Trzy zdjęcia ze strony Taga Harmony
Wstęp
W połowie maja br. z warszawskiego Polpak Sp. z o.o. dotarła do mnie przesyłka z najnowszym wzmacniaczem hybrydowym (czyli lampowo-tranzystorowym) Taga Harmony HTA-2500B (zobacz TUTAJ). To wzmacniacz o mocy 2 x 200 Wat o purystycznej konstrukcji dual-mono. Urządzenia wykorzystuje dwie wysokowydajne lampy próżniowe 12AX7-T Psvane Treasure Mark II w sekcji przedwzmacniacza, służące jako bufor lampowy oraz sześć par wysokiej mocy tranzystorów Sankena (2SC4468 / 2SA1695) w stopniu wyjściowym.
HTA-2500B to obecnie topowa firmowa propozycja wzmacniacza - jej cena zahacza już o pułap 10 000 PLN, a to już nie są żarty. Ale przypomnę, że wcześniej opisywałem niższe wzmacniacze Taga Harmony - były to: HTA-700B v.2 (czytaj test TUTAJ), HTA-800 (czytaj TUTAJ), HTA-1200 (czytaj TUTAJ) oraz HTA-2000B (czytaj TUTAJ). Przetestowałem więc prawie wszystkie wzmacniacze Taga Harmony - nie dotarł do mnie jedynie HTA-2000B w nowej wersji v.2 (zobacz TUTAJ). Może kiedyś nadrobię tę zaległość. Tak, czy inaczej, mogę wiarygodnie napisać, że bardzo dobrze poznałem firmowy sound wzmacniaczy Taga Harmony. To brzmienie masywne i ofensywne a jednocześnie wybitnie plastyczne i lekko tonalnie ocielone. Organiczne do kwadratu.
Wrażenia ogólne i budowa
HTA-2500B to bardzo zaawansowana konstrukcja, spoglądająca w stronę realnego świata high-fidelity. Najnowszy Taga Harmony wykorzystuje dwie wysokowydajne lampy próżniowe 12AX7-T Psvane Treasure Mark II w sekcji przedwzmacniacza, służące jako bufor lampowy oraz sześć par wysokiej mocy tranzystorów Sankena (2SC4468 / 2SA1695) w stopniu wyjściowym. Wewnątrz zamontowano audiofilskiej klasy kondensatory ELNA (2 x 80V/10 000 uF / na kanał) poprawiając tym samym brzmienie muzyki i głębię sceny muzycznej (w porównaniu do wcześniejszych/niższych wersji HTA). Wzmacniacz zaopatrzony jest dwa toroidalne transformatory o całkowitej mocy 1 200 W (600 W na kanał), co zapewnia sporą siłę muzyczna, wysoką stabilność napięcia i bardzo niski prąd tętniący. Odzwierciedlać się to ma wyższą dynamiką i dodatkową mocą oraz zapewniać poprawne wysterowanie nawet bardzo wymagających i mocnych kolumn głośnikowych.
Należy też podkreślić, iż wzmacniacz ma wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy bazujący na układach Wolfson WM8805 i Cirrus Logic CS4344 o wysokiej rozdzielczości 24 bit/192 kHz. Jest tu także zaimplementowana łączność Bluetooth v4.0, co bezapelacyjnie stawia HTA-2500B w czołówce innowacyjnych wzmacniaczy dostępnych na polskim rynku. System ten umożliwia łatwe i bezproblemowe przesyłanie muzyki ze smartfonów, tabletów lub komputerów za pomocą technologii bezprzewodowej Bluetooth.
Jeśli chodzi o design nowego wzmacniacza, to nie ma tu zbytniego zaskoczenia. Stylistyka obudowy i czołówki jest charakterystyczna dla całej linii Taga Harmony (czyli poprzednich modeli HTA-800, HTA-1200, HTA-2000). Płyta frontowa z grubego szczotkowanego aluminium anodyzowanego na czarno, z dużym szklanym okienkiem w kształcie "uśmiechu", za którym widać żarzące się lampy przedwzmacniacza (lampy są dodatkowo doświetlane pomarańczowym światłem - można to wyłączyć odpowiednim przełącznikiem). Typowe są także dwa duże pokrętła po obu stronach frontu i kilka mniejszych umieszczonych poniżej w rzędzie. Ta stylistyka jest dość nudna, bo już opatrzona, ale trudno odmówić jej estetyki, choć to specyficzna estetyka. Przydałby się jakiś upgrade wzornictwa. Tym bardziej, że we flagowym modelu wypadałoby bardziej się przyłożyć do wysokiej estetyki. Razi duże logo "Taga Harmony" jak gdyby jakby nic po prostu namalowane po środku frontu - identycznie jak w najtańszych urządzeniach Taga Harmony.
Obudowa nowego HTA-2500B została przyodziana w ponadgabarytowy system aluminiowych radiatorów (niezależny radiator dla każdego kanału), co pomaga rozpraszać wewnętrzne ciepło i pozwala na długotrwałą pracę wzmacniacza z dużą mocą przy ograniczonych zniekształceniach.
Z tyłu zamontowano dość ograniczoną ilość gniazd. Po środku, u góry znajdują się dwie pary solidnych terminali głośnikowych, a pod nimi - gniazdo sieciowe IEC. Tuż pod spodem można znaleźć przełącznik/włącznik pomarańczowego światła dodatkowo oświetlających lampy przedwzmacniacza, Po lewej można znaleźć trzy pary analogowych gniazd wejściowych RCA. Dwa z nich to gniazda liniowe, a trzecie to wyjście typu "pre-out" (czyli wyjścia z przedwzmacniacza).
Powyższy komplet dopełniają dwa cyfrowe gniazda wejściowe do wewnętrznego przetwornika cyfrowo-analogowego - jedno optyczne Toslkink i jedno cyfrowe elektryczne. Do DACa nie ma zaadresowanego gniazda USB. Jest za to antena łączności bezprzewodowej Bluetooth. Dużym niedopatrzeniem jest brak wejściowych gniazd symetrczych XLR - przecież konstrukcja wmacniacza jest symatryczna dual-mono, więc obecność takich gniazd aż się prosi. Może Taga Harmony zainstaluje takowe w kolejnej wersji HTA-2500B? Naprawdę warto.
Dane techniczne
- Typ / Konstrukcja Wzmacniacz hybrydowy
- Klasa A/B
- Dual Mono
- Lampy 2 x 12AX7-T PSVANE Treasure Mark II
- Moc wyjściowa na kanał / impedancja 2 x 200 W 8 Ohm, 2 x 400 W 4 Ohm
- Przetwornik Cyfrowo-Analogowy 24bit / 192 kHz Wolfson WM8805, Cirrus Logic CS4344
- Łączność bezprzewodowa Bluetooth v4.0
- Złącza wejściowe cyfrowe 1 x Optyczne, 1 x Koaksjalne
- Złącza wejściowe analogowe 1 x LINE, CD
- Złącza wyjściowe analogowe 1 x RCA Pre-Out
- 1 x wyjście słuchawkowe:
- Impedancja: 32 - 300 Ohm
- Moc wyjściowa: 350 mW, 300 Ohm
- Pasmo przenoszenia 20 Hz - 35 000 Hz (±0,5 dB)
- ≤ 0.15% (1 kHz/ 1 W)
- Stosunek sygnał-szum 92 dB
- Aluminiowy pilot zdalnej kontroli
- Wymienny kabel zasilania IEC
- Tryb: Direct, Loudness
- Regulacja basów / tonów wysokich
- Zużycie energii 230-240 V 50 Hz, 1 200 W
- Wymiary (W x S x G) 14 x 43 x 44 cm
- Masa 21 kg
Przesyłka z Polpak Sp. z o.o.
Bezpieczny sposób pakowania
Skromny design, ale estetyczny
Okienko, a za nim przezierające lampy elektronowe
Płyta czołowa z grubej płyty aluminiowej
Gałka wzmocnienia z diodą pokazującą poziom wzmocnienia
Zgrabny pilot zdalnego sterowania wykonany z aluminium
Solidne terminale głośnikowe
Po prawej - antena Bluetooth i dwa wejściowe gniazda cyfrowe
Tylko dwie pary wejść analogowych; brak wejść symetrycznych XLR
Porównanie z Primare I35 Prisma i Hegel H160
Widok na cały system odsłuchowy
Wrażenia dźwiękowe
Do wzmacniacza Taga Harmony przyłączałem dwie pary kolumn: Living Voice Auditorium R3 oraz Xavian Jolly. Przewody głośnikowe to za każdym razem XLO UltraPLUS U6-10. Wzmacniacze porównawcze to Pathos Classic One MKIII, Hegel H160, Primare I35 Prisma oraz Haiku-Audio Origami 6550 SE. Pozostała część sprzętu towarzyszącego wymieniona jest na końcu niniejszego tekstu.
Na początek kilka słów o obsłudze. Uwaga! Warto podłączać tytułowy wzmacniacz do osobnego gniazdka elektrycznego we ścianie. Podczas jego włączania układ prądowy generuje tak duże obciążenie, że w przypadku wspólnego podłączenia z innymi urządzeniami do listwy potrafi "wywalić" korki w tablicy rozdzielczej. Jeśli chodzi o łączność bezprzewodową Bluetooth, to paruje i trzyma sygnał jak wściekły. Jest wyjątkowo stabilna i zupełnie bezkompresyjna. Zaś wewnętrzny DAC najlepiej radzi sobie z apgrajdem sygnału pochodzącego z serwisów streamigowych (takich jak Tidal, Deezer, Spotify, etc) - i w tym celu optymalnie należy go używać. Tylko tyle i aż tyle.
Po podłączeniu głośników do HTA-2500B i oczywiście - po uruchomieniu urządzenia, do uszu odbiorcy od razu dociera substancjalny, bardzo wyraźny i mocny dźwięk o spektakularnej przestrzeni oraz wyrazistym kolorycie tonalnym. Jednakże, choć to dźwięk olbrzymi i mocarny, to w pełni uporządkowany i harmonijny, a co najważniejsze - super-przyjemny w odbiorze. Nie wali na oślep jakimś nieokrzesanym przekazem, lecz uwodzi naturalną plastycznością oraz wysublimowaną elegancją. Wysmakowaną barwą.
Owszem, tytułowy wzmacniacz z dużą łatwością napędzi zdaje się, że wszelkie głośniki świata (bo ma wysoką moc 2 x 200 W przy 8 Ohm, 2 x 400 W przy 4 Ohm), ale na pewno zawsze uczyni to z gracją i z galanteryjną dbałością o cały kontent muzyczny. To brzmienie wysokokaloryczne i bardzo obfite, acz świeże i łatwoprzyswajalne. Zdrowe. Dobrze zaprojektowane, więc rasowe w strukturze oraz finezyjne w szczególe. Taga Harmony przygotowała naprawdę świetny wzmacniacz!
Nie będzie dla nikogo zbytnim zaskoczeniem jeżeli napiszę, iż HTA-2500B gra głównie gęstą średnicą oraz ma bardzo rozbudowany bas (choć i soprany są tu niezłe!). W średnicy uwagę zwraca nie tylko jej organiczne nasycenie, dobra rozdzielczość czy koncentracja harmonicznych, ale także na równych prawach jej pewnego rodzaju klimatyczne podgrzanie. Jednakże nie jest to jakieś zwykłe ocieplenie (jakich wiele można spotkać w hybrydach), a dogrzanie tonów głównie na ich końcowym etapie życia. Innymi słowy. Kiedy ich początek i środek istnienia są po tranzystorowemu szybkie i natężone, to dopiero ich "ogony" są potraktowane żarem lamp elektronowych. Przynosi to rezultat w postaci brzmienia na średnicy ofensywnego i i bogatego w treść, lecz przyjemnie wygładzonego. Jakoś tak fizjologicznie lepkiego i dotykalnego - jak nie przymierzając podgrzana i ciut stopiona konsystencja przedtem zastygłego owocowego dżemu (ale takiego, w którym objętościowo więcej owoców niż cukru).
Niskim tonom należy się osobny akapit, bo są zdecydowanie dobrej jakości. Urządzenie Taga Harmony produkuje w zasadzie nie bas, a "basisko". Strzela potężnym kwantem energii - ma rozmach, daleki zasięg oraz pierwszorzędną prędkość. Można ten bas nawet przyrównać do subwooferowego. Jest gąbczasty, żywy, giętki i ciężki. Do tego potrafi zejść bardzo nisko. A równolegle jest precyzyjnie kontrolowany, nasączony głęboką materią, jak i zwarty niczym wulkanizowany kauczuk. To bas aktywny, wszechstronny i zróżnicowany - naturalnie łączy żywioł dynamiki i energii z pozytywnymi emocjami i subtelnością niezbędną dla wyrażania akustycznych mikro-wibracji strun czy rur rozmaitych instrumentów. Kontrola basu i jego jakość bez żadnych wątpliwości są wzorowe i wzorcowe.
Konkluzja
Nowy wzmacniacz hybrydowy Taga Harmony HTA-2500B to prawdziwa okazja - po prostu "best-buy" w swojej klasie. Dysponuje muskularnym dźwiękiem wysokiej jakości. Łączy w sobie energię, plastyczność i żar z zaawansowaną, choć ciut miękką barwą, jak i organiczne wydelikacenie tonalne. Bezproblemowo, bo łatwo i przyjemnie zagra z większością "normalnych" głośników. Wyposażony jest w takie dodatki jak DAC i łączność Bluetooth. Czego chcieć więcej? Rekomendacja dla Taga Harmony!
Cena w Polsce - 9 199 PLN.
Wzmacniacze: Hegel H160 (test TU), Primare I35 Prisma (test TU), Haiku-Audio Origami 6550 SE (test TU) i Pathos Classic One MKIII (test TU).
Kolumny: Living Voice Auditorium R3 (test TU), PMC fact.8 (test TU), Xavian Jolly, Martin Logan Motion 35XT (test TU) i Guru Audio Junior (test TU), a także Studio 16 Hertz Canto Grand New (test TU).
Odtwarzacze CD: Musical Fidelity A1 CD-PRO oraz Primare CD35 Prisma (test TU).
Odtwarzacz sieciowy: Auralic Aries Mini (test TU).
DACi: NuPrime DAC-10H (test TU), Musical Fidelity M6s DAC, iFi Pro iDSD, Questyle CMA Twelve Standard (test TU) oraz Encore mDSD (test TU).
Komputery: MacBook Apple Pro i Dell Latitude E6440.
Gramofon: Nottingham Analogue Horizon (test TU).
Wkładki gramofonowe: Ortofon 2M Black (test TU) i Sensitive Sound Splash X3.
Przedwzmacniacze gramofonowe: Musical Fidelity MX-VYNL (test TU) i Audiokultura Iskra 1 (test TU).
Tunery: Rotel RT-1080, Sansui TU-5900 i Tivoli Model One (test TU).
Magnetofon kasetowy: Nakamichi Cassette Deck 1 (test TU).
Minisystem: Pioneer P1-K (test TU).
Słuchawki: Fostex TH-610 (test TU), Meze 99 Neo (test TU), Fostex TH-909, Pioneer DHJ-X10 C (test TU), MEE Audio Matrix 2 (test TU) i Final Audio Design Pandora Hope VI (test TU).
Kondycjoner sieciowy: Xindak PC-200V (test TU).
Listwa sieciowa: Solid Core Audio Power Supply (test TU).
Akcesoria: podstawa antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU), podstawy głośnikowe Rogoz-Audio 4QB80 (test TU), podstawy głośnikowe Solid Tech Radius Stand, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40, szafka audio Solid-Tech Radius Duo 3 (test TU), mata gramofonowa Harmonix TU-800EXi (test TU) i krążek dociskowy do gramofonu Clearaudio Clever Clamp (test TU). Kondycjoner masy dla głośników QAR Dynamit (test TU). Zatyczki do gniazd RCA Sevenrods. Zworki głośnikowe Sevenrods Speaker Jumper oraz adaptery głośnikowe bi-wire Perkune Audiophile Cables (test TU).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz będzie oczekiwać na moderację