Polpak

niedziela, 1 lipca 2018

Plan recenzji - lipiec 2018 r.

Zimny początek lata 2018...

Pół roku 2018 minęło niepostrzeżenie. Nasze gorąco-ciepło-zimne lato w pełni rozkwitu, zaś polskie wakacje na dobre trwają. Trójmiasto turystów pełne po korek. Albo i więcej. Zaś Stereo i Kolorowo nie zwalnia obrotów - na lipiec zaplanowałem całkiem dużo rozmaitych testów i opisów.

1. Właśnie pracuję nad recenzją włoskiego wzmacniacza lampowego Unison Research Sinfonia (zobacz zapowiedź TUTAJ). To egzemplifikacja włoskiego lampowego dźwięku, designu oraz produkcji. Dawno nie recenzowałem czegoś aż tak pięknego.




2. Zaraz potem chciałbym opublikować test francuskich kolumn podłogowych Triangle Genese Quartet (zobacz anons TUTAJ), które mają dość zawiły status. Oficjalnie nie ma ich w ofercie Triangle, lecz wciąż są produkowane i dostępne w wielu krajach świata. Są bardzo popularne dzięki wielce konkurencyjnej cenie i świetnemu brzmieniu, zaś ich następcy są blisko dwa razy drożsi. Po wyjaśnienia tej zagadki zapraszam wkrótce. Mniej więcej za tydzień.




3. Pan Morubasa Mori z Fonnex niedawno wysłał mi bardzo nietypowe kolumny głośnikowe Egretta TS500 (zobacz TUTAJ), które niedawno doszły bezpośrednio z Japonii. Są dostępne wyłącznie na tamtejszym rynku. Polska jest drugim rynkiem z dostępnością produktów Egretta, a to dzięki naszemu polskiemu Japończykowi - wspomnianemu panu Morubasa Mori. I tak koło zapętla się...




4. W kolejce do opisu czekają słuchawki bezprzewodowe Bluetooth Bluedio Faith 2 (zobacz TUTAJ), które dojechały do mnie pod koniec czerwca. To słuchawki z przedziału konsumenckiego, bez audiofilskich aspiracji, aczkolwiek grające zaskakująco dobrze. A przy tym zaopatrzone w system ANC (Active Noise Canceling)...



5. Z utęsknieniem czekam ma nowy japoński odtwarzacz CD/SACD i DAC Pioneer PD-70AE (zobacz TUTAJ). Miałem otrzymać go do testów jeszcze w styczniu br., potem w kwietniu, w maju, w czerwcu. Niestety, komplikacje logistyczne wynikłe z fuzji Pioneer z Onkyo na skutek przenosin europejskiego centrum logistycznego z Holandii do Niemiec znacząco opóźniły dostawę sprzętu do Polski. Ponadto okazało się, że Pioneer PD-70AE jest towarem wysoce deficytowym - światowe zamówienia są znacząco wyższe niż możliwości produkcyjne. Ale duża dostawa do gdyńskiego dystrybutora DSV już dotarła pod koniec czerwca. W tym testowy model Pioneer PD-70AE, który miał dojechać do mnie pod koniec ubiegłego tygodnia. Okazało się jednak, że po drodze ...sprzedał się. Nowy egzemplarz ma dotrzeć w przyszłym tygodniu. Zobaczymy.




6.  Krakowski dystrybutor Audio Center Poland na lipiec zapowiada wysyłkę słuchawek Ultrasone Signature Studio (zobacz TUTAJ). To będzie pierwsza recenzencka przygoda Stereo i Kolorowo ze słuchawkami Ultrasone, choć nie pierwszy ich odsłuch.  



7. Dystrybutor Audiosquare z Bielsko-Białej na lipiec zapowiada dostawę nowych kolumn podstawkowych Buchardt Audio s400 (zobacz TUTAJ), aczkolwiek dostawa może przeciągnąć się na początek sierpnia.




8. W lipcu chciałbym w końcu opisać wintadżowy amplituner Sansui 3000A, który odebrałem z warszawskiego Nomos Audio jeszcze pod koniec maja br. Stoi u mnie w gabinecie i gra sobie łagodnym oraz eleganckim dźwiękiem. Kawał pięknego sprzętu oraz kawał historii audio, bo opisywany egzemplarz pochodzi równo sprzed 50 lat!



I to tyle zapowiedzi sprzętowych. Być może w lipcu jeszcze coś ekstra się pojawi, zapowiem wówczas to osobnym anonsem. Zapraszam do lipcowej lektury Stereo i Kolorowo.  

1 komentarz:

  1. Ten CD/sacd Pioneera jest fenomenalny. Mam go w swoim systemie. Przed kupnem porównywałem z najwyższym modelem Yamahy (CD s3000) i dwa razy droższym Esotericem (k07), nie mówiąc o prawie trzy razy droższym odtwarzaczu MBL (c31). Pioneer wygrał, bo prezentuje taka sama ilosc szczegółów co Esoteric czy Yamaha, nie popadając w nudę czy suchość i ostrosc przekazu. Pracuje szybko i nie zacina się jak niektóre, znacznie droższe napędy. Nie pomija przekazu emocjonalnego muzyki, co jest wg. mnie b. ważne. Do tego posiada możliwość odtwarzania szerokiej gamy "gęstych"plików audio, ma zbalansowane wyjście i możliwość wyłączenia wyjścia RCA. Jest b ładny i zbudowany jak czolg (18,5 kg). Oczywiście nie jest idealny, ale w tych pieniądzach, przecież nie małych, lepszego, uniwersalnego pleyera CD/sacd się nie dostanie. Ciekaw jestem Pana opinii. Proponuje wygrzac jakies 100 h przed testem i słuchać na wyjściach xlr. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację