Jak można przeczytać na stronie producenta: "Musical Fidelity MX-DAC zapewnia bezkonkurencyjny w swojej cenie stosunek sygnał szum na poziomie 116 dB. To praktycznie perfekcyjna linearność pasma przenoszenia +/- 0.2 dB, niesłyszalne dla ludzkiego ucha zniekształcenia THD 0.00025 % oraz zapewniająca audiofilską scenę separacja kanałów na poziomie 110 decybeli. Znakomite parametry MX-DAC wynikają z zastosowania w pełni zbalansowanej konstrukcji analogowej oraz sekcji cyfrowej opartej na 32-bitowym przetworniku DAC o charakterystycznym delikatnym analogowym brzmieniu: Burr-Brown PCM1795 w trybie Multi-bit-Sigma-Delta. W celu korekcji górnego pasma zastosowano dwa tryby filtrowania z ostrzejszym i łagodniejszym roll-offem. Całość zamknięto w super sztywnej aluminiowej obudowie dedykowanej do zastosowań militarnych".
Dziś wieczorem rozpocznę odsłuchy Musical Fidelity MX-DAC. Ciekawe jak będzie się miał do wspomnianego X-DAC, którego to brzmienie wspominam jako lekko ocieplone, ale bardzo plastyczne i organiczne. Zapraszam do lektury testu za kilka tygodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację