Dziś rano z gliwickiego 4HiFi przyjechały do mnie dwie olbrzymie paczki. Jedna zawierała tranzystorowy wzmacniacz zintegrowany Shanling A3.2 (zobacz TUTAJ oraz TUTAJ), zaś druga przetwornik cyfrowo-analogowy Shanling D3.2 (zobacz TUTAJ). Wzmacniacz waży aż 31 kg, a DAC - prawie 11 kg, nie są to więc lekkie urządzenia.
Jako że produkty firmy ShanLing (zobacz TUTAJ) po raz pierwszy u mnie goszczą, a w Internecie nie ma o nich zbyt dużo informacji, będę musiał najpierw bliżej się z nimi zapoznać. A potem dokładnie osłuchać. Na pewno mogę już napisać, że wykonane są przepięknie - niezły design a'la japoński Esoteric i bardzo precyzyjne wykonanie. Zapraszam do lektury testu za jakieś dwa-trzy tygodnie.
Dzień dobry. Super. Właśnie przymierzam się do zakupu czegoś takiego !? Ale też frapuje mnie jak to zagra w porównaniu do MC-90B Yaqin, Hegel H300, H360, Yamaha 3000 ??? Pozdrawiam Miłego słuchania ;-)
OdpowiedzUsuńShanling to świetny sprzęt. Chyba nawet lepszy od Hegel H360 :)
UsuńDobry wieczór. Mam okazję kupić tego Dac-a za 5200 zł Warto ??? Mam Yaqina MS-90b
OdpowiedzUsuńOczywiście, że warto! To jest rewelacyjny DAC.
Usuń