Polpak

piątek, 1 listopada 2024

Plan recenzji - listopad / grudzień 2024 r.

Tak prezentował się główny system testowy Stereo i Kolorowo pod koniec października '24 



Mamy już dzień 1 listopada, czas więc opublikować ostatnią w tym roku zapowiedź testów na łamach Stereo i Kolorowo. Oto moje recenzenckie plany na listopad i grudzień '24.

1. Kończę recenzję polskiego gramofonu UNITRA GSH-801 Edmund (czytaj zapowiedź TUTAJ). Gramofon jest konstrukcją bezpaskową - wyposażony został w napęd bezpośredni (ang. Direct Drive) UNITRA NG-1, z opracowanym i dostępnym jedynie w UNITRA autorskim silnikiem z zaawansowanym systemem regulacji obrotów. Stabilizację zapewnia własny algorytm regulacji obrotów. Ramię gramofonowe R10 jest opracowane w firmie UNITRA i jest projektem oryginalnym. Ramię pracuje na dwóch parach łożysk i jest wykonane z aluminium. Gramofon został zbudowany w oparciu o masywną, pełną plintę, wyposażony w zewnętrzne liniowe źródło zasilania oraz bezpośredni dostęp do ramienia złączem DIN. Znakomite urządzenie!


2. Jeszcze na początku września '24 przyjechały do mnie brytyjskie monitory PMC Prodigy 1 (zobacz TUTAJ). Gabarytowo są relatywnie niewielkie, ale zaopatrzone w pełnowymiarową, zaawansowaną linię transmisyjną; konstrukcyjnie oparte na firmowych profesjonalnych monitorach bliskiego pola PMC. Miałem się nimi wcześniej zająć, ale musiałem je odesłać dystrybutorowi na potrzeby wystawy Audio Video Show w Warszawie, a bez obecności u siebie opisywanego hifi gorzej mi się pisze recenzję... 



3. W pierwszym, góra drugim tygodniu listopada chciałbym opublikować recenzję polskiego przetwornika cyfrowo-analogowego Fezz Equinox DAC by Lampizator (czytaj TUTAJ). Konwerter ten, jak mówi sama nazwa, to połączenie potencjału konstrukcyjnego dwóch firm: Lampizator zaprojektował i jest odpowiedzialny za tor audio (zarówno za sekcję cyfrową, jak i analogową), zaś Fezz Audio za produkcję obudów, projekt układu zasilania, transformatory toroidalne; przeprowadza też finalny montaż oraz kontrolę jakości. Equinox DAC oparty jest na chipsetach PCM1794 i lampie 12AU7. W sekcji zasilania zastosowano transformator toroidalny specjalnie zaprojektowany przez inżynierowów Fezz / Toroidy.


4. Warszawski Audiomagic niedawno podesłał mi na premierowe odsłuchy wzmacniacz słuchawkowy z DAC i Bluetooth o intrygującej nazwie Rose Technics RT-5000 (czytaj TUTAJ). Zastosowano tutaj parę flagowych chipów DAC ES9038PRO firmy ESS o współczynniku DNR wynoszącym 140 dB w trybie mono. Sekcja wzmacniacza słuchawkowego jest obsługiwana przez dziesięć (!) opampów OPA1612 firmy Texas Instruments. Osiem z nich obsługuje konwersję prądu na napięcie, a dwa znajdują się w obwodzie LPF urządzenia (czyli w filtrze dolnoprzepustowym). Rose Technics zainstalował też parę flagowych układów Muse JRC MUSEES01-FET (po jednym na każdy kanał).


5. - 7. Z kolei inny warszawki dystrybutor - MIP - dostarczył do mnie set słuchawkowy dalekowschodniej firmy FiiO. Składają się na niego słuchawki FiiO JT1 i przenośny wzmacniacz słuchawkowy FiiO BTR15 (zobacz TUTAJ) oraz kolejny wzmacniacz przenośny FiiO K13 (zobacz TUTAJ). Oba wzmacniacze wyposażone są też w przetworniki cyfrowo-analogowe.



8. Przedwzmacniacz gramofonowy Pro-Ject Tube Box DS3 B (zobacz TUTAJ) oparty jest na dwóch lampach elektronowych E88CC, wykorzystuje w pełni zbalansowaną sekcję wzmocnienia, oparty jest na całkowicie dyskretnych obwodach audio. Dyskretny obwód nie jest budowany z układów scalonych - składa się z komponentów elektronicznych, które są odrębnymi, indywidualnymi urządzeniami (zwanymi również komponentami dyskretnymi). Zbalansowany sygnał jest obrabiany przez w pełni pasywny i dyskretny stopień korekcji RIAA. Utrzymując w pełni symetryczny stopień wzmocnienia można efektywnie zoptymalizować stosunek sygnału do szumu, tym samym zapewniając sekcji EQ najlepszej jakości sygnał.


9. i 10. Kilka dni temu otrzymałem na testy dwie pary słuchawek dynamicznych: Aune AR5000 (czytaj TUTAJ) z serii Air i Aune SR7000 (czytaj TUTAJ) z serii referencyjnej Sea. Te pierwsze mają konstrukcję otwartą, a drugie zamkniętą. Muszę przyznać, że obie reprezentują bardzo wysoki poziom wykonawczy, materiałowy i dźwiękowy. Doskonałe słuchawki.

czwartek, 31 października 2024

Sennheiser HD 490 PRO Plus, słuchawki profesjonalne





Kilka zdjęć ze strony Sennheiser electronic GmbH & Co. KG




Prolog
W maju 2021 roku niemiecki Sennheiser AG sprzedał swój dział konsumencki hifi szwajcarskiej firmie Sonova Holding AG, sobie pozostawiając dział profesjonalno-studyjny. Sonova / Sennheiser Consumer Business obecnie odpowiada za licencyjną produkcję m.in. takich modeli słuchawek jak HD 650, HD 660S2 i HD 800 S, zaś ten "prawdziwy" niemiecki Sennheiser (wraz ze swoją firmą-córką Neumann) zajmuje sprzętem profesjonalnym jak mikrofony czy systemy nagłośnienia, ale także słuchawkami studyjnymi. I to właśnie ten drugi niedawno wypuścił nowy model profesjonalny - HD 490 PRO.

Słuchawki HD 490 PRO bazują na dziesięcioleciach doświadczenia inżynieryjnego firmy Sennheiser i są w stanie sprostać wszelkim złożonością współczesnej produkcji, miksowania i masteringu muzyki. Dzięki otwartej konstrukcji, która zapewnia niezwykle szeroką, wymiarową scenę dźwiękową i niesamowicie precyzyjną reprodukcję dźwięku, HD 490 PRO zapewniają klarowność potrzebną do podejmowania najważniejszych decyzji.
Zaprojektowane w Niemczech i ręcznie składane w Rumunii, z trwałymi komponentami oraz lekką, wygodną konstrukcją, HD 490 PRO pozwalają poczuć muzykę i zapomnieć o słuchawkach. Skrupulatnie przemyślana ergonomia eliminuje punkty nacisku, a otwarta konstrukcja zapewnia naturalną wentylację, dzięki czemu godziny słuchania muzyki wydają się być minutami.

Wstęp
Niedawno dotarły do mnie na testy słuchawki studyjne Sennheiser HD 490 PRO Plus (zobacz TUTAJ). Są to najnowsze słuchawki profesjonalne niemiecko-szwajcarskiego Sennheisera, bo wprowadzone na rynek zaledwie kilka miesięcy temu. Zostały skonstruowane z myślą o produkcji dźwięku, miksowaniu i masteringu, czyli pracy typowo studyjnej, ale nie ogranicza to przecież w żaden sposób możliwości używania ich w klasycznym hifi audio! Bardzo lubię używać tzw. sprzęt profesjonalny w high-fidelity, często ma przewagę nad tzw. audiofilskim - i to zarówno pod względem dźwiękowym oraz inżynierskim, jak i cenowym.

Jak podaje producent: "HD 490 PRO to idealne połączenie przejrzystości, komfortu i niezawodności. Słuchawki zostały zaprojektowane tak, aby sprostać wszelkim wymaganiom dzisiejszej produkcji muzycznej. Otwarta konstrukcja zapewnia niezwykle szeroką, wymiarową scenę dźwiękową i niesamowicie precyzyjną reprodukcję dźwięku, eliminując martwe punkty audio i zapewniając pełną kontrolę nad każdym szczegółem". Brzmi bardzo zachęcająco, nieprawdaż?

Gwoli wyjaśnienia. Sennheiser równolegle z modelem HD 490 PRO Plus wprowadził na rynek też wersję pozbawioną kilku akcesoriów, ale za to nieco tańszą - to HD 490 PRO. W tej drugiej brak drugiego kabla połączeniowego o długości 3,0 m, torby-etui na słuchawki oraz dodatkowej wyściółki pałąka. Różnica w cenach to 2 149 PLN versus 1 799 PLN, czyli równe 350 PLN.

Wrażenia ogólne i budowa
Słuchawki są dostarczane w niewielkim pudle, w który wsunięte jest płaskie etui. Etui zajmuje całe wnętrze kartonu, a więc jako takie jest duże. To bardziej niewielka walizka, niźli etui. Jest wykonane starannie, elegancko i ładnie. Ma zaokrąglone rogi, jest twarde, odporne na zgniecenia; dookoła ma wszyty zamek błyskawiczny. Wewnątrz, w specjalnych formach ochronnych, leżą rozłożone na płask słuchawki.

W zestawie znajdują się dość liczne akcesoria: drugi komplet padów (welurowych), dwa przewody (o długości 1,8 m. i 3 m.) oraz adapter na wtyk 6,35 mm. Jest też zapasowa wyściółka pałąka (w identycznym materiale jak drugi komplet padów, czyli welurze). Jak widać, wyposażenie słuchawek jest naprawdę bogate. Użytkowe.

Słuchawki HD 490 PRO są wyposażone w dwa zestawy wymiennych poduszek nauszników, każdy z unikalną sygnaturą dźwiękową, potrzebną do długich godzin miksowania i produkcji. Opatentowana technologia poduszek firmy Sennheiser pomaga również wyeliminować zmęczenie uszu, gwarantująć jednocześnie trwałość — poduszki można prać i wymieniać.

Konstrukcja i wykonanie słuchawek to typowy / rasowy Sennheiser - trudno je pomylić z inną marką. Duże, owalne muszle z czarnego plastiku przykryte są zewnętrzną metalową siateczką - bardzo podobną do tej z modeli HD 600, HD 650 lub HD 660S2, zaś pod siateczką prześwituje szkielet wraz z dużymi przetwornikami (znowu analogiczne do HD 600, HD 650 i HD 660S2!). To wzornictwo techniczne, profesjonalne. Bardzo solidne. Estetyczne.

Pałąk wykonany z wygiętej w łuk stali jest szeroki, zaś na szczycie rozdwojony i zabezpieczony plastikową wstawką. Pod spodem pałąka (na jego szczytowej części) znajduje się miękka poduszka ochronna (wymienna, przyczepiona na rzepach). Poduszka jest szeroka i głęboka, rozdwojona - szczyt czaszki idealnie w niej "siedzi" (leży?).

Po obu bokach pałąka jego szyny wchodzą w prowadnice wykonane z tworzywa sztucznego (i skrętnie połączone z muszlami widelcami za pośrednictwem obrotowych przegubów) tym samym tworząc sprawną i stabilną regulację / mechanizm objętości pałąka. Muszle w obrotnicach nie kiwają się, nie obracają samoistnie, są regulowane precyzyjnie i siedzą stabilnie. Pełen profesjonalizm. A także duży komfort użytkowania.

Korzystną informacją dla wegan (i nie tylko dla nich) jest to, że do budowy / konstrukcji słuchawek nie użyto żadnych produktów odzwierzęcych. Skórę naturalną na padach zastąpiono welurem bądź innym materiałem syntetycznym.

Przewód połączeniowy zrealizowany na wtyku mini-XLR można przyłączyć do lewej bądź prawej muszli (!), bo to użytkownik decyduje, która strona jest dla niego wygodniejsza. Oczywiście, nieużywane gniazdo należy zabezpieczyć gumową zatyczką (która jest w zestawie). Bardzo pomysłowe rozwiązanie. Oraz ergonomiczne. Bo przecież podczas pracy w studio, przy konsolecie, przy instrumencie, zawsze któraś konkretna strona jest wygodniejsza.

Dodatkowo końcowy odcinek przewodu słuchawkowego (zarówno tego o długości 1,8 m., jak i 3 m.) jest spiralnie skręcony. Taka fikuśna konstrukcja odcinka spiralnego na kablu ma zadanie blokować szum przenoszony przez przewody (efekt mikrofonowy), tym samym zapewniając maksymalnie najczystszy sygnał. Poza tym taka spirala ma zabezpieczać przewód przed niepożądanym wyrwaniem z gniazda w przypadku niechcianego pociągnięcia kabla (spowodowanego np. nagłym ruchem głowy słuchacza).

W pakiecie ze słuchawkami studyjnymi HD 490 PRO użytkownik otrzymuje także licencję na wtyczkę DearVR MIX-SE firmy Dear Reality, która zmienia DAW w wirtualne środowisko miksowania. DearVR MIX-SE symuluje starannie zaprojektowaną akustykę najlepszych studiów miksujących, pomagając zapewnić zrównoważone i spójne tłumaczenie miksu na różne systemy. HD 490 PRO pomaga zrealizować pełną wizję wyobraźni w studio, eliminując martwe punkty dźwięku, zapewniając pełną kontrolę nad każdym szczegółem i gwarantując dokładne odtwarzanie poza studiem.

Ergonomia
Słuchawki są lekkie (masa 280 gram), poręczne, kompaktowe; mają ażurową, lecz trwałą konstrukcję. Jednocześnie leżą na czaszce / układają się na uszach wyjątkowo stabilnie, pewnie oraz bez przesadnego nacisku - optymalnie dopasowują się do głowy po założeniu. Nie uwierają, nie cisną, nie przeszkadzają w pracy, w odsłuchach. Nawet długodystansowe ich noszenie / użytkowanie nie powoduje dyskomfortu, można nawet zapomnieć, że ma się słuchawki na głowie... Co więcej, przewód słuchawkowy jest doprowadzony tylko do jednej muszli - i to dowolnie wybranej: lewej lub prawej. A to także zwiększa komfort.

Generalnie ergonomię oceniam na najwyższy stopień: 5/5. To jedne z najwygodniejszych słuchawek, z jakimi miałem do czynienia. Brawo, Sennheiser!
Dokładny dźwięk w pełnym spektrum
Dzięki innowacyjnej architekturze akustycznej Open-frame Architecture firmy Sennheiser, która zapewnia kompleksowe, precyzyjne i czytelnie zdefiniowane wrażenia dźwiękowe, osiągniesz większą klarowność i równowagę w swoich masterach. To rozwiązanie znacząco pomaga w identyfikacji i rozwiązywaniu problemów związanych z rozmieszczeniem panoramy i nakładającymi się częstotliwościami, zapewniając bardziej wyrafinowany efekt końcowy.

Wyeliminuj martwe punkty w swoich produkcjach
Sercem słuchawek HD 490 PRO jest najnowocześniejszy magnes neodymowy i innowacyjny cylinder niskich częstotliwości. Komponenty te synchronizują się i współpracują, aby zapewnić pełny, dokładny i wyraźnie zdefiniowany bas, pomagając Ci zlokalizować i rozwiązać kłopotliwe częstotliwości w dolnym zakresie, które mogą utrudniać osiągnięcie skrupulatnie czystych miksów i masterów.

Najwygodniejsze słuchawki w Pro Audio
HD 490 PRO pozwalają poczuć muzykę i zapomnieć o tym, że masz słuchawki na głowie. Dzięki lekkiej, elastycznej, a jednocześnie wytrzymałej konstrukcji, precyzyjnie zaprojektowana ergonomia HD 490 PRO eliminuje punkty nacisku, a otwarta konstrukcja zapewnia naturalną wentylację, dzięki czemu godziny słuchania muzyki wydają się minutami.

Innowacja zmieniająca zasady gry dzięki wymiennym, nadającym się do prania poduszkom
Słuchawki HD 490 PRO są wyposażone w dwa zestawy wymiennych poduszek nauszników, każdy z unikalną sygnaturą dźwiękową, potrzebną do długich godzin miksowania i produkcji. Opatentowana technologia poduszek firmy Sennheiser pomaga również wyeliminować zmęczenie uszu, gwarantująć jednocześnie trwałość — poduszki można prać i wymieniać.
 
(Wszystkie teksty pisane kursywą to cytaty za Sennheiser Polska, modyfikacje własne L.H.).
Najważniejsze cechy HD 490 PRO Plus
- Bazują na dziesięcioleciach inżynierii, technologii, badań i rozwoju firmy Sennheiser
- Otwarta konstrukcja z niezwykle szeroką, wymiarową sceną dźwiękową i niezwykle precyzyjną lokalizacją
- Neutralne pasmo przenoszenia zapewnia uczciwą, dynamiczną reprodukcję dźwięku w pełnym spektrum
- Innowacyjny system cylindrów niskiej częstotliwości zapewniający pełny, dokładny i wyraźnie zdefiniowany dół
- Precyzyjnie zaprojektowana ergonomia eliminuje punkty nacisku i zapewnia najwyższy komfort
- Architektura akustyczna redukuje całkowite zniekształcenia harmoniczne (THD) i minimalizuje rezonans, poprawiając dokładność dźwięku
- Pakiet zawiera wtyczkę Dear Reality DearVR MIX-SE, która zmienia twój DAW w najlepsze wirtualne środowisko miksowania dzięki zaawansowanej technologii dźwięku przestrzennego
- Dwa unikatowe zestawy nauszników do produkcji lub miksowania pomagają wyeliminować zmęczenie uszu i precyzyjnie określić częstotliwości
- Inspirowane zrównoważonym rozwojem dzięki wymiennym poduszkom nadającym się do prania i certyfikowane przez FSC, z przyjaznym dla lasu opakowaniem
- Pochylona konstrukcja nauszników optymalizuje umiejscowienie przetwornika, zapewniając spójne wrażenia słuchowe
- Najnowocześniejsze magnesy neodymowe zapewniające doskonałą wydajność przetwornika
- Opatentowana konstrukcja odcinka spiralnego na kablu blokuje szum przenoszony przez kabel, zapewniając najczystszy sygnał
- Ultralekka cewka drgająca zapewniająca niezwykle autentyczną i dynamiczną reprodukcję dźwięku
- Prawe i lewe gniazda słuchawkowe z odłączanym kablem z łatwością dostosowują się do każdej konfiguracji studyjnej
- Opatentowane funkcje ułatwień dostępu: nauszniki z oznaczeniami L/R oraz w alfabecie Braille'a
- Metalowe osłony nauszników z perforowanym grillem zapewniają naturalną wentylację
- Trwała konstrukcja, starannie zaprojektowana w Niemczech i ręcznie zmontowana w Rumunii

Dane techniczne
Typ: słuchawki przewodowe, wokółuszne
Rodzaj przetwornika: dynamiczny, otwarty o średnicy 38 mm
Pasmo przenoszenia: 5 - 36 000 Hz
Poziom ciśnienia akustycznego (SPL): 128 dB SPL (1 kHz 5 % THD)
Czułość: 105 dB SPL (1 kHz/1 Vrms), 96 dB SPL (1 kHz/1 mW)
Impedancja: 130 Ω (1 kHz)
Magnesy: neodymowe
Zniekształcenia harmoniczne (THD): <0,2% (1 kHz, 100 dB SPL)
Złącze: jack 3,5 mm + przejściówka na 6,35 mm
Masa: 260 g (bez kabla)
Temperatura pracy: 0 - 50°C
Kolor: czarny z elementami srebrnymi
Przewód: 1,8 m. i 3 m.
Temperatura przechowywania: od –25°C do +70°C


Opakowanie

Made in Romania!

Do wnętrza kartonu wsunięte zostało etui


Etui na słuchawki ma dość duże rozmiary, to bardziej walizeczka niż etui


Słuchawki w pokrowcu są bardzo dobrze zabezpieczone / ochraniane

Miękka pianka wewnątrz etui oraz formy na pałąk i muszle

Akcesoria - drugi komplet padów, dwa przewody oraz adapter na wtyk

W zestawie jest też druga wyściółka pałąka (w identycznym materiale jak drugi komplet padów)

Ambitny projekt, referencyjne wykonanie

Słuchawki typu otwartego - na zewnętrznej stronie muszli siateczka-grill, a pod nią widoczny przetwornik


Przewód połączeniowy na wtyku mini-XLR można przyłączyć do lewej bądź prawej muszli; nieużywane gniazdo należy zabezpieczyć gumową zatyczką


Przewód słuchawkowy na końcu (tym przy muszli) ma fikuśne spirale (które mają blokować szum przenoszony przez kabel)



Zaczynam testy - w tym celu używam kilku wzmacniaczy słuchawkowych: Ferrum ERCO (z zasilaczem Ferrum HYPSOS), Lake People G105 MKII oraz iFi ZEN DAC 3 / iFi ZEN CAN 3

Popołudnie przy herbacie i ciekawej lekturze...

Mobilny wzmacniacz / DAC FiiO  



Rose Technics RT-5000 i słuchawki Meze Audio Empyrean

Odsłuchy na Shanling SCD1.3 i Lake People G105 MKII


Do wzmacniacza Lake People G105 MKII dokładam Fezz Equinox DAC by Lampizator


Dodatkowo Silent Angel Munich M1; słuchawki to Fostex TH610 i FiiO JT1

Podłączam wzmacniacz lampowy Aurorasound HFSA-01 do toru słuchawkowego


Odsłuchy i porównania



Wrażenia dźwiękowe
Tytułowe słuchawki przyłączałem do różnych wzmacniaczy / DAC-ów: Ferrum ERCO (z zasilaczem Ferrum HYPSOS), Rose Technics RT-5000, Aurorasound HFSA-01, Lake People G105 MKII, iFi ZEN DAC 3 / iFi ZEN CAN 3, FiiO K13, FiiO BTR15 oraz iFi Go Bar. Wykorzystywałem też wyjścia słuchawkowe w odtwarzaczu CD / SACD Shanling SCD1.3 i streamerze Silent Angel Munich M1. Źródło główne to streamer Rose RS150 lub komputer DELL Latitude 5440, a pomocnicze to iPad Air 4. Słuchawki porównawcze to Fostex TH610, Meze Audio Empyrean, FiiO JT1, Aune AR5000 i Aune SR7000. Serwisy streamingowe Qobuz i Apple Music. A także aplikacja Roon Lab.

Już na samym początku recenzji od razu napiszę, że nowe Sennheiser HD 490 PRO grają znakomicie, rewelacyjnie i fantastycznie! Genialnie! To dźwięk high-fidelity pełną gębą i w całej rozciągłości. Nie ma tutaj co owijać w bawełnę, bawić się w niedopowiedzenia - konstruktorzy Sennheisera przygotowali "coś" dźwiękowego na wzór i podobieństwo tak świetnie dopracowanych słuchawek jak Sennheiser HD 800 S czy HD 660S2 tyle, że to "coś" zostało zamknięte i podane w profesjonalnej stylistyce konstrukcji, przeznaczone i adresowane przede wszystkim do pracy w studio. Jednakże dźwięk HD 490 PRO to bez wątpliwości "stary, dobry Sennheiser" w najczystszej postaci i najlepszym wydaniu hifi.

No dobrze, wielki zachwyt nad HD 490 PRO już został już przeze mnie wyartykułowany i spisany, ale jak konkretnie one grają? Otóż przedmiotowe Sennheiser grają w sposób pełny i kompletny, ale nie agresywny. Nie nachalny. Zapewniają plastyczny, organiczny i żywy dźwięk o substancjalnym napełnieniu i wysokim natężeniu tonalnym, które choć nigdy nie jest zbytnio bezpośrednie, to jednak zawsze soczyste i nasycone, a także dokładne i przezroczyste. Bardzo wiarygodne, dynamiczne i transparentne. Angażujące w muzykę. Brzmienie jest dociekliwe, bardzo uporządkowane, detaliczne, ale też płynne, gładkie, napowietrzone. W 100% spójne, proporcjonalne i foremne.

Co prawda brzmienie jest delikatnie zaokrąglone (skraje pasm są ciut wygładzone), ale nie podgrzane, ani nie podbarwione. To całkowita naturalność, głęboka analityczność i spora uważność, lecz jakaś taka bardzo przyjazna, nie drażniąca. Nie rozdmuchana. Fizjologiczna precyzja i systematyczna, acz miła uszom rozdzielczość, która doskonale różnicuje poszczególne tony, definiuje transjenty, pokazuje subtelności, wskazuje odcienie. Odróżnienie sub-dźwięku, tonacji i lokalizacji podobnych instrumentów czy głosów to pestka i śmieszna błahostka, bo HD 490 PRO czynią to dokładnie i precyzyjnie. Jednoznacznie oraz autentycznie. Czytelnie.

Do wielu, wcześniej opisanych, atutów tytułowych słuchawek dochodzi też przykładna sceniczność i wzorcowe stereo. Oraz łatwo odczuwalna przestrzeń. A nawet nie tyle przestrzeń, co otchłań dźwięku. Daleka perspektywa słyszalności. Zakładając HD 490 PRO na głowę i uszy słuchacz od razu przenosi się w realistyczną trójwymiarową przestrzeń dźwięku, zanurza się w niej głęboko, dokumentnie. Scena jest sugestywna, uporządkowana, szczera. Przekaz jest rozkładany symetrycznie i regularnie - nie jest ściśnięty, a rozchodzi się geometrycznie na wszystkie strony. W rezultacie czego słuchawki "nie grają w głowie", a budują wierną scenę dookólną, tworzą koherentną sferę wokół uszu. To jest fascynujące zjawisko.

Barwa instrumentów / wokali jest przekazywana neutralnie, ale wyrażana głęboko. Ekstraktywnie i emocjonalnie. Odcienie, półcienie, akcenty kolorystyczne są doskonale słyszalne, łatwo odróżnialne, pokazywane na szerokiej skali. Kolorystyka jest umaszczona, pełna i żywa, zaś jej miąższ i głębia - soczysta, intensywna, kontrastowa. Przy czym wszelkie pastele / pigmenty też mają wyraźne różnicowanie - odmienności ciepło-zimno, słodko-niesłodko są jednoznacznie pokazywane. Nad całą barwą jednak rozpościera się delikatna organiczna mgła, która dodaje uroczej gładkości, cielesności i płynności. Ilustratywności typowej dla Sennheisera.

Bas ma zawiesisty stan skupienia, jest sprężysty oraz dynamiczny. Żyzny. Ale nie jest zbyt obfity czy emfatycznie rozbudowany, jest umiarkowany. To nie jest ogromny bas, a ograniczony - to nie karabin maszynowy, lecz sprawny snajper, który dobrze celuje i idealnie trafia w punkt. Słuchawki na basie nie brzmią ani zbyt ciężko, ani gęsto - rozmiar niskich ma średnie (przeciętne?) wymiary i rozciągnięcie, choć jest zupełnie wystarczający, by poprawnie i dokładnie oddać ekspresję brzmienia najróżniejszych basowych instrumentów. Przy czym mają one mniej tzw. substancji, mocy i uderzenia niż słuchawki zamknięte z "dużym basem". Niskie w HD 490 PRO są równe, szybkie i elastyczne. Punktualne. Nie przeważone, aczkolwiek mięsiste, atletyczne, bogate. To bas proporcjonalny, prawidłowy, nie przesterowany. A więc jako taki bliższy prawdziwemu.

Uwaga! Sennheiser potrafią i lubią grać głośno / bardzo głośno! Nie tylko dostarczają pełnię i komplet dźwięku na niskich i średnich poziomach głośności, ale także na wysokich. A nawet ekstremalnie wysokich. Kiedy ustawić siłę głosu wzmacniacza na wyższą, dźwięk wciąż jest bardzo proporcjonalny i równy, pozbawiony przesterów i dudnienia. Ciśnienie akustyczne rośnie, wypełnienie zwiększa się, głośność potęguje - dźwięk przybiera ma masie, na sile, na ekspansji. Ale nieodmiennie jest równomierny i foremny, choć już na znacznie wyższym poziomie siły głosu. Co istotne, dźwięk ten nie ogłusza, nie robi się hałaśliwy, a jest zupełnie stabilny i harmoniczny. W 100% akustyczny. Nie każde słuchawki tak łatwo i równo grają na wysokich poziomach dźwięku, jak robią to HD 490 PRO - to duży ich atut.

Wiele już napisałem o zaletach przedmiotowych słuchawek, zachwyciłem się ich przestronnością, naturalnością, łatwym wydobywaniem barw, super-dźwięcznością etc. Aczkolwiek mają one też obiektywne minusy, słabsze strony. Tytułowe HD 490 PRO grają po "ciemnej stronie mocy", mają wybarwienie typowe dla Sennheiser - gładkie, przyciemnione i przypalone. Soprany są wyraźne i rozdzielcze, ale nieodmiennie ciut cofnięte, stojące pół kroku z tyłu za linią środkowego i niskiego pasma. Dzięki temu ofensywa wysokich nie jest napastliwa / agresywna, ale też nie jest do końca wyraźna i oczywista. Przy odsłuchach jasnej muzyki, ostrych gitarowych riffów zawsze coś tam na górze jest niedoświetlone, nie wydobyte, pozostające w cieniu. Zyskuje na tym słuch człowieka (bo jest chroniony przed ostrym atakiem), ale za to cierpi rozdzielczość, szczerość i wyrazistość sopranów. Przydałoby się czasem więcej otwartości, a nawet surowości na górze, która sprzyja pełni selektywności brzmienia, lepszej widzialności wyższych sopranów.

Producent załącza dwie pary padów - welurowe (oznaczone jako "producer") i materiałowe ("mixing"), pierwsze adresowane do procesów produkcyjnych w studio przeprowadzanych na HD 490 PRO, zaś drugie do miksowania materiału dźwiękowego. Obie pary padów mogą podkreślać odmienne walory dźwięku, nieco inaczej akcentować materiał muzyczny. Nie powiem, żeby były to duże różnice na brzmieniu, ale jednak były one zauważalne. Otóż pady welurowe wydawały się gęściej ilustrować dźwięk, nieco docieplać średnicę oraz lepiej kończyć bas. Zaś te materiałowe zapewniały bardziej neutralny, a nawet liniowy dźwięk, który pozwalał więcej widzieć i głębiej słyszeć w przekazie.

Na koniec tradycyjne pytanie: jaki najlepiej dobrać wzmacniacz dla Sennheiser HD 490 PRO? Odpowiedź jest relatywnie prosta, bo parametry techniczne słuchawek są temu sprzyjające - szerokie pasmo przenoszenia 5 - 36 000 Hz, wysoki poziom ciśnienia akustycznego (SPL) 128 dB SPL, niezła czułość 105 dB SPL (1 kHz/1 Vrms) oraz impedancja 130 Ω. Nie będę opisywać po kolei jak grały HD 490 PRO z poszczególnymi testowymi wzmacniaczami słuchawkowymi, bo po prostu było ich za dużo (aż dziesięć!). Poza tym Sennheiser dobrze grają wetknięte nawet do gniazda słuchawkowego komputera czy ze zwykłym smartfonem. 

Najwięcej można zyskać i otrzymać w dźwięku łącząc przedmiotowe Sennheiser z efektywnymi i ofensywnymi wzmacniaczami, które są rozdzielcze i detaliczne. Optymalnie plastyczne. Takie kryterium spełniają na przykład znakomite Ferrum ERCO czy Lake People G105 MKII, lecz także tańsze iFi ZEN DAC 3 bądź iFi ZEN CAN 3. To będzie bardzo dobry wybór dla HD 490 PRO.

Jednakże mi subiektywnie naj-naj-najbardziej podobało się zestawienie z japońskim wzmacniaczem lampowo-tranzystorowym Aurorasound HFSA-01 opartym na lampach elektronowych EL84. Potęga, plastyczność, wypełnienie, muzykalność i piękna szczegółowość. Przestrzeń oraz horyzont. To dźwięk bliski klasie high-end. Magia!

Konkluzja / epilog
Sennheiser HD 490 PRO Plus to słuchawki profesjonalne o otwartej konstrukcji, zaprojektowane przez niemieckiego Sennheisera i wytwarzane w zakładach w Rumunii. Są poręczne i lekkie, wykonane z tworzywa sztucznego, lecz solidne oraz wytrzymałe. Odporne na uszkodzenia, wytrzymałe. Oferują ponadstandardowo dobry dźwięk jakiego nie powstydziłyby się znacznie droższe słuchawki - to dźwięk bogaty, dynamiczny, pełny, szybki, przestrzenny, muzykalny, detaliczny, przejrzysty, rozdzielczy, barwny, emocjonalny, plastyczny, spójny, głęboki, substancjalny, żywy, akustyczny etc... 

Można napisać, że słuchawki HD 490 PRO łączą w sobie najlepsze i najwartościowsze cechy znanych modeli Sennheiser HD 650, HD 660S2 i HD 800 S tworząc arcyciekawy konglomerat dźwiękowy - to rasowy i zaawansowany "high-fidelity sound by Sennheiser", acz zaproponowany w profesjonalno-studyjnej edycji. Moja bezwarunkowa i absolutna rekomendacja!

Cena w Polsce - 2 149 PLN (za wersję "Plus", czyli z futerałem, dodatkowym przewodem 1,8 m. i drugą parą padów).


Sennheiser HD 490 PRO, czyli słuchawki profesjonalne klasy high-fidelity - moja najwyższa rekomendacja!


Za:
- renomowany producent istniejący i konstruujący sprzęt audio już od 1945 roku
- niemieckie przedsiębiorstwo Sennheiser to synonim słowa słuchawki
- długoletnie doświadczenie, ekspertyza, wiedza i know-how wytwarzania słuchawek (i nie tylko słuchawek)
- model HD 490 PRO jest projektowany w Niemczech, zaś wytwarzany w Rumunii, w Europie
- solidna, acz kompaktowa konstrukcja w stylu studyjno-technicznym
- z trwałych, gatunkowych i wyselekcjonowanych materiałów
- estetyczny studyjny design, ponadczasowy, uniwersalny
- możliwość wyboru wersji standardowej lub Plus (wersja Plus zawiera dodatkowy zestaw padów, wymienne poduszki pałąka, drugi przewód 1,8 m. i etui)
- dwa zestawy padów o nieco odmiennych charakterystykach brzmienia
- przewód słuchawkowy jest doprowadzony tylko do jednej muszli; do wyboru lewej lub prawej
- architektura akustyczna Open-frame Architecture firmy Sennheiser
- pochylona konstrukcja nauszników optymalizuje umiejscowienie przetwornika, zapewniając spójne wrażenia słuchowe
- magnesy neodymowe zapewniające doskonałą wydajność przetwornika
- opatentowana konstrukcja odcinka spiralnego na kablu blokuje szum mikrofonowy przenoszony przez kabel
- ultralekka cewka drgająca
- metalowe osłony nauszników z perforowanym grillem zapewniające naturalną wentylację
- najwyższy poziom ergonomii i komfortu użytkowania; 5/5
- dźwięk czystej klasy high-fidelity, o ile nawet nie high-end
- najprawdziwszy dźwięk "szkoły Sennheiser"; oryginał, a nie kopia
- łatwość współpracy z różnymi wzmacniaczami słuchawkowymi
- nawet na wysokich / bardzo wysokich poziomach głośności słuchawki nie tracą kontroli i harmonii; grają głośno, ale nie ogłuszają
- nadzwyczajna relacja cena / wykonanie/ jakość dźwięku
- best-buy!
- słuchawki są wegańskie
- bezwarunkowa rekomendacja Stereo i Kolorowo!

Przeciw:
- sporo tworzywa sztucznego użytego do budowy muszli
- ograniczony bas, nierozciągnięty
- przypalone i przyciemnione brzmienie à la Sennheiser nie każdemu się spodoba
- nie do końca doświetlone wyższe soprany
- a przez to umiarkowanie odczuwalne bardziej agresywne i ostre dźwięki (co może przeinaczać analizę dźwięku w studio).

Sennheiser HD 490 PRO Plus są w 100% wegańskie