Wstęp
Można napisać, że firma Taga Harmony idzie jak burza –
atakuje już nie tylko segment kolumn hi-fi, ale zabiera się również za DACi, kondycjonery oraz wzmacniacze. A
że sprzedaż rozkręciła się doskonale, tak więc naturalnym jest aby proponować
do firmowych kolumn firmowe wzmacniacze – stąd i one. To, co wyróżnia markę
Taga Harmony pośród innych to doskonałe wzornictwo oraz wysoka jakość firmowych
konstrukcji, które proponowane są w dostępnej (czytaj: nieprzesadzonej) cenie.
Dzieje się tak ponieważ prace projektowo- konstrukcyjne, produkcja i marketing
skupione są w jednym przedsiębiorstwie położonym w chińskim mieście Foshan.
W zeszłym roku testowałem kolumny podłogowe Taga Harmony Platinium F90 Slim (test TUTAJ), zaś obecnie przyszła pora na dość nietypowe urządzenie o symbolu HTA-700B. Piszę: nietypowe, bowiem łączy w sobie kilka urządzeń – jest normalnym wzmacniaczem hybrydowym (o ile tak można napisać o wzmacniaczu hybrydowym), jest wzmacniaczem słuchawkowym, przedwzmacniaczem – ma także zainstalowany przetwornik cyfrowo-analogowy z wejściem USB oraz jest wyposażony w łączność bezprzewodową Bluetooth. Dużo tego jak na niewielki sprzęt.
W zeszłym roku testowałem kolumny podłogowe Taga Harmony Platinium F90 Slim (test TUTAJ), zaś obecnie przyszła pora na dość nietypowe urządzenie o symbolu HTA-700B. Piszę: nietypowe, bowiem łączy w sobie kilka urządzeń – jest normalnym wzmacniaczem hybrydowym (o ile tak można napisać o wzmacniaczu hybrydowym), jest wzmacniaczem słuchawkowym, przedwzmacniaczem – ma także zainstalowany przetwornik cyfrowo-analogowy z wejściem USB oraz jest wyposażony w łączność bezprzewodową Bluetooth. Dużo tego jak na niewielki sprzęt.
Firma Taga
Audio – kilka słów
Została założona we wczesnych
latach 90-tch XX wieku przez europejskich przedsiębiorców w mieście Foshan
(południowe wybrzeże Chin) z myślą o wytwarzaniu różnych głośników. Z czasem ta
niewielka firma wyewoluowała w duże, ogólnoświatowe przedsiębiorstwo,
które markę Taga Harmony stworzyła dla swoich produktów. Jeszcze 10 lat temu
wyroby Taga Harmony, mówiąc dosadnie, były tanie i oferowały podobny dźwięk.
Obecnie, po wcześniejszym zainwestowaniu w fabrykę sporego know-how (oraz
zastrzyku finansowego) jej produkty reprezentują światową jakość wykonania i
wysoki poziom akustyczny proponowane w rozsądnej cenie. Taga Audio szczyci się
wysoce wykwalifikowaną i utalentowaną kardą konstruktorów, rozwiniętym działem
R&D oraz współpracą z renomowanymi światowymi laboratoriami i ośrodkami
badawczymi. Ma także niezależną, wielopunktową kontrolę jakości - notuje usterkowość poniżej 0,1 %. Tegoroczny katalog (zobacz TUTAJ) zawiera wiele pozycji. Są tu różnego rodzaju głośniki montażowe,
zewnętrzne, etc – są też naturalnie pełnoprawne kolumny audio.
Warto dodać, że Taga Harmony posiada wszelkie światowe certyfikaty (w tym i CE) i jest obecna (za pośrednictwem lokalnych dystrybutorów) praktycznie na całym świecie. Polskim (i jednocześnie europejskim) dystrybutorem jest firma Polpak z Warszawy.
Jak już napisałem we wstępie, niedawno Taga
Harmony rozszerzyła swoją ofertę o kolejne produkty, stąd obok tradycyjnych
kolumn i kolumn aktywnych oraz głośników instalacyjnych, pojawiły się takie
urządzenia jak firmowy przetwornik cyfrowo-analogowy, listwa sieciowa, a także
wzmacniacze zintegrowane i słuchawkowy. Spośród wzmacniaczy dostępne są dwa
modele: HTA-500B oraz najnowszy HTA-700B, który jest głównym bohaterem
niniejszej recenzji.
Wrażenia ogólne i budowa
Taga Harmony HTA-700B trudno jednoznacznie
zakwalifikować – na pewno jest wzmacniaczem zintegrowanym z dwiema lampami
elektronowymi 6N2 w układzie przedwzmacniacza oraz tranzystorową końcówką mocy.
Dodatkowo ma wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy wspierający format do 16
Bit/48 kHz na wejściu USB. Ma także zainstalowany moduł łączności
bezprzewodowej Bluetooth w kodeku audio aptX (ten sam co w znacznie droższym
wzmacniaczu Roksan Kandy K2 BT), która pozwala na swobodną komunikację z
urządzeniami nadającymi sygnał dźwiękowy w tym formacie. Urządzenie wyposażone
jest również we wzmacniacz słuchawkowy, a do tego może pracować jako
przedwzmacniacz, bowiem ma wyjścia „Pre-Out” na zewnętrzną końcówkę mocy lub
monitory aktywne, etc. Jak widać na podstawie powyższego opisu, umiejętności
oraz funkcjonalność Taga Harmony są nad wyraz szerokie. Wystarczy podłączyć parę kolumn (oraz
zasilanie, naturalnie), a następnie połączyć z urządzeniem emitującym Bluetooth
(na przykład smartfon, tablet lub komputer) i od razu zacząć słuchać muzyki.
Tym bardziej, że oprócz zapisanej muzyki w formie plików, istnieje cały
wachlarz serwisów streamingowych typu Spotify lub Deezer, a ostatnio i WiMP
HiFi nadający sygnał w formatach bezstratnych (czytaj TUTAJ). Oczywiście HTA-700B
oferuje również tradycyjną drogę dostarczania sygnału dźwiękowego: poprzez
analogowe wejście RCA (z odtwarzacza CD, itp.) lub cyfrowe USB z komputera.
Sprzęt zapakowany jest w karton wielkości
kolumny podstawkowej, wewnątrz, pośród miękkich gąbek, bezpiecznie spoczywa
wzmacniacz. W zestawie znajduje się antenka odbiorcza Bluetooth, kabel USB
(całkiem niezłej jakości), łączówka RCA, kabel sieciowy (tzw. komputerowy) oraz
polska instrukcja obsługi i gwarancja.
Jakość zastosowanych materiałów, wykonanie i
montaż nie budzą żadnego zastrzeżenia – Taga Harmony reprezentuje pod tym
względem bardzo wysoki poziom, porównywalny ze wszystkimi renomowanymi
producentami audio. Projekt urządzenia jest prosty i logiczny, zaś estetyka
oraz design są pierwszorzędne. Bardzo korzystnie wyglądają aluminiowe pokrętła
na froncie – kojarzą się pod względem kształtu i zastosowanym materiałem (czyst
stal) z takimi montowanymi w szwedzkim Primare. Na panelu tylnym umieszczona
jest informacja, że Taga Harmony został zaprojektowany pod względem designu i
inżynieryjnym w Unii Europejskiej, a wyprodukowany został w Chinach.
Taga Harmony HTA-700B nie jest duży jak na
wzmacniacz zintegrowany, a jak na wzmacniacz lampowy to jest nawet mały. Jego
rozmiary to jedynie 18 x 30 x 13,5 cm (W x Gł x Sz), a masa niecałe 4 kg.
Jednakowoż z informacji wynika iż ma aż 2
33 Wat mocy, co jest wynikiem przyzwoitym jak na niewielkie gabaryty.
Lekko wyoblony front wykonany jest z grubej
płyty drapanego i polerowanego aluminium anodowanego na czarno (istnieje także
srebrna wersja kolorystyczna). Warto dodać, iż cała obudowa wykonana jest z
aluminium. Na panelu przednim osadzone są dwie gałki (wytoczone w srebrzystej,
czystej stali). Lewa to selektor źródeł (wejście analogowe RCA, wejście cyfrowe
USB lub odbiornik Bluetooth), zaś prawa odpowiada za wzmocnienie sygnału.
Pomiędzy gałkami znajduje się gniazdo słuchawkowe na duży wtyk 6,3 mm. Na
górnej pokrywie z przodu osadzone są na sztorc dwie lampy elektronowe typu 6N2
produkcji chińskiej. Gniazda mocowania lamp otoczone są srebrnymi stalowymi
pierścieniami. W głębi pokrywy górnej znajduje się spora puszka ochronna na
transformator zasilania. Na panelu tylnym umieszczono włącznik zasilania, a tuż
pod nim gniazdo sieciowe IEC. Środek zajmują dwie pary terminali głośnikowych
(niezłej jakości), a całą lewą stronę liczne gniazda. Są tu dwie pary gniazd
RCA: pierwsza to wejście analogowe a druga wyjście z przedwzmacniacza
(Pre-Out). Zaraz obok umieszczono wejście cyfrowe USB, a tuż przy nim – gniazdo
anteny Bluetooth.
Sprzęt nie jest wyposażony w pilot zdalnego
sterowania, lecz wydaje się on zbędny. HTA-700B jest bowiem typowym urządzeniem
nabiurkowym, które zazwyczaj stawiane jest w zasięgu rąk użytkownika. Natomiast
przy sprzęgnięciu Taga Harmony z urządzeniem Bluetooth sterowania głośnością
można dokonywać na przykład iPhone’m, etc.
Wewnątrz, pomimo szczupłości miejsca,
zamontowano kilka osobnych płytek, a także dwa spore radiatory. Do każdego radiatora
przymocowane są tranzystory szwajcarskiej STM TDA7296 (zobacz TUTAJ).
Niewielka płytka zamontowana na sztorc zawiera układ DACa. Cyfrowy odbiornik
audio to Cirrus Logic CS8416-CZZ (zobacz TUTAJ), zaś kość
przetwornika c/a to Burr-Brown/Texas Instruments PCM2704 (zobacz TUTAJ). Zamontowane fabrycznie lampy to chińskie 6N2, można także zainstalować 12AX7 - w tym celu należy przestawić specjalne dwie zworki wewnątrz urządzenia.
Wzmacniacz nie jest wielki
Obudowa w całości wykonana jest z aluminium
Estetyczny, choć niewielki front
Stalowe gałki przypominają design marki Primare
Lampy elektronowe przedwzmacniacza - 6N2
Po środku wejście słuchawkowe 6,3 mm
Z lewej - antena odbiorcza sygnału Bluetooth aptX
Po lewej, u góry wejście USB do wewnętrznego DACa
Ładne wnętrze
Tranzystory to STM TDA7296
Całkiem pokaźne radiatory - na dole zdjęcia widać zworki na lampy 6N2 i 12AX7
Płytka z odbiornikiem cyfrowym i DAC
Porównanie ze wzmacniaczem słuchawkowym Ming Da MC66-AE
Taga Harmony HTA-700B w towarzystwie Pylon Topaz Monitor oraz...
...monitorów Amphion Ion+ i...
...kolumn podłogowych Vienna Acoustics Mozart Grand i Melodika Back in Black BL40
Warunki odsłuchu i konfiguracja
Do Taga Harmony HTA-700B przyłączałem parę
kolumn podłogowych – Melodika Back in Black BL40, a także dwie pary
monitorów - Amphion Ion+ oraz Pylon Topaz
Monitor. Te pierwsze grały w pomieszczeniu o powierzchni około 30 m2, zaś
monitory w pokoju 17 m2 jako sprzęt nabiurkowy.
Do wzmacniacza można doprowadzać sygnał na trzy sposoby sposób: poprzez klasyczne wejścia analogowe RCA (np.
z odtwarzacza CD), wejście cyfrowe USB (sygnał cyfrowy z komputera) wówczas
sygnał jest przetwarzany przez wewnętrzny DAC lub poprzez odbiornik Bluetooth
aptX. Aby odbierać sygnał bezprzewodowy trzeba nastawić gałkę selektora źródeł
na pozycję „Bluetoth” i oczywiście skonfigurować urządzenie nadawcze typu iPad
Apple lub iPhone Apple, etc. Połączenie przebiega szybko i bezproblemowo, a
łączność jest stabilna i bez przerw w sygnale. Z kolei po przyłączeniu Taga
Harmony do komputera kablem USB, instalacja urządzenia w komputerze
następuje automatycznie, z uwagi na natywną dla komputera (a w zasadzie dla systemu
Windows, bo nie dotyczy to MacBook Apple) rozdzielczość zainstalowanego DACa
16 Bit/48 kHz.
Wzmacniacz ma deklarowaną moc 2 x 33 Wat, z
pozoru wiec może się wydawać ona nieduża, nie wystarczająca do poprawnego
wysterowania wszystkich kolumn. Oczywiście, tych najbardziej wymagających pod
względem prądowym, nie należy tu przyłączać, ale trudno oczekiwać, iż
potencjalny nabywca będzie planował coś takiego uczynić ze względu na budżetowy
segment Taga Harmony. Jeżeli przyłączać duże kolumny podłogowe, to najlepiej
wybrać takie o wysokiej skuteczności oraz impedancji 8 Ohm. Zastosowałem
Melodika Back in Black L40 (91 db przy 8 Ohm). To bardzo dobre połączenie.
Jednak najbardziej optymalny dźwięk uzyskałem, kiedy używałem HTA-700B jako
wzmacniacz nabiurkowy z przyłączonymi do niego kolumnami podstawkowymi w
charakterze monitorów bliskiego pola. Tu wybór padł na Aphion Ion oraz
zamiennie na Pylon Topaz Monitor. Dźwięk był najbardziej pełny i energetyczny,
z dobrym drivem oraz niezłym wypełnieniem oraz masą. Wydaje się, że zestaw Taga
Harmony oraz monitory nabiurkowe to najbardziej synergiczny duet.
Wrażenia odsłuchowe
Po przyłączeniu kolumn do HTA-700B (i
nastawieniu muzyki) od razu dało się zauważyć, że wzmacniacz ma bardzo przyjemną barwę dźwięku – czuć tu
lampowy ciepło-gładki sznyt podparty mocną basową poduszką pochodzącą z mocy
tranzystorów. Zaskakującym jest fakt, że wzmacniacz pomimo niewielkiej
deklarowanej mocy (2 x 33 Wat) bez problemu generuje wysokie poziomy głośności
bez odczuwalnego zmęczenia, czy przesterowania. Monitory nabiurkowe zagrały
mocno i wyraźnie, podając dźwięk z przekonującym wyrazem oraz z dużą kulturą. Co
istotne, przekaz jest spójny oraz harmonijny – wszystkie zakresy są dobrze ze
sobą zestrojone oraz wzajemnie nie zachodzą na siebie. Owszem, trudno oczekiwać
od wzmacniacza (i DACa) w kwocie niecałych 1 300 zł wysokiej analityczności, czy
umiejętności separowania wszelkich miro-dźwięków, lecz ogólny przekaz Taga
Harmony, jego zestrojenie i muzykalność należy ocenić pozytywnie. Nie ma tu
żadnej „kuchy”, ciągnących się niskich tonów, rozlazłej słodyczy – zamiast tego
jest lekkie uprzywilejowanie średnicy, co pozwala ukazywać piękno ludzkich
głosów oraz naturalną dźwięczność instrumentów.
Kiedy przyłączyłem laptop do Taga Harmony
przy użyciu kabla USB i jako źródło sygnału użyłem WiMP (czytaj TUTAJ), przekaz
okazał się być przejrzysty i swobodny, lecz dobrze kontrolowany. Dźwięk można
nazwać gładkim i skupionym - z dużą czytelnością średnicy, która jest lekko
zmiękczona, zaś soprany są dość detaliczne i równe. Ciekawy jest także sposób
kreowania panoramy stereofonicznej – scena jest przyjemnie szeroka, dźwięk na
niej jest oddawany rzetelnie i plastycznie, choć większość zjawisk odbywa się
na pierwszych planach, bowiem głębia jest ograniczona. Jednakowoż te cechy nie
przeszkadzają w odbiorze muzyki, gdyż HTA-700B ma wyjątkowo miłą prezentację i
charakter grania, który bez wątpliwości można nazwać pełnym i bogatym oraz
soczystym i energicznym, gdzie preferowana jest muzykalność, ale nie wszelkie niuanse
i subtelności. W efekcie Taga Harmony dostarcza atrakcyjne i relaksacyjne brzmienie
– w sam raz do wielogodzinnej pracy z komputerem przy biurku.
Kiedy zaś (na przykład podczas nocnej pracy
przy komputerze) użytkownik zechce przejść na tryb słuchawkowy – wystarczy
wetknąć wtyk do gniazda słuchawkowego Taga Harmony, a automatycznie odcinany
jest dźwięk z kolumn i przekazywany do słuchawek. Jakość dźwięku dostarczana
przez wzmacniacz słuchawkowy nie ustępuje sygnałowi generowanemu przez kolumny –
jest pełny w odbiorze, zdyscyplinowany oraz harmonijny. Przekaz jest płynny i
atrakcyjny – z dużym basem, ale nieprzesadzonym. Dalsza głębia sceny jest
ograniczona, a detaliczność – umiarkowana. Niemniej jednak, w swojej kategorii
cenowej wzmacniacz słuchawkowy należy uznać za co najmniej dobry.
Podsumowanie
Jeżeli ktoś poszukuje niewielkiego urządzenia
do nagłośnienia pokoju do 20 m2 oraz pragnie, aby potrafiło nie tylko
atrakcyjnie grać (i wyglądać), ale także by było wielofunkcyjne – było na raz
wzmacniaczem zintegrowanym, przetwornikiem cyfrowo-analogowym, odbiornikiem
Bluetooth aptX, a także mogło sterować głośnikami aktywnymi, to wybór Taga
Harmony HTA-700B wydaje się być rozsądnym i całkowicie uprawnionym. Taga
Harmony oferuje bogactwo funkcji, a także dostarcza bardzo muzykalny dźwięk o
miłej dla uszu barwie i aparycji oraz niezłej energii. Poza tym jest bardzo atrakcyjnie wyceniony - w Polsce kosztuje 1 300 złotych.
Sprzęt używany podczas testu
Wzmacniacze: Hegel H100 (test TU), Dayens Ampino (test TU), a także komplet przedwzmacniacza i dwóch monofonicznych końcówek mocy Rotel RC-03/Rotel RB-03/Rotel RB-03.
Kolumny: Vienna Acoustics Mozart Grand, Studio16 Hertz Canto Two (test TU), Amphion Ion+, Melodika Back in Black BL40, Pylon Topaz 15 (test TU), Usher S-520 i Pylon Topaz Monitor (test TU).
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO, iPad 3 Apple (test TU) oraz NuForce Air DAC (test TU), Audinst HUD-mx2 (test TU) oraz M2Tech HiFace DAC (test TU).
Źródła przenośne: iPod nano 3G oraz iPhone 5S i iBasso DX50 (test TU).
Komputery: McBook Apple, Toshiba Satellite S75 i Lenovo ThinkPad X230 oraz serwis streamingowy WiMP HiFi.
Gramofon: Clearaudio Emotion oraz przedwzmacniacze iFi Phono (test TU) i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Słuchawki: Harman Kardon CL, Creative Aurvana Live!, HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Komputery: McBook Apple, Toshiba Satellite S75 i Lenovo ThinkPad X230 oraz serwis streamingowy WiMP HiFi.
Gramofon: Clearaudio Emotion oraz przedwzmacniacze iFi Phono (test TU) i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Słuchawki: Harman Kardon CL, Creative Aurvana Live!, HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Witam Serdecznie autora.
OdpowiedzUsuńNa blog trafiłem przypadkowo i od paru dni nie mogę się oderwać. Gratuluję rozmachu w opisywanym sprzęcie, zarówno tego z klasy budżetowej jak i tych z wyższej półki. Również szata graficzna i czytelność testów, a przede wszystkim zdjęcia stoją na najwyższym poziomie - brawo !!
Co do Taga Harmony HTA-700B - z nieba spadłeś mi chłopie z tym testem ! Właśnie czegoś takiego szukałem. Buduję sobie mały system w sypialni i chciałem coś "nietypowego". Nie chciałem kolejnego drugiego standardowego klocka stereo, a właśnie coś w minimalistycznej formie. W dodatku cena, która jest na prawdę nie wygórowana. Teraz muszę jeszcze poszukać nie dużych monitorków - jakieś sugestie?
Pozdrawiam Serdecznie
Wzmacniacz Taga Harmony HTA-700B to zdecydowanie dobra pozycja budżetowa. Słucham na tym sprzęcie z niekłamaną przyjemnością. Jako monitorki polecam po prostu Taga Harmony Platinium One - nie trzeba daleko szukać, bo producent sam je rekomenduje do HTA-700B. Proszę zajrzeć tu: http://stereoikolorowo.blogspot.com/2014/08/monitory-taga-harmony-platinium-one.html
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Z niecierpliwością czekam na zakończenie testu. Dziękuję za wszelkie opinie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Witam
OdpowiedzUsuńParadigm Mini Monitor v7 + Taga to dobre połączenie?
Pozdrawiam
Na pewno Paradigm Mini Monitor v7 dobrze zgra się z Taga 700B, chociażby z uwagi na ich wysoką skuteczność. Z drugiej strony te kolumny zasługują na trochę wyższej klasy wzmacniacz niż Taga 700B.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Czy ten zestaw taga razem z platinum one nie graja zbyt cicho? Sa to glosniki o dosyc niskiej efektywnosci 86db
OdpowiedzUsuńCzy taki zestaw taga plus platinum one nie bedzie gral za cicho? Przez dosyc niskia efektywnosc 86db glosnikow
OdpowiedzUsuń