Polpak

wtorek, 29 grudnia 2020

Internonekty analogowe XLR: XLO Reference R3-2-1M

 

Dwie ilustracje ze strony XLO Electric


Wstęp
Pod koniec listopada br. testowałem wzmacniacz zintegrowany T+A PA 2500 R (czytaj recenzję TUTAJ). Wzmacniacz ten ma sporo wejść i wyjść symetrycznych realizowanych na gniazdach XLR. Aby móc je optymalnie przetestować uznałem, że warto mieć dodatkowe interkonekty XLR (oprócz tych swoich/własnych). Poprosiłem więc zaprzyjaźnionego dystrybutora, czyli warszawski Polpak Poland Sp. z o.o., o użyczenie jakichś ciekawych przewodów XLR ze stajni amerykańsko-kanadyjskiej firmy XLO Electric. 

W rezultacie powyższego, kilka dni później przyjechały do mnie interkonekty analogowe XLO Reference R3-2-1M (zobacz TUTAJ). Od razu je wpiąłem pomiędzy konwerter c/a Lampizator Amber 3 DAC a wzmacniacz zintegrowany T+A PA 2500 R. I był to bardzo dobry "strzał"!

Dla porządku rzeczy przypomnę, że wcześniej na Stereo i Kolorowo testowałem cały komplet przewodów XLO PRO (czytaj recenzję TUTAJ) oraz przewody głośnikowe i interkonekty XLO UltraPLUS (czytaj TUTAJ). Zaś w swoim codziennym armamentarium testowym mam przewody głośnikowe XLO UltraPLUS U6-10, które bardzo lubię i cenię.

Wrażenia ogólne i budowa
Tytułowe XLO Reference R3-2-1M są przedstawicielami nowej firmowej serii "Reference 3", obejmuje ona całą rodzinę przewodów audio wszelkich zastosowań. Można tu znaleźć interkonekty analogowe i cyfrowe (na różnych wtykach), przewody głośnikowe klasyczne i tzw. bi-wire, a także przewody zasilające i gramofonowe. Dana cyfra (od 1 do 10) postawiona po symbolu "R3" oznacza po prostu typ przewodu. I tak tytułowy R3-2-1M to przewód serii R3, analogowy z wtykami XLR (na co wskazuje owa cyfra "2") - i, dodatkowo, że są to odcinki 1-metrowe. Proste i logiczne, nieprawdaż?

Myślę że nie ma co się rozpisywać o samych kablach. Są doskonale wykonane i są bardzo estetyczne. Mają ciekawą geometrię. To kablarska pierwsza liga. Resztę można obejrzeć na zdjęciach oraz zapoznać się z materiałami reklamowymi. Jak można więc przeczytać na firmowej stronie: XLO serii Reference 3 korzysta z firmowo obrabianych pełnych przewodników klasy laboratoryjnej o czystości 6N, oraz “quasi-losowej” geometrii typu “Field-Balanced” minimalizującej powiązane z częstotliwościami przesunięcia fazowego, pozwalając kablom XLO pracować lepiej z większą ilością komponentów.

Seria Reference firmy XLO Electric to nie wymagająca ekranowania konstrukcja do zastosowań w systemach typu hi-end. Ten kabel o całkowicie nowym designie oferuje niespotykane bogactwo szczegółów, przy jednoczesnym zachowaniu spójności, bogatej tonalność i mocnym basie.

Nowa geometria nawijania Integrated Field™ z technologią transmisji sygnału Wavelink™. Firmowo obrabiane przewodniki wykonane z laboratoryjnej klasy miedzi o klasie czystości 6N (czystość 99,99998%). Formułowana przez XLO™ izolacja wykonana z niefluorowanego dielektryka o ultra niskiej pojemności

Zakończone precyzyjnie wytwarzanymi konektorami XLR (wytwarzane są specjalnie dla XLO!), pokrytymi 24-karatowym złotem. Pierścień identyfikacyjny XLO™ określający kierunkowość i potwierdzający oryginalność kabla.

Główne cechy
- Nowa geometria nawijania Integrated Field™ z technologią transmisji sygnału Wavelink™
- Firmowo obrabiane przewodniki wykonane z laboratoryjnej klasy miedzi o klasie czystości 6N (czystość 99,99998%)
- Formułowana przez XLO™ izolacja wykonana z niefluorowanego dielektryka o ultra niskiej pojemności
- Zakończone ekskluzywnymi dla XLO, precyzyjnie wytwarzanymi konektorami XLR, pokrytymi 24-karatowym złotem
- Pierścień identyfikacyjny XLO™ określający kierunkowość i potwierdzający oryginalność kabla


Opakowanie charakterystyczne dla XLO


Metryczka oryginalności (uwaga na dalekowschodnie podróbki!)


XLO znakomicie się prezentują - doskonałe wykonanie, pierwszorzędna konfekcja




Wtyki XLR wytwarzane są na "ekskluzywne" zamówienie XLO

Czyż nie są to ładne kabelki?

Zaraz podłączę XLO do wzmacniacza T+A PA 2500 R



Przewody podłączone do T+A PA 2500 R


Wzmacniacze T+A PA 2500 R oraz YBA Genesis IA3A


Dwa ogólne spojrzenia na cały system odsłuchowy


Wrażenia dźwiękowe
Jak już zaznaczałem we wstępie, głownie wpinałem tytułowe XLO pomiędzy konwerter c/a Lampizator Amber 3 DAC a wzmacniacz T+A PA 2500 R, ale także doprowadzałem je do wzmacniacza YBA Genesis IA3A. Używałem ich również do dwóch DAC-ów: Cayin iDAC-6 MK2 oraz Topping D90. Źródłem (transportem dla DAC) był odtwarzacz strumieniowy Cyrus Stream Xa lub Volumio Primio. Pełna lista sprzętu towarzyszącego dostępna jest na końcu niniejszego tekstu.

Nie ukrywam, że bardzo cenię sobie przewody marki XLO Electric. Dlaczego? Przede wszystkim, pisząc skrótowo, za ich niepospolitą "ochotę do grania" - można na nich polegać w tej sprawie! Zapewniają czyste i dźwięczne brzmienie o ponadstandardowej transparentności oraz dużej ogólnej harmonii. A przy tym są dobrze "ułożone", nie zabarwiają wizerunku przekazu i zawsze są komplementarne względem całego systemu hi-fi. Przyjemne w odbiorze i "łatwe" do słuchania. Nie inaczej jest w tytułowych interkonektach Reference R3-2-1M.

Reference R3-2-1M to przede wszystkim równowaga tonalna, równowaga tonalna i jeszcze raz ...równowaga tonalna. Tu w przekazie "wszystko" gra - jest w znakomitym porządku, dobrze się układa i harmonizuje. Nic się nie zamazuje, "nie ciągnie się" i nie nakłada na siebie wzajemnie. Ale także nie występuje zjawisko niepotrzebnego rozjaśnienia czy pociemnienia. Temperatura przekazu również jest constans, zaś struktura dźwięku nie pogrubia się i nie odchudza. Jest w 100% naturalna. No dobrze, no to co się tu zmienia i poprawia? - zapyta zniecierpliwiony Czytelnik.

Przede wszystkim w dźwięku systemu hi-fi (po aplikacji w nim kabli XLO) wydobywane są dodatkowe niuanse i szczegóły (a które przedtem potrafiły stać w drugiej, a nawet trzeciej linii). Albowiem przewody XLO mają nieczęsto spotykaną umiejętność destylowania przekazu w taki sposób, że ujawniane są rozmaite mikroelementy tonalne. Takie zjawisko dostarcza muzyce nie tylko różnorodność czy solidną podstawę tonalną, ale przede wszystkim wyraźną i przejrzystą średnicę. Obrazowanie staje się w znacznym stopniu bardziej precyzyjne i spójne. Referencyjne. 

Przy okazji "dopieszczania" średnicy tytułowe przewody także mają błogosławiony wpływ na przestrzenność dźwięku. Poprawia się jego wizualizowanie, bo scena dźwiękowa powiększa nieco swoje rozmiary, zaś instrumenty na niej rozłożone otrzymują wyższy stopień ogniskowania. Precyzja lokalizacji oraz wyostrzenie konturów są wyraźniejsze i łatwiej dostrzegalne (a w zasadzie - łatwiej słyszalne). Generalnie zyskuje całą przestrzeń akustyczna, ale również poprawiane zostaje tempo i rozszerzany jest zakres dynamiki - szczególnie tej definiowanej na dole średnicy.

Na koniec jeszcze raz podkreślę, że XLO Reference R3-2 świetnie się sprawdzają w układzie DAC - wzmacniacz zintegrowany. Przewody, jak napisałem, są neutralne w ogólnym charakterze. Ale oferują także prawdziwie wypełniony, nasycony i bogaty przekaz, który jest bardzo wiarygodny w odbiorze. Zaś tytułowe kable zainstalowane pomiędzy DAC-iem a wzmacniaczem zapewniają dużą prędkość transmisji, prawie tak, jakby istniało bezpośrednie połączenie między źródłem, wzmacniaczem i głośnikami (bez kabli pomiędzy nimi!). Jedno jest pewne: cokolwiek wprowadzić na początku, dokładnie to samo, bez żadnych podbarwień, wyda na końcu XLO - i uczyni to z niesamowitym rytmem i tempem. Po prostu poda prawdziwą muzykę!

Konkluzja
Jeżeli ktoś poszukuje do swojego systemu hi-fi solidnych przewodów symetrycznych, które są naturalne/neutralne w swym charakterze, ale bogate w harmonię i tonalność przekazu, to wybór kanadyjsko-amerykańskich XLO Reference R3-2-1M będzie strzałem w dziesiątkę. Pierwszorzędne przewody - rekomendacja!

Cena w Polsce - 2 790 PLN (za parę odcinków 1-metrowych).

System odsłuchowy
Pomieszczenie 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: T+A PA 2500 R (test TU), Synthesis Roma 510AC (test TU), Cyrus i9-XR (test TU), YBA Genesis IA3A (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU), AudioSolutions O305F i Piega Premium 701 (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU) i Guru Audio Junior (test TU).
Monitory aktywne: HEDD Type 20 (test TU) oraz Barefoot Footprint 02 (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO (test TU).
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini (test TU), Cyrus Stream Xa (test TU), I-O Data Soundgenic HDL-RA4TB (test TU) i Volumio Primo.
DAC-i i przedwzmacniacze: NuPrime DAC-10H (test TU), Cayin iDAC-6 MKII (test TU), Lampizator Amber 3 DAC (test TU), Topping D90 (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU) i Pro-Ject Pick-it DS2 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), iFi Audio iPhono3 BL (test TU) i iFi Audio ZEN Phono.
Radioodbiorniki: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Głośnik bezprzewodowy Bluetooth: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU) i Focal Listen Professional (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację