Wstęp
Początkowo
planowałem opisać przedwzmacniacz gramofonowy 1ARC Arrow razem z gramofonem
Kuzma Stabi S (czytaj test TUTAJ), bowiem oba te sprzęty dostarczył do mnie
dystrybutor Vinyl Goldmine z Bielska-Białej (najpierw wersję próbną Arrow Alfa,
a potem ostateczną Arrow Beta). Jednak podczas testu gramofonu uznałem, iż
warto mu poświęcić osobny tekst, bowiem dźwięk Arrow korzystnie wyróżnia się na tle wielu innych.
Wrażenia
ogólne i budowa
1ARC Arrow to dwie osobne skrzynki: pierwsza większa to przedwzmacniacz gramofonowy, a druga mniejsza to dedykowany zasilacz. Obudowy są wykonane estetycznie i solidnie, całość wykonana jest z aluminiowej blachy.
Fronty wykonane są ze szczotkowanych aluminiowych płytek, nie ma umieszczonych
na nich żadnych oznaczeń, czy regulacji. Jedyną widocznym elementem
zainstalowanym na panelach zasilacza i przedwzmacniacza są czerwone diody
sygnalizujące przyłączenie sprzętów do sieci elektrycznej. Regulatory zostały zamontowane z
tyłu urządzenia. Z tyłu zasilacza znajduje się wtyk sieciowy IEC oraz
zainstalowany na stałe przewód zasilający zakończony wtykiem trzybolcowym typu
XLR, który wpina się do dedykowanego gniazda w przedwzmacniaczu. Z kolei w
przedwzmacniaczu (oprócz wspomnianego gniazda zasilającego) znajdują się dwie
pary gniazd RCA – „Input” i „Output”, czyli dla sygnału wejściowego i
wyjściowego. Po lewej stronie zlokalizowany jest zacisk uziemienia. Po środku
panelu tylnego zainstalowano gałkę wzmocnienia sygnału „Gain”, a tuż obok
trójpozycyjny przełącznik wyboru typu wkładki gramofonowej - dostępne są
nastawy: MM (i MI), MC Low Output i MC High Output. Na tym kończy się lista
możliwych funkcji i ustawień Arrow 1ARC. Jego budowniczy świadomie zrezygnował
z regulacji poziomu impedancji wejściowej, czy pojemności wejściowej po to, aby uprościć do minimum obsługę przedwzmacniacza. Jego założeniem miała być
prosta idea „plug and play”, zaś wzmacniacz został wyregulowany fabrycznie w
taki sposób, że bezproblemowo współpracuje ze zdecydowaną liczbą dostępnych
wkładek gramofonowych. Co istotne, konstruktor zwraca uwagę, że Arrow pełnię
swoich możliwości pokazuje dopiero po około 30 minut od przyłączenia od prądu. Najlepiej więc pozostawiać sprzęt na stałe podłączony do zasilania.
Dominująca koncepcją budowy były analogowe układy przedwzmacniaczy gramofonowych z lat 70-tych XX wieku, głównie lampowych. Stąd konstruktor wykorzystał kondensatory olejowe, szerokie ścieżki sygnałowe, maksymalnie uproszczone schematy. Nie publikuję zdjęć wnętrza, bowiem jest ono zaplombowane przez producenta.
Dominująca koncepcją budowy były analogowe układy przedwzmacniaczy gramofonowych z lat 70-tych XX wieku, głównie lampowych. Stąd konstruktor wykorzystał kondensatory olejowe, szerokie ścieżki sygnałowe, maksymalnie uproszczone schematy. Nie publikuję zdjęć wnętrza, bowiem jest ono zaplombowane przez producenta.
Otrzymałem
następującą specyfikację techniczną 1ARC Arrow:
Pasmo
przenoszenia: 19 – 21 000 Hz dla charakterystyki RIAA + korekcja autorska
3,2 µS dla obcięcia pasma 50 kHZ
Tryb
sterowania: manualny
Typ wkładki:
MM/MI i MC
Tryb pracy
układu: układ scalony (podwójny układ wzmacniaczy operacyjnych)
Zniekształcenia
THD: < 0.03%
Pojemność
wejściowa MM: 150 pF
Impedancja
wejściowa: MM 47 000 Ohm, MC HI 1000 Ohm, MC LO 91 Ohm
Wzmocnienie
MM: 30, 40, 50, 60 dB regulacja płynna
Wzmocnienie
MC: 30, 40, 50, 60 dB regulacja płynna
Stosunek
sygnał/szum MM: 78 dB
Stosunek
sygnał/szum MC: 79 dB
Wyjścia 2 x
RCA: 1
Wejścia 2 x
RCA: 1
Zużycie
prądu: 5 W zasilacz symetryczny stabilizowany + 18 – 18
Gwarancja:
dożywotnia.
1ARC Arrow to przedwzmacniacz gramofonowy oraz firmowy zasilacz
Od spodu obudowy zamontowane są aluminiowe stopy z gumowym "obcasem"
Gniazda i regulacje znajdują się z tyłu przedwzmacniacza
Na górze przedwzmacniacz Clearaudio Smart Phono V2, tuż pod nim - Pro-Ject Phono Box RS
System odsłuchowy - zbliżenie
Dwie wersje Arrow: Alfa i Beta
Sześć przedwzmacniaczy gramofonowych: Clearaudio Nano Headphone Phono V2, Clearaudio Smart Phono V2, Ri-Audio PH-1, iFi iPhono, Pro-Ject Phono Box RS i 1ARC Arrow (wersja Alfa)
Po prawej gramofon Kuzma Stabi S
Rzut ogólny na system odsłuchowy
Wrażenia
dźwiękowe
Używane
gramofony to: Clearaudio Emotion z aluminiowym ramieniem Satisfy oraz Kuzma
Stabi S z ramieniem Rega RB250 Acoustic Signature Edition. Wkładki gramofonowe:
Goldring Legacy i Dynavector DV10X5. Porównywane bezpośrednio przedwzmacniacze
gramofonowe: Clearaudio Nano Headphone Phono V2, Clearaudio Smart Phono V2, iFi
iPhono, Pro-Jet Phono Box RS oraz Ri-Audio PH-1 (w zasadzie Clearaudio Symphono
+). Kompletny spis testowego sprzętu dostępny na końcu tekstu.
Przedwzmacniacz
Arrow jest raczej oszczędny pod względem designu – razem z zasilaczem wygląda
niepozornie, a nawet skromnie. Natomiast po przyłączeniu do systemu audio
dosłownie rozkwita niczym kwiat: uwalnia pokłady dźwięku (głównie tego w skali mikro),
ujawnia nieistniejące przedtem wybrzmienia i detale, dodaje powietrze pomiędzy źródła pozorne, otwiera paletę barw
zapisanych na winylu, odkrywa złożoną kolorystykę nagrań, dostarcza mnóstwo
informacji o dźwięku instrumentów, pokazuje szeroką i głęboką scenę, etc. Skala
zmian w brzmieniu jest spora i zaskakująca; można ulec wrażeniu, iż przed
podłączeniem Arrow dźwięk był stłumiony i niepełny, a teraz nie tylko stał się
dopełniony, ale także podążający w kierunku rasowego i dojrzałego przekazu z
przymiotami zaawansowanego poziomu high-fidelity - to ten sam oddech, rozmach i intensywność brzmienia.
Nie chcę
popadać w nadmierną egzaltację, czy jakąś inną hiperbolę, lecz muszę obiektywnie
przyznać, że twórcy 1ARC udało się skonstruować porządny i rzetelny przedwzmacniacz, który
zasługuje na wyjątkową pochwałę. Jego dźwięk po prostu ujmuje kulturą oraz muzykalnością i to taką pełnokrwistą, szlachetną, a nawet – bezkompromisową,
bowiem w brzmieniu nie czuć żadnej „taniości”, czy oszczędności na komponentach
elektronicznych. Przekaz jest płynny i swobodny, a do tego aromatyczny i
kaloryczny; smakuje jak wykwintna potrawa przyprawiana przez mistrza, pieści
kubki smakowe niczym ambrozja... Wydobywane są na wierzch liczne warstwy i
płaszczyzny brzmienia. Słychać liczne delikatne wybrzmienia, dalekie echa,
skomplikowane pogłosy, zawiłe dyskretności nagrań, jakieś drobne pyknięcia,
mgiełki i niuanse oraz inne subtelne dźwięki i mini-tony. Bas nareszcie
uzyskuje prawdziwą sprężystość i elastyczność, a także solidną masę i nasycony
stan skupienia - staje się napełniony,
załadowany treścią. Niskie składowe schodzą dość nisko, są zwarte i punktowe.
Podsumowując,
ogólny dźwięk korygowany przez Arrow otrzymuje większy blask, dopełnienie
tonalne, ciężar właściwy oraz liczne mikro-brzmienia – tak w skrócie można
opisać charakter soniczny przedwzmacniacza 1ARC.
Czy Arrow ma
jakiekolwiek słabsze strony? - najpewniej Szanowny Czytelnik zapyta,
przeczytawszy powyższą moją apoteozę i liczne komplementy. Otóż ma – i to nie
mało. Owszem, 1ARC w swojej rozsądnej cenie
3 000 PLN oferuje naprawę wiele, ale przecież nie wszystko, tak więc, co
zrozumiałe, nie osiąga brzmienia przedwzmacniaczy z pułapu cenowego powyżej kwoty 5 000 PLN. Stąd pojawiają się w Arrow takie ograniczenia jak
niedoskonała prezentacja skrajów pasm – na przykład góra jest lekko
przyciemniona i zmatowiona, zaś dół chociaż zwarty i punktowy, to nie zawsze ma
tak silne i jednoznaczne uderzenie jak sprzęty > 5 000 PLN. Ponadto
opisywany phono-stage nie ma aż tak dźwięcznej średnicy, wyraża się to tym, że instrumenty
typu fortepian, czy saksofony nie mają głębszego dopełnienia tonalnego, nie są
idealnie ogniskowane pod względem wyraźnej homogeniczności brzmienia. Można też
napisać, iż średnie tony nie są tak perfekcyjnie melodyjne jak to mają przedwzmacniacze
wyższej klasy. Do tego dają się usłyszeć lekkie podbarwienia na przełomie
średnicy i sopranów, skutkiem czego talerze perkusji są niekiedy bliżej
lokalizowane niż w rzeczywistości jest to zapisane w nośniku.
Piszę te powyższe, z lekka krytyczne słowa, aby Szanowny Czytelnik miał punkt odniesienia względem
dźwięku Arrow. Natomiast zapewniam, że opisywane „pre” i tak błyszczy oraz
świeci jasnym światłem na tle konkurencji w porównywalnej cenie, a nawet
wyższej. Jest dobrym przykładem na to, że rasowy dźwięk o wysokiej kulturze nie
musi kosztować kroci. Tym bardziej, iż jest to produkt rodzimy „Made in Poland”,
co pozycjonuje go jako optymalny pod względem proporcji: budowa/jakość
dźwięku/cena - za 3 000 PLN to niewątpliwie okazja. Polecam przedwzmacniacz
gramofonowy 1ARC Arrow, bo to udane i solidne urządzenie wysokiej klasy ze sznytem high-fidelity.
Sprzęt testowy
Wzmacniacze: Hegel H100 (test TU), Atoll IN100 SE (test TU), NuForce DDA-100 (test TU), Hegel H80 (test TU) oraz Dayens Ampino (test TU).
Kolumny: Vienna Acoustics Mozart Grand, Taga Harmony Coral F-120, Taga Harmony Platinium One (test TU), Amphion Ion+ (test TU), Studio16 Hertz Canto Two (test TU), Definitive Technology Studio Monitor 65 (test TU) i AudioSolutions Euphony 50 (test TU).
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO, NuForce Air DAC (test TU), Audinst HUD-mx2 (test TU) oraz M2Tech Young DAC z zasilaczem akumulatorowym M2Tech Palmer Power Station (test TU).
Komputery: McBook Apple i Toshiba Satellite S75.
Gramofony: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) i Ortofon 2M Bronze (test TU) oraz Kuzma Stabi S i Dynavector DV-10X5 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi Phono (test TU), Clearaudio Nano Phono Headphone V2, Clearaudio Smart Phono V2 (test TU), Pro-Ject Phono Box RS, Arrow 1ARC i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Słuchawki: Harman Kardon CL (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU), Final Audio Desing Adagio V (test TU), HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Gramofony: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) i Ortofon 2M Bronze (test TU) oraz Kuzma Stabi S i Dynavector DV-10X5 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi Phono (test TU), Clearaudio Nano Phono Headphone V2, Clearaudio Smart Phono V2 (test TU), Pro-Ject Phono Box RS, Arrow 1ARC i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Słuchawki: Harman Kardon CL (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU), Final Audio Desing Adagio V (test TU), HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Okablowanie: Audiomica Laboratory, DC-Components (test TU) oraz Harmonix CI-230 Mark II (test TU), a także zestaw Furutech: listwa zasilająca Furutech e-TP60 E, przewód zasilający Furutech FP-3TS762 i interkonekty Furutech FA-13S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację