Polpak

poniedziałek, 10 listopada 2025

Perreaux VP4, akumulatorowy przedwzmacniacz gramofonowy MM/MC



Zdjęcia za Perreaux Audio Ltd.
 


Wstęp, czyli kilka słów o firmie Perreaux Audio
Perreaux Audio Ltd. (zobacz TUTAJ) to zaawansowane przedsiębiorstwo z branży high-fidelity audio działające w Nowej Zelandii, zlokalizowane w niewielkim mieście Gore położonym na Wyspie Południowej (choć na oficjalnym adresie widnieje miasto Dunedin). Zostało założone przez pana Petera Perreauxa w 1974 roku, czyli ponad 50 lat temu jako producent sprzętu studyjnego i estradowych systemów nagłośnieniowych.

Pierwszym firmowym produktem klasy hifi był zintegrowany wzmacniacz tranzystorowy klasy A "GS 2002" oferujący moc 22 W na kanał, który dziś jest modelem poszukiwanym przez miłośników vintage high-fidelity, bo ma status legendarny. Kultowy. Co istotne, cały proces projektowania / produkcji Perreaux Audio od początku do końca odbywa się na miejscu w Nowej Zelandii. Żadnego przenoszenia tych procesów do tańszych Chin, do Indonezji, czy Filipin.

Tranzystorowy wzmacniacz zintegrowany Perreaux GS 2002 z 1974 roku (zdjęcie Perreaux Audio)

Perreaux Audio projektuje, opracowuje i produkuje wzmacniacze, przedwzmacniacze, głośniki i urządzenia audio klasy audiofilskiej, wykorzystując najnowocześniejsze technologie.

Zatrudniamy wysoko wykwalifikowanych projektantów, inżynierów i techników, którzy tworzą doświadczenia dźwiękowe – nie tylko sprzęt audio. Pozyskujemy najlepsze dostępne komponenty do naszych projektów, które są starannie składane ręcznie. Nasze produkty są przemyślane w każdym detalu, doskonale wykończone i zaprojektowane, by służyły przez całe życie.

Perreaux Audio w aktualnej ofercie posiada trzy wzmacniacze zintegrowane (modele 80i, 200iX i 300iX), dwa przedwzmacniacze (SM6 MkII i DP32 USB DAC), trzy końcówki mocy (100p, 350 i 750 mono) oraz dwa przedwzmacniacze gramofonowe (VP4 Phono i VP3 Phono). Są też dwa modele głośników podłogowych (SR35 i SR58), a także przewody połączeniowe symetryczne XLR i niesymetryczne RCA.

Do mnie na testy przyjechał akumulatorowy przedwzmacniacz gramofonowy Perreaux VP4 (zobacz TUTAJ), czyli aktualnie najwyższy firmowy model phono-stage. Przedwzmacniacz obsługuje wkładki MM i MC, wyposażony jest w liczne regulacje i ustawienia, ma wyjścia symetryczne i niesymetryczne, a także - co bardzo nietypowe - zaopatrzony jest w zintegrowany akumulator litowo-jonowy (!) o dużej pojemności.

Wrażenia ogólne i budowa
Przedwzmacniacz dostarczany jest w niedużym płaskim, podwójnym pudle. Unieruchomiony jest dwoma, grubymi piankowymi formami ochronnymi, dodatkowo owinięty folią. W zestawie znajduje się instrukcja obsługi wraz (z gwarancją) oraz zasilacz impulsowy i przewód zasilający. To wszystko. 

Przewód zasilający jest nietypowy, bo zakończony złączem elektrycznym D-SUB 9-pin typu komputerowego (z wkręcanymi dwoma śrubkami mocującymi do gniazda). Starsi melomani na pewno poczują powiew nostalgii, bo podobny wtyk DE-9 był szeoko rozpowszechniony w komputerach Commodore, Atari i Amstrad w latach 80-tych XX wieku (i stosowany głównie jako podłączenie konsoli do gier).

Czarny, monolityczny korpus obudowy przedwzmacniacza jest wykonany z czystego aluminium; ukształtowany w taki sposób, że jego górna część jest płaska i stanowi potencjalną platformę dla postawienia gramofonu (tak, tak!), zaś dolna jest ma zaokrąglone boki / rogi. Po obu bokach zamontowano pokaźne imitacje radiatorów. Dodatkowo górna część obudowy ma wycięte podłużne otwory wentylacyjne (w czterech rzędach) służące do odprowadzania ciepła z wnętrza. Urządzenie posadowiono na czterech solidnych stopach antywibracyjnych.

Na grubym aluminiowym froncie, na jego lewej stronie, wyciśnięto duży napis "PERREAUX". Zaś po prawej umieszczono tylko cztery niewielkie przyciski (bazujące na przekaźnikach). Służą do obsługi podstawowych funkcji przedwzmacniacza: włączenie / wyłączenie zasilania, wyboru typu obsługiwanej wkładki (MM/MC), trybu stereo / mono oraz wyboru zasilania bateryjnego ("Black") lub zasilania zewnętrznego (wraz z ładowaniem baterii). Pozostałe funkcje są dostępne z poziomu obsługi aplikacji, o czym więcej potem.

Wbudowany akumulator litowo-jonowy 3,2 Ah w trybie pracy "Black" zapewnia do 30 godzin odtwarzania na pełnym naładowaniu, co gwarantuje całkowitą galwaniczną izolację i bezszumową pracę, wolną od zakłóceń i brumu często występującego w wzmacniaczach zasilanych z sieci elektrycznej. Akumulator jest ładowany poprzez wejście zasilające przedwzmacniacza. Przedwzmacniacz VP4 może też z powodzeniem pracować w trybie klasycznego zasilania, z pominięciem układu akumulatorowego.

Poza wbudowanym akumulatorem przedwzmacniacz VP4 ma zaaplikowanych szereg nowoczesnych funkcji, w tym aplikację do zdalnego sterowania na iOS/Android (łączność via Bluetooth), umożliwiającą łatwą konfigurację i kontrolę wkładki gramofonowej. Tutaj nie ma uciążliwych przełączników typu dip-switch umieszczonymi na tylnej ściance przy zmianie wkładki gramofonowej.

Po prostu wystarczy wybrać swoją preferowaną wkładkę z bogatej bazy danych aplikacji (w pamięci zapisanych jest kilkaset różnych wkładek i ich parametrów!), a reszta zostanie wykonana / dostrojona automatycznie. Istnieje także możliwość manualnej kontroli z ustawieniami wzmocnienia i obciążenia dostępnych dla tych, którzy lubią precyzyjnie dostroić lub dostosować parametry. Aplikacja umożliwia zapisanie i dostęp do 10. unikalnych profili wkładek według własnych ustawień.

Poza tym aplikacja pozwala ustawiać poziom wzmocnienia na kilku poziomach - wejście MM: od 36 dB do 48 dB (do wyboru), a wejście MC: od 56 dB do 68 dB (do wyboru). Aplikacja umożliwia też przełączanie między trybem akumulatorowym "Black" i ładowaniem, mono i stereo oraz wybór odpowiedniej krzywej RIAA (normalny lub IEC), dopasowanej do gustu użytkownika.

Obsługiwane są wejścia MM (Moving Magnet) i MC (Moving Coil), które są w pełni konfiguralne i mają oddzielne niskoszumne stopnie wejściowe, z możliwością przełączania między nimi, zachowując pełną pamięć ustawień. Możliwe jest również odtwarzanie mono.

Jak podaje producent, ustawienia wkładki realizowane są za pomocą przekaźników bistabilnych, co oznacza, że po ustawieniu nie będą one już konsumować żadnego prądu. Zapobiega to wprowadzeniu hałasu związanego z prądem przekaźnika do toru sygnałowego. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania z przekaźnikami jest poprawiona konstrukcja PCB, która wspomaga integralność sygnału.

Na tylnym panelu zamontowano osobne wejścia RCA dla wkładek MM i MC, są też wyjścia zbalansowane XLR i niezbalansowane RCA (obie pary wyjść mogą być używane jednocześnie, bez zakłóceń czy degradacji jakości sygnału). Nad nimi znajduje się zacisk uziemienia. Na tylnej ściance jest też gniazdo zasilania D-SUB 9-pin typu komputerowego z wtykiem mocowanym na dwie dokręcana śruby. Nad gniazdem zasilania umieszczono włącznik / wyłącznik ładowania akumulatora w postaci suwaka.

Przedwzmacniacz VP4 umożliwia jednoczesne podłączenie dwóch gramofonów. Jedną parę wejść VP4 można przypisać do wkładki Moving Magnet (MM) lub wysokoomowej wkładki Moving Coil (MC), a drugą parę wejść VP4 ustawić dla wkładki Moving Coil (MC) o niskim poziomie sygnału. Możliwe opcje to: 1 x gramofon Moving Magnet (MM) i 1 x gramofon Moving Coil (MC) o niskim sygnale; 1 x gramofon Moving Coil (MC) o wysokim sygnale i 1 x gramofon Moving Coil (MC) o niskim sygnale.

(Przy tworzeniu powyższego tekstu wykorzystywałem informacje i cytaty zawarte na stronie Perreaux Audio Ltd. Modyfikacje własne L.H.).

Dane techniczne
Sekcja przedwzmacniacza
Wejścia audio:
- dwie pary niezbalansowane (RCA) (do wyboru)
Czułość wejściowa:
- Wejście MM: 3,0 mV do 11,9 mV (do wyboru)
- Wejście MC: 0,3 mV do 1,2 mV (do wyboru)
Wzmocnienie:
- Wejście MM: 36 dB do 48 dB (do wyboru)
- Wejście MC: 56 dB do 68 dB (do wyboru)
Impedancja wejściowa:
- Wejście MM: 1 kΩ do 47 kΩ (do wyboru)
- Wejście MC: 10 Ω do 47 kΩ (do wyboru)
Pojemność wejściowa:
- Wejście MM: 22 pF do 470 pF (do wyboru)
- Wejście MC: 47 pF (do wyboru)
Maksymalna tolerancja przeciążenia wejściowego: 16 dB
Wyjścia audio:
- 1 para gniazd niezbalansowanych (RCA)
- 1 para gniazd zbalansowanych (XLR)
Impedancja wyjściowa:
- Zbalansowane: 30 Ω
- Niezbalansowane: 100 Ω
Nominalne wyjście: 0,75 Vrms
Maksymalne wyjście: 4,6 Vrms (6,6 Vpp)
Zniekształcenia harmoniczne całkowite (THD+N):
- typowo 20 Hz do 20 kHz
- 0,002%, 1 kHz przy nominalnym wyjściu
- <0,05% przy nominalnym wyjściu
Dokładność RIAA: ±0,5 dB, 50 Hz do 20 kHz
Stosunek sygnał/szum (nieważony): 87 dB (MM) / 82 dB (MC)
Ogólne
- Bateria: Li-ion 3,2 Ah
- Wejście: 90 - 264 VAC
- Wyjście: 24 VDC, 1 A, (tylko klasa II)
Wymiary:
- Szerokość: 426 mm (16.8")
- Głębokość: 344 mm (13.5")
- Wysokość: 82 mm (3.2")
Masa: 5,3kg (11,7 lb)


Podwójny karton

Grube piankowe formy ochronne

Zasilacz i wtyk zasilania D-SUB 9-pin typu komputerowego

Zaraz po wypakowaniu z pudła

Tylny panel

Gniazdo zasilania D-SUB 9 pin typu komputerowego; nad nim przełącznik ładowania akumulatora

Przyłączony wtyk zasilania / ładowania akumulatora

Osobne wejścia dla wkładek MM i MC; wyjścia zbalansowane XLR i niezbalansowane RCA


Solidna obudowa, wykonanie klasy premium

Napis "PERREAUX" wytłoczony na froncie

Po bokach radiatory


Na froncie dostępne są tylko cztery przyciski, dodatkowe regulacje dostępne są z poziomu aplikacji

Aplikacja Perraux dla obsługi przedwzmacniacza gramofonowego (skany z ekranu iPhone'a)

Za pośrednictwem firmowej aplikacji można ustawić w VP4 nieomal WSZYSTKO! W pamięci zapisanych jest kilkaset wkładek gramofonowych wraz z ich parametrami; wybieram po prostu wkładkę Ortofon Quintet Blue, a jej parametry są kalibrowane automatycznie, dodatkowo wybieram poziom wzmocnienia

Gramofon to Pro-Ject X8 EVO, porównawcze przedwzmacniacze to Musical Fidelity MX-VYNL i Manunta by M2Tech EVO Phono 3


Gramofon Pro-Ject X8 EVO ustawiłem po prostu na przedwzmacniaczu, jak to rekomenduje producent

Cztery przedwzmacniacze gramofonowe

Porównanie z Soulnote E-1





Kilka zdjęć z różnych faz odsłuchów


Dwa spojrzenia na cały system odsłuchowy



Wrażenia dźwiękowe
W czasie testów tytułowego przedwzmacniacza używałem dwa gramofony: Pro-Ject X8 EVO oraz Nottingham Analogue Horizon. Wkładki gramofonowe to dwie typu MC: Ortofon Quintet Blue i Ortofon MC X20 oraz jedna MM: Ortofon 2M Black. Porównawcze przedwzmacniacze gramofonowe to Musical Fidelity MX-VYNL, Soulnote E-1 oraz Manunta by M2Tech EVO Phono 3. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona została na końcu niniejszego tekstu.

Zdecydowaną część odsłuchów przeprowadzałem w trybie zasilania bateryjnego "Black". Po włączeniu tryb ten całkowicie izoluje przedwzmacniacz od sieci prądu przemiennego, eliminując wszelkie zakłócenia i ewentualny przydźwięk. Osiąga to dzięki zintegrowanemu ogniwu litowo-jonowemu (o pojemności 3,2 Ah), które zapewnia do 30. godzin pracy po pełnym naładowaniu. Tryb zasilania z zewnętrznego źródła prądu włączałem jedynie porównawczo, sporadycznie. I muszę stwierdzić, że zasilanie bateryjne korzystnie wpływa na takie parametry dźwięku jak klarowność i dokładność. 

Tryb "Black" zapewnia ciemniejsze i cichsze tło, a więc bardziej kontrastowe i rozdzielcze. Głębsze. Z większą i szerszą perspektywą. Szczegóły są wyraźniejsze, niuanse i bogactwo nagrań lepiej ujawniane - następuje uspokojenie brzmienia, muzyka przechodzi w stan naturalny (a nie sztucznie pobudzony). Nie są to wielkie zmiany, ale ewidentne dla poprawy odczytu treści i substancji dźwięku. Zapewniam, kiedy raz posłuchać Perreaux VP4 w aktywnym trybie "Black", nie da się już słuchać go potem na zasilaniu zewnętrznym.

Ma się rozumieć, tryb pracy bateryjnej "Black", czyli izolacji od prądu przemiennego, to nie jedyna zaleta przedwzmacniacza, a jedna z wielu. Izolacja ta - jak już napisałem - korzystnie wpływa na brzmienie. Zaś samo brzmienie (czyli sposób grania) to kolejna, wieloskładnikowa zaleta Perreaux VP4. Przedwzmacniacz gra bardzo rozdzielczo, substancjalnie i dynamicznie. Zapewnia znakomity realizm muzyki, zaawansowaną detaliczność oraz piękną przestronność dźwięku. 

Przekaz jest namacalny, żywy oraz wielowarstwowy. Ukazujący akustykę instrumentów oraz podkreślający prawdziwość wokali, ale także przedstawiający powietrze / przestrzenie pomiędzy poszczególnymi tonami. To brzmienie płynne, barwne i plastyczne - dokładne, sensualne i uważne, a jednocześnie uwolnione od wszelkiej ostrości bądź krzykliwości. Muzyka brzmi super-przekonująco, arystokratycznie. W 100% analogowo.

Choć przekaz VP4 w ogóle nie jest ocieplony, ani tym bardziej "lampowy", to ma w sobie sporą dozę organicznej substancji i fizycznej zwartości. Perreaux zrywa z klasycznym schematem ciepłego analogu, skoncentrowanego na podgrzewaniu dźwięku, przesadnym nasyceniu średnicy, koniecznością dopełnienia niskich rejestrów. Tutaj najważniejsza jest dokładność, analityczność i realizm (a także separacja tonalna), ale zaprawiona przezroczystą gęstością średnicy oraz czytelnością wyższych częstotliwości. Duża świeżość, oddech oraz soczystość brzmienia powodują, że przekaz jest czysty, przejrzysty, szczegółowy, z długimi wybrzmieniami, z obrazową i rozbudowaną średnicą, znakomicie kontrolowanym basem.

Przestrzeń jest rozbudowana - nieco poszerzona i pogłębiona, ale zupełnie symetryczna i proporcjonalna. Ogniskowanie źródeł pozornych jest precyzyjne oraz jednoznaczne. Instrumenty są rozłożone warstwowo na scenie, nie zlewają się, mają zaznaczone granice tonalne, a równolegle ich akustyka nakłada się na siebie, lecz nie interferuje. To zdrowa współpraca dźwiękowa, a nie konkurencja. Pełna harmonia i korzystna równoważność. Stereo jest pełne, nasycone, ekwiwalentne - wyrównane od lewego do prawego kanału. Dzięki temu źródła pozorne otrzymują na 100% wiarygodne pozycjonowanie i autentyczną substancję sceniczną.

Perreaux VP4 doskonale różnicuje wkładki gramofonowe. Nie dość, że ustawienie parametrów dla poszczególnych wkładek jest bajecznie łatwe i proste (wystarczy wybrać z poziomu aplikacji konkretną wkładkę z listy), to każda wkładka ma wyraźnie zaznaczone swoje indywidulane brzmienie. Innymi słowy, przedmiotowy przedwzmacniacz "wyciska" każdy kartridż na 100% doskonale transportując jego parametry, konstrukcję i umiejętności na ostateczny dźwięk. Perreaux VP4 jest idealnym, bo całkowicie neutralnym, acz absolutnie kategorycznym wzmacniaczem dla każdej wkładki gramofonowej. Nie znam innego przedwzmacniacza gramofonowego, który by to potrafił robić lepiej. Perreaux VP4 jest wprost genialny!

Po wymianie wkładki gramofonowej należy z listy (na poziomie aplikacji) po prostu wybrać jej nazwę i ją kliknąć, by potwierdzić. Przedwzmacniacz automatycznie wybiera i ustawia fabryczne parametry konkretnej wkładki. Ale każde parametry można indywidualnie dostroić według własnych preferencji. I można je zapisać na spersonizowanej zakładce ustawień (impedancja, pojemność, wzmocnienie, krzywa). Bardzo to wygodne. Tym bardziej, że wszelkich regulacji i kalibracji można dokonywać na bieżąco podczas odsłuchów. Nie ma bowiem konieczności wyłączania przedwzmacniacza, bo zmiany dostrojenia odbywają się "w locie". Umiejętności te docenią na pewno ci melomani, którzy wykorzystują równolegle dwa gramofony, z różnymi zamontowanymi wkładkami i ci, którzy wymagają od swoich płyt jak najlepszego brzmienia.

Podczas moich testów używałem trzy wkładki gramofonowe: dwie typu MC: Ortofon Quintet Blue i Ortofon MC X20 oraz jedną MM: Ortofon 2M Black. Każda z nich, choć pochodząca od tego samego duńskiego producenta, ma nieco inne parametry, inne rozwiązania techniczne, różną grywalność. Przedwzmacniacz pieczołowicie ekstrahuje ich dźwięk, ściśle zespala ze wzmacniaczem, łączy w parę z gramofonem. Harmonizuje, wstępnie wzmacnia, normalizuje. Ukazuje piękno, ujawnia szczegóły, uwypukla substancję. Niezależnie czy to wkładka typu MM, czy MM zawsze robi to kompletnie i naturalnie. Bez żadnego wysiłku.

Co istotne, tytułowy przedwzmacniacz jest cichy, niskoszumny, przejrzysty; ma wyjątkowo niskie zniekształcenia własne. Po włączeniu zasilania (szczególnie bateryjnego) w głośnikach "nic" nie słychać. Nie ma żadnego przydźwięku, nie słychać szumów, nie ma zakłóceń sieciowych. Poza tym Perreaux VP4 wyraźnie ogranicza hałas igły gramofonowej, nie pojawiają się pyknięcia, trzaski i brzęczenia. A jeżeli już, to są minimalne, pomniejszone, oddalone.

Konkluzja
Perreaux VP4 to nowozelandzki przedwzmacniacz gramofonowy MM/MC zaopatrzony w zintegrowany akumulator litowo-jonowy, wyposażony w liczne funkcje i ustawienia. Ma wyjścia symetryczne i niesymetryczne, a poza tym własną aplikację sterującą umożliwiającą zdalne regulacje i kalibrację. Funkcjonalność klasy master! Pod względem dźwięku Perreaux VP4 reprezentuje poziom high-end. Zapewnia brzmienie rozdzielcze, harmonijne i plastyczne, a także dynamiczne i bezpośrednie. Bardzo przestronne i głębokie. Tryb bateryjny dodatkowo wycisza i systematyzuje podkład dźwięku, wycisza hałas tła, wzmaga szczegółowość i kontrastowość. Perreaux VP4 to rewelacyjny phono-stage - najwyższa rekomendacja i mój zdecydowany wybór!

Cena w Polsce - 32 000 PLN.

Moja najwyższa rekomendacja dla Perreaux VP4!

Za:
- Perreaux Audio zostało założone w 1974 roku jako producent sprzętu studyjnego i estradowych systemów nagłośnieniowych
- Perreaux Audio projektuje, opracowuje i produkuje wzmacniacze, przedwzmacniacze, głośniki i urządzenia audio klasy audiofilskiej przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii
- urządzenia Perreaux Audio słynną z niezawodności, solidności i niezniszczalności
- wszystkie wytwarzane są od a do zet w zakładach Perreaux Audio na terenie Nowej Zelandii, firma nie korzysta z azjatyckiego outsourcingu
- Perreaux VP4 to najwyższy firmowy model przedwzmacniacza gramofonowego
- niezwykle solidna konstrukcja, w tym pancerna obudowa
- korpus / obudowa przedwzmacniacza z powodzeniem może pełnić rolę podstawy pod gramofon
- pełna symetryczna architektura układów wewnętrznych
- wbudowany akumulator litowo-jonowy 3,2 Ah w trybie pracy "Black" zapewnia do 30 godzin odtwarzania na pełnym naładowaniu 
- bateria gwarantuje całkowitą galwaniczną izolację i bezszumową pracę, wolną od zakłóceń i brumu
- akumulator jest ładowany poprzez wejście zasilające przedwzmacniacza
- przedwzmacniacz może też pracować w trybie klasycznego zasilania, z pominięciem układu akumulatorowego
- aplikacja zdalnego sterowania na iOS/Android (łączność via Bluetooth) umożliwia łatwą konfigurację i kontrolę wkładki gramofonowej
- regulacja poziomu wzmocnienia na kilku poziomach, wejście MM: od 36 dB do 48 dB, wejście MC: od 56 dB do 68 dB
- przełączanie między trybem akumulatorowym "Black" i ładowaniem, tryb mono i stereo oraz wybór odpowiedniej krzywej RIAA (normalny lub IEC)
- obsługiwane są wejścia MM (Moving Magnet) i MC (Moving Coil), które są w pełni konfiguralne i mają oddzielne niskoszumne stopnie wejściowe, z możliwością przełączania między nimi, zachowując pełną pamięć ustawień
- wyjścia symetryczne na XLR i niesymetryczne na RCA
- przedwzmacniacz VP4 umożliwia jednoczesne podłączenie dwóch gramofonów
- funkcjonalność i ergonomia klasy master!
- dźwięk klasy referencyjnej, high-end
- bezwarunkowa rekomendacja i wybór Stereo i Kolorowo!

Przeciw:
- dość przeciętny design, mało porywający
- bardzo wysoka cena, wręcz zaporowa
- i już nic więcej przeciw.

System odsłuchowy
Pomieszczenie odsłuchowe: 30 m2, z częściową adaptacją akustyczną - ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Haiku-Audio SOL V (test TU), Cayin Jazz 80/EL34 (test TU), UNITRA WSH-605, LEAK Stereo 230 i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Rega AYA (test TU), PMC Prophecy 7 i Pylon Audio Diamond 28 mkII (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU) i Paradigm Founder 40B (test TU).
Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-Pro (test TU), UNITRA CSH-801 i LEAK CDT.
Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test TU), EverSolo DMP-A10 (test TU) i Silent Angel Munich M1 (test TU).
Platformy strumieniujące: Qobuz i Apple Music.
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: Ferrum ERCO z zasilaczem Ferrum HYPSOS (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU) i iFi Audio Go bar.
Komputer: Dell Latitude 5440.
Smartfony / tablet: iPhone 16 PRO, iPhone XR oraz iPad Air 4.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i Pro-Ject X8 EVO (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Ortofon Quintet Blue (test TU) i Ortofon MC X20 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), Soulnote E-1 i Manunta by M2Tech EVO Phono 3.
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), SIVGA SV023 (test TU), SIVGA P2 Pro (test TU), eBravo HAMT-3 MkII, Aune SR7000 (test TU), Aune AR5000 (test TU), Noble FoKus Apollo (test TU), Final ZE8000 (test TU) i Final Audio UX3000 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40, podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80, podstawy głośnikowe Solid Tech Model 2/3, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3, mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi oraz krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp.

niedziela, 2 listopada 2025

Écoute TH1, lampowe słuchawki bezprzewodowe ANC - zapowiedź testu




Zdjęcia: Écoute Audio Inc.
 


Kiedy przedstawiciel dystrybutora Audiomagic z Warszawy napisał do mnie mail z zapytaniem, czy nie chciałbym przetestować "lampowych słuchawek bezprzewodowych", pomyślałem, że chyba stroi sobie ze mnie żarty. Nie słyszałem o czymś takim jak "słuchawki lampowe". Okazuje się, że wymyślono już coś takiego, a nawet skonstruowano i niedawno wprowadzono na rynek. To oczywiście tytułowe Écoute TH1 (zobacz TUTAJ i TUTAJ), za którymi stoi amerykańska firma Écoute Audio Inc. Przy czym słuchawki nie mają wbudowanych tradycyjnych dużych lamp elektronowych ze szklaną bańką, a Korg Nutube 6P1, czyli miniaturową energooszczędną, podwójną triodę żarzoną bezpośrednio.

Korg Nutube 6P1 (zobacz TUTAJ) jest produkowana przez firmę Noritake Itron w Japonii w procesie podobnym do stosowanego w produkcji próżniowych wyświetlaczy fluorescencyjnych. W rzeczywistości jest to jednopikselowy próżniowy wyświetlacz fluorescencyjny (VFD). Płytka jest pokryta luminoforem, podobnie jak VFD, i świeci na niebiesko-biały kolor, gdy przepływa przez nią prąd. Bardzo efektownie to wygląda. Lampa ta została opracowana przez Korga dla torów sygnałowych instrumentów i efektów (zobacz na przykład TUTAJ). Ma przewidywaną żywotność prawie 30 000 godzin ciągłego słuchania – to ponad 10 lat słuchania przez ponad osiem godzin dziennie.


Foto: Korg Inc.

Układ lampowy Korg Nutube 6P1 został "wszczepiony" w słuchawkach w stopień wstępny (czyli w przedwzmacniacz), który ma za zadanie kształtować dźwięk tak, aby był przyjemniejszy i bardziej realistyczny. Sam wzmacniacz mocy jest opracowany w układzie dual mono i pracuje w klasie A/B w wysokim napięciu polaryzacji. Firma Écoute Audio chwali się w swoich materiałach informacyjnych, że przy opracowywaniu słuchawek TH1 potraktowano je jak klasyczny system stereo hifi, w którym poszczególne jego elementy są po kolei umieszczone w słuchawkach: przedwzmacniacz, dwa wzmacniacze mono i głośniki. Jest też tutaj przetwornik cyfrowo-analogowy... Bardzo intrygujące słuchawki!

Zaczęło się od prostego pytania: w jaki sposób sprawić, aby dźwięk z wysokiej klasy systemu był przenośny — bez kompromisów?
Odpowiedzią jest architektura. Nie efekty. Nie emulacja. Ścieżka sygnału, która odzwierciedla poważny system dwukanałowy:
→ Przetwornik cyfrowo-analogowy klasy referencyjnej rejestruje każdy szczegół w źródle
→ Prawdziwy przedwzmacniacz lampowy ożywia średnie tony
→ Wzmacnianie dual-mono zachowuje separację kanałów i wymiarowość
→ Strojenie DSP na poziomie oprogramowania sprzętowego pozwala na precyzyjne kształtowanie brzmienia według własnego gustu
Nośne. Przenośne. Stworzone do słuchania w realnym świecie – bez porzucania zasad hi-fi, które sprawiły, że pokochałeś słuchanie. 
Przesyłane strumieniowo i bezprzewodowo sygnały audio są kompresowane w celu zmniejszenia rozmiaru pliku, przez co muzyka brzmi stosunkowo bez życia i płasko. Charakterystyczne dla lampy próżniowej parzyste harmoniczne tworzą subtelne, eufoniczne detale, które wypełniają dźwięk i dodają ciepła muzyce skompresowanej cyfrowo. Ta tekstura sprawia, że ​​muzyka brzmi pełniej i bardziej realistycznie – mniej jak reprodukowana przez sprzęt audio, a bardziej jak grana na żywo przed Tobą.

Słuchawki Écoute TH1 to bez wątpliwości produkt i wykonanie klasy premium (muszle z satynowanego aluminium!). Mają wbudowaną aktywną hybrydową redukcję szumów (Active Hybrid Noise Cancellation), łączność analogową (pasywną przez klasyczny przewód słuchawkowy) oraz cyfrową (via przewód USB-C) z obsługą wysokiej rozdzielczości do 32 bitów/384 kHz oraz bezprzewodową technologię Bluetooth z kodekiem LDAC lub AAC zapewniającą kompatybilność z wieloma źródłami. Praca na akumulatorze zapewnia do 20 godzin odtwarzania w trybie bezprzewodowym, sterowanym lampowo. Możliwe jest indywidualne dostrojenie / korekcja dźwięku za pomocą firmowej aplikacji "écoute tuning".

TH1 to nie tylko kolejna para audiofilskich słuchawek. To jedyne na świecie słuchawki z wbudowanym lampowym wzmacniaczem słuchawkowym i przedwzmacniaczem, zapewniające ciepło i przestrzenność prawdziwego analogowego wzmocnienia. Wewnątrz zamkniętej, nausznej obudowy kryje się kompletny tor sygnałowy klasy audiofilskiej: przetwornik cyfrowo-analogowy wysokiej rozdzielczości, specjalnie dostrojony procesor DSP oraz analogowe wzmocnienie dual-mono zapewniające precyzyjną separację kanałów i klarowność. Rezultatem jest wyjątkowo szeroka scena dźwiękowa, naturalne, realistyczne ciepło, jakiego można oczekiwać od lamp próżniowych, oraz szczegółowość dorównująca wielokrotnie droższym systemom hi-fi klasy referencyjnej.

Dzięki Bluetooth 5.3 (LDAC/AAC) do bezprzewodowego słuchania w wysokiej rozdzielczości, cyfrowemu USB-C do odtwarzania bezstratnego, analogowemu wejściu 3,5 mm, aktywnej redukcji szumów (ANC) i strojeniu za pomocą aplikacji, TH1 łączą w sobie wydajność wysokiej klasy bezprzewodowych słuchawek audiofilskich, przetwornika DAC i przenośnego wzmacniacza słuchawkowego z lampą elektronową. Te zamknięte, audiofilskie słuchawki bezprzewodowe oferują wrażenia referencyjnego systemu hi-fi z wygodą, funkcjami i mobilnością nowoczesnych słuchawek Bluetooth LDAC, co czyni je jednymi z najlepszych słuchawek 2025 roku.
Kursywą cytaty bezpośrednie za Écoute Audio, modyfikacje własne. L.H.



Brak pudełka, jest tylko nasuwana tekturowa obwoluta na etui 

Płaski, estetyczny pokrowiec 

Po otwarciu etui

W zestawie jest przewód cyfrowy USB-C (w moim egzemplarzu - nawet dwa!), brak przewodu analogowego



Słuchawki w pokrowcu leżą na płasko i są dokładnie zabezpieczone

Wewnętrzna forma pokrowca uformowana w obrys słuchawek



Muszle z aluminium, pady i opaska pałąka wyścielone miękką tkaniną


Trzy przyciski sterujące, na powierzchni prawej muszli znajduje się panel dotykowy (umożliwiający regulacje np. głośności)


Lampa Korg Nutube 6P1, czyli podwójna trioda




Projekt i wykonanie klasy premium!


Kilka zdjęć z odsłuchów

W otoczeniu dwóch innych par słuchawek: MIRTH-1 i oBravo HAMT-3 MkII

Aplikacja "écoute tuning" umożliwia szeroką korekcję dźwięku

Widok ekranu iPhone'a podczas odsłuchów muzyki z Apple Music