Otrzymuję sporo listów, w których Czytelnicy pytają dlaczego "stronę tytułową" Stereo i Kolorowo - Underground zdobi czarno-białe zdjęcie (a nie jakieś inne kolorowe) ukazujące znudzonego pana w towarzystwie dwóch pań. Dżentelmen ten jednak wydaje się bardziej niż damami zainteresowany słuchaniem muzyki ze stojącego na pierwszym planie systemu Sony FP-188 Stereo. Tak, wiem - jest to stylistyka dość wintażowa, ale taką obrałem jako przewodnią na audio-blogu, stąd takie i inne zdjęcia (na dole) utrzymane w staroświeckim duchu: magnetofonów szpulowych Telefunken i Tesla.
Gwoli wyjaśnienia, zdjęcie kompaktowego zestawu Sony FP-188 Stereo to reklama, która ukazywała się w magazynach drukowanych na przełomie lat 1969/1970. Udało mi się znaleźć kilka informacji o Sony HP-188 Stereo, choć są one dość skąpe. Był produkowany w dwóch wersjach - z wbudowanym stereofonicznym tunerem radiowym FM/AM (HP-188) i bez (HP-155). Każda z nich zawierała wzmacniacz stereo z krzemowymi tranzystorami oraz dwie dwudrożne kolumny podstawkowe w komplecie. Na górze znajdował się zintegrowany talerz gramofonu z czterema prędkościami obrotów. Obsługa gramofonu była typu automatycznego. HP-188 kosztował w USA 234 $, a HP-155 - 180 $. Co ciekawe, pomimo że, modele HP-155/188 są praktycznie niedostępne na rynku wtórnym, to do dziś można bez problemu nabyć nową wkładkę gramofonową wraz z igłą pasującą do nich (TU).
Reklama Sony HP-188 Stereo ukazywała się między innymi w amerykańskiej wersji czasopisma Playboy w roku 1970 z hasłem "Stereo for the man who has nothing", czyli w przekładzie na język polski: "Zestaw stereo dla mężczyzny, który nie ma niczego". Patrząc na to zdjęcie, tytuł ów jest naprawdę przewrotny i zabawny - tak samo jak i sama fotografia.
Reklama Sony HP-188 z 1970 roku umieszczona w magazynie Playboy: "Stereo for the man who has nothing"
Instrukcja obsługi Sony HP-188
Igłę do HP-188 można kupić do dziś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację