Zdjęcia ze strony Black Lion Audio
Wstęp
Każdy, kto zagląda czasem na niniejszy blog wie, że bardzo lubię eksperymenty z wykorzystywaniem sprzętu audio typowo profesjonalnego (studyjnego) w domowym high-fidelity. Wielokrotnie recenzowałem tego typu urządzenia: wzmacniacze, monitory studyjne (aktywne i pasywne), przetworniki cyfrowo-analogowe, słuchawki, czy nawet przewody. Takie "odkrycia" często są dość spektakularne, bo sprzęt profesjonalny pomimo swej niekiedy kontrowersyjnej studyjnej stylistyki / wzornictwa reprezentuje wysoki lub bardzo wysoki poziom dźwiękowy. A jednocześnie jest racjonalnie wyceniany - nie kosztuje majątku, nie ma sztucznie dorabianej ideologii audiofilskiej. Po prostu ma za zadanie dobrze grać - i gra. Do tego jest solidnie i rzetelnie skonstruowany - nieraz nawet pancernie, bo musi wytrzymywać ciągłe trudy i udręki pracy studyjnej. Warto i trzeba interesować się urządzeniami studyjnymi!
Ciekawym urządzeniem stricte studyjnym jest kondycjoner zasilania Black Lion PG-1 Type F (zobacz TUTAJ i TUTAJ). Wyposażony został w aż osiem gniazd zasilania. Ma zabezpieczenie przed przepięciami, stały odczyt napięcia AC, standardowe gniazda elektryczne, gniazdo na lampę 12 V [XLR], dimer i funkcję opóźnienia zasilania poszczególnych gniazd. Uprzedzając rozdział "Wrażenia dźwiękowe", już teraz muszę szczerze przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony tym kondycjonerem. Jest znakomitej konstrukcji, a kosztuje relatywnie niedużo. Ma błogosławiony wpływ na dźwięk hifi.
Wiele razy głośno trąbiłem na Stereo i Kolorowo, że optymalne zasilanie ma fundmentalny wpływ na kondycję elektryczną sprzętu hifi, a w konsekwencji na jego ostateczne brzmienie. Na poprawność, sprawność i czystość grania. Brak zakłóceń, interferencji oraz kompresji. Rozmaite zewnętrzne zakłócenia elektromagnetyczne nieustannie dostarczają cały szereg zannieczyszczeń do domowej sieci elekrycznej. Dlatego ważne jest, aby od samego początku do końca ochraniać przesył prądu, nie doprowadzać do degradacji dźwięku, lecz jego „oczyszczania”, regeneracji. W tym celu można usprawniać domowe linie elektryczne, montować specjalne gniaza sieciowe, używać listwy sieciowe lub stosować kondycjonery prądu elektrycznego. Te ostatnie najbardziej sprawdzają się tam, "gdzie już nic nie pomaga". To oczywiście pewnego rodzaju uproszczenie stylistyczne, aczkolwiek dobrze skonstruowany kondycjoner naprawdę może sporo dobrego zdziałać z prądem, a więc i z dźwiękiem zasilanego urządzenia. Znacząco poprawić takie elementy brzmienia jak transparentność, rozdzielczość czy przestonność sceny. Ogólną czytelność i wypełnienie. Cuda? Nie, to po prostu zwykła fizyka! Bo optymalne zaprojektowany kondycjoner odcina brudy, wytłumia szkodliwe modulacje, redukuje pasożytniczy prąd stały...
Black Lion Audio
Firma Black Lion Audio nie jest jeszcze szeroko znana firma w Polsce, ale w USA - jak najbardziej tak. Jej produkty cieszą się dużą popularnością pośród muzyków i producentów dźwięku. Została założona w 2006 roku w Chicago przez osoby związane z profesjonanym rynkiem audio. Główa siedziba mieści się w Chicago, zaś w Nowym Jorku dodatkowe biuro handlowe.
Założyliśmy Black Lion Audio, aby pomóc ludziom zajmującym się odtwarzaniem i wzmacnianiem dźwięku poprawić jakość dźwięku ich sprzętu bez wydawania dużych pieniędzy. Skupiliśmy się przede wszystkim na modyfikacjach, a następnie poszerzyliśmy o nasz własny sprzęt butikowy zaprojektowany i zbudowany właśnie tutaj, w Chicago. Naszą wizją jest stworzenie doskonałego produktu (zarówno pod względem wzornictwa, jak i wydajności) i dostarczenie go w wyjątkowej cenie. Przez ostatnie kilkanaście lat zbudowaliśmy dużą reputację dostarczając naszym klientom dźwięk o takiej jakości, jaką zwykle można znaleźć w sprzęcie, który kosztuje znacznie więcej niż to, jak go wyceniamy. Nasza praca została wykorzystana przy projektach w największych wytwórniach płytowych i niezliczonych niezależnych.Black Lion Audio w aktualnym katalogu ma kilkadziesiąt produktów oraz ofertę licznych modyfikacji sprzętów innych producentów. Wśród urządzeń dominują różne przedwzmacnaicze mikrofonowe, kompresory studyjne, interfejsy, krosownice, zegary oraz filtry zasilania oraz kondycjonry. Tych ostatnich jest aż dziewięć. Są to dwie listwy zasilające oraz dwa rodzaje kondycjonerów z różnymi typami gniazd (w zależności od lokalizacji geograficznej). Kondycjoner podstawowy to model PG-1, zaś model wyższy to PG-2.
Nasze produkty można usłyszeć w wielu filmach i ścieżkach dźwiękowych, takich jak na przykład „Shutter Island”, w głównych programach telewizyjnych np. „Dancing With The Stars” stacji ABC, a także w reklamach wytwórni Fox i Chevrolet. Urządzenia Black Lion Audio są również wykorzystywane przez prestiżową The Los Angeles Opera, ale także przez muzyków czy grupy jak Maroon 5, Alison Krauss, Metallica, T-Pain, George Strait, MGMT, Beyonce, George Duke, Slayer, Erykah Badu, Rod Stewart i The Donnas oraz niezależnych artystów, takich jak J Mascis, Sereena Maneesh, mewithoutYou i wielu innych.
Wrażenia ogólne i budowa
Kondycjoner dostarczany jest w podwójnym opakowaniu, przy czym to zewnętrzne to zwykłe pudło, a wewnętrzne to pomarańczowy karton z dużym logo "Black Lion Audio". Pudło jest płaskie - wewnątrz, pośród dwóch piankowych form, spoczywa Black Lion PG-1 (dodatkowo owinięty w worek foliowy). W zestawie nie ma przewodu zasilającego, bo producent fabrycznie montuje przewód na stałe do korpusu. W komplecie znaleźć można jedynie zwyczajowe dokumenty (w tym bardzo skromną instrukcja obsługi). I nic więcej.
Urządzenie płaskie jak naleśnik, ale szerokie. Ma rozmiar 1U pozwalający na montaż w klasycznym studyjnym racku / stojaku (co umożliwiają też otwory w bocznych skrzydłach frontu). Obudowa w całości wykonana jest z metalowych blach. Masa własna wynosi nieomal 6 kg, czyli dość sporo. Design należy określić jako typowo użytkowy, profesjonalny. Żadnych dodatkowych ozdób, a jedynie pragmatyczna i solidna budowa odporna na ciągłe studyjne użytkowanie na wysokich obrotach. Ma być maksymalnie wygodnie, ergonomicznie i czytelnie. I tak właśnie jest. Ale pomimo wizualnej prostoty, kondycjoner ma zaskakująco sporo funkcji i usprawnień.
Pośrodku frontu znajduje się efektowny ekran liczbowego miernika napięcia służącego do analizy w czasie rzeczywistym. Pod nim zamontoano pięć różnokolorowych diod LED dla kontroli stanu uziemienia / polaryzacji (błędu okablowania) / filtrowania szumów / napięcia poza normą / ochrony przeciwprzepięciowej. Dodatkowo urządzenie ma pokładowy alarm dźwiękowy uruchamiający się przy niebezpiecznym napięciu poza normą (urządzenie aktywuje wówczas odpowiednie obwody ochronne). Po lewej stronie zamontowano złącze XLR dla podłączenia lampy na przednim panelu. Tuż obok znajduje się pokrętło regulacji natężenia światła dla tejże lampki. W pobliżu zamontowano też wymienny bezpiecznik 10 amperowy z diodą check.
Po lewej stronie umieszczono zwykły włącznik zasilania - przy czym tylne gniazda wysokoprądowe są opóźniane czasowo (są one włączane jako ostatnie, a wyłączane jako pierwsze). Innymi słowy, po włączeniu kondycjonera prąd do gniazd zaczyna płynąć etapami, w tym z opóźnieniem kilku sekund, co ma zapobiegać powstawaniu nieprzyjemnych interferencji (trzasków) podczas jednoczesnego włączania wielu urządzeń elektrycznych. Dwa przednie gniazda IEC (po prawej stronie) są wciąż pod ciągłym zasilaniem, nawet po wyłączeniu kondycjonera. Sprytne, bo w taki sposób do urządzenia od frontu można zostawić podłączony jakiś istotny rejestrator, ładowarkę, lampkę etc. Ale także tak ważne urządzenia jak na przykład golarka, odkurzacz bądź czajnik elektryczny. Przecież w studio nagrań nie przez cały czas dokonuje się nagrań...
Z tyłu umieszczono zestaw sześciu przełączanych, filtrujących i zabezpieczonych przed przepięciami gniazd typu Schuko. Podzielone są na trzy grupy po dwa: cyfrowe audio, analogowe audio i wysokoprądowe (czyli dla odbiorników elektrycznych o dużym obciążeniu). Gniazda wysokoprądowe są opóźnione czasowo (PG-1 Type F posiada również dwa wygodne gniazda filtrujące zainstalowane na przednim panelu). Z prawej strony zamontowano na stałe przewód zasilający (gruby, solidny) o długości 2 metrów, a tuż obok zacisk uziemienia.
Wysoką jakość filtrowania zapewnia firmowa technologia Black Lion Audio nazwana symbolem PG-99. PG-1 Type F został zbudowany przy użyciu jakościowych kondensatorów Panasonic i Wima - zostały wybrane ze względu na doskonałe wyniki w zakresie eliminacji szumów o wysokiej częstotliwości, które pozbawiają sprzęt jego szczytowej wydajności. W testach osiągnął 99,7% skuteczności filtrowania szumów, w przeciwieństwie do typowej średniej 85%, którą osiągają inne kondycjonery napięcia w tym samym przedziale cenowym. Połączenie doskonałej filtracji z imponującym wskaźnikiem pochłaniania mocy wynoszącym 2 775 dżuli, pozwala nie tylko dostarczyć Twojemu sprzętowi moc wysokiej jakości, ale też chronić go przed najbardziej niebezpiecznymi scenariuszami, które mogą się zdarzyć!
- Dwa wygodne gniazda filtrujące i 3-pinowe złącze XLR dla lampy na przednim panelu,
- Diody LED na przednim panelu pokazują napięcie AC ze źródła zasilania, uziemienie, polaryzację, filtrowanie szumów, napięcie AC i ochronę przeciwprzepięciową,
- Sekwencyjne włączanie / wyłączanie,
- Ocena energii udarowej: 2 775 Dżuli,
- Złącza: wtyki typu F w standardzie UE,
- Alarm dźwiękowy,
- Napięcie: 230 V AC,
- Maksymalne obciążenie: 10 A,
- Obudowa: 19' - 1U,
- Wymiary (szer. x wys. x gł.): 438 x 44 x 250 mm,
- Masa: 5,7 kg
Wrażania dźwiękowe
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU) i Audio Physic Classic 35 (test TU).
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: NuPrime DAC-10H (test TU), Violectric V380², iFi Audio GO bar (test TU), Rupert Neve Designs RNHP i Lampizator Amber 3 DAC (test TU).
Jedynym ograniczeniem jest wydajność prądowa 10A (bezpiecznik dla całości) 2300 W to dużo dla wielu urządzeń, ale zapewne posiadacze potężnych końcówek mocy już mogą mieć problemy. Mój Arcam AVR-400 przy starcie potrafi wyrzucić 16 A "s-kę". (Rzadko ale potrafi - instalacja nowoczesna).
OdpowiedzUsuńTak, 10 A może być pewnego rodzaju ograniczeniem.
UsuńJak ma się ten kondycjoner do listwy Tomanka. Czy jest słyszalna róznica??
OdpowiedzUsuńListwa to listwa, a kondycjoner to kondycjoner. Tych dwóch urządzeń nie da się porównywać.
UsuńMam problem z wyostrzoną wyższą średnicą. Problem nie jest stały. Wydaje mi się że problem ustępuje wieczorem/nocą. Czy ten kondycjoner może pomóc??
OdpowiedzUsuńNie pomoże. Kondycjoner nie łagodzi ostrości średnicy, jeżeli takowa występuje.
UsuńBo nie mam pomysłu co zrobić, żeby uczynić dźwięk bardziej strawnym. Może naim xs2 powoduje że wyższa średnica bywa krzykliwa. W teście kolumn które posiadam z kolei stwierdzono że wyższa średnica jest delikatnie twarda. Co Pan/Państwo możecie powiedzieć na temat kolumn sondy Faber limina V?? Zastanawiam się nad wymianą na nie.
OdpowiedzUsuńCzy wymiana kabli głośnikowych mogła by spowodować zmiękczenie lub minimalne wycofanie wyższej średnicy??
OdpowiedzUsuńPanie Mariuszu, proszę do mnie po prostu napisać. Bo taka urywana i fragmentaryczna rozmowa w komentarzach na nic się nie zda. Mój adres: ludwik.hege(małpa)gmail.com
UsuńCiekawe, ze wyższy model PG2 jest bliźniaczo podobny do Monstera HTS3500. Pytanie czy skopiowali czy odkupili projekt ew. to nowy brand tego samego właściciela.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć.
Usuń