czwartek, 26 października 2023

Antelope Amári, konwerter AD/DA oraz wzmacniacz słuchawkowy


Kilka zdjęć ze strony Antelope Audio




Wstęp
Antelope Amári (zobacz TUTAJ i TUTAJ) to studyjny DAC/ADC i wzmacniacz słuchawkowy pochodzący z Bułgarii. Zaś Bułgaria to, być może, kraj niezbyt kojarzący się z audio hifi. Jednakże Antelope Audio to wyjątkowo zasłużone przedsiębiorstwo wytwarzające całą masę urządzeń audio, choć skierowanych głównie na rynek profesjonalny, a przez to, prawdopodobnie, nieco mniej znane audiofilom, ale za to bardzo dobrze inżynierom dźwięku / masteringu. Pan Igor Levin, czyli założyciel i główny konstruktor Antelope Audio, jest postacią legendarną w świecie profesjonalnego audio. Jeżeli ktoś natomiast nie kojarzy tej osoby, proszę sobie wygooglować frazę "AardSync". To powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.

Dla porządku rzeczy napiszę, że jakiś czas temu opisywałem na łamach bloga Stereo i Kolorowo Antelope Zodiac +, czyli tzw. Mastering HD DAC (czytaj recenzję TUTAJ).

Wrażenia ogólne i budowa
Antelope Amári to wysokiej jakości profesjonalny przetwornik AD/DA umożliwiający konwersję sygnału do wartości 384 kHz PCM / DSD256, wzmacniacz słuchawkowy i precyzyjny zegar. Urządzenie charakteryzuje się nowoczesnym designem, uniwersalnym panelem dotykowym i wysokiej klasy sekcją I/O składająca się z pary wyjść na złączach XLR lub TRS, pary wejść (combo XLR i RCA) oraz dwóch wyjść słuchawkowych wysokiej mocy z osobną kontrolą głośności (!) i precyzyjnie dostrajalną impedancją wyjściową.

Urządzenie oferuje wysoką wydajność przetwornika cyfrowo-analogowego dzięki zastosowaniu zaawansowanej architektury 8 × chip DAC Cirrus Logic CS43198 (czyli po 4. kości DAC na kanał). Jak podaje producent, aplikacja taka znacząco poprawia obraz stereo, poszerza postrzeganie głębi i ujawnia wszystkie szczegóły muzyczne - również dzięki wysokiemu zakresowi dynamiki sięgającego 138 dB. Z kolei wyjścia słuchawkowe mają podwójną architekturę przetwornika cyfrowo-analogowego, wykorzystującą po jeden układ AK5578 na kanał, aby móc zwiększyć zakres dynamiki do 128 dB.

Interfejs Antelope wykorzystuje czwartej generacji technologię typu "jitter management AFC" (Acoustically Focused Clocking) - stworzoną i spopularyzowaną przez Antelope - oraz 64-bitowe taktowanie, które umożliwia stabilne i precyzyjne próbkowanie jakiegokolwiek sygnału źródłowego. Na pokładzie Amári znajduje się również wejście dla atomowego zegara (w pełni kompatybilne z 10MX) dla uzyskania maksymalnej stabilności sygnału.

Para wyjść słuchawkowych bazuje na złączach combo XLR - z osobnym potencjometrem dla każdego z nich. Wzmacniacz słuchawkowy umożliwia dostrojenie sygnału wyjściowego o maksymalnym poziomie 1,4 W pod kątem impedancji w zakresie od 4,6 Ohm do 85,3 Ohm w osobnych 17. krokach. Pozwala to skonfigurować interfejs pod kątem ulubionych, a zarazem różnych modeli słuchawek. To zaś znakomita informacja dla melomanów-słuchawkowców! 

W trybie standardowym wyjścia słuchawkowe pracują w oparciu o pojedynczy chip konwertera D/A sprzężonego z dwoma adresowanymi wzmacniaczami (po jednym dla każdego kanału), a w trybie zbalansowanym - podczas gdy oba wyjścia są używane - dla każdego kanału aktywowany jest chip konwertera D/A i również dwa wzmacniacze a takiej samej konfiguracji dla każdego ze słuchawkowych driverów (lewy/prawy), co eliminuje jakiekolwiek przydźwięki i zwiększa wydajność, zapewniając tym samym pełną tonalność podczas odsłuchu.

[W powyższym tekście wykorzystałem cytaty ze strony Musictoolz i Antelope Audio, z własnymi modyfikacjami i uzupełnieniami].


Karton

W kartonie

Zasilacz impulsowy z dokręcanym wtykiem - oj, słabo

Pierwsze uruchomienie


Wyjątkowo atrakcyjny design

Dotykowy wyświetlacz (bardzo responsywny!)



Pomarańczowo-czarny front

Po prawej pokrętło głośności



Dwa niezależne wyjścia słuchawkowe typu combo; z osobnymi, własnymi regulacjami głośności



Na początek podłączam słuchawki Fostex TH610 (czyli jedne z moich ulubionych)


Dostępnych jest kilka opcji wyświetlacza; z poziomu regulacji można poustawiać "wszystko" w Amári


Za źródło cyfrowe "robi" odtwarzacz / streamer A&Norma SR25 II by Astell&Kern, który przyłączam przewodem USB

Tył urządzenia


Porównania

Spojrzenie na duży, głośnikowy zestaw hifi




Wrażenia dźwiękowe
Antelope Amári wykorzystywałem głównie w systemie słuchawkowym używając w tym celu słuchawek Fostex TH610, Sennheiser HD 650, SIVGA SV023 i Sennheiser HD 660S2. DAC-i / wzmacniacze słuchawkowe porównawcze to SPL Diamond, RME ADI-2/4 Pro SE, Rupert Neve Designs RNHP, Lampizator Amber 3 DAC i McIntosh MA8950 (to wzmacniacz z DAC). Wykorzystywałem też streamer Rose RS150, odtwarzacz płyt CD Taga Harmony TCD-50 i streamer / odtwarzacz przenośny A&Norma SR25 II by Astell&Kern. Niekiedy używałem też iPad Air 4 jako streamer (oraz kontroler). Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona została na końcu niniejszego tekstu.

Dzisiejsza recenzja, w odróżnieniu od wielu innych poprzednich, będzie relatywnie krótka, Postaram się ją zamknąć w kilku akapitach. Antelope Amári jest bardzo dokładnym DAC-iem. Oraz pierwszorzędnie neutralnym. Urządzenie jest dźwiękowo przezroczyste - rzetelnie i sprawnie wchodzi w różne warstwy przekazu, odkrywa je, różnicuje oraz pokazuje różne klimaty i odcienie nagrań. Nie barwi, nie rasuje, nie ociepla. Gra czysto, naturalnie, rozdzielczo. Ukazywanie oryginalnego (czytaj: pierwotnego) zapisu dźwiękowego to dla Antelope DAC najwyższy priorytet. Najważniejsze zadanie. Przez to dźwięk niekiedy może wydawać się nieco techniczny (choć wcale nie musi!), jednak pozbawiony jest przykrego wyostrzenia i napastliwości. To zaawansowana analiza, która jednak nie skupia się usilnie na szczególe, a pokazuje perspektywiczny ogół brzmienia. Obrazuje pełne nasycenie tonalne źródeł oraz ich bogate otoczenie akustyczne.

Antelope Amári jest wybitnie rozdzielczym urządzeniem. Analitycznym i eksploracyjnym. Rozbiera dźwięk na czynniki proste i robi to ...znakomicie. Bez wysiłku można usłyszeć każdy ton, półton, przydźwięk, szum etc. Mikroplankton muzyczny nagrań jest dokładnie widzialny, tak samo jak cała warstwowość dźwięku, jego zawiłość i struktura. Bliższa i dalsza głębia. Jednakże balans tonalny jest tak zmyślnie wyregulowany, że nie przekłada się to na przesadną ostrość brzmienia, a przede wszystkim na jego precyzję i szczegółowość. Korzystnie wpływa na muzykę i jakość nagrania, które zawsze pokazywane są właśnie w taki strukturalny oraz kształtny, lecz i kompletny sposób. Wszechstronny. 

Pokładowy wzmacniacz słuchawkowy realizowany jest na dwóch wyjściach słuchawkowych typu combo XLR (czyli gniazdach jack 6,35 mm połączonych z XLR), które dysponują osobnymi potencjometrami głośności dla obu gniazd. Wzmacniacz zapewnia dostrojenie sygnału wyjściowego o maksymalnym poziomie 1,4 W w zakresie impedancji od -4,6 do 85,3 ohm w osobnych 17. krokach. Jak podaje producent, w trybie standardowym wyjścia słuchawkowe pracują w oparciu o pojedynczy chip konwertera Asahi Kasei AK5578 sprzężonego z dwoma wzmacniaczami (po jednym dla każdego kanału), a w trybie zbalansowanym - podczas gdy oba wyjścia są używane - dla każdego kanału aktywowany jest chip AK5578 oraz równolegle dwa wzmacniacze o takiej samej konfiguracji dla każdego ze słuchawkowych driverów (lewy/prawy). 

Powyższe rozwiązanie przynosi referencyjne efekty dźwiękowe. Dźwięk realizowany na słuchawkach jest fenomenalnie czysty, obszerny i dokładny. Przetworniki słuchawek są wypełniane kompleksowym i strukturalnym brzmieniem o wysokim ciężarze gatunkowym, dużej szybkości i perfekcyjnej przestrzeni. To dźwięk szczegółowy, kunsztowny i dogłębny. Mocny, pełny oraz nasycony. Komunikatywny. Brzmienie wzmacniacza słuchawkowego choć żyzne i dynamiczne, to oparte jest na neutralności i naturalności przekazu, a nie na syntetycznym ociepleniu czy dociążeniu. Jest gładkość, ale nie ma miękkości; jest bogactwo tonalne, nie ma organicznego "mięsa". Antelope Amári jest urządzeniem studyjnym, które ma być szczere i obiektywne dla dźwięku, a nie sztucznie (nienaturalnie) rasować i upiększać prawdę.

Na sam koniec recenzji dodam w jednym tylko zdaniu, że wszystkie moje testowe słuchawki zagrały z Amári śpiewająco. Pełnowymiarowo. Odpowiednie wnioski proszę wyciągnąć sobie samemu.

Konkluzja
Antelope Amári to profesjonalny konwerter AD/DA oraz wzmacniacz słuchawkowy o niezwykle zaawansowanej konstrukcji oraz rozbudowanej funkcjonalności i bogatym wyposażeniu. Można uczciwie napisać, że jest to studyjny high-end. Choć Amári większość swych umiejętności kieruje specyficznie dla inżynierów dźwięku PRO, to i audiofil też tu się pożywi i odnajdzie. Albowiem Antelope oferuje bardzo rasowy i majestatyczny dźwięk wysokiej klasy jakościowej - pełny, dynamiczny i czysty. Super-dokładny oraz rozdzielczy. Piękny. I to zarówno traktowany jako DAC lub jako wzmacniacz słuchawkowy. Rekomendacja!

Cena w Polsce - 13 988 PLN.

Rekomendacja dla Antelope Amári


Za:
- renomowany producent, legendarny konstruktor 
- nowoczesny design, pierwszorzędne wykonanie!
- duży, dotykowy wyświetlacz o fantastycznych umiejętnościach wizualnych
- bogactwo pokładowych funkcji, mnogość ustawień, doboru filtrów etc.
- zróżnicowanie wejść i wyjść
- w tym wejście atomowego zegara 10M oraz Word Clock
- bardzo zaawansowana budowa wewnętrzna na wysokiej klasy podzespołach
- architektura układu DAC oparta na aż 8. (!) kościach Cirrus Logic CS43198 (czyli po 4. na kanał), wysoka dynamika rzędu 138 dB
- zaś układ ADC wykorzystuje dwa chipy AK5578 ADC osiągając zakres dynamiki 128 dB
- konwersja sygnału do wartości 384 kHz PCM / DSD256
- wyjścia słuchawkowe wykorzystująca dwa chipy DAC Asahi Kasei AK5578
- realizowane na dwóch złączach combo XLR
- które posiadają indywidualną regulację głośności z regulowaną impedancją wyjściową w zakresie od -4,6 do 85,3 omów, w 17. dyskretnych krokach
- interfejs bazujący na technologii typu "jitter management AFC" (Acoustically Focused Clocking)
- oraz 64-bitowe taktowanie
- dźwięk klasy referencyjnej
- wybitnie transparentny, czysty i plastyczny; analityczny
- dynamiczny i szybki
- bardzo neutralny; obiektywny
- spójny i harmonijny
- przestrzenne brzmienie, szeroka i głęboka scena
- wysokiej jakości dźwięk wzmacniacza słuchawkowego
- wyprodukowano w Bułgarii, w Europie
- rekomendacja Stereo i Kolorowo.

Przeciw:
- meloman / audiofil nie wykorzysta co najmniej połowy rozbudowanej funkcjonalności, bo Amári to sprzęt studyjny adresowany (przede wszystkim) dla profesjonalistów
- dźwięk wybitnie neutralny, analityczny i transparentny, co nie każdemu przypadnie do gustu
- brak wbudowanego zasilacza, konieczność korzystania z zewnętrznego impulsowego
- brak zdalnego sterowania
- relatywnie wysoka cena.

System odsłuchowy
Pomieszczenie odsłuchowe: 30 m2, z częściową adaptacją akustyczną - ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU), Haiku-Audio Selene KT150 (test TU), TEAC NR-7CD (test TU) McIntosh MC8950 (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU) i Strarless Monoceros (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU) i Paradigm Founder 40B (test TU).
Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-Pro (test TU) i Taga Harmony TCD-50 (test TU).
Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test TU) i Silent Angel Munich M1 (test TU).
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: Ferrum ERCO z zasilaczem Ferrum HYPSOS (test TU), RME ADI-2/4 Pro SE, SPL Diamond, Rupert Neve Designs RNHP (test TU) i Lampizator Amber 3 DAC (test TU).
Komputer: Dell Latitude 7390.
Smartfon / tablet: iPhone 13 oraz iPad Air 4.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Goldring 1006 (test TU), Rega Ania (test TU) i Goldring Eroica LX.
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Haiku-Audio Iris Phono (test TU).
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Sennheiser HD 660S2, SIVGA SV023 (test TU), Kingsound H-03 i Final Audio UX3000 (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) oraz krążek dociskowy do gramofonu - Clearaudio Clever Clamp (test TU).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację