W maju '23 przewiduję następujące opisy i recenzje na stronach bloga Stereo i Kolorowo:
1. W pierwszej kolejności opublikuję test japońskiego TEAC NR-7CD (zobacz TUTAJ). To uniwersalny odtwarzacz sieciowy / odtwarzacz CD / wzmacniacz cyfrowy / wzmacniacz słuchawkowy / odbiornik Bluetooth. Został wykonany w stylu neo-retro (seria TEAC New Vintage); ma wbudowane dwa przetworniki AKM Verita AK4490EQ, napęd CD-5020A by TEAC, dwa moduły ICEpower 50ASX2. DAC dekoduje sygnały PCM, DSD i MQA, zaś pokładowy odtwarzacz sieciowy strumieniuje sygnał z platform Tidal i Qobuz. Ciekawa maszyna.
2. Następnie planuję test podobnego wielofunkcyjnego urządzenia jak TEAC, ale tym razem pochodzącego z Niemiec - to Lindemann Musicbook Combo (zobacz TUTAJ). Urządzenie łączy w sobie wzmacniacz zintegrowany o dużej mocy (2 x 130 W @ 4 Ohm, 2 x 70 W @ 8 Ohm na modułach Hypex N-Core klasy D), pełnoprawny streamer (m.in. Tidal, Qobuz, Spotify, Deezer), DAC (na kości AMK AK4493), wzmacniacz słuchawkowy (z wyjściem TRRS 6,35 mm), przedwzmacniacz gramofonowy (dla wkładek typu MM) oraz odbiornik Bluetooth. Całość została zamknięta w wyrafinowanej obudowie z aluminium wycinanego na obrabiarkach CNC.
3. Od kilkunastu dni słucham na referencyjnym wzmacniaczu lampowym Haiku-Audio Selene KT150 (zobacz TUTAJ) wykonanym w technologii Push-Pull. Główne elementy stanowią: przeciwsobny stopień mocy w klasie A, odwracacz parafazowy oraz zasilacz z dławikiem. Rozbudowane transformatory wyjściowe posiadają uzwojenia włączone w anody, siatki ekranujące oraz katody lamp mocy techniką dzielonego obciążenia. Droga sygnału, od gniazd wejściowych aż do stopnia końcowego zbudowana jest techniką montażu przestrzennego. Potencjometr głośności to zmotoryzowany granatowy ALPS, wszystkie rezystory są metalizowane, podstawki ceramiczne ze złoconymi stykami, kondensatory Nichicon Gold w kluczowych miejscach toru.
4. Razem ze wzmacniaczem Selene KT150 na testy odebrałem też drugie urządzenie krakowskiej firmy Hauku-Audio. Mam na myśli przedwzmacniacz gramofonowy Haiku-Audio Iris Phono (zobacz TUTAJ) przeznaczony dla wkładek typu MM i MC. Układ wzmocnienia oparty został o dwie lampy ECC83 pracujące w klasie A. Układ wewnętrzny jest wyposażony w osobne stabilizowane zasilacze do każdej sekcji poza żarzeniem lamp rezystory metalizowane 1% oraz wysokiej jakości kondensatory WIMA. Dyskretny układ tranzystorowy wejścia gramofonowego poprzedza układ dwóch lamp tworzących lampowy układ wzmocnienia napięciowego - odpowiedzialnego między innymi za korekcję RIAA i ogólny charakter brzmieniowy urządzenia.
5. SoundMagic P60BT ANC (zobacz TUTAJ) to dalekowschodnie słuchawki bezprzewodowe z aktywną, hybrydową redukcją szumów firmy Sony. Podwójne mikrofony wykrywające hałas zewnętrzny wychwytują i filtrują do 95% dźwięków o niskiej częstotliwości. Zakłócenia takie jak np. odgłosy ruchu ulicznego, czy szum wiatru są blokowane, dzięki czemu bez problemu można skupić się na słuchanej muzyce, stacji radiowej lub audiobooku.
6. Koreański odtwarzacz cyfrowy A&Norma SR25 II by Astell&Kern (zobacz TUTAJ) wykorzystuje przetwornik cyfrowo-analogowy CS43198 firmy Cirrus Logic w konfiguracji Quad DAC. Zaś Cirrus Logic CS43198 to DAC chwalony za wybitne wyczucie przestrzeni, głęboką barwę i rozdzielczość. Sygnał generowany przez układ Quad DAC wzmacniany jest na najwyższym poziomie dzięki nowej konstrukcji obwodów audio Teraton Alpha. Jest to ta sama konstrukcja obwodów wzmacniacza, co flagowe produkty A&K A&ultima i A&futura i zapewnia odtwarzaczowi referencyjny stosunek sygnału do szumu (SNR) wynoszący 130 dB. Dla porównania, poprzedni model SR 25 II osiągał maksimum przy 124 dB. Parametry te przynoszą wyjątkowy postęp w dynamice, poczuciu przestrzeni, rozdzielczości i poziomie separacji dźwięku.
Przyznaję, że jedynie sześć planowanych zapowiedzi na cały, długi miesiąc to dość mało. Ale właśnie jadą do mnie na testy dwie wkładki gramofonowe (MM i MC) oraz przewody głośnikowe. Czekam też na ciekawe polskie głośniki. A tym samym liczba planowanych testów na maj rośnie aż do dziesięciu! Jednakże zapowiem owe sprzęty z imienia i nazwiska dopiero jak do mnie dotrą do domu, do Gdyni.
Poza tym po głowie wciąż chodzi mi dźwiękowe i funkcjonalne porównanie "head-to-head" trzech platform streamingowych Tidal, Qobuz oraz Apple Music. Zacząłem już nawet pisać stosowną recenzję, ale nie wiem, czy uda mi się ją ukończyć w tym miesiącu.
Zapraszam do majowej lektury bloga Stereo i Kolorowo!
O! To jest bardzo dobry pomysł z tym porównaniem tych trzech wymienionych platform streamingowych.W pełni ten pomysł popieram!_ Dla tych co jeszcze do tej pory z którejś z nich nie korzystali była by to nie lada okazja która bazując na doświadczeniu autora tego bloga i sprzętu jakim on dysponuje do takich porównań by wybrać dla siebie tę właściwą która w pełni zaspokoi oczekiwania ich użytkownika. To było by pomocne zwłaszcza dla tych, którzy się nie mogą zdecydować co lepsze i dla tych którzy nie mają tego komfortu finansowego by móc sobie pozwolić na użytkowanie co najmniej dwóch z tych platform. Jeszcze raz podkreślę na koniec że to dobry pomysł autora bo przecież o tym jest nasze hobby - o tym by wybierać najlepsze możliwe rozwiązania które dają najlepszy efekt,dźwięk - dla Nas!
OdpowiedzUsuńPs: Jak to gdzieś już było napisane i trudno się z tym nie zgodzić " Source First!!"
Pozdrawiam!
Christopher
Dziękuję za list. "Source" zawsze powinno być "first".
Usuń