Dwa tygodnie temu opublikowałem test przewodów litewskiej firmy Perkune Audiophile Cables - zasilającego oraz interkonektów (czytaj TUTAJ). Nie ukrywam, że kable te wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie, świetnie wpisały się dźwiękowo w mój główny system hi-fi, a to tego kosztują stosunkowo niewiele (w wartościach audiofilskich, oczywiście), bo około 800 PLN za egzemplarz. Dlatego ich po recenzji zwróciłem się z pytaniem do właściciela Perkune Audiophile Cables pana Paula Goodwina (mieszkającego i tworzącego na Litwie) czy nie wypożyczyłby mi do kompletu kabli głośnikowych. W ten poniedziałek Paul nadał przesyłkę w Wilnie, wczoraj odebrałem ją na poczcie w Gdyni.
Przewody głośnikowe Perkune należą do obecnie najwyższej firmowej serii nazwanej po prostu "The Audiophile Range". Mierzą po 3 metry. Zresztą Paul Goodwin uważa taką długość za optymalną dźwiękowo w przypadku kabli głośnikowych. W stosunku do sieciowych i interkonektów są to odpowiednio długości 2 i 1 metr. Materiał na kable głośnikowy pochodzi z włoskiej wytwórni. Paul wybrał go spośród wielu innych, a następnie przewody odpowiednio zakonfekcjonował, wygrzał i poddał procesom antystatycznym. Kable są kierunkowe.
Podłączyłem przewody Perkune pomiędzy kolumny AudioSolutions Overture O203F (też litewskie!) a wzmacniacz zintergowany Audia Flight FL Three S. Potem zastosuję je do wzmacniacza lampowego Fezz Audio Silver Luna i tranzystorowego Pioneer A-70DA. Kolumny pozostaną te same - litewskie Overture O203F. Zapraszam do lektury recenzji za kilkanaście dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację