Wstęp
Na sam początek muszę się napisać, że od wielu lat bardzo interesowały mnie głośniki / przetworniki głośnikowe izraelskiej firmy Morel Hifi. Kiedyś nawet kupiłem na portalu eBay szerokopasmowe Morel Integra w celu skonstruowania na nich własnych kolumn, ale ostatecznie pomysł nie doczekał się realizacji. Potem myślałem o tym, żeby wypożyczyć kolumny Morel na testy Stereo i Kolorowo, lecz w Polsce wciąż i wciąż nie było dystrybutora. Nie było więc od kogo wypożyczać. Zupełnie niedawno, bo 15 lutego '24, polskim dystrybutorem Morela zostało Rafko z Białegostoku, czyli firma, z którą współpracuję od początku istnienia niniejszego bloga. Jestem od lat zaprzyjaźniony. Rezultat tego mógł być tylko jeden - przyjechały do mnie na testy nowiusieńkie, premierowe głośniki podstawkowe Morel Avyra 622! (zobacz TUTAJ i TUTAJ).
W Avyra 622 zastosowano własny projekt przetworników Morel. Dzięki niestandardowemu stożkowi niskotonowemu DPC wyposażonym w 3″ (75 mm) zewnętrzną cewkę (EVC) nawiniętą w technologii Hexatech™ (z sześciokątnego aluminiowego drutu), wewnątrz której umieszczony jest podwójny ferrytowy układ magnetyczny, Avyra 622 zapewnia głęboki i wysoko dynamiczny bas. Dopełnieniem głośnika niskotonowego jest ręcznie wykonana, miękka kopułka wysokotonowa o wielkości 1,1 cala (28 mm), która zapewnia urzekające, ciepłe i słodkie, brzmienie.
Morel Hifi
Jak można przeczytać na firmowej stronie, marka Morel Hifi powstała w 1975 roku w mieście Ness-Ziona w Izraelu, kiedy to pan Meir Mordechai powołał do życia przedsiębiorstwo "zainspirowany swoim zamiłowaniem do muzyki i powodowany marzeniem stworzenia głośnika, który w naturalny sposób uchwyci magię w muzyce". Przedsiębiorstwo to zostało nazwane Morel, czyli skrótem pochodzącym od słów "Mordechai Electro-acoustics".
Jednak początek istnienia firmy Morel wiąże się z kooperacją z dwoma innymi zdolnymi inżynierami pochodzącymi z Danii i Niemiec - panami Ejvindem Skaaningiem oraz Gerhardem Richteram, którzy właśnie w 1975 roku założyli wspólne z Mordechaiem przedsiębiorstwo o nazwie RMS (Richter, Mordechai and Skaaning) w Izraelu. Rok, czy dwa lata później ich kooperatywa rozdzieliła się - panowie Richter i Skaaning założyli własną firmę Dynaudio w Danii, zaś w Izraelu pozostała firma Morel, już samodzielnie prowadzona przez pana Mordechaia.
Owocem pierwotnej współpracy duńsko-izraelskiej było między innymi opracowanie nowej koncepcji konstrukcji syststemu magnetycznego głośników zamontowanego wewnątrz cewki, a nie na zewnątrz, co jest cechą charakterystyczną wielu przetworników Dynaudio i Morel (o całej tej ciekawej historii można dowiedzieć się więcej TUTAJ i TUTAJ).
Każdy produkt Morel jest montowany ręcznie i poddawany szczegółowym testom - przechodząc siedem różnych testów jakości - w celu zapewnienia, że spełnia on najwyższe standardy. Osobista wiedza i własne know-how, zdobyte przez oddany zespół Morela przez trzy dekady eksperymentowania z dźwiękiem, przenikają wszystkie jego produkty.
Rodzina domowych systemów audio firmy Morel łączy dźwiękową wydajność z doskonałością wzorniczą. Każdy produkt firmy Morel nosi znak jakości Morel: charakterystyczne połączenie innowacyjności technologicznej, śmiałego wzornictwa i doskonałego dźwięku (cytat za Morel Hifi).
Morel Hifi w przyszłym roku 2025 będzie obchodzić okrągły jubileusz 50. lat istnienia - działalności konstrukcyjnej, badawczej i produkcyjnej przetworników głośnikowych i głośników (kolumn głośnikowych). Przez te 50. lat firma skonstruowała wiele przetworników głośnikowych, które są używane przez wielu znanych producentów głośników, indywidualnych entuzjastów high-fidelity (segmentu DIY), zdobyła wiele branżowych nagród i uznanie świata hifi. Co ciekawe, Morel pomimo początkowego koncentrowania się głównie na produkcji przetworników głośnikowych, z czasem zaczęła także wytwarzać własne zespoły głośnikowe (kolumny głośnikowe).
Przedsiębiorstwo może pochwalić się stosowaniem zaawansowanych technologii, z których część jest chroniona patentem. Na przykład najnowszym patentem firmy jest przetwornik o nazwie Zero Integra. To jednostka składająca się z głośnika wysokotonowego i głośnika niskotonowego pracujących za pomocą jednego wspólnego magnesu, co zapewnia idealną synchronizację fazowa pomiędzy obiema jednostkami.
Co więcej, izraelska firma szczyci się także dużym uznaniem jako producent głośników do systemów audio w samochodach. Przetworniki Morel były lub są fabrycznie montowane w tak renomowanych markach jak Audi, Bentley i Rolls-Royce. Firma oferuje całe gotowe kity dla wyposażania aut w systemy nagłośnieniowe lub pojedyncze głośniki / zestawy, a także wzmacniacze samochodowe (zobacz TUTAJ). Morel dostarcza też głośniki dla potrzeb marynistycznych (nagłośnienie jachtów, motorówek itp.).
Aktualnie w ofercie Morel Hifi można znaleźć kilka głównych segmentów katalogowych: przetworniki głośnikowe (bardzo rozbudowany katalog!), głośniki instalacyjne, sekcję "Car Audio", głośniki "Home Theatre", głośniki lifestylowe (przenośne, Bluetooth) oraz linię klasycznego stereo hifi. Pośród głośników stereo hifi Morel oferuje trzy serie: topową Fat Lady (model referencyjny Fat Lady), średnią Sopran (model 934) oraz średnio-niższą Avyra.
Seria Avyra to premierowa kolekcja kolumn głośnikowych, "zaprojektowana w celu podniesienia jakości wrażeń płynących z odsłuchu". Seria składa się z kolumn podłogowych Avyra 633, podstawkowych Avyra 622, głośnika centralnego Avyra C5 oraz trzech subwooferów (z membranami o średnicy 8", 10" lub 12"). Głośniki są oferowane w czterech indywidualnych wykończeniach (czarnym, białym oraz fornirach w kolorze orzecha włoskiego lub dębu, z czarnym frontem i tyłem). Są też dostępne firmowe podstawki pod wybrane modele.
Wrażenia ogólne i budowa
Głośniki Avyra 622 dostarczane są w jednym, dużym wspólnym pudle, w którym znajduje się drugie pudło. To zewnętrzne ma nadrukowane duże napisy "AVYRA 622" oraz firmowy slogan "UNLEASH THE MUSIC" (pol. uwolnij muzykę). Głośniki w kartonie unieruchomione są piankowymi formami, opatulone workami z grubej tkaniny (typu koc) i dodatkowo owinięte foliami. Maskownice są zamontowane na frontach, ale zapakowane w folie (maskownice są montowane magnetycznie). W zestawie producent dostarcza kolorowy katalog-książeczkę, niezbędne certyfikaty i gwarancję.
Avyra 622 to głośniki podstawkowe w konfiguracji 2-drożnej. Mają relatywnie duże rozmiary (wysokość 36 cm, szerokość 24,1 cm, głębokość 27,1 cm) i sporą masę (8 kg/sztuka). Obudowy zostały precyzyjnie wycięte z płyt MDF za pomocą cyfrowych maszyn obrabiających CNC. Skrzynki mają kształt regularnych prostopadłościanów, acz po obu bokach zostały umieszczone efektowne rzeźbienia / dekoracje w kształcie fal. To w zasadzie wyprofilowane nakładki na boczne powierzchnie obudów wzmacniające ich sztywność i zwiększające masę, a jednocześnie zapewniające wyrafinowany, elegancki i stylowy design. Takie rozwiązanie znakomicie się prezentuje (szczególnie w wersjach z drewnianym fornirem, gdzie drewno falowanych nakładek kontrastuje z czernią obudów skrzynek).
Głośniki zostały wykonane bardzo pieczołowicie i estetycznie. Design jest nowoczesny, ale raczej stonowany. Czarny lakier na całej powierzchni skrzynek (do testów otrzymałem wersję w czarnym wybarwieniu) jest matowy, lekko chropowaty. Należy przyznać, że nowe Avyra 622 wyglądają znakomicie - na znacznie droższe, niźli w rzeczywistości są.
Na froncie zainstalowano dwa przetworniki Morel (które można zasłonić magnetycznie montowaną maskownicą na całym przednim panelu) oraz przyklejono logo Morel. Za tony wysokie odpowiada ręcznie wykonana, miękka kopułka wysokotonowa na bazie jedwabiu o szerokości 1,1 cala (28 mm) z lekką cewką aluminiową. Kopułka jest pokryta specjalną powłoką Acuflex, która tłumi niepożądane rezonanse i minimalizuje wszelkie zakłócenia.
Z kolei reprodukcję tonów średnich i niskich powierzono niestandardowemu stożkowi niskotonowemu DPC o średnicy 6" (160 mm) wyposażonym w 3″ (75 mm) zewnętrzną cewkę nawiniętą w technologii Hexatech (czyli z sześciokątnego aluminiowego drutu), wewnątrz której umieszczony jest podwójny ferrytowy układ magnetyczny. Membrana stożkowa wykonana jest z tłumionego kompozytu polimerowego firmy Morel. Przetwornik został zaprojektowany tak, aby wydatnie zredukować zniekształcenia i ograniczyć szkodliwe rezonanse.
Z tyłu obudowy, na samej górze, umieszczono ujście tunelu bass-reflexu. Na dole tylnej ścianki zamontowano pojedynczą parę pozłacanych zacisków przeznaczonych dla wtyków bananowych, widełkowych lub gołych przewodów. Do głośników przewidziano firmowe podstawki, które są opcją i za które trzeba dodatkowo dopłacić (nie wiem ile).
Specyfikacja techniczna
Konstrukcja: 2-drożna
Budowa: pasywna (wymaga wzmacniacza)
Przetworniki: dynamiczne
Obudowa: bass-reflex
Głośniki wysokotonowe: 1,1" (28 mm) Acuflex™ miękka kopułka z lekką cewką aluminiową
Głośniki niskotonowe: 1 x 6" (160 mm) wyposażone w 3″ (75 mm) zewnętrzną cewkę ( EVC™), wewnątrz której umieszczony jest podwójny ferrytowy układ magnetyczny
Bas-refleks: tył
Impedancja: 4 Ω
Skuteczność: 88 dB
Moc ciągła (RMS): 160 W
Pasmo przenoszenia: 35 - 20 000 Hz
Wysokość: 360 mm
Szerokość: 241 mm
Głębokość: 271 mm
Masa: 8 kg (jedna sztuka)
Zewnętrzny karton nieco poobijany
Ale wewnętrzny jest nienaruszony
Głośniki owinięte kocami
Maskownice dodatkowo zabezpieczone
Maskownice są montowane na magnesy
Zdejmuję maskownice
Intrygujący design
Intrygujące kształty
Czarne wykończenie, porowaty mat
Tweeter 1,1" (28 mm) Acuflex by Morel, czyli miękka kopułka z lekką cewką aluminiową
Przetwornik 6" (160 mm) wyposażony w 3″ (75 mm) zewnętrzną cewkę ( EVC™), wewnątrz której umieszczony jest podwójny ferrytowy układ magnetyczny
Tył skrzynek
Przyłączone przewody głośnikowe XLO UltraPLUS 6U-10
Głośnik postawiony na podstawce Solid Tech Model 2/3
Porównanie z innymi głośnikami podstawkowymi
Sprzęt towarzyszący
Dwa spojrzenia na cały system odsłuchowy
Wrażenia dźwiękoweGłośniki Avyra 622 podłączałem do kilku wzmacniaczy: Fezz Audio Titania EVO, Naim Nait 50 oraz Rega io. Głośniki podstawkowe porównawcze to Paradigm Founder 40B, Martin Logan Motion 35XTi oraz Musical Fidelity LS3/5A, zaś podłogowe to Living Voice Auditorium R3 i Pylon Audio Diamond 28 mkII. Przewody głośnikowe to XLO UltraPLUS U6-10 na zmianę z Luna Cables Gris Speakers. Pełna lista sprzętu towarzyszącego wymieniona została na końcu niniejszego tekstu.
Wstępne odsłuchy przeprowadzałem na dość umiarkowanym (ale nie cichym) poziomie głośności wzmacniacza lampowego Fezz Audio Titania EVO. Tytułowe Morel znakomicie poradziły sobie z tym zadaniem, generując realistyczny obraz nasyconej sceny dźwiękowej podpartej dużym ciśnieniem akustycznym - i to bez konieczności pogłaśniania wzmacniacza (a czego wymagałoby wiele innych głośników podstawkowych dla osiągnięcia właściwego ożywienia brzmienia). Przyznam, że moje pierwsze wrażenia z Avyra 622 były wielce zachęcające, zaś potem było jeszcze lepiej!
Nowe monitory Morel grają wysoce efektywnym, energetycznym dźwiękiem z naturalną dynamiką, dużą precyzją, świetną namacalnością przekazu oraz przestronną trójwymiarowością. Przekaz jest wybornie soczysty - pełny, dorodny i kompletny. Plastyczny. Z dobrze odczuwalną głębią, wyraźnym warstwowaniem sceny i obszerną przestrzenią, która rozciąga się szeroko na boki i horyzontalnie w dal. Bas jest przyjemnie zaakcentowany i podkreślony, ale nie jakoś sztucznie wzmocniony, podrasowany, a po prostu umiejętnie wyeksponownany przez przetworniki, jak i sprawną akustykę całej konstrukcji (obudów, wytłumienia, wentylacji etc).
Niewątpliwym atutem izraelskich Avyra 622 jest ich wytrawne zrównoważenie tonalne - przekaz w ogólnym charakterze jest bogaty, zdecydowany i obfity, ale niczego w dźwięku nie ma za dużo, ani za mało. Wszystko jest proporcjonalne i równo ułożone. Szczere. Dźwięk imponuje zróżnicowaniem i pełnością, a jednocześnie nieomal idealną harmonią i symetrią. Znakomitą kontrolą wewnętrzną i skrupulatnością. Brzmienie jest dokładne, czyste i przejrzyste. Namacalne i kształtne. Otwarte. A jednocześnie obrazowe, muzykalne oraz autentyczne. Bez popadania w nadmierną detaliczność i szczegółowość, bo poziom analityczności jest jedynie umiarkowany. Standardowy.
Podstawkowe Morele tony średnie przedstawiają równo, sugestywnie i komunikatywnie - bez rozmiękczania, ale i bez krzykliwości. Klimat nagrań jest przekazywany wiarygodnie, sensualizm jest zachowywany, intymność także. To przyjazna dla uszu równowaga pomiędzy energią i delikatnością, którą najprecyzyjniej można nazwać śpiewnością / melodyjnością. A na którą składa się soczystość, wyrazistość oraz zgodność dźwięków.
Średnica jest substancjalna oraz gęsta, lecz nie zagęszczona, nie stłoczona - lekka, życiodajna i napowietrzona. Rozdzielcza. Grająca bez większych podbarwień, z optymalnym rozmachem i oddechem, ale też z wyrafinowaną subtelnością i dokładnością. Choć, jak napisałem wcześniej, szczegółowość jest względnie umiarkowana, ale nie jest ani gorsza, ani lepsza niż u konkurencji. Jest naprawdę przyzwoita - w pełni akceptowalna. Aczkolwiek zwolennicy bardziej detalicznego i analitycznego brzmienia winni zainteresować się innymi głośnikami (czytaj: droższymi).
Czego by nie powiedzieć o Avyra 622, to ich bas jest efektowny, sprężysty i muskularny. Pełny i mocny - fizyczny oraz rytmiczny. Akustyczny. Zaangażowanie niskich jest większe niźli podstawkowe gabaryty skrzynek by na to wskazywały. Bas jest optymalnie rozbudowany, lecz jest sprawny, szybki i dobrze kontrolowany. Nie nadmiarowy - proporcjonalny. Zintegrowany. O relatywnie dużej skali i zasięgu. Oczywiście, każde podłogowe głośniki basu mają więcej lub znacznie więcej i zawsze ma on większą objętość, lecz nie można przecież porównywać gruszek do jabłek...
Przedmiotowe głośniki precyzyjnie traktują takie instrumenty jak bębny, gitary basowe czy kontrabasy, dobitnie pokazując ich rytm i uderzenie, jednocześnie wykazując silne rozeznanie tonalne i właściwą subtelność - tym samym umożliwiając łatwe i empiryczne rozpoznanie charakteru poszczególnych partii basowych w różnych nagraniach. Począwszy od repertuaru typowo akustycznego, poprzez wysubtelniałą elektronikę, a skończywszy na drastycznym rocku. Siła przebicia i ogólna jakość niskich w Avyra 622 są przykładne, bardzo zadowalające.
Uwagę zwraca też barwa, która jest bardzo sugestywna i atrakcyjna. Jest lekko ciepła, subtelnie słodka - z urzekającą głębią, nasycona kolorystyką. Owszem, barwa nieco odbiega od tradycyjnie pojmowanej neutralności, lecz zapewnia subiektywnie wysoki poziom nasycenia tonalnego. Pozwala też brzmieniu być gładkim i płynnym, organicznym. Podniesiona temperatura powleka cały dźwięk mgiełką czułości i anielskości, zaś soprany czyni mniej napastliwymi, które nie zamęczają mechaniczną analitycznością, ale są też mniej detaliczne i bezpośrednie. Są ciut zdystansowane, lecz nadal czytelne i wyraźne.
Bardzo podobała mi się przestronność, z jaką grają Morel Avyra 622. To typowo monitorowe (czyli znakomite) stereo i realistyczna przetrzeń typu 3D. Scena jest głęboka, warstwowana, z precyzyjną lokalizacją źródeł pozornych, które dodatkowo są foremne, kształtne. Wypełnione substancją tonalną, z wyraźnie zarysowanymi konturami. Poza tym przestrzeń jest stosunkowo szeroka - rozciąga się dalej niż obrys samych skrzynek; sięga jakieś metr, półtora na boki - poza lewy i prawy głośnik. Co ważne, słuchacz znajdujący się na skraju sceny dźwiękowej jest w stanie zarejestrować dokładne i symetryczne wydarzenia muzyczne w przestrzeni niemal równie dobrze, jakby był bliżej środka. Innymi słowy, tzw. sweet spot jest szeroko rozłożony i ma panoramiczną lokalizację.
Morel Avyra 622 są tak zmyślnie skonstruowane i tak dostrojone, aby ich dźwięk zawsze był atrakcyjny i żywy. By brzmienie było pełne, nasycone i dynamiczne. Ale także precyzyjne oraz głębokie. Integralne. Sam producent deklaruje, że: "Seria Avyra została zaprojektowana w sposób, który umożliwia jej osiągnięcie swojego pełnego potencjału bez potrzeby stosowania drogiej elektroniki, w celu podniesienia jakości wrażeń płynących z odsłuchów". I trudno z takim oświadczeniem nie zgodzić się. Brzmienie Avyra 622 jest uniwersalne, łatwe do aplikacji, korzystne. Adaptacyjne. Ale także nieco kompromisowe, uśrednione. Jednak tak rozsądny konsensus dźwiękowy zastosowany w głośnikach wymaga bardzo wysokich praktycznych umiejętności akustyczno-inżynieryjnych, a tych - jak widać na niniejszym przykładzie - konstruktorom Morel Hifi nie brakuje.
Powyżej opisane cechy głośników zdecydowanie ułatwiają i poszerzają dobór elektroniki towarzyszącej. Bo Morel Avyra 622 nie dość, że mają rewelacyjną tzw. grywalność (przez co rozumiem dużą sprawność uniwersalnego przystosowywania się do wzmacniaczy o różnym potencjale mocy i efektywności), to także posiadają szczególną zdolność harmonijnej adaptacji do poziomu jakościowego amplifikacji (to znaczy zarówno tańszych, jak i droższych ich konstrukcji) bez utraty charakteru swego dźwięku (barwy, nasycenia, dokładności, przestronności, rytmu etc).
Oznacza to, iż Avyra 622 bezproblemowo dostosowują się i dostrajają się do rozmaitych wzmacniaczy, a więc ich dobór jest relatywnie prosty i niewymagający skomplikowanych poszukiwań. Choć, ma się rozumieć, mocniejszy i skuteczniejszy wzmacniacz zawsze będzie lepszym i korzystniejszym dla dźwięku wyborem. Od siebie szczerze rekomenduję lampowy Fezz Audio Titania EVO - zestawiony z głośnikami Morel Avyra 622 tworzą wyśmienity duet. Bajkowe granie!
Konkluzja
Morel Avyra 622 to głośniki podstawkowe od początku do końca zaprojektowane, dostrojone i wytworzone w zakładach mieście Ness-Ziona w Izraelu, z zamontowanymi własnymi przetwornikami Morel Hifi. Kultowa marka, doskonałe wykonanie, oryginalny design, a przede wszystkim znakomite granie - soczyste, naturalne, obszerne, barwne, dźwięczne i sugestywne. Na usta cisną się wyłącznie pochwały i superlatywy, albowiem nowe Morel Avyra 622 to rzadki przykład głośników referencyjnie brzmiących (i równolegle kosztujących relatywnie niewiele), a które z powodzeniem mogą stawać w szranki z najlepszymi tego typu konstrukcjami. Moja bezwarunkowa i absolutna rekomendacja!
Cena w Polsce - 6 995 PLN (za dwie sztuki); podstawki do kupienia osobno.
Moja bezwarunkowa i absolutna rekomendacja dla Morel Avyra 622!
Za:
- renomowany producent przetworników głośnikowych i głośników
- jeden z najlepszych na świecie
- przetworniki klasy high-tech
- model Avyra 622 to model premierowy, na nowo opracowany
- kultowa marka, doskonałe wykonanie, oryginalny design
- relatywnie duże rozmiary i spora masa skrzynek
- zamontowane własne przetworniki Morel Hifi
- miękka kopułka wysokotonowa na bazie jedwabiu o szerokości 1,1 cala (28 mm) z lekką cewką aluminiową
- polimerowy stożek niskotonowy o średnicy o średnicy 6" (160 mm) z zewnętrzną cewką 3″ (75 mm) nawiniętą w technologii Hexatech (czyli z sześciokątnego aluminiowego drutu), wewnątrz której umieszczony jest podwójny ferrytowy układ magnetyczny
- w zestawie maskownice montowane na magnesy
- wysokiej jakości dźwięk, high-fidelity
- brzmienie soczyste, naturalne, dźwięczne i sugestywne
- a także organiczne i barwne
- referencyjna przestrzenność (wybitna głębia sceny!)
- wzorcowe stereo
- śpiewna i melodyjna średnica
- sprężyste i dynamiczne basy
- łatwość doboru wzmacniacza ze względu na dużą elastyczność dźwięku głośników (tzw. grywalność)
- wyprodukowano w Izraelu
- polski dystrybutor (!)
- znakomita proporcja jakość / cena
- czyli tzw. "Best Buy"
- absolutna rekomendacja Stereo i Kolorowo!
Przeciw:
- relatywnie krótki / odchudzony bas
- brzmienie nieco podgrzane oraz posłodzone, czyli lekko odbiegające od neutralności
- ograniczona szczegółowość i selektywność
- pomniejszona analityczność.
System odsłuchowy
Pomieszczenie odsłuchowe: 30 m2, z częściową adaptacją akustyczną - ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Haiku-Audio Origami 6550 SE (test
TU), Fezz Audio Titania EVO (test
TU), Naim Nait 50 (test
TU), Rega io i Pathos Classic One MKIII (test
TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test
TU) i Pylon Audio Diamond 28 mkII (test
TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test
TU), Musical Fidelity LS3/5A i Paradigm Founder 40B (test
TU).
Monitory aktywne: SoundRite SB26 (test
TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-Pro (test
TU).
Odtwarzacze sieciowe: Rose RS150 (test
TU), ONIX Miracle (test
TU) i Silent Angel Munich M1 (test
TU).
Platformy strumieniujące: Qobuz, Apple Music i Tidal; aplikacja Roon Lab.
DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe: Ferrum ERCO z zasilaczem Ferrum HYPSOS (test
TU), ONIX Miracle (test
TU), FiiO K9 Pro ESS (test
TU) i Lampizator Amber 3 DAC (test
TU).
Komputer: Dell Latitude 7390.
Smartfony / tablet: iPhone 13, iPhone XR oraz iPad Air 4.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test
TU) i New Horizon GDS II.
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test
TU), Ortofon 2M Red (test
TU) i Goldring Elite.
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test
TU) i Gold Note PH-10/PSU-10.
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test
TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test
TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test
TU).
Głośnik bezprzewodowy: Mooer Silvereye 10 (test
TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test
TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test
TU), Meze 99 Neo (test
TU), Final ZE8000 (test
TU), Spirit Torino Pulsar Aluminium (test
TU), FiiO FT3 (test
TU), GoldPlanar GL850 i Final Audio UX3000 (test
TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test
TU) i ZiKE Labs Powerbox (test
TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test
TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test
TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test
TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test
TU) oraz krążek dociskowy do gramofonu - Clearaudio Clever Clamp (test
TU).
Bardzo ciekawe kolumienki,ciekawe jak by się dźwiękowo prezentowała wersja wolnostojąca?
OdpowiedzUsuńCzy to poziom Diamondów,czy wyższy?