracować praktycznie z każdym kartridżem. Umieszczony z tyłu urządzenia przełącznik pozwala na wybór wkładki wejściowej MM lub MC. W trybie MM mamy dodatkowo do wyboru dwa trypy pracy, wybierane umieszczonym na panelu przednim przełącznikiem 'MM Loading' - pierwsze to odsłuch z impedancją wejściową równą 47 kOhm oraz odpowiadającą jej pojemnością elektryczną na poziomie 110 pF a drugi to analogicznie 47 kOhm/ 220 pF. Wejście MM oferuje wzmocnienie o 40 dB. Z kolei ustawienie MC to impedancja wejściowa 100 Ohm, pojemność równa 220 pF oraz podbicie 60 dB.

Elegancka aluminiowa obudowa z elementami mahoniu oraz jakość dźwięku Precision Phono Pre-Amplifier doceniana przez całą rzeszę realizatorów i ludzi z branży pozwoli dzięki wreszcie usłyszeć "TO" brzmienie znane z najlepszych nagrań, zarejestrowanych w najbardziej znanych studiach na świecie - prawdziwie oddane źródłowe brzmienie, dopełnione charakterystycznym soundem znanym z ponadczasowych konstrukcji Ruperta Neve. Po prostu brzmienie Neve!". Koniec cytatu.

Specyfikacja techniczna
Połączenia
Wejścia analogowe: Stereo RCA (MM), Stereo RCA (MC)
Wyjścia analogowe: Stereo RCA (Line Output)
Dokładność RIAA
< +/-0,15 dB from 20 Hz to 31.5 kHz
Odpowiedź częstotliwościowa 
< -0,2 dB @ 10 Hz
< -1 dB @ 120 kHz
Dopasowanie stereo
< 0,1 dB from 10 Hz to 22 kHz
Pobór mocy
2,04 W (24 V, 0,085 A)
Maksymalny poziom wejściowy
17,6 dBV, 19,86 dBu, 7,62 Vrms
Wkładka MM
(Źródło Z = 20 Ω niezbalansowane, BW: 22 Hz - 22 kHz)
Impedancja wejściowa: 47 kΩ, 110 pF / 220 pF
Wzmocnienie: 40 dB @ 1 kHz
Szum: -82 dBV
Ekwiwalent szumu wejściowego: -122 dBV
Stosunek sygnału do szumu: 77 dB
Zakres dynamiki: 99.6 dB
Crosstalk: -88 dB @ 10 kHz
THD+N (wejście: 5 mV RMS @ 1 kHz): 0,017%
Wkładka MC
(Źródło Z = 20 Ω niezbalansowane, BW: 22 Hz - 22 kHz)
Impedancja wejściowa: 100 Ω, 220 pF
Wzmocnienie: 60 dB @ 1 kHz
Szum: -70 dBV
Ekwiwalent szumu wejściowego: -130 dBV
Stosunek sygnału do szumu: 64 dB
Zakres dynamiki: 87,6 dB
Crosstalk: -85 dB @ 10 kHz
THD+N (Wejście: 500 μVRMS @ 1 kHz): 0,08%






Pudełko z Phono Pre-Ampifier, a w nim przedwzmacniacz oraz zasilacz 24 V


Trapezoidalna obudowa z aluminium wraz z drewnianą wstawką na górze - to znak rozpoznawczy nowej serii Fidelice Precision

Tył typowy dla przedwzmacniacza gramofonowego

Trzy urządzenia Fidelice Precision by Rupert Neve Designs

Porównanie z przedwzmacniaczem Fezz Audio Gaia MM




Gramofon to Nottingham Analogue Horizon z wkładką Ortofon 2M lub Pro-Ject Pick it DS2 MC (produkowanej przy współudziale Ortofon)


Dwa tradycyjne spojrzenia na cały system odsłuchowy...

...i jedno nietypowe ujęcie


Wrażenia dźwiękowe
W czasie testów używałem gramofon Nottingham Analogue Horizon z dwiema wkładkami: MM Ortofon 2M Black oraz MC Pro-Ject Pick it DS2 MC. Przedwzmacniacze gramofonowe porównawcze to: Musical Fidelity MC-VYNL, Audiokultura Iskra 1 oraz Fezz Audio Gaia MM. Pełna lista urządzeń towarzyszących wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu.

Urządzenia marki Rupert Neve Design charakteryzują się bardzo rozpoznawalnym dźwiękiem - trudno je więc pomylić z innymi. (Pisałem już o tym przy okazji recenzji firmowego DAC-a i wzmacniacza słuchawkowego). Pan Rupert Neve tak konstruuje brzmienie swoich sprzętów, by dawały wielce energetyczny dźwięk o wręcz ekstatycznym powabie - taki dźwięk można określić jako znakomita żywa muzykalność z równoległą klarownością brzmienia - z rozbudowanym dołem i aksamitną górą pasma. To niejakie zawieszenie i osadzenie całego przekazu na gęstej i bogatej średnicy o super-analogowym posmaku.

Tak (jak to opisałem powyżej) brzmią wszystkie studyjne konsolety zbudowane przez pana Neve, tak grają płyty na nich zrealizowane - i identycznym sznytem odznaczają się urządzenia Fidelice Precision. Może komuś taki dźwięk się podobać lub nie, ale należy przyznać, iż jest doskonale przyswajalny, atrakcyjny i bogaty w wyrazie oraz w szczególe. Choć nie zawsze idący w parze z naturalnością czy neutralnością. Oczywiście, w analogicznym stylu też gra nowy przedwzmacniacz gramofonowy Fidelice Precision Phono Pre-Amplifier. Szczególnie z wkładek typu MC.

Przedwzmacniacz gra bardzo ekstensywnym dźwiękiem o wysokim poziomie energii i zaangażowania emocjonalnego. Mocno, głęboko i plastycznie, ale równolegle dokładnie, uważnie i kulturalnie. Bardzo przestrzennie i szeroko. Wydarzenia "dziejące się" na pierwszym planie są fizyczne, bliskie, namacalne. Dokonane i materialne. W powietrzu czuć bardzo, bardzo dużo dźwięku - i jest on świetnie substancjalny i bezpośrednio odczuwalny. Jest lekko ciepławy - nagrzany i dogrzany do poziomu fizjologicznego, ale nie więcej (nie jest przegrzany!). Zawiera w sobie barwność rozbudowaną na różne możliwe sposoby, co przynosi idealne tonacje i kolory instrumentów oraz wokali. Płynność i potoczystość ich brzmienia.

Dźwięk teksańskiego przedwzmacniacza można określić jako całościowy, wręcz holistyczny. To koloryt z umiejętnie podkreślanymi barwami, pokazywanie zróżnicowania kolorów, ujawnianie ich wewnętrznej głębi, rysunku, cieni i półcieni. Taki przekaz można porównywać jedynie z takim granym "na żywo" (koncertowym), bo wiele w nim autentyzmu i realizmu spektaklu odbywającego się naprawdę, a nie odtwarzanego przez urządzenie typu gramofon i przedwzmacniacz gramofonowy. To zjawisko nazywa się high-fidelity.

Fidelice Precision to nie tylko energetyczny dźwięk o wysokim stanie emocji i barw, ale także bogate nasycenie tonalne i związana z tym rewelacyjna plastyczność średnicy. Soczyste średnie tony gwarantują pełne i wyraźne brzmienie wszelkich głosów i instrumentów, które pomimo to nigdy nie są zanadto bezpośrednie (czytaj - zbyt nachalne), bo zachowują optymalną klarowność i jednocześnie zdrową artykulację, choć taką docieploną, a nawet ciut zmiękczoną. A w zasadzie nie tyle zmiękczoną, co miękko ułożoną i z lekko zaokrąglonymi krawędziami.

Co istotne, podczas odtwarzania płyt analogowych do uszu słuchacza dochodzi bardzo niewiele trzasków, a jeżeli już, to są bardzo ciche, nie naprzykrzające się. Niekiedy słychać szumy, ale w innym wymiarze niż odtwarzana muzyka, która pozostaje niezmiennie wyraźną i namacalną. Taka charakterystyka dźwiękowa zaświadcza nie tylko o wybitnej rozdzielczości przedwzmacniacza, ale także o jego umiejętnościach doskonałego manifestowania różnicowania i dookreślania nagrań. Zaś Fidelice Precision Phono Pre-Amplifier czyni to rewelacyjnie. Wprost referencyjnie.

Konkluzja
Fidelice Precision Phono Pre-Amplifier to zaawansowany przedwzmacniacz gramofonowy, który gra w typowej firmowej manierze Rupert Neve Devices. Czyli dokładnie tak, jak powinna brzmieć prawdziwa muzyka - eufonicznie, bogato i soczyście, ale także i nastrojowo, precyzyjnie oraz super-rozdzielczo. Referencyjny przedwzmacniacz klasy high-fidelity!

Cena w Europie - 1 299 EUR.

System odsłuchowy
Pomieszczenie: 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: SPL Director Mk2/SPL Performer m1000/SPL Performer m1000 (przedwzmacniacz/DAC i dwie monofoniczne końcówki mocy - test TU), Lyngdorf TDAI-3400 (test TU), Gato Audio DIA-400S NPM, Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Cabasse Murano Alto, Martin Logan Motion 35XTi (test TU), Guru Audio Junior (test TU) i Studio 16 Hertz Canto One New SE (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini, Pro-Ject Stream Box S2 i CocktailAudio X45.
DAC-i i wzmacniacze słuchawkowe: NuPrime DAC-10H (test TU), Fidelice Precision Headphone Ampifier, CocktailAudio HA500H (test TU), S.M.S.L.SP200, Lampizator Amber 3 DAC (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU) i Pro-Ject Pick it DS2 MC.
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), Fezz Audio Gaia MM (test TU) i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Final Audio D8000, Monoprice Monolith M1060 (test TU), Austrian Audio Hi-X55 (test TU), Ultrasone Edition 8 Classic i Focal Elegia (test TU).
Kondycjoner sieciowy: Xindak PC-200V (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Kondycjoner masy QAR S-15 (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację