Mark Levinson to człowiek-legenda światowego audio high-fidelity. Jest uznanym projektantem sprzętu audio, rozchwytywanym konsultantem wielu światowych marek hifi, inżynierem nagrań i masteringu oraz - co chyba nie jest powszechnie znane - także muzykiem multiinstrumentalistą. W przeszłości przez dłuższy czas grał na gitarze basowej w trio jazzowym Paula Bleya, ale także na trąbce wspomagając takie gwiazdy jak Sonny Rollins, Stan Getz, Keith Jarrett, McCoy Tyner. I wielu innych...
Pan Levinson w 1972 roku założył w USA własną firmę audio, którą nazwał - jakżeby inaczej! - Mark Levinson Audio Systems Ltd. Przedsiębiorstwo skoncentrowało się na projektowaniu i wytwarzaniu innowacyjnych systemów audio hifi, zaczęto opracowywać zupełnie nowe, przełomowe układy audio. To wówczas zaprezentowano kultowy do dziś przedwzmacniacz Mark Levinson LNP-2. Firma zajęła się też budową pionierskich samochodowych systemów amplifikacji i nagłośnienia segmentu "car high-end".
Niestety, w 1980 roku nadeszło przesilenie, przedsiębiorstwo pana Levinsona wpadło w tarapaty finansowe, trzeba było sprzedać przedsiębiorstwo. Mark Levinson pozostał jeszcze w firmie przez kilka lat, odszedł w 1984 roku, a przymuszony sytuacją zrzekł się praw do ...własnego nazwiska. Oraz podpisał zobowiązanie prawne, że " nie będzie zajmował się działalnością audio w żadnym miejscu na świecie". Kilka lat później rozpoczął krucjatę o unieważnienie tego zapisu, która ostatecznie zakończyła się sukcesem i porozumieniem stron.
Dziś marka "Mark Levinson" jest już nie związana z panem Levinsonem, ale wciąż istnieje i z powodzeniem produkuje luksusowe audio; wchodzi w skład koncernu Harman International, który z kolei jest własnością koreańskiego giganta Samsung. Ale to już zupełnie inna historia.
Mark Levinson powrócił do konstruowania sprzętu hifi, powołał do życia kilka firm audio, pracował jako konsultant dla wielu innych (w tym dla koreańskiej LG Electronics). W 2007 roku przeprowadził się z USA do Szwajcarii, gdzie założył kolejne swoje przedsiębiorstwo, które nazwał Daniel Hertz SA (zobacz TUTAJ). Skąd taka, a nie inna nazwa? Mark wyjaśnia, że Daniel to imię jego ojca (profesora psychologii na Uniwersytecie Yale), zaś Hertz to rodowe nazwisko matki, która jest powinowatą TEGO słynnego Heinricha Hertza, czyli niemieckiego fizyka, odkrywcy fal elektromagnetycznych. I na którego cześć nazwano jednostkę jednostki częstotliwości w układzie SI: Hertz. Lepszej marketingowo nazwy chyba nie można było wykombinować...
Ale żarty na bok. Przedsiębiorstwo Daniel Hertz SA oficjalnie zarejestrowane jest w Szwajcarii, ale zakład produkcyjny mieści się we Włoszech, w Wenecji, na pięknej wyspie Giudecca, gdzie Mark Levinson się przeprowadził. I gdzie od kilku lat tworzy i projektuje, rozwija swój nowy ambitny projekt Daniel Hertz SA. Aktualna oferta obejmuje cyfrowy wzmacniacz zintegrowany oraz kilka modeli głośników.
Mark Levinson opracował dla Daniel Hertz SA zupełnie nowy wzmacniacz zintegrowany (w dwóch wersjach) oraz kilka modeli kolumn głośnikowych. Wzmacniacz jest tylko jeden, ale za to jest wyjątkowy. Nazywa się Maria i ma dwie odmiany: Maria 350 (wzmacniacz stereo) i Maria 800 (wzmacniacz wielokanałowy). Maria 350 to wzmacniacz cyfrowy stereo z układem algorytmowym "C-Wave", zasilany przez układ audio Daniel Hertz Mighty Cat, który pełni równoległe funkcje przetwornika cyfrowo-analogowego, przedwzmacniacza, wzmacniacza mocy, wzmacniacza słuchawkowego i aktywnych zwrotnic, tym samym maksymalnie skracając ścieżki sygnałowe, czyli eliminując konieczność używania kabli połączeniowych.
Układ audio klasy D Daniel Hertz Mighty Cat to układ scalony audio obsługujący opatentowany przez firmę Daniel Hertz układ "C-Wave", który zapewnia dźwięk i wrażenie czystego analogu z treści cyfrowych, w tym strumieniowych. We wzmacniaczu zainstalowano moduły Hypex NCore Technology NC502NP o mocy 450, 500 i 320 W przy obciążeniu odpowiednio 2, 4 i 8 Ω.
Od dawna celem w dziedzinie audio było uchwycenie surowych, analogowych emocji i radości w formie cyfrowej. Daniel Hertz to jedyna firma na świecie, która w pełni zrozumiała ten dylemat i stworzyła przełomowe rozwiązanie. To rozwiązanie nosi nazwę technologii C-Wave.
Daniel Hertz C-Wave wypełnia luki w cyfrowej fali dźwiękowej PCM oryginalną informacją muzyczną – nie efektami dźwiękowymi – co pozwala mózgowi reagować jak na czysty analog, bez zmęczenia czy stresu.
Ponieważ muzyka rezonuje z emocjami, nawet drobne uczucia zmęczenia czy stresu mogą głęboko zakłócić naszą zdolność do pełnego zanurzenia się w niej. Główną motywacją Marka Levinsona do stworzenia opatentowanej technologii C-Wave była jego pasja do muzyki na żywo i autentycznych analogowych wrażeń słuchowych.
Do mnie od polskiego dystrybutora Mixmann Audio Systems, z Osieka spod Torunia, niedawno dotarł system Daniel Hertz składający się ze cyfrowego wzmacniacza zintegrowanego Maria 350 (zobacz
TUTAJ) oraz głośników podłogowych Amber Moonlight (zobacz
TUTAJ). System już ustawiłem, podłączyłem, wygrzałem i ...posłuchałem. To jest zupełnie inny świat wrażeń dźwiękowych i akustycznych. Można napisać - nadprzyrodzony. Dźwięk totalny, pełny i kompletny. Prawdziwie high-endowy. Jestem pod olbrzymim wrażeniem!
* * *
Daniel Hertz Amber Midnight to uniwersalna kolumna, która z łatwością odtwarza nagrania wszystkich gatunków muzycznych, od najdelikatniejszych po najmocniejsze.
Oprócz ciepłego, pełnego i czystego dźwięku, Amber posiada szybkość, uderzenie, dynamikę i witalność potrzebną do odtworzenia początków nut, które ożywiają muzykę. Amber Midnight zaspokoi potrzeby najbardziej wymagających miłośników muzyki, a także najbardziej wymagających projektantów wnętrz.
Amber Midnight jest zbudowany z 10-calowego przetwornika koncentrycznego z głośnikiem wysokotonowym pośrodku, co zapewnia precyzyjne obrazowanie. Zaprojektowany zgodnie z profesjonalną technologią i specyfikacjami audio, Amber Midnight ma skuteczność 97 dB, zakres dynamiki 118 dB i wytwarza 100 dB poziomu ciśnienia akustycznego (SPL) przy zaledwie 3 W mocy. Amber może być z łatwością napędzany przez dowolny dobry wzmacniacz, ale jego pełny potencjał jest realizowany, gdy jest napędzany przez DH Maria 350.
Oryginalny Amber z drewnianą obudową został wprowadzony w lipcu 2023 roku. W marcu 2024 roku DH wprowadził Amber Midnight, zbudowany z litego, lustrzanego materiału Waveglas™ ze względu na wyjątkowe zalety wydajności. Waveglas™ jest nieporowaty, ma 2,5 razy większą gęstość niż drewno i jest mniej rezonansowy. Promienisty panel przedni Amber Midnight umożliwia lepsze obrazowanie.
Amber Midnight jest dostępny w różnych kolorach, które harmonizują z szeroką gamą dekorów, umożliwiając poziom integracji wizualnej wcześniej niedostępny. Oprócz czarnego lustrzanego wykończenia, dostępne są także kolory kości słoniowej, antracyt i ciemna chińska czerwień.
(Cytat za Daniel Hertz SA)
Wzmacniacz Maria 350 dostarczany jest w ...torbie turystycznej
Obudowy wykonane są z litego, lustrzanego materiału Waveglas™, który jest nieporowaty i ma 2,5 razy większą gęstość niż drewno
Przetworniki koncentryczne
Głośniki Amber Moonlight widziane od tyłu
Pojedyncze zaciski bardzo wysokiej jakości
W zestawie ze wzmacniaczem dostarczany jest przewód głośnikowy firmowany logo "Daniel Hertz"; przewód jest nieuzbrojony we wtyki
Dokręcam zaciski głośnikowe specjalnym kluczem
Wyjmuję wzmacniacz z torby
Maria 350 to minimalizm wzorniczy, ale wykonawstwo najwyższej próby!
Po lewej selektor źródeł
Na pierwszym planie pokrętło głośności
Tuż przy pokrętle głośności znajduje się wyjście słuchawkowe 6,35 mm - na zdjęciu przykryte metalową zaślepką
Akrylowa obudowa
Tylny panel wzmacniacza
Gniazda analogowe zaślepione specjalnymi zatyczkami
Przyłączam przewody głośnikowe do terminali wzmacniacza
Ustawiam wzmacniacz Maria 350 na drewnianej podstawie Rogoz Audio
Spojrzenie ogólne na system Daniel Hertz wraz towarzyszącą elektroniką