W połowie lat 40-tych XX wieku w Shure rozpoczęto wytwarzanie wkładek gramofonowych, w roku 1965 i w 1966 opracowano ikoniczne mikrofony dynamiczne SM57 i SM58, które zrewolucjonizowały muzykę graną na żywo. Zaś w 2009 roku wprowadzono pierwsze firmowe słuchawki nagłowne. I w tym miejscu historii Shure chciałbym się zatrzymać, albowiem w tym tygodniu na testy otrzymałem właśnie słuchawki tej firmy.
Należy poinformować Czytelnika, że warszawski MIP Sp. z o.o. właśnie został polskim dystrybutorem firmy Shure. Oferta Shure obejmuje oczywiście różne rodzaje mikrofonów, słuchawki, urządzenia nagłośniające konferencje, miksery, procesory dźwięku i różne akcesoria. Niestety, wkładki gramofonowe niedawno zostały wycofane z produkcji, a więc i z oferty.
Do mnie dotarły słuchawki Shure AONIC 50 Wireless (zobacz TUTAJ i TUTAJ), czyli słuchawki bezprzewodowe Bluetooth z aktywną redukcją szumów. Są reprezentantami nowej firmowej serii AONIC, gdzie oprócz nich można też znaleźć kilka modeli dousznych, w tym i bezprzewodowych.
Najważniejsze cechy:
• Bezprzewodowa, studyjna jakość dźwięku premium jest efektem dekad doświadczenia zawodowego. Bez kabli. Czysta radość słuchania wszędzie tam, gdzie jesteś.
• Regulowana redukcja szumu umożliwia wyeliminowanie rozpraszających dźwięków i całkowite zanurzenie się w muzyce.
• Tryb środowiska umożliwia słuchanie dźwięków zewnętrznego świata dzięki jednemu przełącznikowi.
• Do 20 godzin pracy na baterii zapewnia nieprzerwane działanie gdziekolwiek jesteś - w pociągu, w samolocie, w pracy czy w domu.
• Komfort podczas długiego noszenie i trwała konstrukcja, która wytrzyma trudy podróży.
• Składane dla łatwego przenoszenia z etui ochronnym.
• Szybkie odbieranie połączeń, regulacji głośności lub zatrzymywania muzyki za pomocą przycisków.
• Technologia bezprzewodowa Bluetooth® 5 zapewnia stabilność połączenia i zasięg do 10 metrów (30 stóp). Można sparować z telefonami, tabletami laptopami.
• Wzmacniacz słuchawkowy klasy premium oraz obsługa wielu kodeków w tym Qualcomm® aptX™, aptX™ HD, aptX™ Low Latency audio, Sony LDAC, AAC i SBC.
• Podłącz do źródła dźwięku za pomocą analogowego wejścia audio 3,5mm, aby korzystać z niemal dowolnego urządzenia, w tym systemów rozrywki w samolocie lub wykorzystaj cyfrowe wejście USB-C do ładowania i dźwięku High-Resolution.
• Aplikacja ShurePlus™ PLAY pozwala na dostosowanie redukcji szumów i poziomów trybu środowiska. Do bezpłatnego pobrania na systemy iOS i Android.
• Objęte dwuletnią gwarancją, słuchawki bezprzewodowe AONIC 50, etui ochronne, kabel audio 3,5 mm oraz kabel do ładowania USB-C.
• Dostępne w dwóch kolorach (czarnym lub brązowym)
Specyfikacja techniczna:
• Sterownik: 50 mm
• Impedancja: 39 Ω
• Czułość: 97 dB/mW
• Maks. Moc wejściowa: 100 mW
• Muszle obracane o 90 stopni: tak
• Wtyczka: niklowane złącze jack 3,5 mm
• Masa: 334 g
Ciekawe jak faktycznie działa redukcja szumów? Niestety, ale bywa z tym różnie. Wiele słuchawek ma w opisie ANC, ale w rzeczywistości funkcja ta zostawia wiele do życzenia. Jak na razie ze wszystkich słuchawek, które miałem okazję testować najlepiej wypadł Philips TAPH805BK. Faktycznie dźwięk z otczenia jest odcinany i praktycznie go nie słychać.
OdpowiedzUsuńPo wstępnych odsłuchach mogę napisać, że redukcja szumów działa znakomicie. Jak w dobrych Bose.
UsuńArtykuł zupełnie nieprawdziwy. Firma MIP absolutnie nie została dystrybutorem marki Shure w Polsce. Dystrybutorem niezmiennie od kilkudziesięciu lat pozostaje firma Polsound, a MIP został jedynie dealerem rynku CE (czyli seria MOTIV + AONIC).
OdpowiedzUsuńCały artykuł nieprawdziwy, czy tylko ta informacja o dystrybucji?
UsuńKiedy można się spodziewać recenzji?
OdpowiedzUsuńKoniec marca/początek kwietnia
Usuń