Kolumna naścienna Taga Harmony Azure OW-80 LCRS i subwoofer Platinium SW-10 v.2 (zdjęcia ze strony Taga Harmony)
Prolog
Wielu posiadaczy nowoczesnych telewizorów (najczęściej tych
z zakrzywionym/wklęsłym ekranem) stoi przed wyzwaniem zakupu/dobrania doń
komplementarnych głośników, które nie tylko by rozmiarami pasowały do ekranu,
ale także aby można je dyskretnie zawiesić na ścianie (po obu stronach
telewizora). A do tego oczywistym oczekiwaniem jest, żeby takie głośniki
zapewniały co najmniej dobry dźwięk. Warszawski Polpak postanowił wyjść
naprzeciwko tym rozterkom i zaproponował płaskie, naścienne kolumny Taga
Harmony Azure OW-80 LCRS, których dodatkiem może być subwoofer Platinium SW-10
v.2.
Wstęp
Pod koniec lutego warszawski dystrybutor i producent Polpak
przysłał mi całą paletę swoich kolumn Taga Harmony (zobacz
TUTAJ).
Wszystkie są nowymi konstrukcjami. Wśród nich znalazły się:
1) kolumny podstawkowe Taga Harmony Azure S-40 v.2 (zobacz TUTAJ),
2) subwoofer aktywny Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 (zobacz TUTAJ) oraz
3) kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS (zobacz TUTAJ), które mogą pełnić funkcję kolumn głównych lub głośnika centralnego (a nawet surround).
1) kolumny podstawkowe Taga Harmony Azure S-40 v.2 (zobacz TUTAJ),
2) subwoofer aktywny Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 (zobacz TUTAJ) oraz
3) kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS (zobacz TUTAJ), które mogą pełnić funkcję kolumn głównych lub głośnika centralnego (a nawet surround).
Na razie zabieram się za Taga Harmony Azure OW-80 LCRS i
subwoofer Platinium SW-10 v.2, podstawkowe Taga Harmony Azure S-40 v.2 opiszę
innym razem. Nie dysponuję tzw. kinem domowym, więc nie mogę ich użyć jako
tylnych satelitów. Będę je testować jako monitory bliskiego pola.
Taga Harmony
Taga Harmony to obecnie polska marka, choć z pozakręcaną historią. Pierwsze pisane wzmianki informują o tym, że we wczesnych latach
90-tych XX wieku dwóch partnerów – pan Przemysław Kokociński z Polski oraz pan
Richard z Niemiec założyli wspólne przedsiębiorstwo celem produkowania wysokich
jakościowo urządzeń audio hi-fi. W tym celu powołano spółkę, która początkowo
głównie operowała w Chinach. Z czasem, struktura własności oraz punkt ciężkości
z większościowo chińskiej, potem chińsko-niemiecko-polskiej, wyewoluowały w
stricte polskie. Dziś Taga Harmony to polskie, rodzinne przedsiębiorstwo; swoje projekty opracowuje i testuje w centrach R&D zlokalizowanych w Polsce
lub Niemczech, a produkuje w swojej dużej chińskiej fabryce. Nic w tym
nietypowego, ani zaskakującego – podobnie czyni wielu światowych tuzów, by
wymienić tylko kilku z brzegu: Cambridge Audio, Music Hall, czy Rotel. Warto
też wspomnieć, że współczesne Taga Harmony to światowy poziom wzornictwa oraz
wykonawstwa. Nie dziwota więc, że urządzenia Taga Harmony co roku zbierają
seryjne nagrody na targach audo hi-fi i uznanie periodyków prasy audiofilskiej.
Warto wiedzieć, że TAGA to skrót od angielskich słów:
„To Achieve Glorious Acoustics”
(pol. Aby osiągnąć doskonałą akustykę), będących motto firmy. Produkty Taga Harmony są dostępne w praktycznie całej Europie, ale także w Azji, w Ameryce Południowej i jeszcze kilku dalekich zakątkach świata.
Nie podejmę się nawet częściowego opisu aktualnego portfolio
Taga Harmony, bo jest ono bardzo rozbudowane. Katalog liczy około 100 pozycji i
wciąż się powiększa. Można tu znaleźć wzmacniacze zintegrowane, słuchawkowe,
mini-systemy, systemy bezprzewodowe, przetworniki cyfrowo-analogowe, różne
przewody, etc. Ale podstawą działalności Taga Harmny to rozmaite kolumny
głośnikowe oraz głośniki (montażowe, zewnętrzne, itd.). Kolumny dzielą się na
kilka serii – od referencyjnej Diamond, poprzez wysoką Platinum, do średnich i
budżetowych Coral, Azure i Audio-Video. A to wszystko w wielu wersjach i
odmianach kolorystycznych. Cały katalog dostępny jest TUTAJ.
Wrażenia ogólne i budowa - Taga Harmony Azure OW-80 LCRS
Azure OW-80 LCRS dostarczane są w sporych, płaskich
kartonach. Wewnątrz, w pośród styropianowych wytłoczyn, stabilnie i bezpiecznie
spoczywają kolumny dodatkowo owinięte delikatną piankową tkaniną.
Do mnie dojechała para białych kolumn. Oczywiście, to
nabywca decyduje ile głośników jest mu potrzebnych do optymalnych odsłuchów.
Azure OW-80 LCRS można wykorzystać jako dwa głośniki główne np. zawieszone po
obu stronach ekranu telewizora, ale równie dobrze można dobrać do nich trzeci
(zawieszony poniżej ekranu) jako głośnik centralny. Można pójść jeszcze dalej i
wykorzystać kolejne dwa Azure OW-80 LCRS jako głośniki tylne (lewy i prawy).
Ale można pójść i na całość, czyli dobrać dwa następne jako głośniki boczne
(surround). Tu nie ma żadnych ograniczeń technologicznych. OW-80 LCRS zostały
tak skonstruowane, że ich zastosowanie jest bardzo uniwersalne. Decyduje
jedynie potrzeba i wyobraźnia użytkownika. Oraz jego portfel. Jeżeli ktoś
decyduje się na parę Azure OW-80 LCRS – to OK. Ale kiedy na siedem sztuk – nie
ma ku temu żadnych przeszkód! Każda kolumna może być zawieszana zarówno w
orientacji pionowej, jak i pionowej.
Telewizor z wklęsłym ekranem plus trzy głośniki OW-80 LCRS (rycina ze strony Taga Harmony)
Kolumny reprezentują bardzo wyskoki poziom wykonawczo-montażowy. Wykończone są idealnie i mają ciekawy design, a wycenione są przecież więcej niż umiarkowanie (< 1 600 PLN sztuka). Na pewno więc całościowo zasługują na duże uznanie i pochwałę. Biały lakier jest położony idealnie, dużo urody dodają aluminiowe (wypolerowane!) obręcze głośników. Skrzynki są wysokie na 70 cm, szerokie na 30,5 cm i głębokie tylko na 15 cm. Czyli mają stosunkowe duże wymiary, ale są płaskie.
Na froncie zamontowano aż po cztery głośniki. Jeden 25 mm
wysokotonowy z tytanu, jeden 13,3 cm średniotonowy z polipropylenu oraz dwa
16,5 cm niskotonowe także z polipropylenu. Wysokotonowy to drugiej generacji
głośnik wykonany w firmowej technologii TPTTD-I (Taga Pure Titanium
Tweeter Dome). Charakteryzuje go ultra lekka i sztywna kopułka wykonana z
czystego tytanu, co ma gwarantować detaliczną, neutralną i
szczegółową prezentację wysokich częstotliwości. Druga generacja posiada
magnes neodymowy, co podwyższa efektywność i gwarantuje bardziej precyzyjne i
rozszerzone pasmo wysokich częstotliwości. Z kolei chłodzenie
ferrofluidem i wytrzymałe cewki zapewniają odporność na duże natężenia
dźwięku, wciąż zachowując wydajność, dokładność i brzmiąc czysto, gładko
oraz detalicznie nawet przy najwyższych poziomach głośności (jak podaje producent).
Natomiast wysokowydajne przetworniki średnio- i niskotonowe z polipropylenowymi
membranami wyposażone są w układ TDSC (Taga Dynamic Surround Control)
zapewniający stabilny ruch stożka, dynamikę oraz precyzję i zwiększoną
czułość przetwornika. Wszystkie głośniki otoczone są dekoracyjnymi
pierścieniami z czystego aluminium, dzięki czemu poprawia się dyspersja
dźwięku. Zabieg taki także znacząco polepsza estetykę kolumn. Prezentują się
niczym wymuskane konstrukcje Monitor Audio lub B&W. Brawo!
Wartym podkreślenia jest fakt, iż obudowy TLIE (Taga
Low Interference Enclosure) zostały ręcznie wykonane z płyt MDF: ścianki
mają przekrój 15 mm, a przedni panel aż 18 mm. Zwiększona sztywność ścianek w
znaczącym stopniu ogranicza niechciane rezonanse, obniża niepożądane wibracje,
rozproszenia lub turbulencje, które mogłyby mieć negatywny wpływ na jakość
dźwięku. Dodatkowo skrzynki wyposażono w dwa porty basu. Wykorzystują one
specjalne dyfuzory zwiększające dyspersję niskich częstotliwości. Porty zostały
powleczone delikatną w dotyku powłoką gumową, co nadaje nie tylko
elegancji, ale również zapewnia dodatkowe wsparcie dla ostatecznego
brzmienia. Producent podaje, że wewnętrzne okablowanie połączeniowe pomiędzy
zwrotnicami a przetwornikami wykonano z czystej miedź OFC pokrywanej srebrem. Z
tyłu skrzynek oprócz terminali głośnikowych zamontowano także po cztery uchwyty
montażowe umożliwiające powieszenie kolumn w pozycji horyzontalnej bądź wertykalnej.
Dane techniczne
Typ / Konstrukcja: 3-drożna,
4 przetworniki
Głośniki: lewy/centralny/tylny/surround
Moc: 20 – 200 W (zalecana moc wzmacniacza)
Punkty odcięcia zwrotnicy: 500 Hz, 2,4 kHz
Pasmo przenoszenia: 38 Hz – 40 kHz
Bassreflex: Przedni, podwójny
Impedancja: 6 Ohm
Efektywność: 89 dB
Przetwornik wysokotonowy: 25 mm (1”)
Przetwornik średniotonowy: 133 mm (5,25”) polypropylen,
Przetwornik niskotonowy: 2 x 165 mm (6,5”) polypropylen,
Funkcje / wyposażenie: Cztery ścienne uchwyty montażowe
Obudowa z technologią TILE
Wymiary (W x S x G): 70 x 30,5 x 15 cm (wertykalnie)
Masa: 13,5 kg / sztuka
Wrażenia ogólne i budowa - subwoofer Taga Harmony Platinium
SW-10 v.2
Pierwsze wrażenie jest takie, że subwoofer jest piekielnie
ciężki – jego masa netto to ponad 26 kg! Dostarczany jest w dużym kartonie, olbrzymim
pudle. Design jest skromny i wyważony, ale estetyczny. Całość skrzynki pokryta jest wybornym czarnym lakierem high-gloss (dostępna jest także wersja biała high-gloss oraz o 300 PLN tańsza - w winylowej, drewnopodobnej okleinie). Subwoofery serii
Platinum wykorzystują pojedynczy przetwornik, konstrukcję bassreflex z
wbudowanymi wzmacniaczami o wysokiej mocy. Jak podaje producent, „subwoofery
Platinum dostarczają potężny, głęboki bas o oszałamiającej definicji,
lokalizacji i dynamice. High-endowe wzmacniacze zapewniają zadziwiająco niski,
rozszerzony, silny bas, cechujący się niską dyspersją i perfekcyjną definicją.
Zaawansowana konstrukcja przetworników umożliwia płaską charakterystykę sygnału,
oraz ultra-niską dyspersję na każdym poziomie głośności”.
Obudowy zostały wykonane z wysokiej jakości 25 mm płyt MDF,
zaś panel przedni z 30 mm. Obudowy zostały usztywnione, aby zniwelować
niepożądane rezonanse. Wewnętrzna konfiguracja obudowy zawiera labirynt akustyczny, co wspomaga
wydajność i szybkość pracy wylotu portu bassreflexu. Zaokrąglone krawędzie
odpowiedzialne są za zmniejszenie niechcianych wibracji, dyfrakcji lub
zniekształceń, które mogłyby mieć negatywny wpływ na jakość dźwięku. Z kolei
akustyczny materiał wygłuszający użyty wewnątrz obudowy eliminuje problem
wewnętrznych fal stojących.
Zastosowany przetwornik basowy ma średnicę 255 mm (10”), 2 x
Φ156 magnes, a membrana wykonana jest polipropylenu. Membrana ma zaaplikowaną
technologię THAW (Taga High Amplitude Woofer), umożliwiającą zwiększenie
wychylenia membrany, czego rezultatem jest zwiększona szybkość oraz zasięg
membrany. Dzięki temu bas charakteryzuje się szybkością, mocą i dynamiką.
Kolejne firmowe ulepszenia to: TSAC – Taga Super Air Cooling (system
chłodzenia powietrzem) użyty w głośniku basowym pozwala na szybsze i bardziej
efektywne odprowadzenie ciepła pozwalając osiągać większe poziomy mocy i
głośności. THCA - Taga High Current Amplifier (wysokoprądowy wzmacniacz)
zapewnia potężną czystą moc. Powiększony, wysokiej wydajności radiator zapewnia
szybsze odprowadzanie ciepła, zwiększając efektywność i zasięg wzmacniacza.
Dostępne regulacje w subwooferze obejmują: 1) automatyczne
włączenie i przejście w tryb czuwania (Auto-on/Standby), 2) poziom głośności,
3) częstotliwość odcięcia (regulowana) oraz 4) faza (regulowana od 0° do 180°).
Zamontowane wejście to wejście liniowe Line-level i wejście głośnikowe
High-level.
Dane techniczne
Konstrukcja: bassreflex, auto-on/standby, 25 mm obudowa MDF
Przetwornik basowy: 255 mm (10”) 2 x Φ 156 magnes,
polipropylenowa membrana
Pasmo przenoszenia: 20 Hz -200 Hz
Moc wzmacniacza: 175 W RMS / 550 W szczytowa moc dynamiczna
Wymiary (W x S x G): 43 x 35 x 41 cm (z nóżkami)
Masa (netto): 26,5 kg
Dostawa kolumn Taga Harmony
Bezpieczny sposób pakowania Azure OW-80 LCRS
Azure OW-80 LCRS ze zdjętą maskownicą
Płaska kolumna Azure OW-80 LCRS i monitor Taga Harmony Azure S-40 v.2
Aluminiowe pierścienie głośników - coś niesamowitego w pułapie cenowym Taga Harmony
Białe wykończenie lakieru high-gloss
Z tyłu Azure OW-80 LCRS zamontowano uchwyty ścienne
Więcej niż solidne pakownie subwoofera Platinium SW-10 v.2
W komplecie znajdują się kabel sieciowy i subwooferowy "Y"
Stalowe kolce subwoofera Platinium SW-10 v.2; wykończenie skrzynek i detali stoi na znakomitym poziomie
Subwoofer Platinium SW-10 v.2 charakteryzuje się pierwszorzędnym designem i galanteryjnym wykonaniem
Subwoofer Platinium SW-10 v.2 w zacnym towarzystwie
Po lewej, w głębi - subwoofer Platinium SW-10 v.2
Taga Harmony Azure OW-80 LCRS postawione po obu stronach TV; z oczywistych względów nie mogłem ich powiesić na ścianie
Rzut ogólny na system odsłuchowy wraz z odbiornikiem TV
Wrażenia dźwiękowe
Kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS testowałem
stawiając je pionowo po obu stronach telewizora (ze zrozumiałych względów nie
mogłem wieszać ich na ścianie). Odsłuchy przeprowadzałem w towarzystwie
subwoofera Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 lub bez niego. Pomieszczenie o powierzchni około 30 m2. Jako wzmacniacz zintegrowany
używałem Hegel H160 naprzemiennie z Musical Fidelity M2si, które mają wyjścia z przedwzmacniacza RCA dla podłączenia subwoofera (ale nie jest to warunek konieczny dla przyłączenia subwoofera, bo można po prostu wykorzystać gniazda głośnikowe wzmacniacza).
Źródło to przede wszystkim odtwarzacz sieciowy Onkyo NS-6170. Dokładna lista
sprzętu towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.
Na początek opiszę dźwięk samych Azure OW-80 LCRS, bez podłączonego
doń subwoofera. Z pozoru wydawać by się mogło, że dwa płaskie kolumny (tylko 15
cm głębokości), pozbawione wsparcia aktywnego głośnika basowego, mogą grać w sposób odczuwalnie niepełny, czy niezbyt
energetyczny. Otóż nic z tych rzeczy. Dwa głośniki OW-80 zapewniają dźwięk odpowiednio mocny i żywiołowy,
a równolegle zaskakująco harmonijny i wyważony. Owszem, nie ma tu huraganowych
podmuchów, ani subsonicznych grzmotów, ale całościowo brzmienie jest silne,
bezpośrednie i naturalne. To przekaz plastyczny, obrazowy i nasycony, lecz jednocześnie optymalnie rozdzielczy (jak na tę klasę głośników), jak i wyraźny i barwny. To oczywiste, iż kolumny oferują pewnego rodzaju uproszenie, czy przybliżenie dźwiękowe i specyficzną rozbudowaną efektowność (w audiofilskim rozumieniu i pojęciu), ale nie można im odmówić zaawansowanego zrównoważenia i spójności, które przynoszą świetną dokładność i łagodną organiczność. Odsłuchy dzięki temu są nie tylko wysycone tonalnie, ale również po prostu przyjemne i atrakcyjne. Nie męczące uszu. Nie wchodzą na żadne ekstremum - są wyważone, czyste i punktualne. Dodatkowym wartym podkreślenia faktem jest to, że głośniki bezproblemowo napełniają soczystym i wyraźnym dźwiękiem pomieszczenie o powierzchni 30 m2 (salon). Brzmienie zawsze jest precyzyjne, wyraźnie i eufoniczne.
Dodatek subwoofera przyniósł duże zmiany, ale nie aż tak ogromne jakich by można oczekiwać. Zaraz rozwinę tę myśl. Włączony Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 zapewnia przede wszystkim spektakularne poszerzenie basu, dopompowanie go - podrasowanie, optymalizację i uefektywnienie. Na pozostałe zakresy niż bas subwoofer nie ma wpływu, co jest oczywistością. Jednakże zszycie basowego dźwięku Platinium SW-10 v.2 z kolumnami Azure OW-80 LCRS jest tak naturalne, pełne i bezkonfliktowe, że trudno nie nazwać go pierwszorzędnym lub fantastycznym. To nijako synergiczny dialog i zgodne porozumienie dwóch światów brzmieniowych - jędrnej i głębokiej średnicy podpartej świetlistymi sopranami z mocarnym, długim i obszernym basem. Przy czym należy zauważyć, że niskie tony generowane przez SW-10 v.2 są nie tylko bardzo rozbudowane oraz napęczniałe, ale także strukturalne i żywe. Są grzmiące, a równolegle charakteryzują się dobrą rozdzielczością oraz wyjątkowo niskimi zniekształceniami (!). Nie są odbierane jako przesadzone, czy sztuczne, a właśnie jako naturalne i fizjologiczne. Są uzupełnieniem i dopełnieniem dźwięku, lecz nie stanowią agresywnej dominanty, czy niechcianej "puchowej kołdry", która przykrywa i tłumi pozostałe podzakresy. Nawet głośne basowe wystrzały nie powodują jakichś turbulencji w dźwięku - owszem, jest silne uderzenie, ale jest ono odpowiednio strukturalnie kanalizowane i rozkładane w przestrzeni. Nie ma żadnej twardej "buły", czy ciągania się niskich tonów po zakrętach pomieszczenia odsłuchowego.
Ważną cechą subwoofera Taga Harmony jest możliwość jego wielostopniowej regulacji. Obejmuje ona automatyczne włączenie i przejście w tryb czuwania (Auto-on/Stand-by), 2) poziom głośności i 3) częstotliwość odcięcia (regulowana) oraz 4) faza (regulowana od 0° do 180°). Takie ustawienia umożliwiają praktycznie każde dostrojenie SW-10 v.2 do wszelkich kolumn i wzmacniaczy. W cenie < 2 000 PLN Taga Harmony proponuje bardzo dużo. Nie tylko doskonale dźwięczny i wielopoziomowy bas, ale także zaawansowany technicznie subwoofer z dużą ilością nastawów i przyłączy.
Konkluzja
Kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS i subwoofer Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 to doskonały zestaw dla osób poszukujących rzetelnego dźwięku z systemu dwukanałowego ewentualnie wspartego subwooferem aktywnym. Zestaw ten nie jest przeznaczony dla zmanierowanych i wyrafinowanych audiofilów, a dla wymagających muzykofilów i kinomaniaków, którzy chcą usłyszeć pełny, obszerny, plastyczny i żywy dźwięk z telewizora podpiętego do zewnętrznego wzmacniacza. Wartością dodatkową kompletu Taga Harmony jest jego uniwersalność (możliwość dowolnego doboru Azure OW-80 LCRS i ich położenia pionowego lub poziomego), a także wysoka estetyka wykonania i nowoczesny "niewidoczny" design. Rekomendacja!
Kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS - cena w Polsce 1 599 PLN (jedna sztuka).
Subwoofer aktywny Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 (wersja w wykończeniu high-gloss) - cena w Polsce 1 999 PLN.
Dodatek subwoofera przyniósł duże zmiany, ale nie aż tak ogromne jakich by można oczekiwać. Zaraz rozwinę tę myśl. Włączony Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 zapewnia przede wszystkim spektakularne poszerzenie basu, dopompowanie go - podrasowanie, optymalizację i uefektywnienie. Na pozostałe zakresy niż bas subwoofer nie ma wpływu, co jest oczywistością. Jednakże zszycie basowego dźwięku Platinium SW-10 v.2 z kolumnami Azure OW-80 LCRS jest tak naturalne, pełne i bezkonfliktowe, że trudno nie nazwać go pierwszorzędnym lub fantastycznym. To nijako synergiczny dialog i zgodne porozumienie dwóch światów brzmieniowych - jędrnej i głębokiej średnicy podpartej świetlistymi sopranami z mocarnym, długim i obszernym basem. Przy czym należy zauważyć, że niskie tony generowane przez SW-10 v.2 są nie tylko bardzo rozbudowane oraz napęczniałe, ale także strukturalne i żywe. Są grzmiące, a równolegle charakteryzują się dobrą rozdzielczością oraz wyjątkowo niskimi zniekształceniami (!). Nie są odbierane jako przesadzone, czy sztuczne, a właśnie jako naturalne i fizjologiczne. Są uzupełnieniem i dopełnieniem dźwięku, lecz nie stanowią agresywnej dominanty, czy niechcianej "puchowej kołdry", która przykrywa i tłumi pozostałe podzakresy. Nawet głośne basowe wystrzały nie powodują jakichś turbulencji w dźwięku - owszem, jest silne uderzenie, ale jest ono odpowiednio strukturalnie kanalizowane i rozkładane w przestrzeni. Nie ma żadnej twardej "buły", czy ciągania się niskich tonów po zakrętach pomieszczenia odsłuchowego.
Ważną cechą subwoofera Taga Harmony jest możliwość jego wielostopniowej regulacji. Obejmuje ona automatyczne włączenie i przejście w tryb czuwania (Auto-on/Stand-by), 2) poziom głośności i 3) częstotliwość odcięcia (regulowana) oraz 4) faza (regulowana od 0° do 180°). Takie ustawienia umożliwiają praktycznie każde dostrojenie SW-10 v.2 do wszelkich kolumn i wzmacniaczy. W cenie < 2 000 PLN Taga Harmony proponuje bardzo dużo. Nie tylko doskonale dźwięczny i wielopoziomowy bas, ale także zaawansowany technicznie subwoofer z dużą ilością nastawów i przyłączy.
Konkluzja
Kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS i subwoofer Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 to doskonały zestaw dla osób poszukujących rzetelnego dźwięku z systemu dwukanałowego ewentualnie wspartego subwooferem aktywnym. Zestaw ten nie jest przeznaczony dla zmanierowanych i wyrafinowanych audiofilów, a dla wymagających muzykofilów i kinomaniaków, którzy chcą usłyszeć pełny, obszerny, plastyczny i żywy dźwięk z telewizora podpiętego do zewnętrznego wzmacniacza. Wartością dodatkową kompletu Taga Harmony jest jego uniwersalność (możliwość dowolnego doboru Azure OW-80 LCRS i ich położenia pionowego lub poziomego), a także wysoka estetyka wykonania i nowoczesny "niewidoczny" design. Rekomendacja!
Kolumny naścienne Taga Harmony Azure OW-80 LCRS - cena w Polsce 1 599 PLN (jedna sztuka).
Subwoofer aktywny Taga Harmony Platinium SW-10 v.2 (wersja w wykończeniu high-gloss) - cena w Polsce 1 999 PLN.
System testowy
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Musical Fidelity M3si, Pathos Classic One MKIII (test TU), Cayin A-55 TP (test TU) oraz Dayens Ecstasy III (test TU).
Kolumny: Triangle Esprit Antal EZ (test TU), Pylon Diamond 28 (test TU), Living Voice Auditorium R3 (test TU), Studio 16 Hertz Canto Grand (test TU) i Guru Audio Junior (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacz sieciowy Onkyo NS-6170 z Tidal HiFi.
Komputery: MacBook Apple Pro, Acer Aspire ES13 i Dell Latitude E6440.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i Pioneer PLX-1000 (test TU).
Wkładki gramofonowe: Goldring 1042 (test TU) i Ortofon 2M Black (test TU)
Przedwzmacniacze gramofonowe: Primare R32 (test TU), Pathos In The Groove (test TU) i Musical Fidelity MX-VYNL (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-999 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH-610 (test TU), Final Audio Design Adagio V (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU) i AKG K545 (test TU).
Wzmacniacze słuchawkowe: Cayin C5 DAC (test TU), RHA DACAMP L1 (test TU) i Fostex HP-A4BL (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU) i mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper.
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacz sieciowy Onkyo NS-6170 z Tidal HiFi.
Komputery: MacBook Apple Pro, Acer Aspire ES13 i Dell Latitude E6440.
Gramofony: Nottingham Analogue Horizon (test TU) i Pioneer PLX-1000 (test TU).
Wkładki gramofonowe: Goldring 1042 (test TU) i Ortofon 2M Black (test TU)
Przedwzmacniacze gramofonowe: Primare R32 (test TU), Pathos In The Groove (test TU) i Musical Fidelity MX-VYNL (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-999 i Sansui TU-5900.
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1.
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH-610 (test TU), Final Audio Design Adagio V (test TU), Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU) i AKG K545 (test TU).
Wzmacniacze słuchawkowe: Cayin C5 DAC (test TU), RHA DACAMP L1 (test TU) i Fostex HP-A4BL (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU) i mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper.
Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiem, że od testu tych głośników minęło sporo czasu, ale mam pytanie do autora tego testu. Czy jest możliwe porównanie tych głośników z głośnikami Jamo D600 lcr?
W sumie to taka prośba o ich porównanie, może nie jakiś pełny test, ale może miał Pan przyjemność słuchać również Jamo.
Pozdrawiam.
Marcin
Nie ma takiej możliwości, co Pan zresztą zauważył...
Usuń