Wstęp
Dość długo
zabiegałem o wypożyczenie tytułowych kolumn, bo około półtora miesiąca. A to z
tej przyczyny, że producent nie miał na stanie wolnych egzemplarzy testowych.
Jednakowoż około dwa tygodnie temu głośniki ostatecznie przyjechały do mnie, STX
Soundtation przysłał parę, która akurat zwolniła się po testach pomiarowych w niezależnym
laboratorium akustycznym. Pewnie Czytelnik zapyta, dlaczego starałem się akurat o
wypożyczenie kolumn STX? Odpowiedź jest prosta. Po pierwsze, dlatego, że
otrzymałem wiele listów od Czytelników z prośbami o test głośników firmy STX, a
po drugie - dlatego, że już wcześniej uznałem, iż warto opisywać i promować na blogu polskie
konstrukcje. Stąd po licznych recenzjach takich kolumn jak Pylon Audio, czy
Studio 16 Hertz, a także Audio Academy, Sounddeco, Bodnar Audio, Avcon, Divine
Acoustics i Impuls Audio, przyszedł czas na STX Soundstation. Nie żebym miał
jakieś uprzedzenia względem zagranicznych konstrukcji, ale sądzę, iż naprawdę
mamy w Polsce czym pochwalić się jeśli chodzi o kolumny głośnikowe, bo firm
takowe produkujących jest u nas zatrzęsienie. Warto więc przytoczyć jeszcze kilka nazw:
Akkus, Acuhorn, Closer Acoustics, Ancient Audio, Cube Audio, ESA, Harpia
Acoustics, RLS, QBA, a także Tonsil Audio i Unitra.
Natomiast STX Φ-NeutrinoFX-150 to bardzo interesujące kolumny. Z kilku przyczyn są intrygujące: to
produkt w 100 % polski (skrzynki i głośniki wytwarzane są w całości w kraju);
bo ich wykonanie bardzo pozytywnie zaskakuje (np. naturalne drewniane forniry);
wreszcie, bo mają bardzo dobre recenzje - a to wszystko w "mega, ekstra,
super" dobrej cenie około 2 400 PLN. Myślę, że wyczerpałem już wszelkie
argumenty przemawiające za dzisiejszymi bohaterkami testu. Czas więc na właściwy opis,
ale wcześniej kilka słów o producencie.
STX
Soundstation
STX
Soundstation to producent z Józefowa pod Warszawą. Jest jednym z wiodących
producentów głośników, kolumn profesjonalnych i zestawów kina domowego w
Polsce. Firma działa na rynku od 1990 roku. W tym czasie firma produkowała
głośniki dla wielu znanych firm zajmujących się produkcją kolumn najwyższej
klasy hi-end oraz dla firm zajmujących się nagłośnieniem
profesjonalnym/estradowym. Wytwarza całą masę rozmaitych produktów począwszy od
wielu rodzajów i odmian głośników (wysokotonowe, średniotonowe, niskotonowe, nisko-średniotonowe, szerokopasmowe, instalacyjne, samochodowe, etc), poprzez całą gammę kolumn
(domowe, estradowe, hi-fi, itp) aż do różnych akcesoriów głośnikowych oraz
pełnej propozycji urządzeń stricte estradowych (kolumny, wzmacniacze, itd).
Produkowane są również membrany, kosze, cewki oraz podzespoły do budowy
zestawów głośnikowych np. obudowy, zwrotnice, itd. Jak widać, portfolio
jest bardzo rozbudowane, lecz stricte koncentruje się wokół spraw związanych z
systemami nagłośnień profesjonalnych i domowych.
Kiedy
spojrzeć na ofertę kolumn hi-fi (zobacz TUTAJ),
łatwo zauważyć, że składa się ona z kilkudziesięciu pozycji katalogowych – są to
liczne odmiany kolorystycznych kilku głównych modeli. Od najtańszych podstawkowych
STX MX-140 i podłogowych FX-250, poprzez droższe podłogowe FX-300 oraz Nexton M-100, aż do
topowych STX Φ-Neutrino FX-150. Co ciekawe, producent oferuje także zestawy do
samodzielnego montażu kolumn wraz ze schematami (tzw. DIY). Nabywca może kupić taniej
taki kit i własnoręcznie go zmontować. Oprócz kolumn określanych jako hi-fi i
DIY, w katalogu znajduje się także kilkanaście kolumn nazwanych "stereo" (zobacz TUTAJ).
To są pozycje stricte budżetowe przeznaczone dla początkujących adeptów hi-fi
lub dla tych, którzy nie pragną wydawać na ten cel zbyt dużych kwot.
Wrażenie
ogólne i budowa
Kolumny
dostarczane są w dwóch osobnych, dużych pudłach. Wnętrze dobrze jest chronione sowitą
warstwą styropianu oraz zabezpieczeniami z tektury. Wyjęcie kolumn z pudeł nie
należy jednak do najłatwiejszych, bowiem styropian bardzo ściśle przylega do boków skrzynek, a poza tym STX są dość ciężkie – 15 kg sztuka. W zestawie znajdują
się kolce z suwakami (już przykręcone) oraz maskownica przykrywająca sam szczyt
przedniej ścianki, to miejsce, gdzie zamontowane są głośniki wysoko- i
średnio-niskotonowe.
STX
Φ-Neutrino FX-150 to najnowsze firmowe produkty. Produkowane są w kilku
wersjach wykończenia oraz kolorystycznych. Dostępne są na przykład skrzynki w
białym lakierze fortepianowym, a także w wykończeniu z naturalnych oklein
drewnianych: palisandrowym, wenge oraz orzechu. Można także nabyć wersję z tzw.
dekorem cobalt – to pionowy czarny pasek przebiegający poprzez front skrzynek.
Właśnie taką otrzymałem do testu, czyli Rosewood Rio (okleina z drewna palisandru)
wraz z dekorem cobalt. Co by nie powiedzieć, FS-150 prezentują się bardzo
dobrze. Konstrukcja, wykonanie, precyzja i dbałość montażu reprezentują bardzo
wysoki poziom. Owszem, nie jest to klasa luksusowa, bo przy ograniczonym budżecie
do 2 400 PLN trudno wymagać cudów, ale skrzynki prezentują się naprawdę
zacnie. Dużo uroku daje przede wszystkim estetyczne drewno palisandru okleiny.
Skrzynki są proste, to typowe wydłużone prostopadłościany, bez żadnych ściętych
rantów, krzywizn, czy innych dodatków. STX charakteryzują się klasycznym
designem, jedyną ekstrawagancją jest wspomniany już dekor cobalt. Ponadto kolumny
spoczywają na czarnych cokołach, które są oddzielone od skrzynek krótkimi
dystansami. Do cokołów od spodu wkręcone są po cztery kolce, zakończone zintegrowanymi suwakami. Ewentualne pokaleczenie podłogi w pokoju odsłuchowym ten sposób bardzo minimalizuje się.
Kolumny mają
zamontowane następujące głośniki produkcji STX Soundstation: W.18.200.8.ALU
i T.10.250.8.ALU. Pod głośnikami znajduje się (mniej więcej w połowie
wysokości frontu) ujście bass-refleksu. Wewnątrz montowane są zwrotnice również
własnego wyrobu. Zresztą firma bardzo transparentnie informuje o swoich
konstrukcjach, o tym wszystkim można przeczytać na firmowej stronie, informacje
tam podane są bardzo rozbudowane. Na przykład STX Soundstation tak pisze o
swoich głośnikach:
Głośnik
wysokotonowy
. membrana wykonana ze specjalnego stopu aluminium o dużym tłumieniu
wewnętrznym z bardzo niskim rezonansem własnym. panel wykonany z aluminium Pa11 co przekłada się na bardzo wysoką sztywność konstrukcji
. magnetowód zawiera pierścienie Faradaya symetryzujące oraz demodulujące, które pozwalają na zdecydowane obniżenie zniekształceń
. magentowód zawiera komorę rezonansową, który obniża częstotliwość rezonansową głośnika
. komora głośnika zawiera dyfuzor fali stojącej w postaci aluminiowego stożka
. cewka głośnika wykonana z najlepszej klasy drutu nawojowego CCAW
. magnes ferrytowy głośnika wykonany z najlepszego materiału Y35
. nabiegunniki głośnika wykonane ze stali niskowęglowej o zawartości C poniżej 0,1
Głośnik niskośredniotonowy
. membrana wykonana ze specjalnego stopu aluminium o dużym tłumieniu wewnętrznym z bardzo niskim rezonansem własnym
. kosz wykonany z aluminium, co przekłada się na bardzo wysoką sztywność konstrukcji
. magnetowód zawiera pierścienie Faradaya symetryzujące oraz demodulujące, które pozwalają na zdecydowane obniżenie zniekształceń
. cewka głośnika wykonana z najlepszej klasy drutu nawojowego w podwójnej emalii firmy Electrisola Germany.
. magnes ferrytowy głośnika wykonany z najlepszego materiału Y35
. nabiegunniki głośnika wykonane ze stali niskowęglowej o zawartości C poniżej 0,1
. głośnik zawiera pełny, aluminiowy korektor fazy
. magnetowód zawiera kanałowy system dekompresji nowo opracowany w naszej firmie".
W tym
miejscu pozwolę sobie przytoczyć list od właściciela STX Soundstation – pana Sławomira
Trzaskowskiego na temat pomiarów kolumn dokonywanych w niezależnym laboratorium
akustycznym, a które zostały spowodowane testem we wrześniowym magazynie Audio Video i wskazaniem
przez redakcję rezonansu przy częstotliwości 200 Hz, którego konstruktorzy u
siebie nie odnotowywali i nadal nie zauważają.
„Kolumny
cechują się wyjątkowo wyrównaną charakterystyką pasma przenoszenia (odchyłki
rzędu +/-1,5 dB w całym paśmie akustycznym i +/-1 dB w newralgicznym paśmie od
1 kHz.) Taki przebieg charakterystyki częstotliwościowej zaowocował wyjątkowo
neutralnym brzmieniem i zróżnicowaną barwą, brak dominujących zakresów pasma. Co
ciekawe, zarówno nasze pomiary jak i pomiary niezależnej firmy nie potwierdziły
rezonansu przy 200 Hz. W przypadku pomiarów redakcji Audio Video wynika on prawdopodobnie z
przyjętej metody pomiaru (pomiar w polu bliskim). Taki pomiar w przypadku
większości głośników jest jak najbardziej poprawny, jednak jest pewien wyjątek
- głośniki z korektorem fazy. Ze względu na swoją konstrukcje nie można w ich
przypadku zapewnić 100 % szczelności. Przy ustawieniu mikrofonu w odległości
0,5 cm od membrany taka minimalna nieszczelność powoduje zafałszowanie
charakterystyki.
Za doskonały
można również uznać wynik zniekształceń harmonicznych - druga harmoniczna
poniżej 0,1 % w zakresie powyżej 1 kHz i poniżej 0,2 % w całym paśmie
akustycznym (pomiar wykonany dla ciśnienia akustycznego 90 dB z odległości 1 m).
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę, że przy tak niskich poziomach zniekształceń ich
wartość jest zawyżana przez obecność szumów tła - poziom ciśnienia akustycznego
tła zostaje zsumowany z generowanymi zniekształceniami a jak widać na
załączonym wykresie mamy do czynienia z dźwiękiem na poziomie zaledwie 25 dB
(dla porównania typowy poziom natężenia dźwięku w mieszkaniu w porze nocnej to
około 40 dB).
Na koniec
chciałbym zwrócić uwagę na wykres charakterystyk wodospadowych - głównie na
"sporny" zakres 4,3 kHz zarówno nasze pomiary jak i pomiary
niezależne nie wykazały żadnych problemów przy częstotliwości 4,3 kHz. W
Audio Video ustawiono zakres na -25dB - aby dokładniej zbadać zakres
przeprowadziliśmy pomiary również dla zakresu -30 dB, a także poprosiliśmy o
wykonanie takiego pomiaru - również przy tych dużo bardziej rygorystycznych
ustawieniach nie uwidocznił się opisywany problem.
W załączniku
przesyłam trzy pomiary: charakterystyki częstotliwościowej, zniekształceń i
charakterystyki wodospadowe”.
Pomiary przeprowadziła firma Zap-Acoustics
Dane
techniczne
System - 2 drożny bass-reflex
Nominalna impedancja - 8 Ohm
Efektywność - 88 dB (2,83 V / m)
Pasmo przenoszenia - 38 Hz - 25 kHz (-3 dB)
Wymiary (W x S x G) - 980 x 197 x 222 mm (głębokość podana z maskownicą)
Moc (Program Power AES) - 150 W
Masa ~ 15 kg
netto / 1 szt (masa bez opakowania)
STX Φ-Neutrino FX-150 są smukłe i postawne
Precyzyjne wykonanie, piękna stolarka
Głośnik wysokotonowy STX z aluminium
Głośnik niskośredniotonowy produkcji STX, aluminiowy stożek i aluminiowa membrana
Z tyłu, na dole pojedyncze terminale głośnikowe zainstalowane bezpośrednio do skrzynek
Piękna okleina z naturalnego drewna palisandru
Ujście rury bass-reflexu
Czarny pasek dekoru cobalt
Cokoły na dystansach, pod nimi wkręcone kolce wraz z zintegrowanymi zabezpieczeniami
Kolumny odniesienia to Pylon Sapphire 25 (białe) i Vienna Acoustics Mozart Grand
Gra wzmacniacz Audio-gd Precision 1 na zmianę z Hegel H160 i Burson Timekeeper
Gra hybrydowy wzmacniacz Taga Harmony HTA-2000B (w centrum)
Wrażenia
dźwiękowe
Podczas
testów kolumny były przyłączane do następujących wzmacniaczy: Hegel H160, Taga
Harmony HTA-2000B, Audio-gd Precision 1, Burson Timekeeper oraz Cayin MT-35 S. Kolumny porównawcze to
przede wszystkim Pylon Sapphire 25 oraz Vienna Acoustics Mozart Grand,
sporadycznie Studio 16 Hertz Canto Two oraz Guru Junior. Dokładna lista sprzętu
towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.
Szczerze
mówiąc, nie za bardzo wiem jak właściwie rozpocząć opis wrażeń dźwiękowych. Bowiem STX Φ-Neutrino
FX-150 kosztują około 2 400 PLN, czyli jest to pułap cenowy, który
wskazuje na klasę budżetową audio hi-fi. A STX swoim dźwiękiem tę klasę
bezsprzecznie opuszczają i z łatwością lokują się w poziomie średnim. Albowiem
kolumny te dysponują bardzo harmonijnym dźwiękiem, doskonale ułożonym i
proporcjonalnym. Ponadto zaskakują punktową stereofonią, wierną i rozbudowaną
sceną dźwiękową oraz precyzyjnym rysunkiem instrumentów. Dźwięk jest wysoce
selektywny, dobrze rozdzielczy – słychać mnóstwo detali, a wszystko jest klarowne
i kapitalnie przestrzennie poukładane. Panuje ład, szyk i porządek – jak w luksusowej bombonierce.
Neutrino-FX150 zapewniają czysty i przejrzysty dźwięk z odczuwalną szeroką
strukturą harmoniczną oraz ze sporą transparentnością tonalną. Dodatkowo, solidna masywność
przekazu, gęsty stan skupienia dźwięku oraz świetna perspektywa stereofoniczna
pozwalają uznać polskie głośniki za bardzo zaawansowane i dopracowane konstrukcje.
Dźwięk ma
cechy wyśmienitej lekkości i dużej swobody przy zachowaniu niewątpliwej muzykalności.
Jest gładki i powabny, a poza tym ma lekko ciepłą barwę. Bardzo zaskakujące
jest to, że głośniki mają bardzo wysoki poziom rozdzielczości i jasności oraz
posiadają umiejętność pokazywania wielu niuansów i szczegółów nagrań, co
najczęściej jest typowe dla znacznie droższych konstrukcji. Wyraźnie słychać,
że dźwięk kolumn został zaprojektowany przez zespół inżynieryjny STX Soudstation
bardzo zmyślnie i mądrze. Inteligentnie. Niskie tony są optymalnie dostrojone,
nie są może zbytnio rozbudowane, ale są sprężyste i mocarne. Na szczęście nie
są podbite, czyli sztucznie „przebasowione”. Są zrównoważone.
Przy
odsłuchach nowej płyty Róisín
Murphy „Hairless Toys” (PIAS Recordings 2015 r.) dało się usłyszeć
przyjemnie gładki, żywy i bezpośredni dźwięk, z dużą szczegółowością w zakresie
średnicy i niższych sopranów. Wszystko zabrzmiało spójnie i bardzo czytelnie. Rasowo. Poza tym instrumenty nagrane na albumie
charakteryzowały się dużą namacalnością oraz sporą dynamiką. Uwagę zwracała dobra
rytmiczność oraz poprawnie rozłożone akcenty dynamiczne, które powodowały, że
muzyka jawiła się jako wielce przekonująca. Z kolei emocjonalny wokal Róisín zabrzmiał
spójne i precyzyjne, został dobrze pokazany i wyodrębniony z tła instrumentów. Żarliwa
barwa głosu panny Murphy została przekazana sugestywnie, z dużym zróżnicowaniem
tonalnym, atrakcyjnie i angażująco. Muzyka zawarta na płycie była pełnowymiarowa,
a przy tym dobrze zbudowana pod względem temperatury i gęstości brzmienia – prawdziwie
i rzetelnie. Kolumny zaproponowały pierwszorzędny spektakl, kapitalne stereo
oraz duże pogłębienie sceny. Φ-Neutrino FX-150 mają nieczęstą umiejętność generowania
plastycznego i rozbudowanego dźwięku, lekkiego w wyrazie, lecz masywnego w
odbiorze. Jednocześnie ich przekaz jest wybitnie komunikatywny, bezpośredni i
namacalny. STX starają się, aby odtwarzać realny dźwięk – generować go takim,
jakim jest w rzeczywistości; aby był ekspresyjny, holistyczny, wyrazisty i kontrastowy.
Obrazowy i kolorowy.
Co do doboru
optymalnego wzmacniacza, to warto podkreślić, że STX z każdym testowym grały na sto
procent swojego potencjału muzycznego. Co ważne – elastycznie dostosowywały się
do poziomu klasy wzmacniacza. Perfekcyjnie współpracowały zarówno z mocnymi
tranzystorowymi Hegel H160 oraz Burson Timekeeper, jak i hybrydowym Taga
Harmony HTA-2000B, czy lampowym Cayin MT-35 S. Jednak o ostatecznym doborze
wzmacniacza powinien zadecydować indywidualny gust odbiorcy. Mnie bardzo
przekonało połączenie z amplifikacją lampową lub hybrydową. Najwięcej było tu
plastyczności, pięknej barwy, a także lekkiego podgrzania dźwięku, co
przynosiło nie tylko atrakcyjne brzmienie, ale również dodatkowe jego
nasycenie.
Na zakończenie napiszę, że testowe głośniki kosztują w Polsce niecałe 2 400 PLN, dlatego więc uważam, że nie ma co pisać o ich ewentualnych wadach, czy niedociągnięciach, bo zrozumiałym jest, iż każda konstrukcja akustyczna jest owocem jakichś kompromisów. A tych w opisywanych kolumnach STX również nie brakuje. Globalnie rzecz biorąc, są to bardzo udane głośniki, które zasługują na wyjątkową pochwałę. Koniec, kropka.
Podsumowanie
1. STX
Φ-Neutrino FX-150 to w stu procentach produkt polski – głośniki, zwrotnice i
obudowy zbudowane są w całości w podwarszawskim zakładzie STX Soundstation na podzespołach renomowanych firm. Konstrukcja,
wykonanie, precyzja i dbałość montażu reprezentują bardzo wysoki poziom.
Kolumny pokryte są okleiną z naturalnego drewna palisandru.
2. Kolumny
dysponują bardzo harmonijnym dźwiękiem, doskonale ułożonym i proporcjonalnym.
Rasowym. Ponadto zaskakują punktową stereofonią, wierną i rozbudowaną sceną
dźwiękową oraz precyzyjnym i autentycznym rysunkiem instrumentów. Brzmienie jest
wysoce selektywne, dobrze rozdzielcze – słychać mnóstwo detali, a wszystko jest
klarowne i kapitalnie poukładane. Dźwięk ma cechy wyśmienitej lekkości i dużej
swobody przy zachowaniu niewątpliwej muzykalności. Przekaz jest gładki i
powabny, a poza tym ma lekko ciepłą barwę. Jest angażujący i ujmujący. Kulturalny.
3. W cenie około 2 400
PLN STX Φ-Neutrino FX-150 reprezentują doskonałą relację cena/jakość wykonania/klasa
dźwięku. Te kolumny są fantastyczne - zaprojektowane i wykonane są z bardzo
dużym znawstwem. Po mistrzowsku. Mnie te konstrukcje w pełni przekonały. Polecam!
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Audio-gd Precision 1 (test TU), Taga Harmony HTA-2000B, Burson Timekeeper, Cayin MT-35 S (test TU), Taga Harmony HTA-700B (test TU), Pro-Ject MaiA (test TU) oraz Dayens Ampino (test TU).
Kolumny: Vienna Acoustics Mozart Grand, Pylon Sapphire 25 (test TU), Contrast Lens, Xavian Neox 1 (test TU), Guru Audio Junior (test TU), Taga Harmony Platinium One (test TU), Pylon Topaz 15 (test TU) i Studio 16 Hertz Canto Two (test TU)
Źródła cyfrowe: odtwarzacz CD Musical Fidelity A1 CD-PRO i NuForce Air DAC (test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro i Toshiba Satellite S75.
Gramofony: Clearaudio Emotion z wkładką Goldring Legacy (test TU) oraz Pioneer PL-30-K i wkładka Goldring 1042.
Tunery: Rotel RT-1080, Yamaha T-550 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Słuchawki: Audeze LCD-3, Final Audio Design Adagio V (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU), Oppo PM-2, Oppo PM-3, Denon AH-MM400, Sennheiser HD650 z kablem Ear Stream (test TU) i AKG K545 (test TU).
Wzmacniacze słuchawkowe: Cayin C6 (test TU), iFi nano iDSD, Burson Conductor Virtuoso, Audio-gd Precision 1, Oppo HA-1, Opoo HA-2, Marantz HD-DAC1, Schiit Valhalla 2 (test TU), Musical Fidelity X-Can v.3 (test TU) z zasilaczem ULPS Tomanek (test TU) i Taga Harmony HTA-700B (test TU).
Okablowanie: Audiomica Laboratory serie Red i Gray, DC-Components (test TU) oraz Harmonix CI-230 Mark II (test TU). Komplet okablowania i listwy zasilające Furutech.
Dzięki za test! Jest Pan w stanie określić charakterystykę głośników względem modelu FS-250? Szukam czegoś głównie do klasyki i jazzu, ale inne gatunki także u mnie grają. Wielu twierdzi, że FS-250 w tej roli sprawdzi się świetnie, ale FX-150 także biorę pod uwagę. Niestety nie bardzo mam możliwość odsłuchu...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNiestety, nie znam FS-250, ale serdecznie polecam STX Φ-Neutrino FX-150 - kochane głośniki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak zwykle profesjonalna recenzja.Mam tylko jedno pytanie.Prosze o wyrozumialosc bo dotyczy w polowie amplitunera Onkyo tx-8150 (czytalam recenzje zestawienia z Tannoy i wszystkie komentarze:-))Chcialabym wlasnie z nim ozenic recenzowane glosniki i boje sie,ze amplituner ich jak to mowia na forach nie napedzi. Zalezy mi bardziej na scenie i szczegolach, niuansach nieslyszalnych dotad na starszym sprzecie (praktycznie wszystkie rodzaje muzyki z pominieciem hip_hopu i disco polo:-) i neutralnosci.Mysli pan,ze to dobry pomysl czy lepiej wziac cos pokroju Pylon opal czy tez Tesi 560? Pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedz i ewentualne sugestie. P.S.Amplituner dostalam w prezencie i przez jakis czas chcialam go nie wymieniac.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńwidzę, że STXy Neutrino stoją obok Pylonów Sapphire 25, więc obstawiam, że miał Pan możliwość porównania brzmienia tych kolumn.
Mam pytanko, które kolumny bedą lepsze do muzyki rockowej oraz elektronicznej? Które z nich maja lepszy/fajniejszy bas?
Niestety nie mam możliwości odsunięcia kolmn od ściany, więc bardziej skłaniałbym się w kierunku STXów, które mają otwór bass reflex z przodu.
Z góry dziękuję za odpwoiedź,
Pozdrawiam,
Przemek
Witam
OdpowiedzUsuńJa również byłbym zainteresowany jakimś porównaniem Spapphire 25 i Neutrino. Nie chodzi mi o faworyzowanie, a bardziej o uchwycenie różnic w bezpośrednim porównaniu.
pozdrawiam
Krzysztof
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW opisie jest pasmo od 38 Hz z -3dB. A na załączonych pomiarach (wykres) widać spadek przy 38 Hz do około 75 d z początkowej średniej około 86 dB. To jak w końcu jest z tym pasmem? I jak z efektywnością?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia.
UsuńPrzeszukałem cały Twój blog i faktycznie znalazłem testy kolumn STX. Bardzo fajnie się prezentują te neutrino- fx, za taką cenę, aż żal coś niedobrego napisać. Ja zastanawiam się nad kupnem STX electrino i może dodatkowo wzmacniacza. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńWitam.A poleciłby Pan Yaqin mc 13s do tych kolumn.
OdpowiedzUsuńTak, poleciłbym.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, dziękuję za test głośników. Pana zdaniem Luxman L-190 dobrze zagra z testowanymi głośnikami?. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo prawda głośniki te gościły u mnie na testach 8,5 roku temu, zaś z Luxmanem L-190 nigdy nie miałem do czynienia, ale odpowiem, że tak. Jest duża szansa na to, że "Luxman L-190 dobrze zagra z testowanymi głośnikami".
Usuń