Polpak

sobota, 19 czerwca 2021

Rose RS250, odtwarzacz sieciowy - zapowiedź testu




Na stronach Stereo i Kolorowo opisywałem już dwa urządzenia strumieniujące koreańskiej marki Rose (należącej do seulskiej firmy Citech Co., Ltd.) - był to potężny streamer Rose RS150 (czytaj recenzję TUTAJ) oraz streamer typu all-in-one Rose RS201E (czytaj TUTAJ). Oba urządzenia wywarły na mnie bardzo korzystne wrażenie odsłuchowe, a także okazały się być wyposażone w super-inteligentną i ergonomiczną aplikację Rose Connect. Pod koniec kwietnia br. Rose zapowiedział kilka premierowych urządzeń - jednym z nich jest kompletny odtwarzacz sieciowy Rose RS250 (czytaj TUTAJTUTAJ). Wczoraj odebrałem egzemplarz testowy z sopockiego salonu Premium Sound. Dziś przedstawiam go Czytelnikowi.

Rose RS250 to zaawansowany odtwarzacz plików oraz streamer sieciowy audio-video. To zmodernizowany model Rose RS201E - pozbawiony funkcji amplifikacji, a zawierający rozbudowaną część strumieniującą. Dzięki zastosowaniu referencyjnego chipu DAC ESS (ES9038 Q2M) streamer RS250 oferuje niski poziom szumów i zniekształceń, dźwięk o ultra wysokiej rozdzielczości i równie wysokiej głębi dźwięku, bo obsługujący PCM 32 bit/768 KHz z natywnym DSD512 (22,5792 MHz). Oczywiście, jest i dekoder MQA. Zastosowano tu, podobnie jak w flagowym RS150, w pełni liniowe zasilanie i precyzyjne ekranowanie, zaś szumy, które potencjalnie mógłby być przenoszone do czułego przetwornika cyfrowo-analogowego, są eliminowane - po to, aby zapewnić jak najlepszą możliwą reprodukcję dźwięku i obrazu. 

Obudowa została wykonana z litego bloku aluminium o wysokiej czystości, aby zmaksymalizować wydajność cieplną. Natomiast poprzez zminimalizowanie obszaru montażu obudowy, wibracje, które mogą wpływać na jakość dźwięku, są znacznie zmniejszane, tym samym tworząc głębokie i idealne poczucie przestrzeni. Rose RS250 to również duży (8,8 cala), dotykowy wyświetlacz LCD zapewniający wygodną obsługę, a także i wysoce pozytywne wizualne wrażenia dla wszystkich melomanów ceniących sobie wysublimowaną perfekcję i prostotę obsługi.


Poręczne opakowanie typu walizeczka

Streamer zamknięty w dwóch styropianowych formach

Zaraz po pierwszym uruchomieniu urządzenia system operacyjny, krok po kroku, prowadzi użytkownika przez menu instalacyjne

Należy wybrać język komunikacji, strefę czasową i tryb połączenia - przewodowe LAN lub bezprzewodowe WiFi

Logowanie do sieci WiFi i serwisu streamingowego

Przeprowadzam jeszcze aktualizację systemu


Po 2-3 minutach od pierwszego uruchomienia RS250 już odtwarzam muzykę - niesamowite!

Mam u siebie aż trzy urządzenia Rose - RS150, RS201E i RS250. Nawigacja streamingu, sterowanie i obsługa to bajka! 

Obłędny design! - w modelu RS250 zainstalowano pokrętło głośności (w Rose RS150 są dwa przyciski sterujące głośnością, zaś w RS201E nietypowy "joystick")

Tył urządzenia

Porównanie ze "streaming DAC" Mytek Brooklyn Bridge (wraz z zasilaczem Ferrum Hypsos)

A tu porównanie z referencyjnym Rose RS150

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację