Wstęp
W ubiegłym miesiącu, razem z amplitunerem CD Taga Harmony
HTA-1000CD (czytaj test TUTAJ), od warszawskiego dystrybutora
Polpak przyjechały do mnie nowe kolumny. Tym razem otrzymałem premierowe Taga Harmony TAV-616F,
które są rozwinięciem wcześniejszych TAV-606. Tak, oczywiście - Taga Harmony
TAV-616F to kolumny stricte budżetowe, ich cena wynosi 1 849 PLN za parę, więc
w bezwzględnych wartościach audiofilskich jest to dość umiarkowana kwota. Tyle
przecież kosztują pierwsze lepsze słuchawki, zwykły przewód zasilający albo
normalny komplet lamp elektronowych. Jednakowoż jak uczy swoimi bajkami mistrz
Trembecki: „Nie sądź nikogo po minie, bo się w sądzeniu poszkapisz”. Niewinny
wygląd TAV-601F i ich niska cena nie świadczą o tym, że nie są one
audio-killerami, a wręcz odwrotnie. Konstruktorzy upchnęli w nich całą masę
nowych rozwiązań, ulepszeń i technologii. Już sam rozbudowany opis na stronie
Polpaku budzi szacunek i uznanie:
- TLIE (Taga Low Interference Enclosure) – nowe, eleganckie
obudowy są teraz sztywniejsze i bardziej neutralne na wszelkie wibracje i
koloryzacje. Pogrubione ścianki z MDF w porównaniu do TAV-606: od 12 mm do 15
mm w modelach podłogowych (plus 18 mm grubości panel przedni), oraz od 9 mm do
12 mm w głośnikach Centralnym i Surround (plus 15 mm panel przedni). Zwiększone
wymiary obudów zapewniają lepszą głośność i wyższe ciśnienie akustyczne
skutkujące większą dynamiką i niższym basem;
- Ulepszone membrany przetworników nisko i
średnio-niskotonowych – lżejsze cechujące się wyższym współczynnikiem SPL i
szybsze, o dokładniejszym ruchu membrany, reagujące szybko na dynamiczne zmiany
ścieżki dźwiękowej;
- Obudowy TAGA są wykonane z wysokiej jakości płyt MDF
(głośniki Frontowe: ścianki 15 mm; przedni panel 21 mm malowana płyta MDF,
głośniki Centralny oraz Surround 12mm MDF ścianki - okleina PVC, przedni panel
- 15 mm MDF), które zwiększają sztywność oraz ograniczają niechciane rezonanse.
Kolumny frontowe posiadają dodatkowo wewnętrzne obręcze z 9 mm płyt MDF.
- Kształt obudów został perfekcyjnie wykonany pod kątem nie
tylko wspaniałego i nowoczesnego wyglądu, ale głównie po to, żeby obniżyć
niepożądane wibracje, rozproszenia lub turbulencje, które mogłyby mieć
negatywny wpływ na jakość dźwięku. Kolumny podłogowe mogą zostać umieszczone na dodatkowych
kolcach, zapewniających stabilność i dobrą izolację od podłoża.
- Przetwornik wysokotonowy: 1” (25 mm) głośnik wysokotonowy
z ultra lekką jedwabną kopułką. Powiększony magnes (Φ70), chłodzenie
ferrofluidem i trwała cewka typu flat-wire wytrzymują duże moce wejściowe. TWG
– Taga WaveGuide: konstrukcja panelu przedniego głośnika wysokotonowego pełni
rolę dyfuzora, który pomaga w równym i szerokim rozpraszaniu dźwięku zarówno na
osi głośnika, jak i poza nią.
- Przetwornik średniotonowy: Sztywna i bardzo lekka
konstrukcja membrany z włókna szklanego z elastycznym gumowym zawieszeniem
pozwala poruszać się bardzo szybko i z dużą częstotliwością.
- Masywna cewka wraz z Φ 80 magnesem znoszą wysokie
temperatury i moce wejściowe. Nakładka przeciwpyłowa w formie pocisku dodatkowo
zwiększa dyspersję w wyższych zakresach średnich częstotliwości. Obręcz z
czystego aluminium pomaga w rozpraszaniu odtwarzanych częstotliwości.
- Przetwornik średnio – niskotonowy: Woofer wykorzystując
papierową membranę podwójny magnes (Φ 90) oraz potężną cewkę zapewnia płaską
charakterystykę, szybki, dynamiczny i ultra mocny bas jak również przestrzenne
i słodkie średnie częstotliwości.
- Pierścień z czystego aluminium polepsza rozpraszanie
odtwarzanych częstotliwości. Kratowana struktura membrany pomaga w obniżeniu
zniekształceń intermodulacyjnych.
- Porty bass-reflex: Nisko-szumowe i ultra-szybkie porty
basu wykorzystują dyfuzory zwiększające dyspersję niskich częstotliwości. Porty
zostały dodatkowo pokryte gumą, nadającą lepszy wygląd i polepszającą
rozpraszanie dźwięku.
- Zwrotnice: Zwrotnica wysokiej jakości, o precyzyjnie
wyselekcjonowanych i niskiej tolerancji komponentach jak również polepszone
okablowanie wewnętrzne gwarantuje naturalność, trwałość i dużą moc.
- Okablowanie wewnętrzne: TAGA Harmony wykorzystuje wysokiej
jakości wewnętrzne okablowanie połączeniowe pomiędzy zwrotnicami a
przetwornikami, co gwarantuje, że wychodzący sygnał z amplitunera lub
wzmacniacza nie zatraci żadnych ważnych informacji na swojej drodze do
głośników.
Wrażenia ogólne i budowa
W zasadzie powyższy cytat ze strony Polpaku wyczerpał temat
opisu budowy kolumn Taga Harmony, ale wypada mi dodać kilka osobistych wrażeń i obserwacji.
Jak widać na zdjęciach, TAV-616F w ogóle nie wyglądają na
tanie, a wprost odwrotnie! Solidne i masywne wykonanie oparte o świetnej klasy
komponenty. Nie będzie też żadnym odkryciem, jeżeli napisać iż TAV-616V
designem nawiązują do słynnych B&W CM9... To podobne aluminiowe pierścienie
dookoła głośników, analogiczne rozmieszczenie głośników, identyczny design
skrzynek. Do tego dochodzi ładne wykończenie skrzynek okleiną winylową
imitującą drewno plus czarny błyszczący lakier na frontach. Widać dużą dbałość o detale, cyzelunek wszystkich części, doskonały dobór materiałów. Pisząc krótko, nowe
TAV-616F prezentują się bardzo dobrze. Efektownie, solidnie i poważnie, a
kosztują przecież niecałe 2 000 PLN. Na pewno cenę obniża fakt, że do produkcji
kolumn Taga Harmony wykorzystuje własne konstrukcje głośników, a te z roku na
rok są ulepszane, poprawiane, udoskonalane. Wystarczy tylko napisać, że kopułka
wysokotonowa wykonana jest z jedwabiu, głośnik średnioniskotonowy z włókna
szklanego, a membrana niskotonowego z polipropylenu. Producent nie szczędził
również materiału na obudowy skrzynek – ścianki tu są grube i masywne. Odporne
na rezonanse i wibracje. Dodatkowo wewnątrz znajdują się po dwie obręcze z
płyty MDF grubości 9 mm. To wszystko sprawia, iż jedna kolumna waży aż 17,15
kg, co nie jest ani wagą piórkową, ani kogucią, a zdecydowanie ciężką. A to
doskonale służy dźwiękowi.
Bardzo dokładny opis zastosowanych technologii zastosowanych do budowy
kolumn TAV-616F dostępny jest TUTAJ.
Dane techniczne
Typ / Konstrukcja - podłogowa, 3-drożna
4 przetworniki, bi-wiring
Częstotliwość odcięcia zwrotnicy - 470 Hz 3 kHz
Moc - 20 – 160 W
Pasmo przenoszenia - 36 Hz – 25 kHz
Bassreflex - przedni pojedynczy
Impedancja - 6 Ohm
Efektywność - 91 dB
Przetwornik wysokotonowy - 25 mm (1") , TWG, jedwab
Przetwornik średnio-niskotonowy - 165 mm (6.5"),
membrana z włókna szklanego
Przetwornik niskotonowy - 2 x 165 mm (6.5"), polipropylen
Wymiary (W x S x G) - 98 x 23 x 28 cm
Masa - 17.15 kg /
szt.
Dostępne wersje i kolory - black i walnut
TAV-616F to estetyczne i solidne konstrukcje
Rząd głośników na panelu frontowym
Głośnik wysokotonowy z jedwabiu; umieszczony jest wśród dyfuzora
Głośnik średniotonowy z membraną wykonaną z włókna szklanego
Głośnik wysokotonowy z jedwabiu, pod nim średniotonowy
Głośnik niskotonowy z membraną z polipropylenu
Okleina winylowa naśladująca drewnianą, ale estetyczna
Od lewej: kolumny Triangle Antal Esprit EZ, tytułowe Taga Harmony oraz Xavian Pearl
Z tyłu dzielony wzmacniacz Pathos Converto Evo i Pathos Ampli D
Gra wzmacniacz Xindak XA6800R (II)
Rzut okiem na cały system odsłuchowy - grają na zmianę dwa wzmacniacze: Hegel H160 oraz dzielony Pathos Converto Evo i Pathos Ampli D
Wrażenia dźwiękowe
Taga Harmony TAV-616F podłączałem przede wszystkim do trzech
wzmacniaczy tranzystorowych: Xindak XA6900 (II), Hegel H160 oraz dzielonego
Pathos Converto Evo i Pathos Ampli D, a także lampowego Cayin CS-55 A (ze
względu na wysoką efektywność kolumn wynoszącą aż 91 dB). Przewody głośnikowe
to Ortofon Reference SPK-400, zaś interkonekty to Ortofon Reference 7NX-705.
Dokładna lista sprzętu towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego
tekstu. Pomieszczenie odsłuchowe około 30 m2, otwarte na pozostałą część
powierzchni mieszkalnej.
Na początek napiszę, że wcześniej testowałem już kilka par podłogowych
kolumn marki Taga Harmony. Były to Coral F-120 (czytaj test TUTAJ),
Platinium F-90 Slim (czytaj TUTAJ)
oraz Platinium F-100 SE v.2 (czytaj TUTAJ).
Mogę więc uczciwie napisać, że Taga Harmony reprezentują ponad zwyczajny poziom
relacji cena/jakość wykonania/klasa dźwięku. Kolumny tej marki charakteryzują
się nie tylko wypieszczonym wykonaniem, wysokiej jakości materiałami użytymi do
budowy, ale przede wszystkim zdrowym i rasowym brzmieniem wykraczającym daleko poza
własne ramy cenowe. Tak, jakby ograniczenia finansowe w przypadku Taga Harmony
nie obowiązywały. OK. Może nieco przesadzam, lecz zdecydowanie w tym wypadku
korzyść i wartość dodana leży po stronie nabywcy, a nie producenta.
Nie inaczej jest przypadku TAV-616F. Nie chcę przez to
powiedzieć, że te kolumny „grają jak typowy high-end”, bo tak oczywiście nie
jest. Ale zapewniam, że oferują bardzo solidny, dobrze skonstruowany dźwięk o
pięknym rozciągnięciu, niezłej dynamice i, co istotne, dużej przestrzeni. To
zaawansowana konstrukcja – przemyślana i dopracowana, jak to ma w zwyczaju
czynić Taga Harmony. Słychać tu porządek i harmonię, wysoką energię i dynamikę,
dopełnienie dźwięku – dużą jego masę, a także duży potencjał niskich tonów, więcej
niż dobrze kontrolowanych i zróżnicowanych. Z kolei soprany są detaliczne,
szybkie i precyzyjne.
Dźwięk jest namacalny i obecny, wyraźny w każdym paśmie. Jest
plastyczny, swobodny i ekspansywny, a równolegle przyjemny w odbiorze, bo
elegancki i niemęczący. Zachowujący optymalny bilans pomiędzy agresją i atakiem,
a miękkością i łagodnością. TAV-616F to wyważenie, proporcja i symetria
przekazu. Konsonans.
Czy mam dalej pisać? Za niecałe 2 000 PLN, nabywca
otrzymuje wszystko to, co powinny dostarczać porządne kolumny budżetowe. Dobry,
bo muzykalny i pełny dźwięk, o stuprocentowych cechach spójności i
wiarygodności. To uporządkowana stereofonia, wyrównany balans tonalny i
dojrzały przekaz w całym paśmie.
Naturalnie, tytułowe kolumny nie oferują tak wybujałej
selektywności i detaliczności, czy nieskończonej głębi jak droższe konstrukcje,
bo to przecież niemożliwe. Nieco gorzej także jest z precyzją tonalną, czyli z
autentycznym oddaniem pojedynczych nut, ich różnorodności procesu narastania,
wybrzmiewania i późniejszego gaśnięcia. Tego TAV-616F nie wyczarują, bo nie
mogą. Za takie „coś” należy zapłacić znacznie więcej. Ale katalog głośników Taga
Harmony nie kończy się na TAV-616F, a dopiero zaczyna. Zawsze jest możliwość
zakupu kolumn wyższej klasy.
Kończąc opis, wspomnę jeszcze że w związku z bardzo wysoką
efektywnością (91 dB), TAV-616F wyjątkowo łatwe są do wysterowania. Zrozumiałe
więc jest, że nie tylko mocne wzmacniacze tranzystorowe, ale nawet lampowe są
właściwe do poprawnej amplifikacji Taga Harmony. A to naprawdę duży atut, bo w
sposób znaczący poszerza ewentualny wybór/dobór wzmacniacza.
Konkluzja
Firma Taga Harmony dawno wyszła już z okresu „niemowlęcego”.
To, co aktualnie proponuje zasługuje na dużą uwagę i zainteresowanie. Analogicznie
jest w przypadku nowych kolumn TAV-616F. TAV-616F są pierwszorzędnie
zaprojektowane i solidnie zbudowane z doskonałych (własnej produkcji)
podzespołów. Oferują rzetelny, dobrze skonstruowany dźwięk o pięknym
rozciągnięciu, niezłej dynamice i, co istotne, obszernej przestrzeni. To
zaawansowana konstrukcja – choć budżetowa, wyjątkowo dobrze przemyślana i dopracowana. W swojej
klasie zupełna rewelacja.
Cena w Polsce - 1 849 PLN za parę.
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU),
Pathos Classic One MKIII (test TU),
Xindak XA6800R (test TU), Audia Flight FL Three S (test TU),
Cayin CS-55 A (test TU),
Eryk S. Concept Superior, dzielony Pathos Converto Evo i Pathos Ampli D oraz
Dayens Ecstasy III (test TU).
Kolumny: Eryk S. Concept Superioro (test TU),
Triangle Esprit Antal EZ (test TU),
Pylon Diamond 28 (test TU),
Studio 16 Hertz Canto One New (test TU),
Xavian Pearl i Guru Audio Junior (test TU).
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO i NuForce Air DAC
(test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro, Acer Aspire ES13 i Dell Latitude E6440.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon z wkładką Ortofon 2M Black (test TU)
i Pioneer PLX-1000 z Ortofon Quintet Bronze (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi iPhono2 (test TU),
ADL Stratus by Furutech, Primare R32 (test TU)
i Musical Fidelity MX-VYNL (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Yamaha T-550 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: RHA MA750 (test TU),
Final Audio Design Adagio V (test TU),
Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU),
HiFiMan HE-560, Blue Mo-Fi i AKG K545 (test TU).
Wzmacniacze słuchawkowe: Cayin C5 DAC (test TU),
Eryk S. Concept Superior, Musical Fidelity MX-HPA (test TU), ADL Stratos by Furutech, Trilogy 931 i S.M.S.L. sAp-8.
Okablowanie: Przewody głośnikowe Cardas 101 Speaker (test TU)
i Melodika Brown Sugar BSC 2450 (test TU).
Seria XLO UltraPLUS. Pełne okablowanie AirTech seria Evo oraz Perkune
Audiophile Cables.
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40
(test TU),
podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU),
podstawy głośnikowe Solid Tech, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka
audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU)
i mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU).
Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper.