Polpak

sobota, 14 października 2017

Kolumny bipolarne Definitive Technology BP9060


Definitive Technology BP9060 z modułami A90 (zdjęcia z mat. producenta)

Wstęp
Gdzieś w połowie września białostocki dystrybutor Rafko dostarczył do mnie amerykańskie kolumny Definitive Technology BP9060 (zobacz TUTAJ). Nie są to zwykłe kolumny pasywne, ani nawet typowo aktywne. To kolumny hybrydowe - bipolarne pasywne z wbudowanym subwooferem aktywnym. Czyli grają "do przodu", do "tyłu", a także zieją prądowym basem. Nieczęsto taką głośnikową "chimerę" można spotkać, ale dla Definitive Technology to codzienność. Od lat firma specjalizuje się w produkcji kolumn bipolarnych dodatkowo wspieranych wewnętrznym aktywnym układem głośników basowych. Model BP9060 to stosunkowo nowe konstrukcje, pojawiły się na rynku w okolicy połowy zeszłego roku. Nie ukrywam, że od razu mnie zaciekawiły, tym bardziej że kilka razy miałem już do czynienia z hybrydami kolumnowymi Definitive Technology (czytaj testy TUTAJ). Atomowe uderzenie wysokogatunkowego basu połączone ze świetną ogólną czytelnością muzyki wraz z hektarową przestrzenią.

Definitive Technology
Jako że na Stereo i Kolorowo już kilkukrotnie opisywałem kolumny amerykańskiej firmy Definitive Technology, przypomnę jedynie najważniejsze o niej informacje. Przedsiębiorstwo centralę główną ma w stanie Maryland, w miejscowości Owings Mills będącym obszarem niemunicypalnym miasta Baltimore. Definitive Technology jest bardzo znane na rynku amerykańskim, a jej produkty znajdują się pośród najlepiej sprzedających się w USA. Firma od wielu lat wytwarza innowacyjne kolumny i głośniki; posiada wiele różnorodnych patentów na konstrukcje i rozwiązania techniczne, które w wielu przypadkach są wyjątkowe lub rzadko spotykane w kolumnach innych producentów. Definitive Technology powszechnie montuje w kolumnach np. głośniki bi-polarne lub membrany bierne (na górnej, poziomej ściance, czy z boku, etc). Wytwarza też tzw. kolumny hybrydowe, czyli zaopatrzone równolegle w głośniki pasywne i aktywne. Od kilku lat produkowane są też tu słuchawki (kilka modeli). Godnym podkreślenia jest fakt, iż przedsiębiorstwo z Baltimore dostarcza nagłośnienie do futurystycznych samochodów Tesla...

W zeszłym roku przedsiębiorstwo zaprezentowało nową serię BP9000. Przynależą do niej BP9020, BP9040, BP9060 oraz BB9080, a także opcjonalne moduły A90 (specjalne nakładki na kolumny). Warto jednak przypomnieć, że historia modeli BP (BP to skrót od bi-polar) sięga roku 1991 kiedy to wprowadzono do sprzedaży pierwsze kolumny bipolarne oznaczone jako BP10. Stały się zresztą światowym przebojem i są sprzedawane aż do dzisiaj (!).

Wrażenia ogólne i budowa
Nie muszę pisać, że kolumny dostarczane są w dwóch gigantycznych kartonach, albowiem ich gabaryty też są duże: 113 x 15,2 x 33 cm (W x S x G) przy masie 22 kg/sztuka. W pudle, oprócz samych głośników, znajdują się także aluminiowe stelaże podstaw, zestaw śrub montażowych, dwa komplety kolców (zakończonych ostrą krawędzią lub suwakiem - do wyboru), dwa przewody sieciowe, gwarancje i instrukcje obsługi. Nabywca musi we własnym zakresie przykręcić spodnią szynę/stelaż podstawy. Nie jest to czynność trudna, ale uciążliwa ze względu na dużą masę własną kolumn i brak jakichkolwiek na nich punktów uchwytu. Na szczęście robi się to tylko raz. Kolumny oczywiście po montażu podstaw i ustawieniu w planowanym miejscu należy przyłączyć do zasilania przewodami sieciowymi IEC.

Jak prezentują się BP9060? No cóż, można napisać, że typowo dla stylu Definitive Technology. Smukłe, szczupłe i eleganckie słupki obciągnięte grubą, czarną tkaniną (akustycznie obojętną) maskującą liczne zamontowane głośniki. Do takiego designu firma przyzwyczaja już od wielu lat. Nie ma tuż żadnego galanteryjnego drewnianego forniru, bo nie może być - konstrukcje są przyporządkowane tylko jednemu nadrzędnemu celowi, czyli dźwiękowi. Przy czym model BP9060 wyróżnia się tym, że jest posadowiony na aluminiowych stelażach o bardzo wysokim poziomie jakościowym. Spełniają nie tylko rolę stabilizacyjną, ale także dodają rzeczywistego szyku i uroku. Na górze skrzynek umieszczono aluminiową płytkę; jest przymocowana za pomocą magnesu. Po jej zdjęciu uwidacznia się tajemnicze gniazdo - służy do przyłączenia dodatkowego, opcjonalnego modułu zgodnego ze standardami kina DTS:X oraz Dolby Atmos (moduł nazywa się A90). Na samym dole frontów zamontowano podświetlane na biało firmowe logo "D.". Można je wyłączyć, ale moim zdaniem o wiele lepiej kolumny wyglądają z zapalonym; szczególnie efektownie prezentuje się to wieczorami.

Z tyłu, u dołu ścianki, umieszczono metalową płytkę. Na niej znajdują się różne gniazda i regulatory. Są tam dwie pary terminali głośnikowych (jedne "normalne" i drugie dla "high chanel input only"); jest też gniazdo RCA LFE, gałka regulacji wewnętrznego wzmacniacza, wyłącznik frontowego podświetlanego logotypu oraz gniazdo sieciowe IEC. Jest jeszcze suwak zmiany napięcia 110V/230V.

Co istotne, wszystkie kolumny serii BP9000 są w pełni zgodne z nowymi standardami kina domowego DTS:X oraz Dolby Atmos. Umożliwia to dodatek dwudrożnego modułu, na który składa się głośnik średniotonowy i tweeter. Przetworniki te generują dodatkowe efekty przestrzenne ponad głową słuchacza. Moduł jest opcją w modelach BP9020, BP9040 i BP9060, a w BP9080 standardem. Głośników w jednej kolumnie zamontowanych jest aż siedem. Dwa wysokotonowe, trzy średniotonowe oraz dwa duże basowe. Oczywiście, część z nich umieszczona jest z tyłu skrzynek (tweeter i śreodniotówka), a pozostałe tej kategorii - na frontach. Z kolei dwie membrany niskotonowe zamontowane są po obu bokach kolumn, na dole. Taka to nietypowa konstrukcja. 

Najważniejsze cechy BP9060
- głośniki wysokotonowe: 2 x 1 cal (2 x 25.4 mm) z kopułką wykonaną z czystego aluminium obrabianego cieplnie z ruchomą cewką i tłumieniem cieczą magnetyczną - jeden umieszczony z przodu obudowy, drugi z tyłu obudowy;
- głośniki średniotonowe: 3 x 4.5 cala (3 x 114 mm) zbudowane w oparciu o opatentowaną technologię Balanced Dual Surround System (BDSS) II generacji oraz o technologię Linear Response Waveguide dla jak najlepszego odtwarzania mikrodetali i lepszego rozpraszania fal dźwiękowych w celu uzyskania w pełni trójwymiarowej sceny muzycznej z czego jeden z tyłu obudowy;
- głośniki niskotonowe: subwoofer aktywny 10 cali (25.40 cm). Membrany pasywne: 2 membrany pasywne 10 cali (25.40 cm);
- obudowa: niskodyfrakcyjna typu Slim Designer z MDF medite o grubości 1 cala (2.54 cm).

Budowa 
- konstrukcja 3-drożna
- budowa kolumny półaktywna (wymaga wzmacniacza)
- przetworniki dynamiczne
- głośniki wysokotonowe 2 x 1 cal (2 x 25.4 mm) z kopułką wykonaną z czystego aluminium obrabianego cieplnie z ruchomą cewką i tłumieniem cieczą magnetyczną - jeden umieszczony z przodu obudowy, drugi z tyłu obudowy 
- głośniki średniotonowe 3 x 4.5 cala (3 x 114 mm) zbudowane w oparciu o opatentowaną technologię Balanced Dual Surround System (BDSS) II generacji oraz o technologię Linear Response Waveguide (dla jak najlepszego odtwarzania mikrodetali i lepszego rozpraszania fal dźwiękowych w celu uzyskania w pełni trójwymiarowej sceny muzycznej
- głośniki niskotonowe subwoofer aktywny 10 cali (25.40 cm) 
- membrany pasywne: 2 membrany pasywne 10 cali (25.40 cm)
- obudowa niskodyfrakcyjna typu Slim Designer z MDF medite o grubości 1 cala (2.54 cm)
- wykończenie obudowy Akustycznie obojętny materiał, aluminiowe elementy ozdobne, aluminiowa stopa z dwoma typami nóżek do wyboru,
- cyfrowy wzmacniacz w klasie D z procesorem 56-bitowym i Inteligentną Kontrolą Basu,
- opcjonalnie: na szczycie kolumny dwudrożny moduł Dolby Atmos / DTS:X z głośnikiem wysokotonowym i średniotonowym,
- kolumna wykonana w opatentowanej technologii bipolarnej Patented Forward-Focused Bipolar Array (FFBP)

Parametry techniczne
- impedancja 8 Ohm
- skuteczność 92 dB
- moc ciągła (RMS) 300 W
- pasmo przenoszenia 18 - 40 000 Hz
- wysokość 113.03 cm
- szerokość 15.24 cm ze stopą 27.9 cm
- głębokość 33.02 cm
- masa jednej sztuki 22 kg



Dwa komplety podkładek/kolców pod kolumny, śruby, aluminiowy stelaż postawy i instrukcja obsługi

Kolumny prawie w całości obciągnięte są czarną tkaniną akustyczną

Górna aluminiowa płytka przymocowana jest za pośrednictwem magnesów; można ją zdjąć, by nałożyć opcjonalny moduł A90


BP9060 są mało fotogeniczne - są estetyczne, ale trudno zrobić im optymalne zdjęcie


Spojrzenie na system odsłuchowy

Wrażenia dźwiękowe
Definitive Technology podłączyłem do wzmacniacza hybrydowego Pathos Classic One MKIII, potem do tranzystorowego Hegel Röst. Przewody połączeniowe to Perkune Audiophile Cables serii Elite. Źródła to przede wszystkim dwa odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini oraz Pioneer N-70AE. DAC to Pioneer U-05 i S.M.S.L. M7. Przewody połączeniowe i głośnikowe to Perkune Audiophile Cables serii Elite. Pełna lista sprzętu towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.

Tytułem wstępu. W związku z konstrukcją bipolarną BP9060 (czyli głośniki "wychodzące" zarówno do przodu, jak i tyłu skrzynek, a także na boki - głośniki niskotonowe) warto je ustawiać nieco dalej od ścian niż klasyczne kolumny. U mnie podczas odsłuchów stały jakieś 1,5 metra od tylnych ścian i około metra od bocznych. Nie żeby przysunięte blisko do ścian grały źle (sam producent nie narzuca tu żadnych restrykcji), lecz odsunięte, czyli mające wokół siebie sporo powierzchni, po prostu grają najlepiej. Mają najwięcej przestrzeni dla "oddechu" i rozpędzenia dźwięku. Dodam jeszcze, że powierzchnia mojego pomieszczenia odsłuchowego wynosi około 30 m2, lecz BP9060 zupełnie dobrze nagłośniły by i z 50 m2. Albo i więcej.

Każdy, kto miał do czynienia z konstrukcjami bi-polarnymi, wie że, mają one nieco inną "filozofię" dźwięku niż tradycyjne konstrukcje. A dodatkowo tytułowe głośniki wyposażone są jeszcze w dwa subwoofery z czterema w sumie membranami (czyli są to zasadniczo kolumny półaktywne). To musi inaczej grać niż zwykłe skrzynki. Otóż BP9060 generują tak szeroką i głęboką przestrzeń, że jest ona wręcz zjawiskowa. Holograficzna do kwadratu, a w zasadzie - do sześcianu. Scena rozkłada się horyzontalnie i wertykalnie. Dociera bardzo głęboko, układa się szeroko - ułuda 3D jest wręcz fenomenalna! Można poczuć się jak w dobrym kinie typu IMAX lub wprost jak na autentycznym koncercie. Przy czym scena nie jest jakoś sztucznie rozdęta, czy rozdmuchana. Jest równa, harmonijna i stabilna. Z precyzyjnie umieszczonymi źródłami pozornymi, które mają prawidłowe rozmiary i stabilny obrys. Z kolei samie zjawiska stereofoniczne definiowane są naturalnie i fizjologicznie. Bez popadania w przesadę, albo w niedomiar. Można napisać, że "wszystko tu gra".

Ważnym aspektem powyższego bi-polarnego dźwięku jest fakt, że kolumny nie generują ściśle określonego punktu stereo, w którym najlepiej słychać (czyli nie ma tu tzw. sweet-spotu). Ten punkt jest rozciągnięty w przestrzeni odsłuchowej, obejmuje dużą powierzchnię przed głośnikami. Umożliwia to komfortowe odsłuchy w pełnym stereo i 3D nawet sporej rodzinie siedzącej na rozłożystej kanapie, a nawet na podłodze. To jest duża korzyść Definitive Technology. Druga zaleta, to bardzo wysoka efektywność kolumn wynosząca aż 92 dB. Nie potrzeba tu więc jakiegoś superwydajnego wzmacniacza, wystarczy nawet niezbyt mocna lampa. Co więcej, przecież kolumny mają wbudowane dwa subwoofery aktywne, tudzież przy ich produkcję nie musi zanadto męczyć się wzmacniacz.

Muzyka generowana przez amerykańskie głośniki brzmi jako bardzo nasycona tonalnie, jest gęsta i masywna, a równolegle jest napowietrzona i lekka. Nic się nie zbryla, nie lepi - czuć zarówno powietrze, jak i wypełnienie dźwiękowe. Owszem, przekaz jest efektowny, bo nieźle poszerzony, dobarwiony życiem, nasączony rytmem, dociążony motorycznym basem, lecz jednocześnie swobodny i proporcjonalny. Dobrze kontrolowany i punktualny. Kiedy nastawić płytę z nagraniem koncertowym, kolumny od razu przenoszą słuchacza na prawdziwy spektakl. Fortepian ustawia się po prawej, nieco z tyłu, perkusja dobywa się z lewego boku, gitary są równomiernie poustawiane na dalszym tyle, a sekcja dęta - stoi zaraz za fortepianem. Natomiast wokalista stoi na środku pokoju i śpiewa ...jakby żywcem wykrojony z oryginalnego nagrania. Z takim przekazem typu "live" nie często można się spotkać w przypadku klasycznych konstrukcji głośnikowych, zaś dla Definitive Technology to normalka. Trzeba mieć też świadomość, że nie każdy odbiorca pragnie mieć zawsze "koncert w domu", a BP9060 inaczej niż w taki sposób nie potrafią grać. Poświęcają wyszukaną finezję i wysokie zaawansowanie dźwiękowe w ofierze przestrzenności i namacalności brzmienia. Stąd też rozgrymaszeni audiofile mogą kręcić nosem na BP9060, a koneserzy muzyki wszelakiej (a tej "live" w szczególności, uwzględniając w to też filmy) będą w siódmym niebie. Coś za coś.

Konkluzja
Amerykańskie Definitive Techology BP9060 to niezwyczajne kolumny. To wyrafinowana konstrukcja bi-polarna z aktywnymi zespołami niskotonowymi. W rezultacie dźwięk przez nie oferowany to przede wszystkim rozmach, energia, masa, holografia i życie. Perfekcyjnie koncertowa "ściana dźwięku", ale wysoce proporcjonalna i pierwszorzędnie harmonijna. Kolumny idealne do dużych pomieszczeń we władaniu zażywnych melomanów i nieprzejednanych kinomanów.

Cena w Polsce - 12 995 PLN.

System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Xindak A-06 New Edition (test TU), Hegel Röst (test TU), Pathos Classic One MKIII (test TU) oraz Cayin A-55 TP (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Studio 16 Hertz Canto Grand (test TU) i Guru Audio Junior (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacze sieciowe: Onkyo NS-6170 (test TU), Pioneer N-70AE i Auralic Aries Mini (test TU).
DAC: Pioneer U-05 (test TU), S.M.S.L. M7 oraz iFi micro iDSD Black Label (test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro i Dell Latitude E6440.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Goldring 1042 (test TU) i Ortofon 2M Black (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i 1ARC Arrow SE (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900, Tivoli Model One (test TU) i Luxman 5T10.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH-610 (test TU), Pioneer SE-Monitor5 (test TU), Fostex TH-7 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), MEE Audio Matrix 2 (test TU) i Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU).
Wzmacniacz słuchawkowy: Divaldi AMP-02.
Kondycjoner sieciowy: Xindak PC-200V (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). 
Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper.




2 komentarze:

  1. Dzień dobry,
    posiadam w/w kolumny od kilku miesięcy, aktualnie grają z wiekowym Nad C352. chciałbym zmienić wzmacniacz, zastanawiam się nad Nuprime Ida 16 oraz Hegel H100( używany) H160 zależy mi na soczystych niskich tonach powoli rozlewających się do długiego słuchania. Muzyka której słucham to Jazz, Blues, Rock czasem elektronika aktualnie smyra mnie po uszach Woong San :) Pytanie, jaki wzmacniacz by Pan polecił do tych kolumn, dla mnie już teraz grają wspaniale, ale pewnie można z nich wyciągnąć o wiele więcej. Z góry dziękuję za odpowiedź
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ma do basu wzmacniacz w kolumnach z aktywnym suwooferem...

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację