Polpak

sobota, 6 września 2025

Rega AYA, głośniki podłogowe



Zdjęcia ze strony Rega Research Ltd.

 

Wstęp
Kolumny głośnikowe, które mają obudowy wykonane z cementu / betonu wzmacnianego włóknem szklanym nie są czymś powszechnym w świecie ortodoksyjnego high-fidelity. Owszem, znam kilka firm wykonujących obudowy z betonu, ale to raczej pojedyncze wyjątki - zdecydowana większość skrzynek jest jednak klasycznie wykonywana z drewna, sklejki drewnianej, płyt wiórowych lub płyt typu MDF (ang. medium-density fibreboard). Warto dodać, że te ostatnie produkowane są ze sprasowanych włókien drzewnych połączonych ze spoiwami organicznymi, takimi jak żywice, w wysokiej temperaturze i ciśnieniu. 

Spotkałem też obudowy wykonywane z tekstolitu (laminat bawełniano-fenolowy), różnych tworzyw sztucznych lub nawet metalu i szkła. Ale cement wzmacniany włóknem szklanym jako budulec skrzynek głośników zupełnie niedawno zobaczyłem po raz pierwszy. Miało to miejsce w siedzibie dystrybutora Q21 w Pabianicach k/Łodzi i - ma się rozumieć - były to tytułowe głośniki Rega AYA (zobacz TUTAJ i TUTAJ).

Oczywiście, zastosowanie cementu / betonu w kompozytowym połączeniu z różnymi włóknami syntetycznymi, roślinnymi, węglowymi, stalowymi bądź szklanymi nie jest niczym nadzwyczajnym - w budownictwie, wykończeniu wnętrz i dekoratorstwie coś takiego to od wielu lat norma. We własnej kuchni mam zlew i blat dolnych szafek wykonany z kompozytowego betonu. A na balkonie podobne betonowe donice...

Beton zbrojony włóknami (Fiber Reinforced Concrete, FRC) - inaczej fibrobeton - jest szeroko wykorzystywany jako materiał budowlany, instalacyjny, architektoniczny lub dekoracyjny. Do cementu (betonu) dodawane są rozproszone włókna, a całość łączona i wzmacniana spoiwem oraz stabilizowana (i upłynniana) plastyfikatorami. Dzięki temu otrzymuje się konstrukcję bardziej wytrzymałą, elastyczną i odporną niż sam beton, a lżejszą i bardziej podatną na tworzenie różnych form i kształtów. Oraz - co także ważne - atrakcyjną wizualnie. Nic dziwnego, że podejmuje się próby zastosowania takiego materiału jako budulca skrzynek głośnikowych hifi. Pomysł i idea są całkiem logiczne.

Szacowna brytyjska firma Rega Research Ltd. z Essex niedawno podjęła się zaprojektowania i wyprodukowania kolumn głośnikowych Rega AYA z obudowami z cementu wzmacnianego włóknem szklanym (GRC) - włókna szklane, które tworzą konstrukcję, zmniejszają masę własną, a jednocześnie zwiększają integralność strukturalną głośnika. Taka technologia jest zastosowana przy obudowach głośnika - poprawia wydajność, oferując jednocześnie korzystny stosunek jakości do ceny. 

Rega informuje, że proces formowania obudów głośników AYA został opracowany wspólnie z brytyjską firmą, która jest znana z produkcji mebli i instalacji betonowych na zamówienie. W rezultacie powstały głośniki, które bardziej kojarzą się z rzeźbą artystyczną niż klasyczną konstrukcje hifi: AYA składają się z dwóch głównych części: 1) frontowej szerokiej ścianki z MDF (z powierzchnią w stylu szczotkowanego aluminium) i wbudowaną weń elipsoidalną czarną płytą oraz 2) cementowego tylnego korpusu o zaoblonych ściankach przypominających pudło rezonansowe instrumentu muzycznego (lutnię?). AYA są wytwarzane w fabryce Rega znajdującej się w Southend-on-Sea w hrabstwie Essex.

Wrażenia ogólne i budowa
AYA dostarczane są w relatywnie niewielkich pudłach, bo przecież one same przecież też są nieduże (258 x 871 x 215 cm). Kartony są pojedyncze (jednowarstwowe), lecz AYA wewnątrz pudeł są bardzo dobrze zabezpieczone piankowymi formami oraz dodatkowo owinięte w worki foliowe. W zestawie z głośnikami producent dostarcza tylko dokumenty, nie ma żadnych kolców, podkładek, podstawek itp. Albowiem po prostu głośniki są fabrycznie zaopatrzone w stojaki (które są już przykręcone).

Cały korpus kolumny spoczywa na trójnożnym stalowym statywie, który jest na stałe przymocowany śrubami do obudowy. Nie ma potrzeby stosowania niewygodnych kolców ani wstępnego montażu - głośniki AYA to produkt gotowy do użycia od razu po wyjęciu z kartonu i ustawieniu w docelowym miejscu pomieszczenia odsłuchowego.

Głośniki AYA to średniej wielkości kolumny podłogowe z przednim portem bass-refleksu (z szerokim otworem 85 mm!). Kompozytowa obudowa (czyli cement zbrojony włóknem szklanym) ma konstrukcję pasmowo-przepustową w systemie 2,5-drożnym. Zastosowane trzy przetworniki są oryginalnymi produktami firmy Rega: 1) 19 mm miękka kopułka wysokotonowa ZRR (Zero Rear Reflection) umieszczona centralnie na przedniej ściance, 2) ręcznie wykonany pięciocalowy przetwornik średnio-niskotonowy MX-125 z papierową membraną (umieszczony nad kopułką ZRR) i 3) siedmiocalowy ręcznie wykonany przetwornik niskotonowy RR7.8 również z papierową membrana (umieszony poniżej kupułki). Czyli, powtarzając, przetworniki są ustawione są w odwróconej konfiguracji: przetwornik wysokotonowy znajduje się pod średniotonowym.

Należy przyznać, że projekt i wykonanie AYA są bardzo dobre. Znakomite. Obudowy uformowane z cementu wzmacnianego włóknami kompozytowymi (tzw. fibrobeton) umożliwia uzyskanie nietypowego kształtu, który przypomina lutnię (albo korytko, jakby powiedział jakiś złośliwiec). Powierzchnia obudów nie jest gładka, jest porowata i nieco szorstka, ale nie za bardzo. Po prostu jest to beton, który nigdy nie będzie gładki jak lakierowany MDF. Lecz takie wykonanie prezentuje się ciekawie i estetycznie. Loftowo.

Front to szeroka płyta z MDF-u (o powierzchni udającej szczotkowane aluminium), w którą wkomponowano płytkę o ciemniejszym zabarwieniu (ciemnoszarym). Dopiero na tej płycie zamontowano przetworniki. Otwory bass-refleksu znajdują się na samym dole frontów. Kontrast betonowej obudowy, aluminiowego frontu w wewnętrzną ciemnoszarą płytą przynosi korzystne wrażenia. Takie wzornictwo musi się podobać. W zestawie brak maskownicy ochraniającej przetworniki (ponoć jest dostępna na opłatą jako opcja).

Jak już wspominałem, skrzynki posadowiono na trzech stopach / trójnożnych stelażach. Nie ma możliwości ich regulacji, bo są przymocowane na stałe. Z tyłu obudów zamontowano pojedyncze terminale głośnikowe, które są umieszczone nietypowo, bo w pionowym rzędzie. Zaciski terminali są metalowe, solidne. Bardzo dobra robota.

Specyfikacja techniczna
- system: 2,5-drożny
- projekt obudowy: pasmowo-przepustowa z bass-reflex
- obudowa: cement wzmocniony włóknem szklanym
- głośnik wysokotonowy: Rega ZRR
- głośnik średnio-niskotonowy: Rega MX-125 (5")
- głośnik niskotonowy: Rega RR7.8 (7")
- impedancja: 6 Ohm
- czułość: 89,5 dB
- moc ciągła: 110 W na kanał (zależnie od wzmocnienia)
- wymiary (szer. x wys. x gł.): 258 x 871 x 215 mm
- masa: 14,1 kg / szt.

Przenoszę głośniki w kartonach do windy

AYA wewnątrz pudła są bardzo dobrze zabezpieczone

Głośniki już wyjęte z kartonów


Prezentację Rega AYA zaczynam nietypowo, bo od tyłu


Ale to właśnie od tyłu najlepiej widać cementowe obudowy i ich kształt przypominający lutnię (albo - jakby powiedział złośliwiec - korytko lub wanienkę)

Każda skrzynka stoi na trójnożnym stelażu



Odwracam głośniki frontami do kamery - muszę przyznać, że AYA mają intrygującą konstrukcję i niepospolitą urodę


Szerokie przednie ścianki z płyty MDF przypominające odgrodę




Miękka kopułka wysokotonowa, a nad nią i pod nią głośnik średniotonowy i niskotonowy

Szerokie ujście bass-reflsksu umieszczono z przodu skrzynki


Porównanie z Pylon Audio Diamond 28 mkII

Popołudniowe odsłuchy


AYA podłączone do wzmacniaczy Haiku-Audio SOL V i CHoco Sound EMEI



Wrażenia dźwiękowe
Przedmiotowe głośniki podłączałem do kilku różnych wzmacniaczy: trzech tranzystorowych - Haiku-Audio SOL V, LEAK Stereo 230 i CHoco EMEI, lampowego Cayin Jazz 80/KT88 i hybrydowego Pathos Classic One MKIII. Przewody głośnikowe to za każdym razem XLO UltraPLUS U6-10. Głośniki porównawcze to Pylon Audio Diamond 28 mkII i Living Voice Auditorium R3. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona została na samym dole tekstu.

Zanim przejdę do opisu brzmienia AYA, najpierw warto przypomnieć i podkreślić, że brytyjska firma Rega wypracowała własną szkołę dźwięku głośników, które wytwarza już od co najmniej 40 lat. Rega nie ogląda się na innych producentów, a tworzy indywidualne projekty, przygotowuje oryginalne rozwiązania i konstrukcje. Co istotne, przedsiębiorstwo opracowuje też własne projekty przetworników, które wytwarza w fabryce w Southend-on-Sea w hrabstwie Essex, nie korzysta z zewnętrznych dostawców (Ba! Rega jest producentem części OEM dla innych przedsiębiorstw hifi).
 
Oczywiście, całe kolumny Rega od a do zet zawsze są produkowane na miejscu, w Wielkiej Brytanii. Zaś tytułowy projekt AYA to przykład znakomitych umiejętności technologicznych i zaawansowanych możliwości wykonawczych Rega Research Ltd. Co tu dużo pisać: betonowe obudowy o kształcie lutni oraz wysokiej jakości przetworniki "by Rega", to prawdziwy inżynierski majstersztyk! Piękny przykład rzetelnej konstrukcji, wnikliwej znajomości akustyki oraz wyczucia stylistycznego smaku. A także wzorzec dobrego brzmienia, o czym dalej.

AYA pod względem rozmiarów nie są przecież duże, ale grają pełnym, masywnym i obfitym dźwiękiem o szybkim i celnym uderzeniu. Są spontaniczne i rytmiczne, wytwarzają wysokie ciśnienie akustyczne, zapewniają gęsty oraz potoczysty przekaz z niezłym pogłębieniem i uroczą bezpośredniością. Swoją sporą dynamiką i energią pozwalają uzyskać żywiołowy oraz angażujący dźwięk, który z łatwością napełnia pokój odsłuchowy gęstym i wiarygodnym przekazem. Jednak nie jest to przekaz ani przeciążony, ani przeskalowany, ani tym bardziej przesilony - to dźwięk kompletny i wszechstronny, całkowicie zbalansowany. Lekki oraz oddychający. Natlenowany. Wnikający w szczegóły, wrażliwy na subtelności i dbający o horyzont zdarzeń. To przekaz silnie oparty na średnicy, która jest pokazywana w pełnym świetle i przy zaabsorbowaniu / współpracy wszystkich podzakresów.

Głośniki doskonale radzą sobie z każdym gatunkiem muzyki, modelowo oddają jej substancję, nasycenie i nastrój. Gęste nagrania są obrazowane autentycznie, z polotem i rozdzielczo. Sugestywnie. Muzyka akustyczna jest przedstawia żywo i trójwymiarowo, z adekwatnym napowietrzeniem. Zaś mocniejsze gatunki (jak np. rock czy elektronika) brzmią blisko, plastycznie i przekonująco. Energetycznie, lecz nie drażniąco. I nie syntetycznie, a naturalnie. Przyjaźnie dla uszu.

AYA nie mają większych problemów z tym, aby grać głośno lub bardzo głośno. Na wyższych poziomach intensywności przekaz nie gubi się, nie rozdziela się i nie wzbudza. Dźwięk utrzymuje optymalną stabilność i jedność. Jest swobodny, acz zdyscyplinowany. Dopiero na bardzo wysokiej mocy grania pojawiają się przestery i buczenie (choć zależy to też od doboru konkretnego wzmacniacza i jego indywidualnych umiejętności kontroli głośników).

Co prawda z racji niewielkich rozmiarów skrzynek basu nie ma za dużo, ale jest pełny i żwawy. Z dużą siłą przebicia i rozpędzony. Jest wielowarstwowy oraz szybki, nie ma nim jednak żadnej bezwładności czy spowolnienia. Uderza łatwo i bezwarunkowo. Stanowczo. Jest też delikatnie zmiękczony, co jest pochodną papierowych membran przetworników niskotonowych, ale dzięki temu jest przyjemny w odbiorze. O miłej aparycji. Takie instrumenty jak gitary basowe bądź kontrabasy są obrazowane realistycznie i sugestywnie. Ekspresyjnie. Wyraźnie czuć drganie strun, zawiłe wibracje powietrza i wszelakie rezonanse. To jest bas klasy luksusowej.

Warto podkreślić, że skrzynki AYA całkowicie "znikają" w pomieszczeniu odsłuchowym - oczywiście, w tym sensie, że nie słychać skąd wydobywa się dźwięk, bo głośniki tworzą znakomitą ułudę przestrzeni. Dźwięk nie zalega przy krawędziach kolumn, lecz swobodnie od nich się odrywa, tym samym budując "ścianę brzmienia". Przestrzeń ma korzystne cechy immersji - słuchacz ma poczucie, że faktycznie znajduje się wewnątrz dźwięków 3D, jego zmysły są angażowane w aktualnie tworzone środowisko. Scena jest rozległa, rozbudowana wszerz i w głąb. Daleki horyzont jest widoczny, choć bardziej to jest ogólny zarys niż rzeczywista wyraźna panorama. Aczkolwiek zjawiska przestrzenne są budowane wiarygodnie i przekonująco. Trójwymiarowo. Nie mam uwag.

Jeżeli miałbym wypisać jakieś słabsze strony AYA, to nie byłoby ich zbyt wiele. Na pewno nie nadają się do nagłośniania bardzo dużych pomieszczeń - jakieś 20 - 25 m2 powierzchni to maksimum dla uzyskania pełnego i nasyconego brzmienia. Powyżej tych wartości może pojawiać się jakiś niedomiar i niekompletność ciśnienia akustycznego. Poza tym AYA nie są wzorcowo analityczne i rozdzielcze, jak to potrafią uczynić droższe konstrukcje. Są lekko przyciemnione na sopranach, nieco oddalone w tym paśmie (ale nie zamglone!). Dodatkowo w dźwięku czuć delikatne ocieplenie i zaokrąglenie, co może być niewskazane przy gęściej grających wzmacniaczach. AYA nie są stuprocentowo neutralne, są wzmocnione specyficzną muzykalnością.

Tradycyjne pytanie zostawiam na sam koniec: z jakimi wzmacniaczami zestawiać głośniki AYA? W czasie moich testów używałem ich całkiem sporo. I były to jednostki różnych kategorii: trzy tranzystorowe - Haiku Audio SOL V, LEAK Stereo 230 i CHoco EMEI, lampowy Cayin Jazz 80/KT88 i hybrydowy Pathos Classic One MKIII. Otóż Rega AYA są brzmieniowo bardzo wydajne i efektywne (89,5 dB, 6 Ohm), a także wyjątkowo łatwe do napędzenia. Nie wymagają wzmacniacza "nie-wiadomo-jak-mocnego", a po prostu zwykłą, popularną konstrukcję - i powinno być co najmniej przyzwoicie. Może to być typowy tranzystor, może być lampa, może być hybryda bądź cyfra (czyli klasa D amplifikacji). 

AYA świetnie się zgrywają z różnymi wzmacniaczami, ze wszystkimi moimi testowymi uczyniły to znakomicie. Doskonale. Po prostu "plug-and-play". Fajnie zagrały z lampami, pięknie z tranzystorami. Przyznam, że bardzo podobało mi się zestawienie z relatywnie niedrogim wzmacniaczem CHoco EMEI z Singapuru - super dźwięk: nasycony, rozdzielczy i czysty. Na pewno głośniki AYA są też predysponowane dla firmowych wzmacniaczy Rega Reserach Ltd., ale podczas odsłuchów nie dysponowałem żadnym Rega. Jednak wcześniej kilka razy miałem u siebie na odsłuchach wzmacniacze Rega i stąd wiem, że to byłby bardzo dobry adres dla betonowych skrzynek AYA. Proszę koniecznie takie połączenie wziąć pod uwagę (np. model Rega Elex lub Elicit).

Konkluzja
Rega AYA to brytyjskie, kompaktowe głośniki podłogowe z obudowami wykonanymi z cementu wzmacnianego włóknem szklanym, z zainstalowanymi własnymi przetwornikami Rega, gdzie głośniki średniotonowe i niskotonowe mają papierowe membrany. Kapitalny projekt, doskonałe komponenty, wzorcowe wykonanie. Oraz bardzo dużo dobrego dźwięku oferowanego za relatywnie nieduże pieniądze! Moja szczera i bezwarunkowa rekomendacja!

Cena w Polsce - 7 998 PLN (za parę kolumn).



Moja szczera rekomendacja dla betonowych Rega AYA!

Za:
- brytyjskie przedsiębiorstwo Rega Research Ltd. to czołówka najlepiej rozpoznawalnych na świecie brandów audio hifi
- znak Rega to renoma i gwarancja dobrego dźwięku hifi, nieprzerwanie od 1973 roku
- firma posiada fabrykę znajdującą się w Southend-on-Sea w hrabstwie Essex
- i to tam powstają wszelkie firmowe produkty
- przedsiębiorstwo nie korzysta z zewnętrznych dostawców, sama opracowuje wszelkie konstrukcje (poza oczywistymi podzespołami elektronicznymi)
- głośniki AYA mają obudowy z cementu wzmacnianego włóknem szklanym (GRC)
- włókna szklane, które tworzą konstrukcję, zmniejszają masę własną, a jednocześnie zwiększają integralność strukturalną głośnika
- taka technologia poprawia wydajność oraz oferuje korzystny stosunek jakości do ceny 
- cementowe korpusy o zaoblonych ściankach przypominają pudło rezonansowe instrumentu muzycznego (lutnię)
- estetyczne wykonanie, efektowny (choć też dość surowy) design 
- kolumny to konstrukcja pasmowo-przepustową w systemie 2,5-drożnym
- zastosowano trzy przetworniki, oryginalne głośniki firmy Rega 
- 19 mm miękka kopułka wysokotonowa ZRR (Zero Rear Reflection) 
- ręcznie wykonany pięciocalowy przetwornik średnio-niskotonowy MX-125 z papierową membraną (umieszczony nad kopułką ZRR)
- siedmiocalowy ręcznie wykonany przetwornik niskotonowy RR7.8, również z papierową membraną
- skrzynki posadowione są na trójnożnym metalowym stelażu, na stałe przykręconym do obudowy
- kanały bass-reflexu umieszczone z przodu, co ułatwia ustawienie głośników w pomieszczeniu
- znakomity dźwięk klasy high-fidelity
- głośniki są łatwe dla wzmacniaczy (a więc szeroki i swobodny wybór elektroniki towarzyszącej)
- w całości zaprojektowano i wyprodukowano w Wielkiej Brytanii, w Europie
- wyjątkowo korzystna relacja cena / jakość
- bezwarunkowa rekomendacja Stereo i Kolorowo!

Przeciw:
- nie każdemu będzie podobać się betonowe wykończenie skrzynek
- AYA nie są mistrzami super-rozdzielczości i analityki dźwięku
- lekkie ocieplenie i zaokrąglenie brzmienia (czyli odstępstwo od 100% neutralności)
- nieco skrócona scena w głąb
- kompaktowe rozmiary skrzynek powodują, że bas jest dość ograniczony
- nie za bardzo nadają się do dużych pomieszczeń
- w zestawie brak maskownic głośników (dostępne za opłatą).

System odsłuchowy
Pomieszczenie odsłuchowe: 30 m2, z częściową adaptacją akustyczną - ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Haiku-Audio SOL V (test TU), Cayin Jazz 80/EL34 (test TU), CHoco Sound EMEI (test TU), LEAK Stereo 230 i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU) i Pylon Audio Diamond 28 mkII (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU) i Paradigm Founder 40B (test TU).
Głośniki aktywne: Kanto ORA4 (test TU).
Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-Pro (test TU) i LEAK CDT.
Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test TU), Eversolo DMP-A6 Master Edition Gen 2 (test TU), Eversolo DMP-A10, Lindemann Woodnote Solo (test TU) i Silent Angel Munich M1 (test TU).
Platformy strumieniujące: Qobuz i Apple Music.
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: Ferrum ERCO z zasilaczem Ferrum HYPSOS (test TU), Volumio Preciso (test TU), Musical Fidelity M8x DAC, Burson Conductor GT4 (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU), iFi Audio Go bar, ZMF Homage oraz iFi Audio iCAN Phantom (test TU).
Komputer: Dell Latitude 5440.
Smartfony / tablet: iPhone 16 PRO, iPhone XR oraz iPad Air 4.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i Pro-Ject X8 EVO.
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Ortofon Quintet Blue i Ortofon MC X20.
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), Soulnote E-1, Perreaux VP4 i Manunta by M2Tech EVO Phono 3.
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), SIVGA SV023 (test TU), SIVGA P2 Pro, eBravo HAMT-3 MkII, Aune SR7000 (test TU), Sennheiser HD 550 (test TU), Aune AR5000 (test TU), Noble FoKus Apollo (test TU), ZMF Atrium, Final ZE8000 (test TU) i Final Audio UX3000 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40, podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80, podstawy głośnikowe Solid Tech Model 2/3, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3, mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi oraz krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp.

poniedziałek, 1 września 2025

Plan recenzji - wrzesień / październik 2025 r.

Wprawne oko na powyższym zdjęciu od razu odnajdzie aż czterech bohaterów nadchodzących testów Stereo i Kolorowo: gramofon Pro-Ject X8 EVO, przedwzmacniacze gramofonowe Perreaux VP4 i Soulnote E-1 oraz zestaw wzmacniacz / odtwarzacz CD Leak Stereo 230 oraz Leak CDT

 

Lato powoli odchodzi, nieuchronnie zbliża się jesień. A Stereo i Kolorowo ma w przygotowaniu aż dwanaście recenzji różnych urządzeń audio hifi. Oto plan testów na wrzesień i październik.

1. Właśnie kończę tekst recenzji brytyjskich głośników podłogowych Rega AYA (czytaj zapowiedź TUTAJ). Ich obudowy wykonane zostały z cementu wzmacnianym włóknem szklanym (GRC) - włókna szklane, które tworzą konstrukcję, zmniejszają masę własną, a jednocześnie zwiększają integralność strukturalną głośnika. Taka technologia jest zastosowana przy obudowach głośnika - poprawia wydajność, oferując jednocześnie korzystny stosunek jakości do ceny. Znakomite głośniki!




2. Na ukończeniu mam też recenzję przetwornika c/a i wzmacniacza słuchawkowego Musical Fidelity M8x DAC (zobacz zapowiedź ). M8x DAC zapewnia upsampling i ma zbalansowany, dyskretny stopień wyjściowy pracujący w klasie A. Jego układ ma budowę typu dual mono, z dwoma przetwornikami DAC ES9038Q2M pracującymi w podwójnym układzie różnicowym (zasilają zbalansowane stopnie wyjściowe i stopień zbalansowanego wzmacniacza słuchawkowego). DAC wykorzystuje 16-rdzeniowe procesory XMOS i procesory CPLD MAX II Altera.





3. Od kilku tygodnie znakomicie bawię się w towarzystwie zestawu FiiO CP13 / FiiO Snowsky Wind (czytaj TUTAJ). To mój ostatnio ulubiony testowy "wintydżowy" set, na który składają się przenośny magnetofon kasetowy i słuchawki stylizowane na słuchawki Sony do Walkmana sprzed 40 lat (czyli na model Sony Walkman TPS- L2).




4. Nieczęsto na testach goszczę urządzenia pochodzące z dalekiego Tajwanu. Tym razem są to słuchawki hybrydowe oBravo HAMT-3 MkII (zobacz TUTAJ). Wyposażone są w 40 mm głośniki wysokotonowe (tweetery) działające na zasadzie Air Motion Transformer (AMT) połączone współosiowo z 50 mm dynamicznymi przetwornikami neodymowymi, które są odpowiedzialne za reprodukcję niskich tonów. Czyli, innymi słowy, przetwornik wysokotonowy ATM jest koncentrycznie otoczony pierścieniem przetwornika dynamicznego. Słuchawki mają konstrukcję zamkniętą, a impedancja wynosi 32 ohm. 




5. W przygotowaniu mam cały gramofonowy set recenzji, na który składają się gramofon, dwa przedwzmacniacze gramofonowe i wkładka gramofonowa typu MC. Gramofon to Pro-Ject X8 EVO (zobacz TUTAJ), czyli klasyczna konstrukcja z napędem paskowym. To urządzenie wysokiej klasy z zamontowanymi elementami zapożyczonymi od jeszcze wyższych firmowych modeli, a mianowicie X9 i X10. Nazwa EVO wzięła się od ramienia, którym w tym modelu jest zaawansowane 9-calowe ramię karbonowe Pro-Ject 9CC Evolution. Przyznam, że zawsze podczas kontaktu z gramofonami Pro-Ject w ogóle zapominam, że na świecie są też inne gramofony...




6. Na potrzeby testu gramofonu Pro-Ject X8 EVO wypożyczyłem aż dwa przedwzmacniacze gramofonowe wyższej klasy. Pierwszy z nich to Perreaux VP4 (zobacz TUTAJ) z Nowej Zelandii (!), który obsługuje wkładki MM i MC, wyposażony jest w liczne regulacje i ustawienia, ma wyjścia symetryczne i niesymetryczne, a także - co bardzo nietypowe - zaopatrzony jest w zintegrowany akumulator litowo-jonowy. Ma także aplikację do zdalnego sterowania na iOS/Android umożliwiającą łatwą konfigurację i kontrolę wkładki gramofonowej. Bez kozery napiszę, że Perreaux VP4 to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek u siebie miałem z tego typu urządzeń analogowych.




7. Drugi przedwzmacniacz gramofonowy to japoński Soulnote E-1 (zobacz TUTAJ). Przedwzmacniacz jest zbudowany w oparciu o układ obwodów i komponenty korektora gramofonowego Soulnote ph1.0. Dzięki zastosowaniu elementów RIAA w obciążeniach obwodu wzmacniającego napięcie, E-1 posiada unikalny system obwodów, który sprawia, że ​​wzmocnienie staje się charakterystyką RIAA i uzyskuje jednolitą jakość w całym zakresie częstotliwości powyżej 100 kHz, eliminując w ten sposób wady obu typów CR, które mają problemy z dynamicznymi zakresami na wysokim końcu i typami NF, które zmieniają głośność NF w zależności od zakresu.



 
8. Na testy przyjechała do mnie super-premierowa wkładka typu MC, czyli duńska Ortofon MC X20 (czytaj TUTAJ). Wkładka ma korpus zbudowany ze stali o strukturze plastra miodu, cewki wykonane z czystego srebra, nowy układ magnesów, własne mieszanki gumowe Ortofona oraz diamentową igłę o szlifie Nude Elliptical. Oczywiście, wkładkę MC X20 zamontowałem w gramofonie Pro-Ject X8 EVO. 


9. Dystrybutor AudioHeaven z Olsztyna przysłał mi na testy aż trzy pary słuchawek SIVGA. Jedną parę z przetwornikami planarnymi SIVGA P2 Pro (zobacz TUTAJ) oraz dwie pary z dynamicznymi: SIVGA Anser i SIVGA Luan (zobacz TUTAJ





10. Eversolo DMP-10 (zobacz TUTAJ) to referencyjny streamer, przedwzmacniacz oraz DAC. DMP-A10 został budowany na układzie DAC ESS9039Pro i analogowym przedwzmacniaczu R2R. Obsługuje pliki PCM do 32 bitów i 768 kHz, a także natywny DSD512. Zastosowany procesor audio to XMOS XU316, zaś wzmacniacz operacyjny to OPA161. Za dostawę prądu odpowiedzialne są dwa niezależne zasilacze liniowe. Technologia kontroli temperatury dla systemu zegara OCXO zapewnia, że oba oscylatory kwarcowe audio (45.1584 MHz i 49.152 MHz) działają w stałym optymalnym punkcie temperaturowym, eliminując tym samym fluktuacje częstotliwości spowodowane zmianami temperatury.


11. Zupełnie niedawno na odsłuchy odebrałem bardzo ciekawy zestaw brytyjskiej marki Leak - to Leak Stereo 230 oraz Leak CDT (zobacz TUTAJ), czyli wzmacniacz zintegrowany oraz odtwarzacz płyt CD. Oba w pięknym skrzynkowym wykończeniu obudów wykonanych z naturalnego drewna.



12. Właśnie dotarły do mnie premierowe słuchawki MIRTH-1 (zobacz TUTAJ), które są pierwszym i jak dotąd jedynym firmowym modelem słuchawek w katalogu (choć przygotowywany jest model Vitrum). MIRTH-1 to model o otwartej konstrukcji, ma zamontowane (przygotowane na indywidualne zamówienie) przetworniki dynamiczne 50 mm z kompozytową membraną, specjalnie zaprojektowane przednie i tylne grille oraz komorę akustyczną, która wykonana jest z twardej żywicy przemysłowej. Słuchawki zostały tak zaprojektowane, aby mogły służyć przez długie lata. Mają budowę modułową, poszczególne elementy są skręcane, a nie sklejane.