Wstęp
Marka Cayin (pisana niekiedy jako Spark Cayin) wielu melomanom przede
wszystkim kojarzy się z doskonałymi wzmacniaczami lampowymi oferowanymi w konkurencyjnych
cenach i perfekcyjnym wykonaniu. Być może bierze się stąd, że połowa oferty
Cayin to właśnie takie lampowe konstrukcje (na około 50 pozycji katalogowych, 25
to rozmaite wzmacniacze lampowe). Niemniej jednak w tej drugiej „nie lampowej”
części można znaleźć bardzo interesujące urządzenia. Są tu procesory dźwięku,
tuner, DAC, tranzystorowe wzmacniacze zintegrowane i końcówki mocy, odtwarzacze
płyt kompaktowych, przewody audio, mini systemy, a także kolumny, w tym aktywne.
Jest także przenośny wzmacniacz słuchawkowy z wbudowanym DACiem o nazwie Cayin
C6 (ale są też mały wzmacniacz C5 i przenośny odtwarzacz N6, oferowane wyłącznie na
rynku azjatyckim), który nie wiadomo czemu, stoi jakby obok głównego firmowego
portfolio – moim zdaniem niesłusznie. Dlatego, przy okazji wypożyczania
wzmacniacza lampowego Cayin MT-35 S (czytaj test TUTAJ) od polskiego
dystrybutora maki Cayin, czyli Studio 16 Hertz z Tych,
poprosiłem o równoległe użyczenie owego malucha. Tak, więc od ponad miesiąca
jestem w posiadaniu niewielkiego wzmacniacza słuchawkowego Cayin C6, który dziś
jest głównym bohaterem niniejszego tekstu.
Wrażenia
ogólne i budowa
Cayin C6,
czyli przenośny wzmacniacz słuchawkowy i DAC należy do firmowej rodziny
„maluchów”, do której zaliczają się też przenośny wzmacniacz słuchawkowy Cayin
C5 oraz odtwarzacz plikowy Cayin N6. Te dwa ostatnie dostępne przede wszystkim na Dalekim Wschodzie.
C6
zapakowany jest dość spore białe pudło, składające się z dwóch nachodzących na
siebie części. (Wzmacniacz dobrze zabezpieczony jest przed uszkodzeniami, leży
stabilnie i nieruchomo pośród powycinanej pianki). Wewnątrz, na podwieszanej u góry tacce
spoczywa Cayin. Pod nią znajdują się dość liczne dodatkowe akcesoria. Są to: adaptery
USB do sprzętu Apple (8-pin i 30-pin do iPhone’ów 4, 5 i 5S oraz do iPadów i
iPodów), łączówka mini-jack – mini-jack, przewód do ładowarki, dwie niebieskie
silikonowe paski do mocowania smartfonów do obudowy Cayin, instrukcje i
gwarancja. Brak etui transportowego oraz adaptera na duży jack.
Wzmacniacz
prezentuje się nad wyraz korzystnie. Zastosowane materiały wykonanie i montaż
stoją na bardzo wysokim poziomie. Kapitalne wrażenie wywiera szczotkowane
aluminium obudowy oraz paneli frontowego i tylnego. Dostępne są cztery wersje
kolorystyczne: srebrna, czarna, czerwona i szara. Panele frontowy i tylny te
przymocowane są śrubkami imbusowymi (po cztery na każdy panel), lecz nie razi
to z uwagi na precyzyjny dobór wkrętów. Na froncie, po prawej stronie
zamontowano pokrętło potencjometru wzmocnienia (i jednocześnie
włącznik/wyłącznik). Gałka wykonana jest ze stali w charakterystycznym dla
Cayin designie – i jest to jedyne nawiązanie stylistyczne do lampowych urządzeń
marki. Z kolei identyczny styl można znaleźć w większym wzmacniaczu
słuchawkowym Cayin HA-2i, czy w dużym wzmacniaczu słuchawkowym Cayin HA-3 (zobacz TUTAJ).
Oczywiście, tam te gałki są o wiele większe, ale patrząc na nie trudno nie
oprzeć się wrażeniu, iż C6 jest ich niejako „mniejszym bratem”.
Wracając do
panelu C6. Po środku umieszczono dwa gniazda 3,5 mm – pierwsze przeznaczone do
podłączenia słuchawek, a drugie to analogowe wejście sygnału zewnętrznego (np.
ze smartfonu). Po lewej stronie znajduje się dwu pozycyjny przełącznik hebelkowy „Gain” – "Low" lub "High", czyli dla niskich i wysokich impedancji słuchawek (wzmacniacz
obsługuje słuchawki o impedancji w przedziale 30 – 300 Ohm). Obok przełącznika
jest mała zielona dioda, która świeci się, kiedy urządzenie jest włączone.
Z tyłu, po
lewej stronie umieszczono gniazdo mini-USB (1A 5V) do ładowania wewnętrznej
baterii litowo-polimerowej, a po prawej stronie diodę sygnalizującą poziom
naładowania. Kiedy ma kolor czerwony, to znaczy, że ładuje się, a kiedy zielony
– jest naładowana. Czas ładowania przez gniazdo USB komputera to 7 godzin, a
ładowarką sieciową (np. iPhone’a) – 4 godziny. W pełni naładowana bateria
wystarcza na 8 godzin pracy (wg. deklaracji producenta dla słuchawek o
oporności 32 Ohm). Po środku tylnego panelu zamontowano tradycyjne gniazdo USB
(typu A) opisane jako „Apple Device”, bo jest przeznaczone dla sprzętu tej
marki. Producent podaje, że Cayin C6 jest kompatybilny ze wszelkimi iPhone’ami,
iPadami, iPodami, iPodami Touch, etc. Oznacza to, że urządzenia te podłączone
do Cayina przewodem USB wyprowadzają sygnał cyfrowy do wewnętrznego DACa C6 i
ten dopiero dokonuje jego obróbkę cyfrową do sygnału analogowego.
Wewnętrzny
przetwornik cyfrowy-analogowy to Wolfson WM8741 o częstotliwości próbkowania do
24 bit/192 kHz, jednak wewnętrzny układ konwertera USB Cayina jest ograniczony
do 16 bit/48 kHz. Wzmacniacz słuchawkowy obsługują opampy OPA2134 z Texas
Instruments. Wymiary: 60 mm x 130 mm x 20 mm, masa: 180 g.
Szczegółowe dane techniczne dostępne są TUTAJ na stronie polskiego dystrybutora Studio 16 Hertz.
Szczegółowe dane techniczne dostępne są TUTAJ na stronie polskiego dystrybutora Studio 16 Hertz.
C6 dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych
C6 jest "bratem mniejszym" wzmacniaczy słuchawkowych Cayin HA-2i i HA-3 (dwa powyższe zdjęcia ze strony Cayin)
Wzmacniacz w pudełku spoczywa w na tacce, wciśnięty w białą piankę (powycinaną w jego obrys)
Caiyn C6 w pełnej krasie
Po środku - wyjście słuchawkowe i wejście analogowe
Aluminiowa obudowa prezentuje się pierwszorzędnie
Po lewej, wejście zasilacza; po środku, wejście cyfrowe USB-A dla urządzeń marki Apple
Oznaczenie 192 kHz 24-bit jest na wyrost, bo odbiornik USB akceptuje sygnał do 16 bit/48 kHz
Na obudowie wygrawerowane jest logo Cayin
Akcesoria i dodatki
Kilka zdjęć wnętrza
Wzmacniacz lampowy Cayin MT-35 S ma stylistycznie identyczne gałki jak Cayin C6
Przypasany smartfon Sony Xperia, progres jakości dźwięku jest fantastyczny
Słuchawki Audeze LCD-XC
Po prawej - iFi micro iDSD
Porównanie z iFi micro iDSD
Słuchawki Polk Audio Hinge
Porównanie ze wzmacniaczem Olasonic Nano-UA1
Z przodu - słuchawki AKG K545
Wrażenia
dźwiękowe
Cayin C6
używałem w dwóch trybach: wyłącznie jako wzmacniacz słuchawkowy analogowego
zewnętrznego sygnału lub jako DAC i wzmacniacz słuchawkowy. Słuchawki to przede
wszystkim Polk Audio Hinge i AKG K545, a także Audeze LCD-XC. Wzmacniacze porównawcze to przede wszystkim iFi micro iDSD i Olasonic Nano-UA1 oraz sporadycznie Hegel H160.
Wzmacniacz
zapewnia duży i obszerny dźwięk, podparty plastycznym i szybkim basem oraz
intensywną średnicą, lekko ocieploną, ale w rozsądnych granicach. Co istotne,
przy słuchaniu każdego rodzaju repertuaru, można ulec wrażeniu, iż muzyka
płynie relaksująco i swobodnie, prezentacja Cayin jest po prostu niemęcząca, z
atrakcyjnym profilem tonalnym. Przekaz jest harmonijny i proporcjonalny, ani
zanadto agresywny, ani wycofany, czy zbyt wolny i miękki. Dźwięk jest spójny i
naturalny – przyjazny. Sprzyja to długotrwałym odsłuchom. Nawet głośniejsze
poziomy wzmocnienia nie są nieprzyjemne, choć są oczywiście głośne. Ale bez
poczucia kompresji lub zmęczenia wzmacniacza. Ogólny charakter brzmienia najlepiej
opisać jako dobrze dociążony, gładki i naturalny; o pozytywnych emocjach i
ciepłych barwach. Kulturalny, lecz zdecydowany.
Teraz kilka
słów o odsłuchu DAC plus wzmacniacz. Wewnętrzny DAC sprzyja selektywności i
detaliczności brzmienia, większej jego przejrzystości oraz namacalności. Postęp
w stosunku do odsłuchów z Cayin C6 jako jedynie wzmacniacza jest dość duży –
zauważalny i ewidentny. Zyskuje tu również scena muzyczna – poszerza się,
rozrasta o jakieś 15 – 25 % (w zależności od konkretnego sygnału), zaś
instrumenty otrzymują więcej kolorów, lepsze ogniskowanie. Nie chcę przez to
napisać, że C6 jako wzmacniacz (bez aktywnej funkcji DAC) jest zły, a to, iż
sygnał cyfrowy wyprowadzony z urządzeń Apple i następnie potraktowany
zaaplikowanym konwerterem Wolfson WM8741 jest wyższej jakości, niż ten
analogowy. Jest bardziej nasycony detalami, ma gęstszą średnicę, lepiej
prowadzony bas.
Konkluzja
Wniosek
nasuwa się sam – Cayin C6 to w swojej cenie doskonały wzmacniacz słuchawkowy i
DAC dla urządzeń Apple i bardzo dobry wzmacniacz słuchawkowy dla innych
sprzętów. Jednakowoż szkoda pozbawiać się możliwości i pozytywów, jakie daje
wewnętrzny DAC Wolfsona. Ergo, najlepiej używać C6 jako przenośny wzmacniacz
słuchawkowy i DAC dla urządzeń Apple, bo tak został skonstruowany. W takim przypadku
ujawnia 100 % swoich możliwości brzmieniowych, a te są niemałe. Polecam Cayin
C6 wszystkim zwolennikom sprzętów z Jabłkiem.
Cena w
Polsce: 1 049 PLN.
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Hegel H100 (test TU), Ming Da MC88-C (test TU), Cayin MT-35 S, NuForce DDA-100 (test TU), Taga Harmony HTA-700B (test TU) oraz Dayens Ampino (test TU).
Kolumny: Vienna Acoustics Mozart Grand, Guru Audio Junior, Polk Audio TSx550T (test TU), Taga Harmony Platinium One (test TU), Amphion Ion+ (test TU), Pylon Topaz 15 i Studio 16 Hertz Canto Two (test TU)
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO, NuForce Air DAC (test TU), Audinst HUD-mx2 (test TU) oraz M2Tech Young DAC z zasilaczem akumulatorowym M2Tech Palmer Power Station (test TU), a także iFi iDSD.
Komputery: McBook Apple Pro i Toshiba Satellite S75.
Gramofon: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) i Nagaoka MP-110 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi Phono (test TU), Pro-Ject Phono Box RS, Arrow 1ARC (test TU) i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Yamaha T-550 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Słuchawki: Audeze LCD-XC, Polk Audio Hinge, Harman Kardon CL (test TU), Final Audio Design Adagio V (test TU), HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD438, Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), AKG K545 (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Gramofon: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) i Nagaoka MP-110 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: iFi Phono (test TU), Pro-Ject Phono Box RS, Arrow 1ARC (test TU) i Ri-Audio PH-1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Yamaha T-550 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Słuchawki: Audeze LCD-XC, Polk Audio Hinge, Harman Kardon CL (test TU), Final Audio Design Adagio V (test TU), HiFMan HE-300 (test TU), Sennheiser HD438, Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU), AKG K545 (test TU), Sennheiser PX100 i Koss PortaPro (test TU), a także douszne EarPods Apple.
Wzmacniacze słuchawkowe: Musical Fidelity X-Can v.3 (test TU) z zasilaczem ULPS Tomanek (test TU), Olasonic Nanocompo Nano-UA1, Taga Harmony HTA-700B, iFi micro iDSD i Ming Da MC66-AE (test TU).
Okablowanie: Xindak serii Silver (test TU), Audiomica Laboratory, DC-Components (test TU) oraz Harmonix CI-230 Mark II (test TU). Komplet okablowania i listwy zasilające Furutech.
Okablowanie: Xindak serii Silver (test TU), Audiomica Laboratory, DC-Components (test TU) oraz Harmonix CI-230 Mark II (test TU). Komplet okablowania i listwy zasilające Furutech.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację