Polpak

sobota, 7 listopada 2020

Chord Hugo 2 i Chord 2go: DAC/wzmacniacz słuchawkowy i streamer (przystawka sieciowa)

Zdjęcie ze strony Chord Electronics Ltd


Wstep
Jakie są zalety urządzenia łączącego w sobie mobilny DAC i jednocześnie wzmacniacz słuchawkowy, to każdy wie i jest to zupełnie oczywiste - przenośne tego typu sprzęty też są już normalnością i powszechnością. Ale czy można sobie wyobrazić, że do takiego przenośnego DAC-a oraz wzmacniacza słuchawkowego skonstruowano także mobilną "przystawkę sieciową", czyli coś takiego, co będzie strumieniować muzykę w wielu formatach i czynić to dodatkowo na wewnętrznej baterii? Brytyjski Chord do swojego DAC-a (i wzmacniacza słuchawkowego) Hugo 2 (zobacz TUTAJ) właśnie zaoferował takie rozszerzenie, czyli "przystawkę sieciową" o nazwie 2go (zobacz TUTAJ). Przekształca ona przetwornik DAC Hugo 2 we w pełni funkcjonalne urządzenie sieciowe (via WiFi i Ethernet) z odtwarzaniem dysków maksymalnie do 4 TB, przynosząc jakość dźwięku Hugo 2 DAC do sieciowego  audio. No czegoś takiego to jeszcze nie było!

DAC Chord Hugo 2 oraz przystawkę sieciową Chord 2go zespala się w jedno urządzenie za pomocą specjalnych zacisków - w taki sposób otrzymuje się kompaktowy, przenośny zestaw DAC/wzmacniacz słuchawkowy/streamer/serwer muzyczny wysokiej klasy - zasilany bateryjnie bądź normalnym prądem elektrycznym. Można odtwarzać pliki z kart SD, streamować Tidal lub Qobuz (inne serwisy w przygotowaniu), słuchać radiowych stacji internetowych, etc. Chord 2Go ma własną aplikację do obsługi funkcji sieciowych - nazywa się Gofigure, dostępna jest na iOS, Windows, OSX, Android lub Linux.

Wrażenia ogólne i budowa
Hugo 2 jest już trochę na rynku, więc najpierw kilka słów o premierowym Chord 2go - to wysokowydajny streamer/serwer, który przekształca przetwornik DAC Hugo 2 we w pełni funkcjonalne urządzenie sieciowe (Wi-Fi i Ethernet) z obsługą dysków sieciowych o pojemności do 4 TB, przynosząc jakość dźwięku Hugo 2 DAC do sieciowego audio.

2go korzysta z 2 gniazd na karty microSD o pojemności do 2 TB, do cyfrowego przechowywania i odtwarzania, dzięki czemu Hugo 2 jest także cyfrowym serwerem muzycznym o dużej pojemności (wykorzystującym MPD), oprócz możliwości strumieniowego przesyłania muzyki. Co najważniejsze, w przypadku korzystania z 2go z Hugo 2 (po naładowaniu) wszystkie formy odtwarzania cyfrowego mogą korzystać z samej baterii, co eliminuje potrzebę stosowania zewnętrznych zasilaczy, aby zapewnić najwyższą czystość dźwięku. 

2go zawiera wysoce zaawansowaną zminiaturyzowaną inżynierię elektroniczną, która, zgodnie ze wszystkimi wzmacniaczami i przetwornikami cyfrowo-analogowymi firmy Chord, wykorzystuje zastrzeżoną technologię brytyjską. Dodanie 2go do Hugo 2, tworzy najbardziej zaawansowany pod względem brzmienia kompaktowy streamer muzyczny.

Bezprzewodowa wygoda (Wi-Fi 2,4 GHz i Bluetooth A2DP) łączą się ze stabilnością i wydajnością łączności przewodowej (Gigabit) Ethernet, ta ostatnia oferuje bezkonfiguracyjną obsługę plug and play. 2go korzysta również z kompleksowego interfejsu audio i oferuje odtwarzanie Tidal, Qobuz i internetowe radio z Spotify (i innymi) przeznaczonymi na przyszłość serwisami. 2go jest również przystosowany do Roon, oferuje bezproblemowy dźwięk i wsparcie DoP / Bit Perfect, a także jest w pełni zgodny z DLNA (serwer / renderer) i gotowy do AirPlay. 

Kluczową cechą 2go jest funkcja automatycznego przełączania wejścia: każdy interfejs audio jest zawsze włączony, dlatego przełączanie między wejściami jest tak proste, jak naciśnięcie przycisku „play”. 2go automatycznie przełącza się między wszystkimi wejściami, zapewniając płynne wrażenia podczas odtwarzania muzyki z różnych źródeł, a nawet usług przesyłania strumieniowego.

DAC i wzmacniacz słuchawkowy Chord Hugo 2 to nowa wersja poprzedniego Hugo wprowadzonego na rynek w 2014 roku. Ma wbudowane najnowsze rozwiązania konwersji sygnału cyfrowego na analogowy, w tym aplikacje najnowszych filtrów FPGA i WTA (Chipset to Chord Electronics Xilinx Artix 7 XC7A15T FPGA); z możliwością odtwarzania plików wysokiej rozdzielczości do 768 kHz z kodowaniem do DSD512 (Octa DSD) przez wejście HD USB. Zaimplementowana bateria wystarcza na siedem godzin bezustannego odtwarzania i posiada dwa tryby automatycznego ładownia, w tym poprzez dedykowany do ładowania port Micro USB. Wskaźnik ukazuje trwający proces ładowania i bieżący status baterii.

Nie będę rozpisywać się o budowie i o designie urządzeń, bo o tym można szeroko i dokładnie przeczytać na firmowych stronach Chorda. Zaś wzornictwo przemysłowe jest typowe dla tej brytyjskiej firmy - trudno je pomylić z inną. Oraz podświetlane kule jako regulatory... Nieziemsko to wygląda, ale ich funkcjonalność to rzecz nieco  dyskusyjna... Trzeba się koniecznie zapoznać z oznaczeniami poszczególnych kolorów kul - inaczej się nie da korzystać z urządzenia. 

Obsługa i funkcjonalność
Aby połączyć oba urządzenia wystarczy wsunąć przystawkę 2go w dwa specjalne otwory znajdujące się w Hugo 2 i dokręcić ją dwoma imbusami (po bokach DAC-a). To wszystko. Następnie należy uruchomić DAC-a, pozostała część obsługi odbywa się automatycznie (wcześniej należy jedynie pobrać firmową aplikację Chord Gofigure). Można odtwarzać pliki, streamować z odpowiednich serwisów (Tidal, Qobuz - inne w przygotowaniu), czy słuchać wielu stacji internetowych. 

Nie od razu udało mi się uruchomić streaming, tu trzeba mieć router WiFi w nowej technologii 2,4 GHz, a mój niestety okazał się być "nie najnowszy". 2go za nic nie chciał streamować. Na szczęście po kontakcie telefonicznym z działem IT firmy Voice Sp. z o.o. doszliśmy do tego, że wypadałoby wreszcie wymienić mój pięcioletni router WiFi na nowy. Tak też uczyniłem, a 2go wreszcie zaczął "śmigać" jak szalony.

Niestety, tak zwane kule na obudowie Hugo 2 jako pokrętła i przyciski są niewygodne w użyciu (ponadto "kula" głośności obraca się w odwrotny sposób - z lewej do prawej!), brak wyraźnych oznaczeń/znaczeń poszczególnych kolorów jest denerwujący, ilość wejść i wyjść jest niewystarczająca, kształty obudowy - udziwnione, a ta dodatkowo grzeje się jak mini-piec kaflowy. Ale Chord to Chord. Można go albo pokochać, albo znienawidzić. Tylko te dwie opcje - innych nie ma. Oryginalność wykonania i obsługi to osobna kategoria jakościowa. Po prostu Chord.


Dostawa z Voice Sp. z o.o.





Akcesoria





Akcesoria





Aby zmontować dwa elementy ze sobą należy wkręcić specjalne łączniki

A następnie dokręcić je z boku

Pełnowymiarowe gniazdo LAN


Wzornictwo jest po prostu zabójcze!


Chord leży na NuPrime Alita DAC

Design typowy dla Chorda - różnokolorowe kule jako regulatory


Ze słuchawkami Focal Listen Professional


Ze słuchawkami Meze 99 Neo



Z Fostex TH610




Chord Hugo 2 jako DAC i wzmacniacz słuchawkowy (bez przystawki 2go)

Popołudniowa herbatka w towarzystwie Chord i Focal to miła rzecz...

Chord podłączony do dużego systemu

Duży wzmacniacz Cambridge Audio Edge A (z wewnętrznym DAC-iem i wzmacniaczem słuchawkowym)

Na pierwszym planie zestaw Trigon Exxceed, NuPrime Alita DAC i iFi Audio ZEN Blue



Trzy rzuty okiem na cały system odsłuchowy


Wrażenia dźwiękowe
Chord Hugo 2 używałem głównie jako DAC i jednocześnie wzmacniacz słuchawkowy z trzema parami słuchawek: Fostex TH610, Meze 99 Neo oraz Focal Listen Professional. DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe porónawcze to: NuPrime DAC-10H, NuPrime Alita, Topping D90, Cayin iDAC-6 MKII, Amplifikator Amber 3 DAC oraz Encore mDSD. Używałem też DAC-i/wzmacniacze słuchawkowe wbudowane we wzmacniacze Cambridge Audio Edge A i Trigon Exxceed, a także w serwer CocktailAudio X45. Streamery porównawcze to Auralic Aries Mini, Cyrus Stream Xa oraz CocktailAudio X45.

Jakiś czas temu opisywałem na blogu Stereo i Kolorowo referencyjny DAC/wzmacniacz słuchawkowy Chord Hugo TT 2 (czytaj recenzję TUTAJ). Wówczas ten DAC bardzo mnie zachwycił - tak o nim napisałem: "Jego dźwięk jest bardzo, ale to bardzo przejrzysty, z dalekosiężnym wglądem do wewnątrz substancji dźwięku, w jego zawiłe struktury i głębokie tkanki. O wręcz zdumiewających umiejętnościach analitycznych i eksploratorskich. W nagraniach można usłyszeć nieomal >wszystko<". Tu, w Hugo 2, jest podobnie. To analogiczna przezierność dźwięku nie zmącona żadną mgłą i nie zasłoniętą żadną przesłoną z "woalki" czy, nie daj Boże - z "koca". Wszystko słychać "jak na dłoni" i jest to w swojej strukturze i wymiarze bardzo naturalne. Bezpretensjonalne.

Czego by nie chcieć napisać, to trzeba przyznać, iż nowy Chord zapewnia dźwięk stricte bezpośredni, jasny i odkryty - całkowicie uwidoczniony na pełnej i rozległej scenie odsłuchowej. Kompletny oraz uniwersalny. O organicznym charakterze, optymalnie skondensowanym, a równolegle dynamicznym. Przekaz jest wybitnie trójwymiarowy, uporządkowany we wszystkich wymiarach i wzorowo zsynchronizowany w czasie. Wysublimowany i wysubtelniały. Wydaje się, że lepiej już naprawdę nie można (choć oczywiście, jak najbardziej można - vide wspomniany wcześniej DAC Chord Hugo TT 2).

Hugo 2 to referencyjna harmonia brzmienia - tutaj transparentność łączy się z przenikliwością, zaś ta nasycona jest wybitną detalicznością oraz soczystością tonalną. Liczba słyszalnych faktur, subtelnych wybrzmień, półtonów, czy jakichś bliższych i dalszych zawirowań jest nieprawdopodobna! Brytyjski DAC dużo uwagi poświęca na wydobywanie na powierzchnię wszelkich mikroelementów tonalnych, przy czym owe wydobyte nie drażnią i nie kaleczą narządu słuchu, a po prostu "są i istnieją" - tworzą specyficzną siatkę informacji o muzyce. Zapewniają świetny wgląd w istotę i substancję nagrań. Nie często z aż tak zaawansowaną analityką ma się do czynienia. Tymczasem Hugo 2 czyni to lekko i naturalnie, bez wysiłku. Z całkowitą kontrolą i nad wyraz gładko.

Co istotne, proporcje w dźwięku układają się raczej po ciepłej stronie przekazu, występuje pełna fizjologia brzmienia, które jest miękkie i żyzne, acz nie zmiękczone i nie przegrzane. Całościowo bardzo plastyczne. To również totalna spójność i skrupulatna chronologia brzmienia. Poszczególne tony bezproblemowo przenikają się wzajemnie, tkają rozmaite skomplikowane struktury i misterne faktury dźwiękowe na przestrzennej i obszernej siatce 3D - zróżnicowanie kompozycji wybrzmień i tekstur jest wprost rewelacyjne. Nawet nie wiem do czego to zjawisko przyrównać - być może do umiejętności jakiegoś high-endowego przetwornika cyfrowo-analogowego kosztującego "milion" PLN...

Chord Hugo 2 to nie tylko DAC, to także wyśmienity wzmacniacz słuchawkowy. Tu również należy postawić duży "plus" - dźwięk jest obszerny i zdyscyplinowany. Energetyczny i przestrzenny. Przestrzeń trzymana jest w ryzach punktualności i dookreślenia tonalnego. Nic się nie rozmywa, nie nachodzi na siebie, nie zahacza o krawędzie. Otwartość dźwięku jest jednoznaczna, zaś głębia oczywista. Słuchawki uzyskują spore wypełnienie i duży rozmach. Dynamika jest wzmożona, acz nie przesadzona, nie przeskalowana. Ogólnie rzecz biorąc, Hugo 2 jako słuchawkowiec zapewnia rasowy dźwięk o sporej skali, dobrej ekspansywności i niezłej neutralności.

Ale należy też uczciwie zaznaczyć, że klasa wzmacniacza słuchawkowego, choć naprawdę niezła, nie dorównuje klasie przetwornika cyfrowo-analogowego. Dojrzałość brzmienia, jego zaawansowanie i rasowość stoją bezapelacyjnie po stronie DAC-a. Ale nie można napisać, iż wzmacniacz słuchawkowy w Hugo 2 jest jedynie czczym dodatkiem, bo tak nie jest! Wzmacniacz ma swoje niezaprzeczalne atuty, ale jeżeli ktoś będzie planował posiadanie wzmacniacza słuchawkowego rzeczywistej klasy high-end, to będzie musiał się rozejrzeć za innym urządzeniem...

Wypada też napisać kilka osobnych słów o streamerze Chord 2go. To granie pełne, przestrzenne i substancjalne. Mocno energetyczne i szybkie, ale i płynne oraz bardzo spójne w całym paśmie częstotliwości. Wszelkie dźwięki instrumentów i wokali precyzyjnie układają się na trójwymiarowej przestrzeni, zachowując wyrafinowaną i spójną wewnętrzną strukturę muzyczną. Emocje i nastroje nagrań są przekazywane z wyraźnym realizmem i z dużą werwą. Autentycznie i emocjonalnie. Wybitnie muzykalnie i bardzo dźwięcznie.

Streaming odbywa się bezproblemowo i łatwo. Brzmienie jest typu płynnego, potoczystego i plastycznego. Pomimo że jest to przecież urządzenie cyfrowe, to jego dźwięk jest wybitnie analogowy. O ciepłym, wręcz organicznym posmaku, z obszerną głębią tonalną, w której wyraźnie czuć "ciało" instrumentów i "mięso" ludzkich głosów, jak i sam rozległy podkład ilustracyjny całej muzyki. Nie wiem jak to zjawisko precyzyjniej opisać. Po prostu Chord 2go zapewnia bardzo akustyczne granie, które trudno nazwać inaczej jak wirtuozerskie. Pierwszej albo - jeszcze lepiej - najwyższej próby hi-fi.

Konkluzja
Trudno mi podsumowywać testy urządzeń firmy Chord, bo wymykają się one klasycznym ocenom. Chord po prostu "gra" we własnej lidze dźwiękowej, opracowuje i aplikuje rozwiązania na tyle oryginalne i innowacyjne, że nie da się ich porównywać, odnosić do innych. Ale coś w niniejszej konkluzji trzeba napisać. Napiszę więc, że Chord Hugo 2 jako DAC jest bez żadnych wątpliwości wybitny, z kolei jako wzmacniacz słuchawkowy - rewelacyjny. Zaś "przystawka strumieniująca" Chord 2go, pomijając jej nieszablonową funkcjonalność, jest OK. Nabywca urządzeń Chord Hugo 2 i Chord 2go otrzymuje pełnowartościowy i uniwersalny komplet: streamer, DAC i wzmacniacz słuchawkowy klasy "przenośnego high-endu".

Ceny w Polsce: Chord Hugo 2 - 9 290 PLN; Chord 2go - 4 990 PLN. 

System odsłuchowy
Pomieszczenie: 30 m2 z częściową adaptacją akustyczną, ustroje Vicoustic Wave Wood - 10 sztuk.
Wzmacniacze: Cambridge Audio Edge A (test TU), Feliks-Audio Arioso 300B (test TU), Bladelius Tyr III (test TU), Trigon Exxceed (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny podłogowe: Living Voice Auditorium R3 (test TU), Piega Premium 701 i Amphion Argon 7LS (test TU).
Kolumny podstawkowe: Martin Logan Motion 35XTi (test TU), Dynavoice Definition DM-6 (test TU), Guru Audio Junior (test TU) i Studio 16 Hertz Canto One New SE (test TU).
Monitory aktywne: HEDD Type 20 i Barefoot Footprint 01 (test TU).
Odtwarzacz CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO.
Odtwarzacze sieciowe: Auralic Aries Mini (test TU), Cyrus Stream Xa i CocktailAudio X45 (test TU).
DAC-i i przedwzmacniacze: NuPrime DAC-10H (test TU), Topping D90, Cayin iDAC-6 MKII, Lampizator Amber 3 DAC (test TU), NuPrime Alita (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: Dell Latitude 7390 i MacBook Apple Pro.
Smartfon/tablet: iPhone XR i iPad Air 2.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU), Pro-Ject Pick-it DS2 (test TU).
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU), iFi Audio iPhono3 BL i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Głośnik bezprzewodowy Bluetooth: Mooer Silvereye 10 (test TU).
Odbiornik Bluetooth/DAC: iFi Audio ZEN Blue + zasilacz iFi Audio iPower X (test TU).
Słuchawki: Fostex TH610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU) i Focal Listen Professional (test TU).
Listwy sieciowe: Solid Core Audio Power Supply (test TU) i ZiKE Labs Powerbox (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację