Polpak

środa, 27 listopada 2024

PMC Prodigy 1, głośniki podstawkowe




Kilka zdjęć / grafik ze strony PMC


 

Wstęp
Dawno nie gościłem u siebie na testach głośników brytyjskiej firmy PMC (Professional Monitor Company) - ostatnio było to aż pięć lat temu i były to podłogówki PMC fact.8 (czytaj recenzję TUTAJ). Co prawda dwa lata później testowałem jeszcze wzmacniacz zintegrowany PMC cor (czytaj TUTAJ), ale głośników już nie. Dopiero niedawno, po pięcioletniej przerwie, ponownie otrzymałem głośniki PMC do recenzji. Nie żebym był do nich uprzedzony (bo wręcz przeciwnie!) - po prostu tak się złożyło.

Tym razem przyjechały do mnie premierowe monitory PMC Prodigy 1 (zobacz TUTAJ i TUTAJ). Gabarytowo niewielkie, ale zaopatrzone w pełnowymiarową, zaawansowaną linię transmisyjną; konstrukcyjnie oparte na firmowych profesjonalnych monitorach bliskiego pola PMC. Innymi słowy, Prodigy 1 łączą 3 sobie świat studiów nagraniowych z domowym hifi.

Warto też wspomnieć, że równolegle z monitorem Prodigy 1 firma PMC wprowadziła też do oferty model podłogowy Prodigy 5, również z wewnętrzną linię transmisyjną. Modele wchodzące w skład serii Prodigy są projektowane i budowane w Wielkiej Brytanii, w zakładach położonych w Luton - jakieś 50 km od Londynu.

Wrażenia ogólne i budowa
Głośniki dostarczane są w jednym, stosunkowo niedużym pudle. Są w nim unieruchomione dwoma styropianowymi formami i dodatkowo owinięte w materiałowe worki (każdy z osobna). W rogach pudła włożono tekturowe ochraniacze zabezpieczające i usztywniające pudło. W ujścia kanałów linii transmisyjnej włożono papierowe zatyczki chroniące przed zakurzeniem. W zestawie brak maskownic, są dostępne jako opcja za dodatkową opłatą.

Prodigy 1 mają wymiary standardowego monitora: 320 x 162 x 237 mm i masę 4,5 kg. Wykonane są bardzo ładnie i estetycznie - wzorcowo, ale reprezentują raczej minimalistyczny design. Semi-studyjny, można napisać. Skrzynki są zbudowane z prostych ścianek, które pomalowane zostały czarnym matowym lakierem typu "Silk Black" (pol. czarny jedwab) dokładnie kryjącym miejsca / szczeliny połączeń. 

Głośniki pozornie prezentują się dość klasycznie, bo są to tradycyjne monitory, choć zaopatrzone zostały w pełnowymiarową wewnętrzną linię transmisyjną (o efektywnej długości kanału aż 1,91 metra!!!). Linia transmisyjna ma architekturę skomplikowanego labiryntu i jest wykonana zgodnie z firmową technologią akustyczną ATL (Advanced Transmission Line) oraz zbudowana w oparciu o port Laminair (forma wylotu linii transmisyjnej). Widać, że PMC potraktowało ten temat bardzo poważnie. W pełni profesjonalnie. I to pomimo, że przecież Prodigy 1 są najtańszym modelem w firmowym katalogu.

Przedmiotowe głośniki są blisko spokrewnione z firmowymi kompaktowymi monitorami bliskiego pola (NFM), które, jak chwali się producent, "są aktualnie referencją w studiach nagraniowych i nadawczych na całym świecie. Prodigy 1 jest zdolna do ekstremalnie wiego odtwarzania szczegółów, które pozwalają na kontakt z oryginalnym wykonaniem - bez względu na rozmiar orkiestracji".

Oba zainstalowane przetworniki, czyli wysokotonowy o średnicy 27 mm i 13-centymetrowy przetwornik średnio-niskotonowy, zostały zaczerpnięte z wyższych firmowych modeli PMC. Głośnik wysokotonowy o miękkiej kopułce został opracowany na podstawie przetwornika, który można znaleźć w monitorach studyjnych PMC Result 6, podczas gdy jednostka średnio-niskotonowa z naturalnego włókna i stożkiem wklęsłym jest identyczna jak w firmowej serii ci (custom install), która - według PMC - stała się punktem odniesienia dla miksowania muzyki Dolby Atmos w studiach na całym świecie. Oba głośniki zostały obwiedzione dookoła metalowych zewnętrznych koszy delikatnymi srebrnymi pierścieniami, taki zabieg estetyczny nadaje szyk i dodatkową elegancję. Głośnik wysokotonowy zasłonięty jest metalową siateczką ochronną.

W tym miejscu należy podkreślić, że zainstalowany przetwornik średnio-niskotonowy o średnicy 13 cm został zaprojektowany specjalnie do współpracy z linią transmisyjną niskich tonów ATL (Advanced Transmission Line) stosowaną we wszystkich głośnikach marki PMC. Zadaniem linii transmisyjnej jest kierować energię wsteczną przetwornika średnio-/niskotonowego wewnątrz skrzynki na materiał tłumiący oraz wypromieniowywać ją na zewnątrz poprzez przedni port wykonany w technologii Laminair (prostokątna, szczebelkowa forma wylotu), co ma gwarantować głęboki, szybki i mocny bas bez zakłóceń wywoływanych przepływem uchodzącego powietrza.

Szczebelkowy port Laminar zawiera pięć pionowych przegródek mających zapewniać bardziej laminarny, uporządkowany strumień powietrza i usunięcie potencjalnych turbulencji, czyli ma celu wygładzenie przepływu powietrza wychodzącego z głośnika (współpracując jednocześnie z linią transmisyjną), aby minimalizować szum uchodzącego powietrza, a w konsekwencji również poprawiać definicję i strukturę basu. 

Na tylnej ściance, w okrągłej wnęce / puszce, zamontowano pojedyncze terminale głośnikowe standardowej jakości. W całości wykonane są z satynowego metalu. Przyjmą wtyki typu bananowego, widełki lub nagie przewody.

Słodka, otwarta góra i naturalna średnica zapewniają żywe wokale i barwne odtwarzanie brzmienia instrumentów. Szeroka, precyzyjna scena dźwiękowa i zwinna, spójna prezentacja, to cechy które wciągają w spektakl muzyczny i wywołują uśmiech na twarzy słuchacza. 

Gładkie, jedwabiście czarne wykończenie pasuje do każdego pomieszczenia, a z opcjonalnymi, przestrzennymi maskownicami, Prodigy 1 współgra wizualnie z każdą elektroniką, od skromnego wzmacniacza Hi-Fi po wysokiej klasy rozbudowane systemy o dużej mocy.

Głośnik Prodigy 1 oferuje dźwięk dynamiczny o wyjątkowej klarowności, zajmując przy tym minimalną ilość miejsca. Może być używany na podstawkach lub bezpośrednio na meblach. Dobrej jakości stojaki o dużej masie są rozwiązaniem zapewniającym optymalną jakość brzmienia, ponieważ zapewniają ustawienie głośników wysokotonowych na wysokości uszu słuchacza, dodatkowo oferują lepszą stabilność i dobre odizolowanie od podłoża

(Tekst pisany kursywą to cytaty za PMC).

Specyfikacja techniczna
Dostępne wykończenie: czarny jedwab
Częstotliwość zwrotnicy: 1,7 kHz
Wymiary: 320 x 162 x. 237 mm (+10 mm opcjonalna maskownica)
Głośniki: LF PMC 5,25"/133 mm włókno naturalne long-throw LT™ F PMC 27 mm /1" miękka kopułka
Pasmo przenoszenia: 35 Hz - 25 000 Hz
Impedancja: 6 Ohm
Gniazda: Jedna para 4 mm
Czułość: 87,5 dB 1 W/1 m
Zalecana moc wzmacniacza: 20 - 250 W
Efektywna długość ATL™: 1,91 m
Masa: 4,5 kg

Całkiem nieduże pudło z głośnikami


Ładnie zapakowane


W zestawie brak maskownic, są opcją za dodatkową opłatą


Zbliżenie na przetworniki



Skrzynki kryją pełnowymiarową linię transmisyjną, efektywnie długą na 1,91 cm 

Wykończenie stolarki typu "czarny jedwab"




Nowe Prodigy 1 są bardzo ładne!


Pojedyncze terminale głośnikowe


Porównanie z dużymi monitorami Taga Harmony Nostalgic TH-12



Kilka ujęć całego systemu testowego



Wrażenia dźwiękowe
PMC Prodigy 1 podłączałem po kolei do kilku wzmacniaczy: Pathos Classic One MKIII, Soulnote A-3, Aurorasound HFSA-01, Haiku-Audio Origami 6550 SE i Fezz Audio Titania EVO. Głośniki porównawcze to podstawkowe Martin Logan Motion 35XTi i Paradigm Founder 40B, duże monitory podłogowe Taga Harmony Nostalgic TH-12 oraz podłogowe Living Voice Auditorium R3 i Pylon Audio Diamond 28 mkII. Za każdym razem używałem przewody głośnikowe XLO UltraPLUS 6U-10. Pełna lista sprzętu towarzyszącego jest wymieniona na końcu niniejszego tekstu.

Prodigy 1 są dość wrażliwe na ustawienie, przed odsłuchami należy więc czynności tej poświecić nieco uwagi. Głośniki najlepiej stawiać na biurku / komodzie jako monitory bliskiego pola albo na standach jako monitory średniego pola - to wiadomo. Warto im zapewnić trochę wolnej przestrzeni wokoło, nie przysuwać ich bezpośrednio do tylnej ściany - i to pomimo faktu, że ujście linii transmisyjnej jest wyprowadzone z przodu skrzynek, a nie z tyłu. Ja ustawiłem Prodigy 1 na standach Solid Tech Model 2/3 jakieś 2 metry od miejsca odsłuchowego i w odległości dwa metry jeden od drugiego. Głośniki lekko skierowałem do środka - tak, aby ich linie przecięcia promieniowania zbiegały się w okolicach mojej głowy. Takie ustawienie zapewniło optymalny dźwięk. Najlepszą przestrzeń, wzorcowe stereo i pełnię wrażeń odsłuchowych.

Brytyjskie monitory generują głęboki, ekspresyjny i nasycony dźwięk o poszerzonej skali rozciągnięcia tonalnego. Brzmienie jest szybkie, efektywne i żywe. Barwne i strukturalne. Precyzyjne, wyraziste oraz wnikliwe. To brzmienie wyrafinowane, dokładne i z dużym potencjałem rozdzielczości. A także wolne od podbarwień i zmiękczeń. Doskonale wyważone, spójne i płynne. Wszechstronne. To referencyjnie skomponowany dźwięk wysokiej klasy. Nadzwyczajny! Jestem pod dużym wrażeniem umiejętności akustycznych inżynierów PMC.

Pomimo że głośniki są względem gabarytów relatywnie niewielkie, to ich dźwięk jest "duży". Z większym wolumenem niźli rozmiar skrzynek by sugerował, na to wskazywał. Ale - co niezwykle ważne! - przekaz nie jest żadnym stopniu sztuczny czy nadmiarowy, bo jest całkowicie naturalny i neutralny. Owszem, powiększony i poszerzony, lecz zrównoważony i czysty. Popisujący się piękną klarownością i niezłą rozdzielczością. Zaś za dodatkowe wzmocnienie i zwiększenie dźwięku Prodigy 1 odpowiada linia transmisyjna, która mocno wpływa na akustyczny wymiar i skalę dźwięku. Szczególnie za eksponowanie niskich tonów.

Linia transmisyjna nie tylko wzmacnia, rozpędza i zwiększa niskie tony, ale także uplastycznia je i pogłębia. Nadaje szczególnego rozmachu i wyższej dynamiki, która energizuje basy, czyni bardziej elastycznymi i sprężystymi. W rezultacie niskie tony nabierają ciała, substancji i masy - ich fizyczność staje się bardziej namacalna i obecna, jakby pobudzona. Aktywna. Jednakże niskie częstotliwości zawsze utrzymują równe tempo i rytm. Intensywnie uderzają, mają sporą siłę przebicia, ale idealnie integrują się ze średnicą. Nie przytłaczają, nie burzą harmonii dźwięku, a uzupełniają go, podtrzymują na sobie. Bas jest sprężysty i mocny, lecz nie jest jakoś efekciarsko naciągnięty czy przeholowany. W odbiorze jest całkowicie naturalny i zdrowy. Wiarygodny oraz obiektywny, choć również pragmatyczny. Natężony.

Bardzo podobała mi się przestrzeń kreowana przez monitory - jest wyraźnie zarysowana, jest głęboka i rozwinięta na boki, z namacalnymi źródłami pozornymi. Scena jest wyjątkowo sugestywna, dobrze rozciągnięta, immersyjna. Typowo monitorowa, czyli z perfekcyjną stereofonią, holograficzna. Wielowarstwowa i kapitalnie zorganizowana. To przestrzeń o wytrawnej przejrzystości, bez obciążenia rozjaśnieniem czy nadmiarową przenikliwością. Instrumenty i wokale mają precyzyjne lokalizacje i brzmią autentycznie i żywo na scenie. Niczego więcej nie potrzeba.

Czy Prodigy 1 są bardzo analityczne? Czy badają dźwięk jak klasyczne monitory studyjne? No niekoniecznie. Rozdzielczość i selektywność są dobre, bardzo dobre (w stosunku do ceny głośników), ale nie jest to selektywność typowo monitorująca, a standardowa głośnikowa. Poszczególne tony są selektywne, zróżnicowane i klarowne, ale nie są bezwzględnie obnażane, czy na siłę wyciągane na wierzch. PMC niczym nie drażnią, nie wprowadzają nerwowości i jaskrawości, a jednocześnie są bardzo uważne i dokładne w oddawaniu szczegółów i subtelności nagrań.

Współpraca głośników z wzmacniaczami to ważne zagadnienie. Przedmiotowe Prodigy 1 co prawda nie mają jakieś super łatwej efektywności, bo nominalnie wynosi ona jedynie 87,5 dB, zaś impedancja 6 Ohm. Lecz jeżeli ktoś nie pragnie słuchać bardzo głośno muzyki, to każdy normalny wzmacniacz będzie tutaj dobry. Odpowiedni. W trakcie moich testów używałem kilku różnych amplifikacji (Pathos Classic One MKIII, Soulnote A-3, Aurorasound HFSA-01, Haiku-Audio Origami 6550 SE i Fezz Audio Titania EVO), ale nie mogę jednoznacznie napisać, że któryś wzmacniacz był lepszy lub gorszy. Na pewno jeżeli chce się uzyskać bardziej efektywny i mocniejszy dźwięk, to warto zastanowić się nad bardziej prądowo wydajnym wzmacniaczem, np. tranzystorowym. Ale naprawdę nie jest to konieczne dla uzyskania dojrzałego i wysublimowanego brzmienia, bo to PMC Prodigy 1 oferują w standardzie.

Konkluzja
PMC Prodigy 1 to głośniki podstawkowe skonstruowane na wzór i podobieństwo klasycznych monitorów profesjonalnych, z których słynie brytyjska PMC z Luton (Prodigy 1 są oparte na firmowych studyjnych monitorach bliskiego pola PMC). Gabarytowo niewielkie, ale zaopatrzone w pełnowymiarową, zaawansowaną linię transmisyjną. Można napisać, że Prodigy 1 łączą w sobie świat studiów nagraniowych z domowym hifi. Oferują pełnowymiarowy dźwięk o wspaniałej wyrazistości, dużej masie i precyzji. To brzmienie nasycone, przestrzenne i ekspresyjne. W 100% akustyczne. Podbudowane mocnym i żywym basem pochodzącym z zaawansowanej linii transmisyjnej o długości aż 1,9 metra (!). PMC Prodigy 1 to wyjątkowe głośniki, które zasługują na najwyższe noty w swojej kategorii. Moja szczera rekomendacja!

Cena w Polsce - 6 499 PLN za parę (opcjonalne maskownice dodatkowo płatne).


PMC Prodigy 1, czyli absolutna rewelacja w kategorii monitory quasi-studyjne!



Za:
- brytyjska firma PMC (Professional Monitor Company) to głośnikowy gigant o najwyższej renomie, jakości i klasie
- który w ofercie ma kilkadziesiąt różnych głośników (oraz wzmacniacze)
- głośniki PMC są szeroko używane profesjonalnych i amatorskich studiach nagrań, ale także w klasycznym hi-fi
- PMC to klasyka studyjnych głośników, które są szeroko wykorzystywane przez muzyków, dźwiękowców, melomanów itd.
- PMC wykorzystuje labiryntową technologię „Advanced Transmission Line” we wszystkich swoich głośnikach
- konstrukcja ATL umożliwia głośnikom wytwarzanie wyższych poziomów ciśnienia akustycznego i głębszego basu niż jest to standardowo możliwe (i to nawet w monitorach)
- zaś Prodigy 1 mają wewnętrzny labirynt ATL o długości aż 1,9 metra!
- Prodigy 1 to model przeznaczony dla hifi, ale w całości oparty na projekcie studyjnym
- świetnie zaprojektowany, rzetelnie i precyzyjnie wykonany z materiałów wysokiej jakości
- zastosowano przetworniki przetransferowane z wyższych modeli PMC
- design studyjny, minimalistyczny, ale bardzo estetyczny
- skrzynki pomalowane matowo-czarnym lakierem "Satin Black"
- dźwięk klasy referencyjnej high-fidelity
- w całości zaprojektowano, skonstruowano i wyprodukowano w zakładach PMC w Luton, w Wielkiej Brytanii, w Europie
- wyjątkowo atrakcyjna, konkurencyjna cena
- bezwarunkowa rekomendacja Stereo i Kolorowo!

Przeciw:
- Prodigy 1 to zaledwie podstawowy model w rozbudowanej ofercie PMC
- brak maskownic na standardowym wyposażeniu (dostępne opcjonalnie za dopłatą)
- dostępny tylko jeden kolor wykończenia skrzynek ("Satin Black")
- linia transmisyjna mocno wpływa na wymiar, substancję i ekspozycję niskich tonów.

System odsłuchowy
Pomieszczenie odsłuchowe: 30 m2, z częściową adaptacją akustyczną - ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU), Fezz Audio Titania EVO (test TU), Soulnote A-3 (test TU), Aurorasound HFSA-01 (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Pylon Audio Diamond 28 mkII (test TU) i Taga Harmony Nostalgic TH-12 (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU) i Paradigm Founder 40B (test TU).
Odtwarzacze CD / SACD: Musical Fidelity A1 CD-Pro (test TU) i Shanling SCD1.3 (test TU).
Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test TU) i Silent Angel Munich M1 (test TU).
Platformy strumieniujące: Qobuz, Apple Music i Tidal; aplikacja Roon Lab.
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: Ferrum ERCO z zasilaczem Ferrum HYPSOS (test TU), Rose Technics RT-5000, Fezz Equinox DAC by Lampizator (test TU), Lake People G105 MKII (test TU) i Lampizator Amber 3 DAC (test TU).
Komputer: Dell Latitude 7390.
Smartfony / tablet: iPhone 13, iPhone XR oraz iPad Air 4.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i UNITRA GSH-801 Edmund (test TU).
Wkładka gramofonowa: Ortofon 2M Black (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Pro-Ject Tube Box DS3 B.
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), SIVGA SV023 (test TU), Meze Empyrean (test TU), Sennheiser HD 490 Pro (test TU), Aune SR7000 (test TU), Aune AR5000 (test TU), Final ZE8000 (test TU) i Final Audio UX3000 (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Model 2/3, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) oraz krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację