poniedziałek, 6 stycznia 2020

Interkonekty Vermouth Audio Red Velvet MK III RCA

Pocztówka z Bali (zdjęcie z Internetu)

Interkonekty Vermouth Audio Red Velvet MK III RCA (zdjęcie z firmowej strony)



Wstęp
Nigdy nie byłem na indonezyjskiej wyspie Bali, może kiedyś... Ale za to niedawno fragment Bali "przybył" do mnie. Otrzymałem na testy właśnie stamtąd pochodzące przewody hi-fi. To zaawansowane przewody audio typu interkonekty, co może być pozornie dość sporym zaskoczeniem. Ale, tak - tam w dalekiej i egzotycznej Indonezji, też są liczni melomani i audiofile. Okazuje się, że na rajskiej wyspie Bali, w stołecznym mieście Denpasar, istnieje nieduża manufaktura wytwarzająca przewody hi-fi. Zwie się nie po indonezyjsku, a po nieco po włosku Vermouth Audio (zobacz TUTAJ). Vermouth to przecież pochodzący ze słonecznej Italii aromatyzowany aperitif.

Dla ścisłości, firma nazywa się Vermöuth Audio, ale międzynarodowo podaje się jako Vermouth Audio (bez dwóch kropek nad literką "o"). Głównymi jej produktami są rozmaite przewody dla zastosowań audio (pięć serii) oraz konfekcjonowane przez nią rozmaite konektory i wtyki. Ale są też wytwarzane trzy modele głośników i wzmacniacz Rhapsody, jak i akcesoria antywibracyjne.

Wrażenia ogólne i budowa
Do testów otrzymałem interkonekty analogowe Vermouth Audio Red Velvet MK III RCA (zobacz TUTAJ albo TUTAJ) o długości 1 metr. Za dużo o nich nie wiadomo. Informacje na stronie producenta są bardzo skąpe. Wiadomo że każdy kabel jest czerwony, zaopatrzony w firmowe wtyki RCA Vermouth Audio. I tyle. Kosztuje 1 590 PLN (co jest baaardzo atrakcyjną ceną!). Jest jeszcze ujawnionych kilka parametrów:

- Przewód miedziany OCC o wielu rozmiarach.
- Ochrona taśmy PTFE w połączeniu z owiniętym mylarem Cu.
- Pleciony miedziany ekran OCC.
- Dystans i zawieszenie Airtube.
- Elastyczne poszycie wysokiej jakości.
- Blokowanie wtyczki RCA.

Przewody są dostarczane w eleganckim pudle z wytłoczonym nań napisem "Vermöuth Audio". Wewnątrz znajdują się dwa interkonekty, każdy osobno zapakowany w płócienny, bawełniany woreczek. Jest też certyfikat autentyczności. To wszystko.

Trzeba przyznać, iż kable zrobione są znakomicie. To światowy poziom wykonawczy i materiałowy. Duże uznanie należy się wtykom, które co prawda nie są wykonywane przez Vermöuth Audio, a na specjalne firmowe zamówienie w Tajwanie według własnych opracowań. Otóż ta niewielka manufaktura z Bali stosuje fantastycznie solidne i wysokojakościowe wtyki, jakich by się nie powstydził sam japoński Furutech czy nawet Neutrik z Liechtensteinu. Karbonowe korpusy wtyków RCA, dokręcane i blokowane wtyki, a także rodowane konektory. Świetna robota. Tip-top.


Pudełko z interkonektami


Certyfikat oryginalności

Interkonekty zapakowane są w dwa osobne bawełniane woreczki


Estetyczne, bardzo przykładne wykonanie




Siłą interkonetków są także ich bardzo solidne wtyki

Lampizator Amber 3 DAC


Tytułowe przewody doskonale się sprawdziły z przedwzmacniaczem gramofonowym SPL Phonos oraz ze wzmacniaczem słuchawkowym SPL Phonitor xe



Kilka zdjęć systemu odsłuchowego


Wrażenia dźwiękowe
Interkonekty z Bali przyłączałem podczas testów w kilku konfiguracjach. Przede wszystkim jako łącznik pomiędzy przetwornikiem cyfrowo-analogowym Lampizator Amber 3 DAC a kilkoma wzmacniaczami: Shanling A3.2, Pathos Classic One MKIII i S.M.S.L. A8. Ponadto używałem te przewody pomiędzy przedwzmacniaczem gramofonowym SPL Phonos a tymi samymi wzmacniaczami, które wymieniłem powyżej. Kable te stosowałem też do wzmacniacza słuchawkowego Little Dot MKIV. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu.

Od razu napiszę, że przewody z Bali mają bardzo korzystny wpływ na brzmienie. (Zmiany są subtelne, acz istotne). Dźwięk jawi się jako energetyczny, dobrze teksturowany, pozbawiony szorstkości - płynny, gładki i plastyczny. Wyrafinowany. Co istotne, przekaz jest bardzo przejrzysty, pomaga ujawniać naturalną barwę instrumentów i ich autentyczną ciepłotę. Dzięki temu instrumenty można określić jako bardziej obecne albo jako autentyczniejsze. Są lepiej dookreślane i żywsze, jakby konkretniejsze. Dlatego muzyka odbierana jest jako całość, jako kompletne wydarzenie.

Co istotne, na wierzch wydobywane są także dodatkowe niuanse informacyjne i detale tonalne, przedtem gorzej widoczne lub nawet niedostrzegalne. (Nawet dalsze plany są bogate w detale!). Odsłaniana jest głębia i wielowarstwowość nagrań, otwierana wewnętrzna energia i jej zróżnicowanie, poziomy. Ogólnie stopień transparentności i dynamiki przewodów Red Velvet MK III oceniam na wzorowy. A biorąc pod uwagę jego niewygórowaną cenię - nawet na stopień fantastyczny!

Brzmienie można opisać jako okazało żywiołowe, bardzo dynamiczne, ale pastelowe, nie krzykliwe. Wokale pokazywane są mocno, acz naturalnie - z lekko powiększonym wolumenem i niewielkim ociepleniem. Każdy ton ma tu duże pole manewru, jest precyzyjny, a jednocześnie nieskrępowany przestrzennie - ma sporą dowolność w ogniskowaniu na siatce 3D. Całość dźwięku opiera się o rytmiczny, sprężysty i zwarty bas. Nie żeby balijskie interkonekty produkowały dodatkowe niskie tony, bo to niemożliwe, a to, że ów bas umiejętnie uwalniają. Jakby zwielokrotniają jego potencjał.

W jakiej konfiguracji interkonekty Vermouth Audio Red Velvet MK III RCA optymalnie się sprawdzają? W każdej, bo to są przewody uniwersalne. Dobrze wypadły w towarzystwie gramofonu i przedwzmacniacza gramofonowego, bardzo zadowalająco w połączeniu z przetwornikiem cyfrowo-analogowym, jak i również ze wzmacniaczem lampowym. Przewody niejako "dostrajają się" do konkretnego sprzętu, współpracując z nim na najwyższym z możliwych poziomach. Synergizując go.

Konkluzja
Niekiedy mało znane i niewielkie firmy hi-fi mogą utrzeć nosa tym większym, bardziej renomowanym i znanym. Indonezyjska Vermouth Audio jest tego najlepszym przykładem. Jej interkonekty Red Velvet MK III RCA w proponowanej cenie są pod każdym względem rewelacyjne. Kapitalnie skonstruowane z bardzo przyzwoitych materiałów, bardzo estetyczne i ładne. Zaś brzmieniowo wychodzą daleko poza regiony swojej ceny. Zaskakująco dojrzały, głęboki i otwarty dźwięk klasy high-fidelity. Pełna rekomendacja dla przewodów Red Velvet z wyspy Bali!

Cena w Polsce - 1 590 PLN (za dwa inerkonekty o długości 1 metr każdy).

System odsłuchowy
Wzmacniacze: Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU), Shanling A3.2 (test TU), S.M.S.L. A8 i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Pylon Diamond 30 (test TU), Triangle Borea BR08 (test TU), Wharfedale Linton (test TU), Guru Audio Junior (test TU) i Studio 16 Hertz Canto One New SE (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacz sieciowy: Auralic Aries Mini (test TU).
DAC-i i wzmacniacze słuchawkowe: NuPrime DAC-10H (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU), SPL Phonitor se (test TU), S.M.SL. M500 (test TU), S.M.S.L. D1, Little Dot MKIV oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i Pro-Ject X1 (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU) oraz Pro-Ject Pick it S2 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), SPL Phonos (test TU), Pro-Ject Phono Box S2 Ultra (test TU) i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), SoundMagic HP1000 (test TU), Kennerton Magni (test TU), Meze 99 Neo (test TU) i MEE Audio Matrix 2 (test TU).
Kondycjoner sieciowy: Xindak PC-200V (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Kondycjoner masy dla głośników QAR Dynamit (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację